tag:blogger.com,1999:blog-23257813532214566302024-03-13T15:02:40.183+01:00These four wallsAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.comBlogger34125tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-80861502680826891012013-11-30T00:28:00.004+01:002013-11-30T00:32:54.259+01:0031 rozdział<h2>
Wątpliwości. </h2>
<h3>
<span style="color: red;">MASA BŁĘDÓW, WIEM, PRZEPRASZAM.</span></h3>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Otworzyłam oczy, światło było strasznie jasne.; Nie
pamiętałam kim byłam i gdzie byłam. Wszystko stało się jasne gdy rozglądnęłam
się dookoła, ściany były białe, nie było okien, wokół mnie widziałam inne,
puste łóżka. Byłam w spółce. Odwróciłam
się, po mojej prawej stronie, chodził tam i powrotem podirytowany, Justin. Jego twarz nie okazywała żadnych uczuć,
dokładnie tak, jak gdy go poznałam. Miałam na imię Quinn, zostałam porwana,
mieszkałam w spółce i tam znalazłam człowieka, który miał być miłością mojego
zycia ; Teraz wszystko było jasne. Otworzyłam usta, żeby powiedzieć coś i
zwrócić na siebie jego uwagę, ale nie miałam odwagi, wolałam , żeby mnie nie
zauważył. Dopiero po chwili zauważyłam,
że jestem przekuta do jakiś urządzeń różnymi rurkami. Zaczęłam się wiercić, nie chciałam
być związana, ostatnią osobą która mnie związała był Peter. Moje serce zaczęło
bić szybciej gdy sobie o tym przypomniałam, nie chciałam być znowu więźniem.
Ciekawe kto mógł mi teraz zrobić krzywdę. Czułam jak brakuje mi tlenu, serce
przyśpieszyło jeszcze bardziej bicie a krew płynęła po moim ciele szybciej niż
zazwyczaj. </div>
<div class="MsoNormal">
Nagle jedno z urządzeń zaczęło piszczeć a ja czułam się
coraz gorzej. Panika. Ogarnęła mnie panika. Zobaczyłam jak Justin odwraca się
do mnie, jednym krokiem, dobiegł do mnie. Wydawał się gwałtowny, on też chciał
mi zrobić krzywdę, dokładnie tak jak Peter. </div>
<div class="MsoNormal">
-Idź sobie! – Krzyknęłam ze łzami w oczach. Uśmiechał się,
dokładnie tak jak Peter. </div>
<div class="MsoNormal">
-Odejdź !! + Krzyknęłam ponownie. Uśmiech Justina zniknął
zmieniając się w wątpienie, po czym cofnął się trochę.</div>
<div class="MsoNormal">
Musiałam wołać po pomoc, ktoś musiał przyjść, bo Justin na
pewno chciał mnie zaatakować. Zobaczyłam
jak jakiś mężczyzna przybiega do mnie i łapiąc mnie za ramie, wstrzyknął mi coś
do krwi. Urządzenie powoli przestało
piszczeć , wrócił do normy, tak jak bicie mojego serca i mój oddech. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie zbliżaj się do niej, jeszcze nie- Ostrzegał mężczyzna w
białym fartuchu.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ona jest moja, mogę robić co chce. – Powiedział Justin
popychając go i zbliżając się do mnie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie jestem niczyja- Wyszeptałam przekrywając się aż po
czubek nosa. Dopiero wtedy zrozumiałam, że byłam kompletnie naga pod cienkim
kocem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co ty mówisz Quinn ? – Justin spoglądał nam nie z
wątpliwością i cierpieniem wymalowanym na twarzy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ona wciąż przeżywa traumę, musisz da c jej …. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem co robię.</div>
<div class="MsoNormal">
Przerwał mi Justin po czym podszedł do mnie. Zbliżył do mnie
swoją rękę przez co zaczęłam płakać przestraszona. Chciał mnie uderzyć? Pobić? Odkryć ? </div>
<div class="MsoNormal">
-Ona płacze , nie bądź natarczywy- Radził lekarz. </div>
<div class="MsoNormal">
Justin delikatnie dotknął moją twarz, pociągnęłam koc aż do
oczu odwracając głowę w drugą stronę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Zostaw mnie .- Powiedziałam łamiącym się głosem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Stracisz ją za zawsze w ten sposób.- Ciągnął lekarz.
Odwróciłam się w samą porę aby zobaczyć jak Justin wstaje zaciskając pięści i
uderza lekarza w nos . </div>
<div class="MsoNormal">
-Dasz rady się chociaż raz nie wpierdalać ? wyjdź .- Powiedział przez zęby. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jako lekarz nie mogę cię z nią zostawić, mógłbyś zrobić
jakąś głupotę która by ją przestraszyła i to może aż za bardzo. </div>
<div class="MsoNormal">
-WYJDŹ! – Powiedział wyraźnie Justin. Lekarz rzucił mi
ostatnie spojrzenie, i wyszedł. Nie chciałam by mnie zostawiał z tym psychopatą
.</div>
<div class="MsoNormal">
-Idź sobie. – Wyszeptałam patrząc Justinowi w oczy. </div>
<div class="MsoNormal">
- Nie rozumiem czemu, nie zrobię ci krzywdy, oddałbym swoje
życie żeby uratować twoje. </div>
<div class="MsoNormal">
Moje serce wiedziało że mówi prawdę , więc dlaczego mój mózg
chciał żeby się oddalił ? </div>
<div class="MsoNormal">
-Wróciłem z Indii, bo po naszej rozmowie, pomyślałem że coś
jest nie tak .</div>
<div class="MsoNormal">
Zauważyłam ,że trzymał się z pewnej odległości, żebym się
nie przestraszyła, typowe dla Justina. </div>
<div class="MsoNormal">
-Potem zobaczyłem cię w tej kałuży krwi i się przestraszyłem
, myślałem że jesteś martwa, że cię zabiłem. </div>
<div class="MsoNormal">
Pomyślałam o słowach Petera „ On ma poznać swoją zemstę jak
wróci, kiedy pomyśli, że zabił cię swoimi własnymi rękami”. W końcu mu się prawie
udało, ale coś poszło nie tak bo nadal żyłam. </div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu myślałeś , że mnie zabiłeś ? </div>
<div class="MsoNormal">
Wydawał się zaskoczony moim pytaniem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Bo.. więc.. miałem dylemat, nie wiedziałem czy znaleźć
lekarza czy zabić Petera. Przez chwilę nie wiedziałam co należy zrobić
najpierw.. byłem.. niepewny. Dyskutowałem z Piterem i minęło troche czasu.
On nie uciekł specjalnie, chciał żebym go tam zobaczył, wiedział że będę chciał
zająć się najpierw nim. Kiedyś bym tak zrobił , ale gdy zdałem Sb sprawy z
powagi sytuacji i zrozumiałem , że lepiej
pomóc tobie, niż się z nim rozprawić. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Czy on umarł? – Wyjąkałam. Czułam się niemal tak bezradna i
bezsilna jak w pierwszych dniach w tym miejscu. Całe zaufanie ,które miałam w
stosunku do Justina zniknęło.</div>
<div class="MsoNormal">
-Teraz już ci nie będzie przeszkadzał.</div>
<div class="MsoNormal">
Czyli umarł?</div>
<div class="MsoNormal">
Justin ponownie, niebezpiecznie się do mnie zbliżył. Przykryłam
się kocem po sam nos.</div>
<div class="MsoNormal">
-Boli cię ramie? Operowali cię żeby wyjąc kule, chociaż ty o
tym nie wiesz, byłem przy tobie cały czas. </div>
<div class="MsoNormal">
Wzrok skierował na moją dłoń, która kurczowo trzymała koc.</div>
<div class="MsoNormal">
-D-dzięki.- Wyszeptałam. Wydawał się miły, zbyt miły tak jak
Peter zanim… Zamknęłam oczy nie pozwalając myślom brnąć dalej. Położył swoją
ciepłą dłoń na mojej, jego ręce, tak duże w porównaniu do moich mnie
przestraszyły. Ciekawe ile bólu mógłby mi sprawić, gdybym znowu zaczęła się
drzeć. Zdenerwowałby się, więc zachowałam spokój.</div>
<div class="MsoNormal">
-Chciałabym zostać przez chwile sama.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem , że mówisz to dlatego, że się mnie boisz. To dlatego
,że przeżywasz traume , ale uwierz mi, nigdy ci nic nie zrobie, żadnej krzywdy.</div>
<div class="MsoNormal">
Wiedziałam , że mówi prawde ale nie widziałam już siebie z
jakimkolwiek chłopakiem, byli wszyscy tacy sami ,najpierw tacy mili a póżniej ….
Nawet sam Justin mnie zdradzał, Peter mi o tym powiedział i nie wiem dlaczego,
ale coś sprawiało , że w to wierzyłam. </div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę cię.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Justin oddalił się zawiedziony i cicho zamknął za sobą
drzwi. Gdy tylko zostałam sama, moje serce się uspokoiło. Zamknęłam oczy próbują
zasnąć, zostawiając za sobą wszystko co się wydarzyło. </div>
<div class="MsoNormal">
--------</div>
<div class="MsoNormal">
Czyjaś dłoń delikatnie gładziła moją twarz gdy się obudziłam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Cześć</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chciałem cię obudzić-
Mówił ciepły i niski głos szefa.</div>
<div class="MsoNormal">
Minęło około 4 dni od kiedy ostatni raz widziałam Justina.
Codziennie lekarz przychodził do mnie i pytał czy chce z nim porozmawiać, moja odpowiedź
brzmiała zawsze „nie”. Wiedziałam, że trauma pozostanie na całe życie, ale już
się nie bałam Justina. Przez te wszystkie dni doszłam do wniosku, że on nie był
taki jak Peter, nie zgwałciłby mnie; zgwałcił nie, ale zdradził tak.</div>
<div class="MsoNormal">
Czułam się lepiej ponieważ odłączyli mnie już od kroplówek. Ala
lekarz powiedział, że powinienem mi ktoś pomóc, żebym wzięła kąpiel. Zasugerował ,że troche ruchu dobrze mi
zrobi. Chciałam żeby on mi pomógł, ale
stwierdził że zajmuje się jedynie operacjami. Sądzę ,że powiedział to celowo.
Chciał żeby pomógł mi Justin, ponieważ chciał żeby relacje między nami się
poprawiły. Był dobrym człowiekiem. Nie sądziłam że ma rację, jednak wiedziałam
że kąpiel dobrze mi zrobił, więc poprosiłam lekarza ,żeby wpuścił Justina. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dzisiaj mnie nie wygonisz? – Spytał Justin.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie.</div>
<div class="MsoNormal">
Jego obecność wywoływała u mnie falę bezpieczeństwa i
spokoju.</div>
<div class="MsoNormal">
On się uśmiechnął i pogłaskał mój policzek, na co ja
zaciągnęłam kołdrę aż po nos.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś piękna nawet jak się mnie boisz, skarbie. </div>
<div class="MsoNormal">
Niechcący się uśmiechnęłam. Był słodki, ale tak kłamał… Traktował mnie jak swoją księżniczkę ale prawda była taka, że nie byłam jedyną.
Chciałabym żeby wszystko znowu tak, jak przed jego wyjazdem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Cóż, lekarz
stwierdził ,że musisz się przejść i wziąć kąpiel. Jestem zaszczycony
tym, że mnie wybrałaś jako pomocnika. </div>
<div class="MsoNormal">
Był taki szczęśliwy, że mu nie powiedziałam, że nie miałam
innego wyboru. Odkrył moje ciało, mimowolnie skuliłam się. Jeszcze nikt nie pomyślał, że chciałabym
jakieś czyste ubrania. Justin zrobił się
czerwony na widok mojego gołego ciała, po chwili jednak niezręczność zmieniła
się w smutek. Popatrzyłam na siebie setny raz, byłam pełna siniaków i ran. Nie mogłam patrzeć na swoje ciało dłużej
niż kilka sekund, to było straszne.
Zauważył moje zakłopotanie i zmienił temat.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wolisz żebym cię wziął na ręce , czy iść ? </div>
<div class="MsoNormal">
Ja naga w ramionach Justina?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, pójdę. </div>
<div class="MsoNormal">
Usiadłam na łóżku, potem położyłam nogi na ziemię zaczęłam
stawiać powolutku kolejne kroki, opierając się o ramie Justina. Justin obejmował mój bok i uważał żebym nie
spadła. Wiedziałam że był zdrajcą i kłamcą, ale pomimo tego słodko wyglądał,
jak tak się o mnie troszczył. Szybko przyzwyczaiłam się do Justina patrzącego w
moje nagie ciało. Wchodząc do łazienki,
zauważyłam , że woda już byłą gotowa a gdzieniegdzie w łazience porozrzucane były
fioletowe róże. To musiał być pomysł Justina. On myślał ,że ja się nadal go
bałam. Może powinnam była mu prędzej czy póżniej powiedzieć o tym ,że wiem o
jego zdradach. Justin mocno mnie trzymał dopóki nie położył mnie do wanny . Gdy
tylko poczułam wodę ,zrelaksowałam się
momentalnie, on usiadł na krześle obok wanny. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego fioletowe róze ?- Spytałam zaciekawiona. </div>
<div class="MsoNormal">
- Przez telefon powiedziałaś, że twoim ulubionych kolorem
jest fiolet.</div>
<div class="MsoNormal">
Kompletnie o tym zapomniałam, a raczej myślałam wtedy o czymś innym. </div>
<div class="MsoNormal">
-Gdzie je znalazłeś? Nigdy wcześniej takich nie widziałam. </div>
<div class="MsoNormal">
-Szczerze mówiąc to było trochę skomplikowane, to nie są
róże tylko jakaś odmiana. </div>
<div class="MsoNormal">
Przytaknęłam, podobał mi się fakt , że poszukał je
specjalnie dla mnie. Skoro nie kochał mnie naprawdę, to dlaczego tak o mnie
dbał? Justin nabrał trochę płynu i zaczął myc moje ciało. Jego dotyk był lekki
i delikatny , uważał na to ,żeby mnie nie zabolało, i miał rację ponieważ
miałam całe obolałe ciało. Mogłabym się również dobrze umyć sama, ale jego
masarze były przyjemne. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, dziękuje.</div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział nagle, kiedy już umył moje ciało, nawet włosy i włączył
wodę by spłukać mydło.</div>
<div class="MsoNormal">
-Za co ? </div>
<div class="MsoNormal">
-Byłaś w moich ramionach, straciłaś dużo krwi, ale twoje
serce nadal biło. Poprosiłem cię, żebyś mnie nie zostawiła a teraz jesteś tu ze
mną, dziękuję. </div>
<div class="MsoNormal">
Jego oczy stały się wilgotne. „Jeśli mogłabym cofnąć czas,
próbowałabym umrzeć” chciałam mu powiedzieć. Teraz musiałam żyć z kimś, kto mnie
zdradzał. Pomyślałam o biednym Fredzie , to co robił on to było nic w
porównaniu do tego co zrobił m Justin. </div>
<div class="MsoNormal">
Unikałam spojrzenia Justina, żeby nie zrozumiał , jak nie
komfortowo się czułam w tej sytuacji.
Pomimo tego był rozczarowany, ponieważ oczekiwał jakieś odpowiedzi. </div>
<div class="MsoNormal">
Prawdopodobnie był smutny, ponieważ traktowałam go z dystansem, ale co mogłam zrobić? W końcu
oszukiwał mnie o samego początku. Może
nawet go trochę zdenerwowałam. </div>
<div class="MsoNormal">
Ta łazienka była jednym z najgorszych miejsc w których spędziłam
czas z Justinem. Chociaż nie widzieliśmy się przez 4 dni, prawie w ogóle nie
rozmawialiśmy. Naprawdę sądziłam ,że to już koniec naszego związku, ponieważ ja
bym mu nigdy nie wybaczyła. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś piękna nawet kiedy jesteś mokra.</div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział nagle Justin , zrywając się by sięgnąć po duży
ręcznik. </div>
<div class="MsoNormal">
Wydawał się tak szczery, jakby słowa płynęły prosto z serca,
zbyt szczery. Każdy jego komplement mnie
ranił. Podszedł do mnie , owinął mnie w
ręcznik i, co ogromnie mnie zdziwiło, wziął mnie na ręce i położyła łóżko. Gdybym mogła, zostałabym w tej pozycji już zawsze. Pachniał świeżością
a jego skura byłą ciepł w porównaniu do mojej, jeszcze mokrej. Położył swoje wargi na moim czole i mnie
pocałował, nie protestowałam, chociaż chciałam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem że może to jeszcze za wcześnie, ale obiecaj mi że
kiedyś wróci wszystko do normy, że znowu będziesz chciała spędzać ze mną czas.</div>
<br />
<div class="MsoNormal">
Podał mi swojego małego palca. Popatrzyłam w jego pełne nadziei oczy. To by
się nigdy nie wydarzyło, ponieważ mnie okłamał, a to złamało mi serce.
Położyłam swoją głowę na jego klatce piersiowej . On opuścił swój palec, który
pierwszy raz od kiedy się poznaliśmy, nie skrzyżował się z moim.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
_____________________</div>
<h3>
<span style="color: red;">MASA BŁĘDÓW, WIEM, PRZEPRASZAM.</span></h3>
<div>
<span style="color: red;">Przepraszam również za to, że tak długo nie było rozdział. Wiem w c*uj czasu... </span></div>
<div>
<span style="color: red;"><br /></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com55tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-67570161576924266102013-11-29T23:11:00.002+01:002013-11-29T23:11:31.286+01:00Tlumacze...Tlumacze rozdział. Ale to nie bułka z masłem i jest to czasochlonne.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-46629838159034395392013-07-28T12:35:00.000+02:002013-07-28T12:35:02.052+02:00InformacjaCześć. Mam dla was wiadomość. Muszę niestety zrobić krótką przerwę. Powodów jest wiele, wiec nie pytajcie nawet ;p Mysle ze to bedzie trwalo okolo 2 tygodnie. Bede starala sie przez te dwa tygodnie napisac wszystkie rozdzialy albo po prostu nic nie tlumaczyc i wrocic za dwa tygodnie dodajac czesciej rozdzialy jeszcze nw nie podjelam decyzji, to bedzie zalezalo rowniez od mojego nastroju.<br />
NIE CHCIALAM WAS ZOSTAWIC Z NICZYM WIEC MACIE TU KAWALEK NOWEGO ROZDZIAL.<br />
<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
Otworzyłam oczy, światło było strasznie jasne.; Nie
pamiętałam kim byłam i gdzie byłam. Wszystko stało się jasne gdy rozglądnęłam
się dookoła, ściany były białe, nie było okien, wokół mnie widziałam inne,
puste łóżka. Byłam w spółce. Odwróciłam
się, po mojej prawej stronie, chodził tam i powrotem podirytowany, Justin. Jego twarz nie okazywała żadnych uczuć,
dokładnie tak, jak gdy go poznałam. Miałam na imię Quinn, zostałam porwana,
mieszkałam w spółce i tam znalazłam człowieka, który miał być miłością mojego
zycia ; Teraz wszystko było jasne. Otworzyłam usta, żeby powiedzieć coś i
zwrócić na siebie jego uwagę, ale nie miałam odwagi, wolałam , żeby mnie nie
zauważył. Dopiero po chwili zauważyłam,
że jestem przekuta do jakiś urządzeń różnymi rurkami. Zaczęłam się wiercić, nie chciałam
być związana, ostatnią osobą która mnie związała był Peter. Moje serce zaczęło
bić szybciej gdy sobie o tym przypomniałam, nie chciałam być znowu więźniem.
Ciekawe kto mógł mi teraz zrobić krzywdę. Czułam jak brakuje mi tlenu, serce
przyśpieszyło jeszcze bardziej bicie a krew płynęła po moim ciele szybciej niż
zazwyczaj. </div>
<div class="MsoNormal">
Nagle jedno z urządzeń zaczęło piszczeć a ja czułam się
coraz gorzej. Panika. Ogarnęła mnie panika. Zobaczyłam jak Justin odwraca się
do mnie, jednym krokiem, dobiegł do mnie. Wydawał się gwałtowny, on też chciał
mi zrobić krzywdę, dokładnie tak jak Peter. </div>
<div class="MsoNormal">
-Idź sobie! – Krzyknęłam ze łzami w oczach. Uśmiechał się,
dokładnie tak jak Peter. </div>
<div class="MsoNormal">
-Odejdź !! + Krzyknęłam ponownie. Uśmiech Justina zniknął
zmieniając się w wątpienie, po czym cofnął się trochę.</div>
<div class="MsoNormal">
Musiałam wołać po pomoc, ktoś musiał przyjść, bo Justin na
pewno chciał mnie zaatakować. Zobaczyłam
jak jakiś mężczyzna przybiega do mnie i łapiąc mnie za ramie, wstrzyknął mi coś
do krwi. Urządzenie powoli przestało
piszczeć , wrócił do normy, tak jak bicie mojego serca i mój oddech. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie zbliżaj się do niej, jeszcze nie- Ostrzegał mężczyzna w
białym fartuchu.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ona jest moja, mogę robić co chce. – Powiedział Justin
popychając go i zbliżając się do mnie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie jestem niczyja- Wyszeptałam przygrywając się aż po
czubek nosa. Dopiero wtedy zrozumiałam, że byłam kompletnie naga pod cienkim
kocem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co ty mówisz Quinn ? – Justin spoglądał nam nie z
wątpliwością i cierpieniem wymalowanym na twarzy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ona wciąż przeżywa traumę, musisz da c jej …. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem co robię.</div>
<div class="MsoNormal">
Przerwał mi Justin po czym podszedł do mnie. Zbliżył do mnie
swoją rękę przez co zaczęłam płakać przestraszona. Chciał mnie uderzyć? Pobić? Odkryć ? </div>
<div class="MsoNormal">
-Ona płacze , nie bądź natarczywy- Radził lekarz. </div>
<br />
<div class="MsoNormal">
Justin delikatnie dotknął moją twarz, pociągnęłam koc aż do
oczu odwracając głowę w drugą stronę.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
PRZEPRASZAM ZA TA PRZERWE ;P </div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com59tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-15809157116160372922013-07-18T15:15:00.000+02:002013-07-18T15:15:37.842+02:0030 rozdział <h2>
Rozdział 30- Życie czy śmierć. </h2>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p> </o:p>Obudziłam się obolała na podłodze. Bolały mnie plecy i
nadgarstki. Tej nocy strasznie krótko spałam, nie mogłam zasnąć, udało mi się
dopiero rano. Rozejrzałam się, nie było Petera. Podciągnęłam się, udało mi się usiąść.
Wiedziałam, że nie wytrzymam z tym psychopatą, Peterem, jeszcze 5 dni.
Przypomniało mi się co mówił poprzedniego wieczoru: <span class="apple-converted-space"><span style="background-color: #e9edec; background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt; line-height: 115%;"> </span></span><span style="background-color: #e9edec; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt; line-height: 115%;">On nie ma poczuć moją zemstę teraz, leczy gdy
wróci, gdy pomyśli , że zabił cię swoimi własnymi rękami „</span></div>
<div class="MsoNormal">
Co oznaczało, że bądź co bądź, prędzej czy póżniej miałam
umrzeć. Najgorsze w tym było to, że to co mnie czekało miało nastąpić po jakiś
5, długich bolesnych dniach. Ale zdecydowałam , że będę je znosić z dumą.
Oparłam głowę o szafkę, zamykając oczy, wtedy przypomniało mi się, że mam
jeszcze przy sobie nóż. To jeszcze nie był koniec. Obcinanie lin było,
długotrwałe i męczące , ale w końcu byłam wolna. Wstałam szybko i pobiegłam do
drzwi, nie miałam określonego celu,
gdziekolwiek w spółce byłabym w niebezpieczeństwie, ale aktualnie każde
miejsce było bezpieczniejsze niż tamten pokój. Pociągnęłam za klamkę, ale nie
mogłam otworzyć drzwi, byłam zamknięta. Uderzyłam dłonią o drzwi ze złości.
Wszystko musiało być przeciwko mnie? Poddałam się, usiadłam na ziemi oparta o
drzwi. Pomyślałam o ostatnim pożegnaniu
z Justinem, nigdy więcej bym go już nie zobaczyła, nawet jeśli jemu na mnie nie
zależało, chciałam się pożegnać z nim wiedząc , że to naprawdę ostatni raz. Kiedy wyjeżdżał , bałam się o niego, a
powinnam się bać o siebie. On jednak,
mówił mi , że to będzie niebezpiecznie, pouczając mnie jak matka dziecko ,które
idzie pierwszy raz do przeczkola.
Uśmiechnęłam się na tę myśl, ponieważ też zachowywałam się w stosunku do
niego jak matka ,gdy uczyłam go jak zachowywać się w stosunku do innych. Tak
jak znowu on, gdy uczył mnie jak przetrwać w tym niebezpiecznym miejscu. Nagle
przypomniało mi się co powiedział. Otworzyłam szybko jedną szufladę, żeby
zobaczyć kilka prezerwatyw, zarumieniłam się na myśl o tym, co robiłby, gdybym
to przeżyła. Dawał mi motywację do tego by walczyć do końca. </div>
<div class="MsoNormal">
Nie mogłam ciągle czekać na to , że przyjdzie mnie uratować.
Tym razem, nikt by mnie nie uratował, musiałam to zrobić sama. Byłam tak zajęta
szukaniem broni, którą mi zostawił Justin, że nie poczułam, że ktoś za mną
stoi. Coś zimnego dotknęło moją skroń, odwróciłam się powoli. </div>
<div class="MsoNormal">
-Szukałaś tego? </div>
<div class="MsoNormal">
Spytał Peter, mierząc we mnie bronią. Ręce zaczęły mi się
trząść i, nagle, zakręciło mi sięw głowie, nie wiedziałam , że jestem gorsza
niż jakiś królik. </div>
<div class="MsoNormal">
Wolno wstałam, podczas gdy on nadal mierzył bronią we mnie. Poszukałam
jego zielonych oczu i popatrzyłam na niego krzywo, co oczywiście spotkało się
jedynie z jego pogardą. </div>
<div class="MsoNormal">
-Połóż nóż- Powiedział spokojnie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Inaczej nacisnę spust. </div>
<div class="MsoNormal">
Mogłam rzucić nożem w niego, ale wtedy na pewno by strzelił.
W każdym bądź razie, nie chciałam zostać bezbronna, nie chciałam ulec. </div>
<div class="MsoNormal">
-Połóż go na ziemi.- Powtórzył. Ciśnienie w pokoju
podwyższało się a pistolet mierzony we mnie nie pomagał. Rzuciłam nóż na łóżko.
Peter wolno schował pistolet za pasem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co to miało być? Masz ochotna żarty? </div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnął się i zrobił krok w moją stronę, przez co musiał się
odwrócić. Próbowałam zając jego poprzednie miejsce, żeby dotrzeć do drzwi i
uciec. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ta, to moja specjalność. – Uśmiechnęłam się, czułam się
silna. Byłam pewna, że mogłabym go pokonać gdyby tylko nie miał broni. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wygodna podłoga? </div>
<div class="MsoNormal">
Co za kutas. </div>
<div class="MsoNormal">
-O wiele lepsze niż spanie obok ciebie w łóżku.</div>
<div class="MsoNormal">
Dalej się przesuwałam , żeby znaleźć się w wygodnej pozycji.
</div>
<div class="MsoNormal">
-To mnie rani, wiesz? </div>
<div class="MsoNormal">
Zrobił smutną minkę i , może zrozumiejąc moje zamiary,
zrobił krok w moją stronę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nieważne, nie rozumiem dlaczego tak mnie nienawidzisz.
Nic ci nie zrobiłem, ja jestem ten
dobry.</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, jak cukierek. </div>
<div class="MsoNormal">
On myślał , że jest tym dobry ponieważ, wykorzystał mnie dla
zemsty a nie dla chęci. Przeciwnie, z tego co zrozumiałam, miał inne kontakty z
dziewczynami, popsute przez Justina. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wierz mi , jeśli mógłbym, nie zrobiłbym tego, ale on ukradł
moją miłość więc ja zrobię to samo. </div>
<div class="MsoNormal">
Szybko ruszył w moją stronę, ale ja dzięki mojemu
refleksowi, zdążyłam zrobić dwa kroki w stronę drzwi. Otworzyłam je, a Peter
złapał mnie za biodra i rzuciła ziemię, po czym zamknął drzwi. Wstałam szybko,
pomimo bólu , i pobiegłam na drugą stronę pokoju. Nie miałam jak uciec , ale
musiałam znaleźć jakieś wyjście w sytuacji, i to szybko. </div>
<div class="MsoNormal">
-No więc Quinn, zawierzmy umowę. – Powiedział Peter,
zbliżając się do mnie. Ja cofałam się do tył. </div>
<div class="MsoNormal">
-Czas leci a ja muszę dokończyć swój plan, okej?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, masz jeszcze 5 dni zanim wróci szef. Masz czas. </div>
<div class="MsoNormal">
Jeśli chodziło o śmierć, lepiej póżno niż wcześniej. </div>
<div class="MsoNormal">
-Zmiana planów. </div>
<div class="MsoNormal">
Czy to znaczyło , że Justin wróci wcześniej? </div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnął się i rzucił się na mnie, pobiegłam na łóżko i przechodząc
po nim udałam się na drugą stronę pokoju. Byłam znowu koło drzwi. Zrobiłam krok do przodu, ale ujrzałam przed
sobą Petera. Cofnęłam się zdziwiona, był
strasznie szybki. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przysięgam, że gdyby nie to, że się śpieszymy , leżałabyś
teraz na stołówce. </div>
<div class="MsoNormal">
Złapał mnie za nadgarstki. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie wiem, czy sama zdążysz to zrobić, ale opowiem szefowi o
tym , jak dzielnie się broniłaś. </div>
<div class="MsoNormal">
Popchnął mnie na ścianę. To był koniec, ale przynajmniej się
nie poddałam. </div>
<div class="MsoNormal">
Peter złapał mnie za biodra i ściągnął bluzkę. Próbowałam
się uwolnić, nadepnęłam mu na nogę ale nic to nie dało. Zignorował mnie i
zaczął ściągać mi spodnie, zaczęłam się wiercić i krzyczeć ale zatkał mi jedną
ręką usta. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ej, przecież nic ci nie zrobię, wierz mi. </div>
<div class="MsoNormal">
Jego ręka podążyła na moje plecy, rozpinając mi stanik. Nie
chciałam by to się zakończyło tak, jak poprzedniego dnia. Próbowałam go
odpychać rękami, ale nie ruszyło go to. </div>
<div class="MsoNormal">
-Zrelaksuj się.</div>
<div class="MsoNormal">
No pewnie, może jeszcze kubek ciepłej herbaty? Przecież to i
tak już był koniec. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie zrobię ci krzywdę- Wyszeptał, i ściągnął mi również pozostałą
część garderoby. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, jak wczoraj? </div>
<div class="MsoNormal">
Krzyknęłam, i plułam mu w twarz. On trzymał mnie jeszcze
mocniej, zatykając mi bardziej usta. </div>
<div class="MsoNormal">
-Słuchaj to wszystko jest tylko dla efektu. Nie chcę cię
naprawdę wykorzystać. Muszę przyznać, że wczoraj to zrobiłem, ponieważ chciałem
spróbować przed śmiercią, ale nie spodobało mi się.</div>
<div class="MsoNormal">
Peter uderzył mnie mocno w brzuch. Poczułam straszny ból i zaczęłam
pluć krwią. Uderzył mnie w ucho, które zaczęło dzwonić, upadłam na ziemię,
wtedy zaczął mnie kopać. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przestań- Wyszeptałam. Ledwo trzymałam otwarte oczy, więc
je zamknęłam. Nie chciałam być tego świadkiem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jeszcze raz przepraszam, to tylko zemsta. Nigdy nie
skrzywdziłbym kobiety, wierz mi. </div>
<div class="MsoNormal">
Nie wiem dlaczego, ale wydawał mi się szczery. </div>
<div class="MsoNormal">
-To nie będzie trwało zbyt długo, tylko kilka godzin. </div>
<div class="MsoNormal">
Ciągnął. Kilka godzin tej agonii ? Nie wytrzymałabym. </div>
<div class="MsoNormal">
-Szybko, p-proszę cię. – Wyszeptałam, zauważyłam ,że trzęsą
mi się nawet usta.</div>
<div class="MsoNormal">
Peter przyłożył mi lufę do ręki, użyłam całej swojej siły
aby odwrócić się by postrzelił mi serce, ale on odwrócił broń. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie.- Wyszeptał. Naładował broń a ja zamknęłam oczy. Minęło
kilka sekund całkowitej ciszy, która zdawała się trwać wieczność, zanim usłyszałam
i poczułam strzał. Mimowolnie dotknęłam
rany i zaczęłam ruszać szybko nogami, żeby odwrócić swoją uwagę od bólu.
Otworzyłam oczy, ale nie miałam odwagi spojrzeć na ranę, wiedziałam tylko buty
mojego prześladowcy i czułam na ręce krew. </div>
<div class="MsoNormal">
Dzwoniło mi nadal w uszach, a obraz tracił ostrość. Zamknęłam oczy na czas, który wydawał się
wiecznością. </div>
<div style="border-bottom: dotted windowtext 3.0pt; border: none; mso-element: para-border-div; padding: 0cm 0cm 1.0pt 0cm;">
<div class="MsoNormal" style="border: none; mso-border-bottom-alt: dotted windowtext 3.0pt; mso-padding-alt: 0cm 0cm 1.0pt 0cm; padding: 0cm;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
Poczułam jak ktoś delikatnie podnosi mnie z ziemi. Może
umarłam, i jak anioł, potrafiłam latać. Miałam mętlik w głowie, próbowałam
otworzyć oczy ale nie mogłam, czułam się jak w innym ciele, nie czułam bólu i
nie wiedziałam co się dzieje. Zauważyłam jak szybko biję moje serce dopiero
wtedy, kiedy zaczęło zwalniać uspokojone przez spokojny głos, który prosił mnie bym została. Nie
wiedziałam czyi to głos: chciałam mu powiedzieć” ej wszystko w porządku, jestem
z tobą” żeby go uspokoić. Próbowałam otworzyć usta ale nie mogłam. Poczułam się
lepiej gdy coś zimnego dotknęło moją ranę. Czułam zmianę temperatury, ale nie
mogłam na tyle dobrze myśleć, by zrozumieć, na której części ciała to zimne coś
się znajdowało. Czułam się jakby dusza a ciało były oddzielnie, gdzieś daleko
od siebie, i nie mogły się znaleźć. Poczułam, jak coś lekko głaszcze moje
ciało. Poczułam się lepiej, nie czułam bólu, może dlatego , że moje ciało było
tak zmęczone, że impulsy nawet nie docierały do mózgu. </div>
<div class="MsoNormal">
Czułam, że cienka nitka która łączyła jeszcze moją duszę z
moim ciałem, zaraz się urwie. Czułam się o krok od śmierci i nie wiedziałam
jeszcze jaką drogę wybrać. Zawalczyć o życie, czy poddać się i umrzeć? </div>
<div class="MsoNormal">
********************</div>
<div class="MsoNormal">
Przepraszam , że tak póżno <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;">L</span>
Naprawdę nie miałam weny <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;">L</span>
</div>
<h2 align="center" style="background: #444444; line-height: 18.0pt; margin-bottom: .75pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">Przypominam
o tym żebyście obserwowali na TT główną bohaterkę : @Quinn_TFW_PL i Justina : </span><span style="color: white; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 13.5pt; font-weight: normal;"><a href="https://twitter.com/JustinTFWPL"><span style="color: white; mso-bidi-font-size: 18.0pt; text-decoration: none; text-underline: none;">@JustinTFWPL</span></a><o:p></o:p></span></h2>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">-Jeśli chcesz być informowany na TT w prawym górnym rogu znajduję się
również zakładka „ informowani”<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">-Mój TT : <a href="https://twitter.com/JeSsIcA_160498"><span style="color: #5591b2; mso-bidi-font-size: 11.0pt; text-decoration: none; text-underline: none;">https://twitter.com/JeSsIcA_160498</span></a><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">-TT autorki : <a href="https://twitter.com/MariD96"><span style="color: #5591b2; mso-bidi-font-size: 11.0pt; text-decoration: none; text-underline: none;">https://twitter.com/MariD96</span></a> (zauważcie jej header, to
jest zdjecie które zrobiłam kiedyś na tego bloga. Teraz zmieniłam ale kiedyś
było to *jaram się*)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">-Trailer TFW: <a href="http://www.youtube.com/watch?v=A9IRYh_LFS0"><span style="color: #5591b2; mso-bidi-font-size: 11.0pt; text-decoration: none; text-underline: none;">http://www.youtube.com/watch?v=A9IRYh_LFS0</span></a><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="EN-US" style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">-Ask: </span><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;"><a href="http://ask.fm/Opowiadaniethesefourwalls"><span style="color: #5591b2; mso-bidi-font-size: 11.0pt; text-decoration: none; text-underline: none;">http://ask.fm/Opowiadaniethesefourwalls</span></a><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com39tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-75121857244703948682013-07-13T15:38:00.002+02:002013-07-13T15:38:37.707+02:0029 rozdział<h2>
Rozdział 29- "złodziej serc" </h2>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
Otworzyłam oczy próbując sobie przypomnieć co się wydarzyło.
Pomyślałam o spojrzeniu Petera, o jego uśmiechu, który na początku był szczery
a póżniej zamienił się w złowieszczy śmiech. Leżałam na łóżku z ogromnym bólem
głowy. Poruszyłam ręką, gdy zauważyłam, że mam ją podniesioną w górę.
Szarpnęłam ostro , gdy nie chciałam się ruszyć, świetnie… byłam przywiązana do
łóżka. I moje nogi i moje ręce były zablokowane.
Próbowałam się uwolnić, ciągnąc i szarpiąc za liny, ale nic z tego. Prze te
próby jedynie spowodowałam sobie ostry ból nadgarstków. Chciałam żeby był tu
Justin, żeby mnie uratował, ale nie było go, właśnie ryzykował życie dla
spółki. Ta myśl sprawiła , że jeszcze bardziej się zdenerwowałam. Chciałam
krzyknąć, ale nikt by mi nie pomógł, przez ten głupi kod, który trzeba było
wklepać, żeby wejść. Nikt go nie znał, tylko Justin i Peter. Udawał takiego
miłego, a ja mu uwierzyłam. Jaka jestem
naiwna. Wszyscy kłamali w tym miejscu,
prawdopodobnie nawet Justin, który ukrywał prawdę o tym wszystkich
dziewczynach, którym „skradł serca”. Właśnie w tym momencie otworzyły się
drzwi. </div>
<div class="MsoNormal">
-W końcu się obudziłaś. – To był głos Petera. Odwróciłam się
, żeby na niego spojrzeć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Spałaś całą noc i …</div>
<div class="MsoNormal">
Spojrzał na zegarek
po czym dodał:</div>
<div class="MsoNormal">
-I pół dnia .. i wieczór. </div>
<div class="MsoNormal">
-Rozwiąż mnie ! – Rozkazałam- Jestem z szefem , więc mogę ci
rozkazywać. Rozwiąż mnie albo
pożałujesz. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie boję się ciebie. – Odpowiedział Peter aż zanadto
spokojnie, po czym podszedł do łóżka. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ale powinieneś bać się szefa, on będzie cię torturował po
czym cię zabije. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak naprawdę, to nie sądzę. Jesteśmy dawnymi przyjaciółmi,
ale nawet jeśli to zrobi, nie obchodzi mnie to. Ja szukam zemsty. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co ci zrobił? </div>
<div class="MsoNormal">
Justin, który zrobił coś swojemu przyjacielowi? Swojemu mentorowi ? Nie sądzę. Po za tym nie
zostawiłby mnie z kimś, komu coś zrobił. Justin był niewinny, byłam tego pewna,
a nawet jeśli nie był, nie wiedział , że zrobił coś przeciwko Peterowi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Spokojnie, nie chcę zrobić ci krzywdy. – Ręką oznaczył
ścieżkę wzdłuż mojej szyi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Zadałam ci pytanie.- Starałam się brzmieć jak najodważniej,
w końcu to nie pierwszy raz znajdowałam się w niebezpieczeństwie. On klęknął na
łóżku, obok mnie. </div>
<div class="MsoNormal">
-A ja nie odpowiedziałem. – Zaczął coraz mocniej napierać na
moją szyję, co spowodowało ,że zaczęłam kaszleć.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jeśli cię to pocieszy, jeszcze nie wiem co z tobą zrobię,
nie chce żebyś cierpiała. To on ma cierpieć. </div>
<div class="MsoNormal">
Na wspomnienie o tym co Justin mu zrobił, cokolwiek to było,
zacisnął mocniej rękę na mojej szyi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Puść mnie –Wyszeptałam. </div>
<div class="MsoNormal">
-Racja, nie chcę cię zabić. </div>
<div class="MsoNormal">
Zdziwiłam się , gdy dotarło do mnie ,że jeszcze nie
płakałam. Przeciwnie, byłam przekonana, że gdyby tylko mnie rozwiązał,
poradziłabym sobie z nim dzięki temu co nauczył mnie Justin. </div>
<div class="MsoNormal">
-Możesz mnie przynajmniej odwiązać? – Spytałam ,znudzonym
tonem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Żebyś mogła uciekać do Stivie’a? Nie sądzę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Skąd wiesz o…</div>
<div class="MsoNormal">
-Te ściany mają uszy. – Uśmiechnął się, przyłapał mnie z
Stivie’em ale nie mógł wiedzieć, że był moim przyjacielem, czy mógł? Peter
położył dłoń na moim biodrze, był delikatny, mimo wszystko. To jego zachowanie było dla mnie dziwne.
Podniósł do góry moją bluzkę, odkrywając mi brzuch.</div>
<div class="MsoNormal">
-Teraz rozumiem dlaczego mówią, że kobiety cię zauraczają ,
gdy się na nich spojrzy. </div>
<div class="MsoNormal">
Przegryzł swoją dolną wargę. W tym momencie zaczęłam się
martwić. Jeżeli mówiąc „nie zrobię ci krzywdy” miał na myśli , że mnie
wykorzysta, to raczej miałam drobny kłopot. Obniżył trochę moje spodnie,
wyglądało to tak, jakby był po prostu ciekawy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ściąg swoje ręce od mojego ciała. – Krzyknęłam do niego. To
brzmiało niemal jak rozkaz.</div>
<div class="MsoNormal">
-Spokojnie skarbie, nie rozgrzewaj się. Powiedziałem ci, że nie zrobię ci krzywdy, że
to on ma cierpieć. Ja jestem porządnym chłopakiem. </div>
<div class="MsoNormal">
Podniósł bluzkę jeszcze wyżej, a spodnie opuścił mi do
kolan. Instynktownie poruszyłam rękami,
żeby go odtrącić, za póżno zrealizowałam, że byłam związana, przez co poczułam
ogromny ból nadgarstków. Kurde, jeśli
tylko udałoby mi się wyciągnąć nóż zza pasa. </div>
<div class="MsoNormal">
Peter wstał ,co spotkało się z moim ogromnym zdziwieniem, i
oddalił się. Może naprawdę nie chciał zrobić mi krzywdy. Po za tym, nie byłam
ani trochę martwiona tym ,że mógł zrobić coś Justinowi w bezpośrednim ataku,
coś mi mówiło, że wygrałby na pewno mój chłopak. Wrócił po chwili, z gołym torsem, trzymając
coś w ręku. Patrzyłam na niego w ciszy. Był bardziej umięśniony niż Justin. </div>
<div class="MsoNormal">
Przez strach poczułam ciarki, pomimo wszystko, obiektywnie
patrząc, był piękny. </div>
<div class="MsoNormal">
Zbliżył się do mnie i położył mi dłoń na ustach. Gdy ją ściągnął
próbowałam otworzyć buzie, wtedy zrozumiałam, że zatkał mi ją kawałkiem
taśmy. Krzyknęłam, ale to nic nie dało,
nie było słychać. Peter dał mi znak, żebym byłą cicho.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chcemy żeby ktoś pomyślał że robię ci krzywdę, prawda?
– Uśmiechnął się, i ponownie stanął obok mnie. Potem palcem ściągnął mi w dół
również bieliznę. </div>
<div class="MsoNormal">
Znowu krzyknęłam ,ale on mnie zignorował. Zaczęłam
panikować: serce zaczęło bić mi szybciej
a łzy uzbierały mi się w kącikach oczu. Mój oddech był niespokojny. </div>
<div class="MsoNormal">
Nie mogłam zrobić nic by go zatrzymać, a najgorsze było to,
że on wydawał się rozbawiony. Tak rozbawiony, że się uśmiechał. </div>
<div class="MsoNormal">
-Czyli to tak wyglądacie. </div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnął się
ponownie, analizując każdy kawałek
mojego ciała i dotykając mnie. Krzyknęłam, próbując uwolnić się od lin. Peter
uderzył mnie otwartą dłonią w twarz, przez co odwróciłam głowę w drugą stronę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Cholera jasna, przestań. Krzyczysz od pół godziny. Czemu
nie zamkniesz się na chwilę? Powinnaś
się cieszyć. Dużo osób mnie prosiło,
żebym pozwolił im się z tobą pobawić. Nawet chcieli mi za to zapłacić, ale się
nie zgodziłem, bo nie jestem zły, robię to co robię tylko po to żeby się
zemścić. Masz szczęście. Jeżeli się nie
uspokoisz , zapewniam cię , że jutro zostawię cię nagą na stołówce, zobaczymy
czy to przeżyjesz. </div>
<div class="MsoNormal">
Przestałam się wiercić, rozluźniając mięśnie. Nie chciałam
skończyć w ten sposób. Sama myśl o tym powodowała u mnie ciarki. Ja, tam,
bezbronna i inni pracownicy którzy mnie wykorzystywali. Łzy, które powstrzymywałam do tej pory,
popłynęły wzdłuż moich policzków. </div>
<div class="MsoNormal">
-Widzę, że zrozumiałaś. </div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnął się, potem ściągnął w dół swoje spodnie. Podniosłam
oczy do swoich rąk, nie chciałam być świadkiem tego, co mnie czekało. Zaczęłam
cicho szlochać, ale on tego nie zauważył, lub po prostu to zignorował. </div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu się na mnie nie patrzysz? Jaki jest twój problem? </div>
<div class="MsoNormal">
Zignorowałam go, nie wystarczyło mu to co mi robił? Chciał
mnie jeszcze zmusić do tego bym się na niego patrzyła? </div>
<div class="MsoNormal">
-Patrz na mnie.- Złapał mnie mocno za podbródek, sprawiając
mi ból, i odwrócił mi twarz. Jego oczy były bardziej zielone niż wcześniej.
Oddalił się, jeszcze stojąc. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie jestem idealny? </div>
<div class="MsoNormal">
Wbiłam wzrok w jego twarz, nie patrząc nigdzie indziej, nie
chciałam dać mu tej satysfakcji. </div>
<div class="MsoNormal">
-Patrz na mnie powiedziałem. </div>
<div class="MsoNormal">
Zacisnął palce wokół mojej stopy. Ból stał się tak
nieznośny, że byłam zmuszona popatrzeć na niego od stóp do głów. Był typem
chłopaka , który każda dziewczyna pragnęła, nie miał ani jednej wady. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jestem idealny?</div>
<div class="MsoNormal">
Zadał ponownie pytanie. Przytaknęłam. Z pewnością nie mogłam
zaprzeczyć, biorąc pod uwagę w jak
beznadziejnej byłam sytuacji. </div>
<div class="MsoNormal">
-Więc jak uważasz, jak Justinowi udało się skraść miłość
mojego życia? </div>
<div class="MsoNormal">
Żyłą na jego szyi zaczęła pulsować, robił się coraz bardziej
czerwony, może wspomnienie powodowało , że czuł się jeszcze gorzej. Justin był
z inna kobietą przede mną, najbardziej smutne było to, że nie chciał mi o tym
powiedzieć, to łamało mi serce. Nie mogłam ufać nawet jemu; odkryłam już
prawdę. A wszystkie te noce , kiedy nie był ze mną? Może był z innymi kobietami? A teraz? Może
nie był w Indii, tylko mnie oszukał a teraz siedział sobie z jakąś dziwką. Nawet on nie uratowałby mnie od Peter’a. </div>
<div class="MsoNormal">
Byłam sama, poczułam jak łamie mi się serce. Łzy zaczęły
gęściej spływać po mojej twarzy, oddychało mi się coraz ciężej. </div>
<div class="MsoNormal">
-Natrafił na godnego siebie przeciwnika- Mówił dalej Peter-
nie wie z kim ma do czynienia. </div>
<div class="MsoNormal">
W napadzie złości położył się na mnie, opierając się po
moich bokach łokciami. Opatrzyłam na niego przez ostatnią chwilę, błagając go
wzrokiem o litość. Wiedziałam jednak, że to go nie zatrzyma przed rządzą
zemsty. Potwierdził moje przypuszczenia,
z siłą wchodząc we mnie. Krzyknęłam ,ale on zignorował mnie, wchodząc coraz
głębiej. Próbowałam się wyrwać, ale on
schwycił mocno moje ramiona, wbijając paznokcie w moją skórę. Dalej wierciłam się, co tylko pogorszyło
sytuację. Uścisk Petera wzmocnił się, a z nadgarstków zaczęła płynąć mi krew,
ponieważ sznurek , którym byłam związana wżynał się w moją skórę, gdy
próbowałam się uwolnić. Peter zdenerwował się , zaczynając poruszać się we mnie
coraz szybciej. Ciągle się wierciłam, aż w końcu nie oderwał się ode mnie.
Prawdopodobnie dalej by mnie torturował, gdyby nie to, że telefon zaczął
dzwonić. Oddalił się, po chwili, a mój oddech stał się trochę spokojniejszy, byłam
bez sił, nie jadłam od ponad 24h.
Popatrzyłam w górę na ręce. Nadgarstki krwawiły , a na ramionach
pozostały znaki po mocnym uścisku Petera. </div>
<div class="MsoNormal">
-To on, spróbuj mu coś o tym powiedzieć to zobaczysz.
Będziesz miała posiłek na stołówce. To będzie zabawne. </div>
<div class="MsoNormal">
Telefon dalej dzwonił w jego dłoni. Chciał, żebym odpowiedziała, inaczej Justin
zacząłby się martwić. Mocno oderwał mi
taśmę z ust. Nie chciałam rozmawiać z chłopakiem który , jak się dowiedziałam,
zdradzał mnie. Peter nacisnął zielony klawisz, żeby odebrać połączenie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Cześć księżniczko, jaki jest twój ulubiony kolor? – Jego
głos był taki wesoły, słodki , dobry, a on mnie zdradzał, nie mogłam w to
uwierzyć. </div>
<div class="MsoNormal">
-No więc? Quinn?</div>
<div class="MsoNormal">
Głęboko nabrałam powietrza.</div>
<div class="MsoNormal">
-Fioletowy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, co ci? – Był zmartwiony, jak osoba której na mnie
zależało, może tak było nawet jeśli nie byłam jego jedyną kobietą. Czułam guz w
gardle, chciałam krzyczeć o pomoc, ale nie mogłam. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nic, wszystko w porządku. </div>
<div class="MsoNormal">
Zamknęłam mocno oczy i przestałam oddychać , żeby nie
płakać. Potem zaczęłam myśleć o czymś fajnym, o naszym pierwszym pocałunku. Nie
zadziałało, poczułam się jeszcze gorzej.
Peter złapał mnie za ramie i powiedział bezgłośnie:</div>
<div class="MsoNormal">
-Bardziej przekonywująco. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, co ci? </div>
<div class="MsoNormal">
Łzy ciskały mi się na
oczy, Peter jeszcze mocniej trzymał moje ramię.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jest … dobrze. </div>
<div class="MsoNormal">
Brałam głębokie oddechy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jeśli nie możesz rozmawiać
zapukaj raz. </div>
<div class="MsoNormal">
Zostałam nieruchomo. Pomimo tego, że prawdopodobnie mu na
mnie nie zależało, tak jak mi na nim, nie chciałam, żeby mu się coś stało
przeze mnie. Nawet, jeśli nie zależało mu na mnie, tak jak mi, wiedziałam , że
obwiniałby się o to co by się ze mną stało. </div>
<div class="MsoNormal">
-Okej- Powiedział podejrzliwym tonem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Więc, co robisz? </div>
<div class="MsoNormal">
Ciągle czułam w gardle tego guza, który utrudniał mi
mówienie. Coś piekło mnie w gardle a serce biło mocno. </div>
<div class="MsoNormal">
-Oglądam…</div>
<div class="MsoNormal">
Musiałam zrobić przerwę żeby zatrzymać łzy i zaczęłam
masakrować zębami swoją wargę. Dałam Peterowi znak , by się rozłączył. On
uderzył mnie z pięści w brzuch, jakby dając mi do zrozumienia, że muszę mówić dalej. </div>
<div class="MsoNormal">
-…..Telewizję. </div>
<div class="MsoNormal">
Zakończyłam, nie mogłam już wytrzymać, zaczęłam bezgłośnie
szlochać. Peter położył mi rękę na ustach.</div>
<div class="MsoNormal">
-Przestań- wyszeptał.
</div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, jakiś problem? </div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział Justin. „tak” krzyczał jakiś głos w mojej głowie.
Mój wybawca był tak bliski, a jednak tak daleki i nieosiągalny. Peter zauważył,
że mało brakowało, a powiedziałabym mu o wszystkim. Moje umiejętności
rozumowania znikły. Rozłączył się, położył telefon i odwrócił się
rozwścieczony, uderzając mnie z pięści w twarz. Poczułam krew , która ciekła z
kącika moich ust. </div>
<div class="MsoNormal">
Zbliżył się do mnie i rozwiązał mi najpierw nogi, potem
nadgarstki. To było takie dziwne. Zrobiłam taką katastrofę z Justinem a on mnie
uwalniał. Podniosłam bieliznę i spodnie. Potem poprawiłam sobie bluzkę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dziękuję- Wyszeptałam, byłam tak bardzo zdziwiona, że nawet
nie przyszło mi do głowy żeby wyjąć nóż i zaatakować. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, jasne. </div>
<div class="MsoNormal">
Wszystko się wyjaśniło ,kiedy rzucił mnie na ziemię, co
spowodowało ,że uderzyłam się głową o szafkę. Złapał mnie za nadgarstki i związał
znowu, po czym sam położył się na łóżko. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ty będziesz spać tam, za karę. Nie próbuj nas nigdy więcej
tak narazić na niepowodzenie z szefem.- Ostrzegał- On nie ma poczuć moją zemstę
teraz, leczy gdy wróci, gdy pomyśli , że zabił cię swoimi własnymi rękami. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
**************************</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Nie chciałam dodać dzisiaj, ponieważ byłam o jeden rozdział
do przodu. Ale dodałam w efekcie już nie jestem o jeden do przodu <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;">L</span>. Po prostu czułam , że
muszę go dodać dzisiaj, jako podziękowanie za tak liczne komentarze! Aż ponad
100 ! Boziu kocham was, fajnie by było gdyby zawsze było tak dużo. Wdg ankiety
na prawym pasku to opowiadanie czyta ponad 300 osób a komentarze ledwo sięgały
40 <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;">L</span> </div>
<div class="MsoNormal">
Teraz jeśli chodzi o opowiadanie rzekomo odgapione od mojego
tłumaczenia. Dziękuje wam za to , że broniliście mojego bloga. Ta dziewczyna,
jak zauważyłam, również go czyta(zobaczyłam jej kom pod jednym z rozdziałów).
No nic po prostu dojdę z nią do jakiegoś porozumienia i wszystko się wyjaśni <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span> Nie ma co robić afery.
</div>
<div class="MsoNormal">
Wyniki konkursu o Jb. Na TT prawdopodobnie pojawią się w
poniedziałek. </div>
<div class="MsoNormal">
Kiedy nowy rozdział? Nie mam pojęcia. Nie wiem czy uda mi
się przetłumaczyć nowy rozdział do wtorku ponieważ od dzisiaj do poniedziałku
nie będzie mnie w domu <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span>
(wyjazdy do rodziny itd.) </div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">Przypominam o tym żebyście obserwowali na TT główną bohaterkę :
@Quinn_TFW_PL<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">-Jeśli chcesz być informowany na TT w prawym górnym rogu znajduję się
również zakładka „ informowani”<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">-Mój TT :</span><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;"> </span><a href="https://twitter.com/JeSsIcA_160498"><span style="color: #5591b2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.5pt; mso-bidi-font-size: 11.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; text-decoration: none; text-underline: none;">https://twitter.com/JeSsIcA_160498</span></a><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">-TT autorki :</span><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;"> </span><a href="https://twitter.com/MariD96"><span style="color: #5591b2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.5pt; mso-bidi-font-size: 11.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; text-decoration: none; text-underline: none;">https://twitter.com/MariD96</span></a><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;"> </span><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">(zauważcie jej header, to jest zdjecie które zrobiłam kiedyś na tego bloga.
Teraz zmieniłam ale kiedyś było to *jaram się*)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">-Trailer TFW:</span><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;"> </span><a href="http://www.youtube.com/watch?v=A9IRYh_LFS0"><span style="color: #5591b2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.5pt; mso-bidi-font-size: 11.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; text-decoration: none; text-underline: none;">http://www.youtube.com/watch?v=A9IRYh_LFS0</span></a><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="EN-US" style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">-Ask:</span><span lang="EN-US" style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;"> </span><a href="http://ask.fm/Opowiadaniethesefourwalls"><span style="color: #5591b2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.5pt; mso-bidi-font-size: 11.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; text-decoration: none; text-underline: none;">http://ask.fm/Opowiadaniethesefourwalls</span></a><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com48tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-1131429085553749782013-07-12T10:08:00.001+02:002013-07-12T10:08:26.859+02:0028 rozdział. <h2>
Rozdział 28- Podwójna osobowość. </h2>
<h3>
(Przypominam o czytaniu mojej notatki na końcu)</h3>
<div>
</div>
<div class="MsoNormal">
Siedziałam sama w pokoju, prosiłam Petera by nie wchodził, i
tak też zrobił. Pomimo moich obaw, wydawał się być dobrych chłopakiem. Myślałam
o Justinie, ciekawe co robił, czy wszystko z nim było w porządku. Na pewno jeszcze nie dojechał na miejsce.
Była dopiero 20 a on wyjechał około 11.
Nie wiedziałam czy mój telefon działał również w odległość ale
spróbowałam.</div>
<div class="MsoNormal">
„jak się masz?”</div>
<div class="MsoNormal">
Wysłałam wiadomość. Miałam nadzieję , że dostanie wiadomość,
pomimo tego , że mój telefon był zaprogramowany do tego, by porozumiewać się jedynie wewnątrz spółki.
Inaczej mogłabym zadzwonić np. na policję albo do rodziców gdy mi go dali,
prawda? </div>
<div class="MsoNormal">
„Nastąpił błąd podczas dostarczania wiadomości tekstowej” </div>
<div class="MsoNormal">
Westchnęłam , wiedziałam że tak będzie. Położyłam telefon na
fotelu rozglądając się za pilotem, ale nigdzie nie mogłam go znaleźć. Koło
telewizora, tam gdzie był zwykle go nie było. Zaczęłam go szukać w innych
miejscach, np: pod poduszkami, na ziemi, pod fotelem. Nagle usłyszałam jak
dzwoni mi telefon. To musieli być Stivie
albo Luke, może chcieli się ze mną spotkać wiedząc , że nie ma Justina. Albo
Peter, który chciał wiedzieć, czy czegoś potrzebuję. Z tropu zbił mnie napis na ekranie „ wiem że
za mną tęsknisz” . To Justin próbował się do mnie dodzwonić? Ja nie zapisałam go tak w kontaktach… </div>
<div class="MsoNormal">
Odpowiedziałam, nawet jeśli to nie był on, co mi szkodziło? </div>
<div class="MsoNormal">
-Halo, tu Quinn.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem, to ja dzwonię.- To był głos Justina. Uśmiech zagościł
na mojej twarzy gdy usłyszałam dźwięk jego śmiechu.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dzwonię do ciebie z innego numeru, podoba ci się jak ci go
zapisałem? </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak.- Zarumieniłam się ale on nie mógł tego zobaczyć. Moje
serce zaczęło bić szybciej, byłam taka zadowolona tym ,ze mogłam z nim
rozmawiać. Zaczął się śmiać a ja razem z nim.
To nie było tak, jak mieć go przy sobie, ale zawsze coś. Przecież miałam
go nie zobaczyć przez jakiś tydzień. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jak do mnie dzwonisz? To jaki specjalny telefon? </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak.</div>
<div class="MsoNormal">
-Skąd go masz?</div>
<div class="MsoNormal">
-Cholera, jestem szefem. </div>
<div class="MsoNormal">
Zaśmiał się ponownie, wydawał się o wiele bardziej
szczęśliwy, niż kiedy mnie opuszczał, ale wiedziałam , że tak nie było. Może
udawał po to , żeby podnieść mnie na duchu, tylko jego oczy mogły mi zdradzić
co naprawdę czuł, niestety nie mogłam ich zobaczyć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Gdzie jesteś? – Spytałam. </div>
<div class="MsoNormal">
-W tym momencie w pociągu. </div>
<div class="MsoNormal">
-Gdzie dokładniej? </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie mogę ci powiedzieć, nie jest bezpiecznie przez telefon.</div>
<div class="MsoNormal">
-Racja. </div>
<div class="MsoNormal">
Jeszcze musiałam się trochę przyzwyczaić do tego, że
mieszkałam w spółce i wszystko jest wielką tajemnicą, przez co musiałam zamknąć
buzie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tam wszystko w porządku? Nie nudzisz się? Możesz sobie
włączyć telewizor jeśli nie masz co robić. </div>
<div class="MsoNormal">
To było, jakby czytał mi w myślach, faktycznie chwilę
wcześniej chciałam włączyć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, wszystko w porządku. Miałeś rację. Peter wydaje się
faktycznie dobrych chłopakiem. Dzięki , że mnie z nim zostawiłeś. </div>
<div class="MsoNormal">
Oczywiście wolałam Stivie czy nawet Luke’a. Ale powiedzenie
mu o tym nie byłoby dobrym pomysłem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem, że nie zrobi ci krzywdy. Nie jesteś w
niebezpieczeństwie, wierz mi . </div>
<div class="MsoNormal">
-A ty? </div>
<div class="MsoNormal">
-Ja też nie. Dotrzymam obietnice i wrócę do ciebie cały i
zdrowy. Teraz muszę iść, zadzwonię do ciebie wkrótce, okej? </div>
<div class="MsoNormal">
-Już? </div>
<div class="MsoNormal">
Nie chciałam się rozłączyć , czułam się bezpiecznie. Po za
tym nie mogłam do niego zadzwonić, jeśli miałabym problemy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie jest bezpiecznie rozmawiać przez
telefon, mówiłem ci. Mogliby przechwycić połączenie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Okej, pa. – Powiedziałam lekko rozczarowana, miałam
nadzieję , że tego nie zauważył. </div>
<div class="MsoNormal">
-Pa, Quinn. – Odpowiedział. Zakończył połączenie a ja
zrobiłam to samo. Zdecydowałam , że tej nocy modliłabym się całą noc, byleby
tylko wrócił cały. </div>
<div class="MsoNormal">
On był dobrą osoba, nie zasługiwał na śmierć. </div>
<div class="MsoNormal">
Westchnęłam i wstałam aby poszukać pilot. </div>
<div class="MsoNormal">
Nie sądziłam żebym mogła oglądać na tym TV jakiś normalny
program, byliśmy tam prawie odcięci od świata. Nigdy bym sobie tam raczej nie
pooglądała wiadomości ani jakiś reality show.
Wszystkie kontakty ze światem zewnętrznym były mi zabronione . Zawszę
mogłam pooglądać jakiś film, może ten który nie skończyłam oglądać, albo ten
który tak bardzo lubił Justin. Może teraz, gdy już umiałam się jakoś posługiwać
bronią, spodobałby mi się ten film. </div>
<div class="MsoNormal">
Wreszcie znalazłam pilot, na stoliku przed telewizorem. Jak
mogłam go wcześniej nie zauważyć? Był przede mną, jakby ktoś go tam podstawił. W tym miejscu wszystko było tam, gdzie powinno
być. A więc co pilot robił na stoliku? Schwytałam go i przecisnęłam byle jaki
guzik, żeby go włączyć. Jeszcze nie wiedziałam jaki film obejrzę, miałam tylko
2 do wyboru. Gdy telewizor się włączył
zauważyłam ,że już był jakiś film. Ten, który się zablokował, gdy chciałam go
zobaczyć. Był zatrzymany dokładnie w momencie, w którym przestałam go oglądać.
Nacisnęłam „play”, było tak jak myślałam, Justin specjalnie wszystko
zaplanował, chciał żebym go obejrzała do końca. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Przez następne 15 minut mój wzrok pozostał wbity w ekran
telewizora. W końcu dziewczyna wybrała drugiego chłopaka, tego słodszego. Justin
chciał żebym to obejrzała i wcieliła się w rolę tej dziewczyny. Ja też musiałam
podjąć wybór. </div>
<div class="MsoNormal">
W rzeczywistości , zostałam zmuszona do tego by opuścić
Chriss’a ale wiedziałam, że Justin był dla mnie odpowiednią osobą i nigdy
więcej bym się nie zbliżyła do mojego ex. </div>
<div class="MsoNormal">
Usłyszałam jak ktoś puka do drzwi, były otwarte więc po
prostu powiedziałam:</div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę. </div>
<div class="MsoNormal">
Wszedł Peter, on oczywiście znał ten tajny pokój Justina,
praktycznie go wychował, ale tylko jeśli chodzi o prace i broń. Jeśli chodzi o
jego uczucia, to ja mu pomogłam. Peter zaczął gapić się na swoje buty zakłopotany,
przypominał mi Justina kiedyś.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-emhh.. Przyniosłem ci coś do jedzenia, jest póżno. </div>
<div class="MsoNormal">
Miał w ręku talerz.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dzięki, ale nie
jestem głodna. – Uśmiechnęłam się , nie mogłam jeść myśląc o tym , że Justin
był w niebezpieczeństwie. </div>
<div class="MsoNormal">
-ON chciałby , żebyś coś zjadła.</div>
<div class="MsoNormal">
Miał rację, Justin zmusiłby mnie, dla mojego dobra. Peter
zaskoczył mnie, zostawiając talerz na stole i siadając obok mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie masz czym się martwić, poradzi sobie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, wiem.- Powiedziałam to najbardziej przekonującym
tonem, na jaki mogłam się zdobyć, jednak z marnym skutkiem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ty go lekceważysz, on jest dobry w te klocki, jest
urodzonym leaderem i … nie tylko. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co masz na myśli?</div>
<div class="MsoNormal">
-Jest również złodziejem serc, prawda? Podoba ci się, i to
bardzo. Nie jesteś z nim z przymusu, jesteś ponieważ tego chcesz. </div>
<div class="MsoNormal">
- Aż tak bardzo to widać? </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak. – Uśmiechnął
się, poczułam się zakłopotana. Justin skradł moje serce ale dlaczego nazwał go
złodziejem „serc”, w liczbie mnogiej? </div>
<div class="MsoNormal">
-Co masz na myśli mówiąc” złodziej serc”, był z innymi
dziewczynami? </div>
<div class="MsoNormal">
To było niemożliwe, przecież był cholernie niedoświadczony. </div>
<div class="MsoNormal">
-Mogę tylko powiedzieć, że skradł serce nie tylko tobie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Czyli poznał inne dziewczyny? </div>
<div class="MsoNormal">
Myślałam, że jestem jego pierwszą i jedyną dziewczyną… a
jednak? Nagle poczułam się zdradzona. Mój Justin? Naprawdę mnie zdradzał? Jak
to możliwe, że nigdy mi o tym nie powiedział? Nie złościłabym się,
zrozumiałabym go. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ehy, dlaczego ta mina? – Peter zauważył moje rozczarowanie.
Jego zielone oczy świeciły. Był zdziwiony. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nieważne. </div>
<div class="MsoNormal">
Próbowałam go uspokoić i uśmiechnęłam się. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jeżeli myślisz, że mu na tobie nie zależy to się mylisz,
nawet nie zdradził ci swojego imienia, żeby cię chronić. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego?</div>
<div class="MsoNormal">
-Kto zna jego imię musi zostać zabity, takie są zasady. To
mogłoby być bardzo niebezpieczne. </div>
<div class="MsoNormal">
Ja go znałam, ale on by mnie nie zabił, byłam tego pewna.
Byłam w niebezpieczeństwie, ponieważ mogłam go zdradzić komuś a on trafiłby do
więzienia, ale ja nigdy bym tego nie zrobiła. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ty go znasz? – Spytałam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, ale ci go nie zdradzę , Quinn. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chcę go znać. – Uśmiechnęłam się. On zrobił to samo, rumieniąc się. Był
naprawdę miłym i słodkim chłopakiem. Nawet nie był dziwny. Mogłam spokojnie
powiedzieć, że był drugim, najmilszym chłopakiem w spółce, tuż po Justinie.
Nawet Stivie, pomimo tego , że mnie lubił wydawał się jakiś bipolarny. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiesz, jesteś słodki jak na chłopaka spółki. </div>
<div class="MsoNormal">
Nigdy nawet nie próbował mnie dotknąć, czy pobić. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dziękuję- Opuścił głowę i zarumienił się. Wiedziałam, że
zakumplowałam się z nim.</div>
<div class="MsoNormal">
-No więc.. Chcesz zjeść? Chociaż trochę. </div>
<div class="MsoNormal">
Przekonał mnie, nie mogłam chodzić na pusty żołądek. Przytaknęłam i schwyciłam kawałek chleba.
Zaczęłam go jeść, podczas gdy on patrzył na mnie z uśmiechem wymalowanym na
twarzy. Był może zbyt uśmiechnięty.
Czułam się trochę nieswojo. Podniosłam do ust szklankę wody. </div>
<div class="MsoNormal">
Gdy piłam spoglądałam na niego, uśmiechał się co raz
szerzej, ale nie był to już słodki uśmiech, był bardziej hmm…. Wredny. </div>
<div class="MsoNormal">
Ta jego ekscytacja dekoncentrowała mnie, przez co nie
poczułam dziwny smak wody. Nagle poczułam, jak opuszczają mnie wszystkie siły,
walczyłam by nie zamknąć oczu. Traciłam kontrolę nad swoim ciałem, nie czułam
już swoich mięśni. Opuściłam szklankę, która z hukiem wylądowała na podłodze,
rozbijając się na dziesiątki drobnych kawałków.
Pozwoliłam sobie upaść bezwładnie na fotel. Rzuciłam Peterowi ostanie
spojrzenie, śmiał się. Chciałam krzyknąć coś do niego, ale za póżno
zrozumiałam, że on by mi i tak nie pomógł. </div>
<div class="MsoNormal">
Zamknęłam oczy z obrazem
jego głupkowatego uśmiechu przed nimi. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
*********************************</div>
<div class="MsoNormal">
Pod tym rozdziałem, w oryginalnej wersji było 98 komentarzy.
Wątpię żeby ten rozdział mojego tłumaczenia tyle osiągnął , a szkoda. (Uwaga tu
rzuciłam wam wyzwanie) hahaha Także
jeśli przeczytałeś ten rozdział pozostaw tu jakiś ślad, Wystarczy zwykłe „
przeczytałam ”albo coś nw :D Przypominam
o konkursie na TT strone Justina. W górnym prawym rogu znajduje się zakładka o
konkursie, dla zainteresowanych tam znajdują się informację. </div>
<div class="MsoNormal">
Przypominam również o tym żebyście obserwowali na TT główną
bohaterkę : @Quinn_TFW_PL </div>
<div class="MsoNormal">
-Jeśli chcesz być informowany na TT w prawym górnym rogu
znajduję się również zakładka „ informowani” </div>
<div class="MsoNormal">
-Mój TT : <a href="https://twitter.com/JeSsIcA_160498">https://twitter.com/JeSsIcA_160498</a></div>
<div class="MsoNormal">
-TT autorki : <a href="https://twitter.com/MariD96">https://twitter.com/MariD96</a>
(zauważcie jej header, to jest zdjecie które zrobiłam kiedyś na tego bloga.
Teraz zmieniłam ale kiedyś było to *jaram się*) </div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US">-Trailer
TFW: </span><a href="http://www.youtube.com/watch?v=A9IRYh_LFS0"><span lang="EN-US">http://www.youtube.com/watch?v=A9IRYh_LFS0</span></a> <span lang="EN-US"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US">-Ask: </span><a href="http://ask.fm/Opowiadaniethesefourwalls">http://ask.fm/Opowiadaniethesefourwalls</a></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
To chyba wszystko :d <span lang="EN-US"><o:p></o:p></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com113tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-18974545595996063102013-07-09T23:18:00.002+02:002013-07-12T09:14:42.924+02:00Rozdział 27<h2>
Rozdział 27- Czuły punkt</h2>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
-śliczna</div>
<div class="MsoNormal">
Otworzyłam oczy, Justin siedział obok mnie na łóżku już
ubrany. Głaskał mój policzek, czekając
aż się obudzę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jak mnie nazwałeś?</div>
<div class="MsoNormal">
-Śliczna, nie podoba ci się ? </div>
<div class="MsoNormal">
Był zmieszany i
zmartwiony.</div>
<div class="MsoNormal">
-Uwielbiam,</div>
<div class="MsoNormal">
-wymyślałem to całą noc. </div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnęłam się do niego a on do mnie . W ręku trzymał pół
rogalika, patrzyłam z nadzieją, że da mi kawałek. On zauważył to i powiedział:</div>
<div class="MsoNormal">
-Zaczekaj.</div>
<div class="MsoNormal">
Odwrócił się do komody i schwycił kolejnego rogala.
Uśmiechnęłam się. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tym razem jest naprawdę dla ciebie, robię postępy, prawda? </div>
<div class="MsoNormal">
Złapałam go, podniosłam się i ugryzłam. –Jest pyszny-
Powiedziałam z pełną buzią. Wydawał się zadowolony i jednym kęsem dokończył
swoje śniadanie. Ja też szybko dokończyłam swoje, po czym odwróciłam się do
Justina, żeby podziękować.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dzięki, kocham nutelle. </div>
<div class="MsoNormal">
-Widać- Powiedział powstrzymując śmiech.</div>
<div class="MsoNormal">
-W jakim sensie? – Spytałam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Emm, bo jesteś trochę…. </div>
<div class="MsoNormal">
Wskazał palcem dookoła ust. Zrozumiałam, że byłam
brudna. Jaki wstyd!</div>
<div class="MsoNormal">
Odwróciłam się w drugą stronę, żeby pobiec do łazienki i jak
najszybciej się wytrzeć , jednak Justin schwycił mnie za nadgarstek. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie ,czekaj. Ja to zrobię. </div>
<div class="MsoNormal">
Zbliżył swoją twarz do mojej, liżąc moje usta. Co za pomysł, nie mogłam przestać się śmiać,
w zakłopotaniu. Zaczął całować moją szyję i policzki. Śmiałam się, ponieważ gidkał
mnie czubkiem nosa.</div>
<div class="MsoNormal">
-Kocham twój śmiech. –powiedział. </div>
<div class="MsoNormal">
-Powiedziałeś mi to już.- Zarumieniłam się, opuszczając
głowę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem, ale nigdy nie przestanę ci to mówić. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wszystko było specjalnie, prawda? Wiedziałeś że tak się
zabrudzę, chciałeś znaleźć jakiś ciekawy sposób by mnie pocałować. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, nie prawda. </div>
<div class="MsoNormal">
Zaczął się drapać za uchem spuszczając głowę. Faktycznie,
zeru symulacji (sarkazm)</div>
<div class="MsoNormal">
-Dalej, powiedź mi w jakim filmie to widziałeś. Myślałam, że
przestałeś oglądać romantyczne filmy tylko po to żeby mnie zaskoczyć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przepraszam- Wydawał się naprawdę żałować, ale nie byłam na
niego zła. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wolę spontaniczne rzeczy, ale nie przeszkadza mi, gdy się
starasz. </div>
<div class="MsoNormal">
-Gdybym był spontaniczny, nie żeby cię przestraszyć, ale już
dawno trafiłabyś do pielęgniarki. – Powiedział ozięble, jakby chciał mi zrobić
krzywdę. Zbladłam i głośno przełknęłam ślinę. Mimowolnie oddaliłam się od
niego, o kilka cm.</div>
<div class="MsoNormal">
-Trafiłabyś do pielęgniarki ponieważ zabiłbym cię ….- Rzucił
mi krzywe spojrzenie, krew zastygła mi w żyłach- … pocałunkami.</div>
<div class="MsoNormal">
Zakończył po chwili. Uśmiechnął się i rzucił się na mnie
tak, że leżałam na łóżku, i zaczął całować moją szyję. Znowu się śmiałam. A ja
się martwiłam, głupia, nie miałam powodu. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przestań, łaskotasz mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
On podniósł się nieznacznie, wpatrując się kilka minut we
mnie, swoimi dużymi miodowymi oczami.
Tymi samymi które dzień wcześniej były pełne łez. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiesz co ?</div>
<div class="MsoNormal">
Spytałam poważnie, Justin wydawał się przez sekundę
zaniepokojony. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ty trafiłbyś od razu na cmentarz. </div>
<div class="MsoNormal">
Rzuciłam się na niego by go pocałować, ale po chwili
zadzwonił telefon. Chciałam go dalej całować ale on wstał, żeby odebrać. </div>
<div class="MsoNormal">
Wiedziałam już, że lepiej się nie mieszać , jeśli chodzi o
pracę. Ona miała być zawsze ważniejsza. </div>
<div class="MsoNormal">
Milczałam, patrząc na Justina. Podniósł wysoko brwi
zmartwiony, mówiąc dalej przez telefon. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś pewien? – Spytał gościa z którym rozmawiał. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie mogę teraz.</div>
<div class="MsoNormal">
Ja też chciałam wiedzieć co się działo. </div>
<div class="MsoNormal">
-Już idę, nie atakuj dopóki mnie tam nie będzie jasne? To
rozkaz.</div>
<div class="MsoNormal">
Zatrzymał połączenie i spojrzał na mnie z uśmiechem.</div>
<div class="MsoNormal">
Jego usta się uśmiechały, ale jego oczy go zdradzały, był
zmartwiony. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co się stało? -
Spytałam. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nic.. komplikacje. Nie martw się- Szybko skierował się w
stronę szafki i wyciągnął z niej torbe podróżną. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jest tylko mała zmiana planów- Uśmiechał się dalej, ale nie mógł mnie
oszukać, czuł się źle a ja to zrozumiałam.
Zaczął w pośpiechu pakować ubrania do torby. </div>
<div class="MsoNormal">
-Pamiętasz, kiedy wychodziłem nocami a ty byłaś
niezadowolona? Widzisz, mamy problemy z tymi ludźmi, których widywałem w tych
dniach. Chcą nas zdradzić po tym jak podpisaliśmy umowę. Muszę iść ich
przekonać. </div>
<div class="MsoNormal">
Byłam zadowolona z faktu, że po raz pierwszy Justin
opowiadał mi o problemach spółki. Zawsze znajdowałam się po za tymi sprawami.
Ufał mi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Na co ci te wszystkie ubrania? Nie możesz po prostu iść i
wrócić ?</div>
<div class="MsoNormal">
-Oczywiście że mogę… jedyny problem jest taki, że New Delhi
nie jest tak blisko, jeżeli nie lecisz samolotem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jedziesz do Indii? I dlatego nie możesz samolotem? </div>
<div class="MsoNormal">
Nie mógł wyjechać tak daleko, było niebezpiecznie, nie
mogłam mu na to pozwolić. Wstałam z
łóżka, rzucając się w kierunku Justina, omal nie potykając się o kołdry wokół
moich kostek. </div>
<div class="MsoNormal">
-Naprawdę, nie martw się, umiem o siebie dbać. –To nie
ulegało wątpliwości, ale bałam się o to co mogli zrobić inni. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wrócę za jakieś 2-3 dni… Maksimum za tydzień…. – Wymamrotał
tak, żebym go nie zrozumiała.</div>
<div class="MsoNormal">
Tydzień? To długo!! Jak ja bym sobie poradziła bez mojego
anioła Struża ? Oczywiście, cholernie się o niego martwiłam, ale co miało być
ze mną? Tydzień sama w tym miejscu?
Zmasakrowaliby mnie. Justin już martwił się ogólnie o ten wyjazd, nie
chciałam żeby martwił się jeszcze o mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-To będzie niebezpieczne? – Spytałam, głupie pytanie.
Oczywiste było, że odpowie mi „nie”. </div>
<div class="MsoNormal">
-Oczywiście że nie. – Uśmiechnął się i podążył do szafki na
drugim końcu pokoju. Otworzył ją i
wyciągną jakieś pół tuzina pistoletów i
noży. Schował je w różnych miejscach,
coś pod bluską, coś w spodniach, w bucie a całą resztę schował do torby. </div>
<div class="MsoNormal">
-Skoro to nie jest niebezpieczne to dlaczego zabierasz tyle
broni? Nie okłamuj mnie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, nie będzie niebezpiecznie. No więc, jaka tożsamość,
wolisz Mark Cownell, czy Scooter Franklin?- Spróbował zmienić temat. </div>
<div class="MsoNormal">
-Mark – odpowiedziałam odruchowo próbując nawiązać z
powrotem o wcześniejszy temat- Powiedź mi prawdę, mam się martwić? </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, też myślę że Mark będzie dobre. </div>
<div class="MsoNormal">
Wyciągnął z szafki dowód osobisty, oczywiście fałszywy, i
włożył go do portfela. </div>
<div class="MsoNormal">
-Słuchasz mnie? –Spytałam zdenerwowana. To jego zachowanie
dawało mi do zrozumienia, że jest o co się martwić. </div>
<div class="MsoNormal">
-Oczywiście skarbie. – Uśmiechnął się, szybko podchodząc do
biurka. Cały ten ruch dekoncentrował mnie a ten pośpiech denerwował, nie
mógł zwolnić? Zrelaksować się i wziąć herbatę? </div>
<div class="MsoNormal">
-Ej Mark, uspokoisz się?- Spytałam ironicznie, on mnie
zignorował, wkładając ładowarkę to torby. Z
powrotem podszedł do szafki. Wkurzało mnie to, czułam jak krew mi się
gotuje. Zacisnęłam pięści. </div>
<div class="MsoNormal">
-Cholera jasna, słuchaj mnie ! – Krzyknęłam wkurzona. On
odwrócił się, zdziwiony z moim kierunku. Nigdy nie mówiłam do niego takim
tonem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Będzie niebezpiecznie? Odpowiedź mi szczerze. </div>
<div class="MsoNormal">
Opuścił głowę i dał mi znak bym usiadła na łóżko. Usiadł
obok mnie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Niebezpiecznie dla kogo? Dla mnie czy dla ciebie ? –
Spytał. Wydawał się smutny i zmartwiony, to pytanie mnie dobiło. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dla mnie możliwe, dla ciebie na pewno. – Odpowiedział na
swoje własne pytanie. </div>
<div class="MsoNormal">
Opuścił ponownie głowę, czuł się winny, że musi mnie
zostawić tutaj samą. Nie chciałam być dla niego ciężarem. Myśląc o tym czy nic mi nie jest mógł się
zdekoncentrować i zostać ranny. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie masz się o mnie martwić. Będzie ze mną dobrze, jeśli
tylko wrócisz cały. </div>
<div class="MsoNormal">
-Znajdę jakieś porozumienie z James’em , obiecuję. </div>
<div class="MsoNormal">
-Bez broni? – Spytałam z nadzieją. W tym momencie nawet mnie
nie obchodziło kto to James. Podniosłam mały palec, żeby złożył obietnice. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tylko jeśli sami nie
zaatakują. – Owinął swój mały palec wokół mojego. Czułam się trochę spokojniejsza. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jak tam dotrzesz?- Spytałam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Mam swoje sposoby. </div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnął się i skończył pakować torbę. Potem grzebał coś w
telefonie, wysyłał wiadomość, tak sądzę.
Nie interesowało mnie to, strasznie się o niego martwiłam. Złapał torbę i podszedł do drzwi. Nie był
spokojny, a raczej zmartwiony. .To mi nie pomagało. Pobiegłam do niego. </div>
<div class="MsoNormal">
-Mogę jechać z tobą? </div>
<div class="MsoNormal">
-Absolutnie nie.</div>
<div class="MsoNormal">
Domyślałam się, że taka będzie odpowiedź.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego.</div>
<div class="MsoNormal">
-Byłoby zbyt niebezpiecznie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Mówiłeś , że nie będzie niebezpiecznie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, dla mnie. Ty jeszcze nie potrafisz na tyle dobrze
obsługiwać broń. </div>
<div class="MsoNormal">
-Powiedziałeś , że nie będzie trzeba broni.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chcę żeby Daniel i jego ekipa cię widzieli, po za tym
nigdy nie wiadomo. </div>
<div class="MsoNormal">
Opuścił głowę, gapiąc
się na swoje buty. </div>
<div class="MsoNormal">
-Widzę, że jesteś zmartwiony.</div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, nie jestem zmartwiony…</div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, naprawdę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Widzę to, czuję. </div>
<div class="MsoNormal">
-Widzisz, jestem przyzwyczajony do takich problemów,
szczególnie jeśli chodzi o Indie. Jedyną różnicą jest to, że tym razem mam
obowiązek wrócić cały, bo mam ciebie. </div>
<div class="MsoNormal">
Nie mogłam uwierzyć, że to było jego jedynym problemem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie martwię się o siebie, tylko o ciebie. Boję się, że mogliby ci …</div>
<div class="MsoNormal">
Połknął głośno ślinę</div>
<div class="MsoNormal">
-Zrobić krzywdę, gdy mnie nie będzie- Zakończył.</div>
<div class="MsoNormal">
-Umiem dbać o siebie. To się nie zdarzy. </div>
<div class="MsoNormal">
-No właśnie, nie zdarzy. Zawołałem Petera, to chłopak który mi pomógł gdy byłem mały i
ojciec zginął. Ufam mu i wiem, że nie zrobi ci krzywdy. </div>
<div class="MsoNormal">
W tej chwili usłyszeliśmy pukanie. Z Justinem wyszliśmy z pokoju i przez
łazienkę udaliśmy się do gabinetu. </div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę. – Jego ton był oziębły. </div>
<div class="MsoNormal">
Drzwi się otworzyły , i rozpoznałam chłopaka który wszedł.
To był ten sam , który przyszedł po mnie i Stivie’a, kiedy chłopczyk poszedł do
Justina. Nie pamiętałam , że miał na imię Peter. Zdziwił mnie jednak jego
sposób patrzenia na mnei, był jakby zachwycony, teraz też taki chyba był. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie moglibyśmy zawołać Stivie’a? – Zasugerowałam Justinowi
do ucha. Mój chłopak potrząsnął głową, nadal patrząc na chłopaka. Nie znałam go, ale skoro emocjonowało go samo
patrzenie na mnie, to co miało być póżniej. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ok., to jest Quinn. Masz zrobić wszystko to, o co cię
poprosi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Już się znamy- Wytłumaczyłam. </div>
<div class="MsoNormal">
-co? </div>
<div class="MsoNormal">
-Długa historia- opowiedziałam omijając temat. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie ważne, będziemy mieć czas. </div>
<div class="MsoNormal">
Justin niepewnie wziął mnie w ramiona. Moje oczy szukały
jego wzroku a moje usta jego pocałunków, ale on chyba tego nie chciał, nie
chciał wydawać się słaby przed Peterem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Emm.. pa.-
Zakończył. Podszedł do drzwi, zostawiając mi uczucie pustki. Otworzył drzwi,
miał już wyjść kiedy nagle odwrócił się i szybkim krokiem dogonił mnie i wziął
w ramiona. </div>
<div class="MsoNormal">
-Trzymaj się.- Wyszeptał. </div>
<div class="MsoNormal">
-Zaufaj mi. </div>
<div class="MsoNormal">
-To innym nie ufam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Obiecaj mi, że wrócisz. </div>
<div class="MsoNormal">
Nawet nie musiałam podnosić małego palca, bo sam owinął go
wokół mojego. Położył swoje usta na moich , delikatnie, jakby miał to być nasz
ostatni pocałunek. Nagle dla mnie wszystko przystało istnieć, był tylko Justin,
on też wydawał się niewzruszony obecnością Petera, który czuł się zapewne, jak
3 koło od wozu. </div>
<div class="MsoNormal">
Cieszyłam się pocałunkiem blondyna tak długo, jak tylko
mogłam. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jeżeli będziesz coś potrzebować, wiesz gdzie są bronie. A w
komodzie zostawiłem ci swój pistolet. –
Wyszeptał tak, żebym tylko ja to usłyszała. Oderwał się ode mnie i znowu
odszedł odrzwi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Uważaj. Ufam ci. – Powiedział Justin do Petera. On
przytaknął , może mogłam mu ufać. Znowu zbliżyłam się do Justina, czuł się źle.
</div>
<div class="MsoNormal">
-Ze mną będzie dobrze, i z tobą też. Pokaż im, że jesteś
mądry i inteligentny. Nie zdradź im,
swój czuły punkt.</div>
<div class="MsoNormal">
Nie wiedziałam jaki był Justina, ale każdy takowy miał. To
była jedyna wskazówka, jaką mogłam mu dać.</div>
<div class="MsoNormal">
-To nie będzie problem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego?</div>
<div class="MsoNormal">
-Ty nie będzie ze mną. Więc cię nie zobaczą. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co To ma teraz do rzeczy?</div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, ty jesteś moim czułym punktem.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
**********************</div>
<div class="MsoNormal">
Już myślałam, że nie skończę tego tłumaczyć. Przepraszam, że dodałam dopiero o tej porze ale mam siostrę w szpitalu , więc miałam mało czasu i nie miałam do tego głowy. <b> I nie sprawdziłam błędów... poprawie jutro ... przepraszam ale już nie jestem, w stanie. </b></div>
<div class="MsoNormal">
Przypominam o tym żebyście followneli Quinn na TT : Quinn_TFW_PL</div>
<div class="MsoNormal">
Jeśli idzie o Justina to dużo osób wykazało chęci więc.... Chyba zrobię konkurs żeby było sprawiedliwie. Dodam zakładkę gdzie będziecie mogli napisać swoje nicki na TT. Ja napisze je wszystkie na karteczki i wylosuje jedna osobe. UWAGA JEŚLI MASZ MAŁO CZASU NA PROWADZENIE KONTA, TO SIE RACZEJ NIE ZGŁASZAJ. Cóż to chyba wszystko... licze na to że bedzie duzo kom :D </div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com34tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-64577607563434326662013-07-07T23:07:00.001+02:002013-07-07T23:30:39.420+02:0026 rozdział<h2>
Rozdział 26- Idealny błąd. </h2>
<div>
<br /></div>
<div>
<h2>
(przypominam o tym żeby czytac moje notki pod rozdziałami bo czasem moze byc cos co sie przyda)</h2>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">Milczeliśmy przez chwilę, po czym odważyłam się to zrobić. Wyciągnęłam z
kieszeni kartkę , która wcześniej zabrałam z teczki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">-co to jest? –Spytał niepewny.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: #E9EDEC; line-height: 14.25pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10.5pt;">-Jest coś co powinieneś wiedzieć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Co? –</div>
<div class="MsoNormal">
Justin wydawał się
zmartwiony. Wzięłam głęboki oddech.</div>
<div class="MsoNormal">
-Zrobiłam pewne poszukiwania i …</div>
<div class="MsoNormal">
-Żeby spędzić więcej czasu z Stivie’em ? – Powiedział
ozięble. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, żeby ci pomóc. </div>
<div class="MsoNormal">
Odpowiedziałam zdenerwowana i podirytowana. Jeszcze nie
zrozumiał, że Stivie nie podobał mi się w przeciwieństwie do niego? Justin wydawał się mnie ignorować, spytał
obojętnym tonem: </div>
<div class="MsoNormal">
-Jakiego typu poszukiwania? </div>
<div class="MsoNormal">
-Masz- Podałam mu kartkę, zaczął czytać uważnie poczym oddał
ją zirytowany.</div>
<div class="MsoNormal">
-To tylko lista martwych osób.</div>
<div class="MsoNormal">
-To lista osób których zabił twój Ojciec. </div>
<div class="MsoNormal">
-No i ? </div>
<div class="MsoNormal">
Był coraz bardziej zdenerwowany, jak za każdym razem , gdy
mówiłam o jego rodzinie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Czytaj tu. – Wskazałam napis na górze.</div>
<div class="MsoNormal">
-Zabił 427 osób, więc dlaczego jeśli je policzysz brakuje
jednej? </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie mów mi , że naprawdę liczyłaś. – Nabiją się ze mnie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak.- Odpowiedziałam ozięble. Zabiłam się żeby mu pomóc a on tego nawet nie doceniał. Liczyłam
wszystko ponad 5 razy żeby mieć pewność. </div>
<div class="MsoNormal">
-I co chcesz przez to powiedzieć? </div>
<div class="MsoNormal">
Wzięłam kartkę i podniosłam ją pod światło. Można było
zauważyć napis który ktoś starał się zmyć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ktoś zmazał imię kobiety. – Wytłumaczyłam. On przybliżył
twarz do kartki ,ciągnąc ją w swoim kierunku. </div>
<div class="MsoNormal">
-Margaret Swan. – Powiedziałam. Wiedziałam, że sam już to
przeczytał. </div>
<div class="MsoNormal">
-To niemożliwe- Wyszeptał, jego twarz przebrała niezdrowy,
jasny kolor. </div>
<div class="MsoNormal">
Zmiętolił papier i wyrzucił go daleko w trawę. Poczułam
mocny podmuch wiatru, który uniósł moje włosy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Kto dał ci pozwolenia na te poszukiwania? – Wykrzyknął.
Wiedziałam z góry , że będzie zdenerwowany, zdecydowałam się mu nie
odpowiedzieć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś…. Ciągle kłopotem.
Utrudniasz mi życie. Czemu nie zrobisz mi przysługę ?</div>
<div class="MsoNormal">
Złapał mnie za ramie, zniżając się do mojej wysokości. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego sobie nie pójdziesz? Popatrz. Jesteś na zewnątrz. Ucieknij. Wróć
tam skąd przyszłaś. </div>
<div class="MsoNormal">
Stałam nieruchomo w ciszy. Wiedziałam, że nie chciał tego co
mówił. </div>
<div class="MsoNormal">
-Byłoby lepiej, gdybym się do ciebie nie przywiązał.
Sprawiasz same kłopoty. </div>
<div class="MsoNormal">
Musiał tylko się trochę wyżyć. Chodził tam i powrotem,
pięścią uderzając o mury budynku. Zastanawiając się , to pierwszy raz widziałam
spółkę z zewnątrz. Wyglądał jak opuszczony budynek, pośrodku niezamieszkanej
wsi, naprawdę nie rzucał się w oczy. Tak jak myślałam, po chwili Justin usiadł
za mną a ja oparłam plecy o jego tors. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przepraszam, że się na ciebie rozzłościłem. Przepraszam. </div>
<div class="MsoNormal">
Nie odpowiedziałam. Nie byłam na niego zła. Wiedziałam, że
potrzebował po prostu się wyżyć. Przeciwnie, zachował się lepiej niż
myślałam. Uczył się panować nad
złością. Bił ścianę podczas gdy mógł spokojnie
wyżyć się na mnie. </div>
<div class="MsoNormal">
-To niemożliwe.- Powtórzył cicho. Położył głowę na moim
plecach i pozostał w tej pozycji przez kilka minut. W końcu się odwróciłam podnosząc jego twarz.
Jego oczy były czerwone i spuchnięte, nigdy nie widziałam go w takim
stanie. Płakał, ale to nie był zwykły
płacz, on był zdesperowany. </div>
<div class="MsoNormal">
-Myślałem że- wyszlochał- … że się kochali. </div>
<div class="MsoNormal">
Zaczął znowu płakać opierając głowę o mój bark. Wiedziałam,
że mówił o rodzicach. Odwróciłam się jeszcze bardziej w jego stronę, głaskając
jego głowę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Mój tato, mój bohater jest zabójcą. – Powiedział
szlochając. </div>
<div class="MsoNormal">
Oczywiście, jeśli ktoś zabijał 427 osób był święty, ale
jeśli zabijał swoją żonę był zabójcą. To miało pewien sens, nie? </div>
<div class="MsoNormal">
Nie mógł się uspokoić, oczywiście dowiedzieć się , że twój
ojciec zabił twoja matkę musiało być ciężkie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem, że to boli. – Nie wiedziałam co powiedzieć, to było
zbyt dziwne dla mnie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, nie wiesz.</div>
<div class="MsoNormal">
Oderwał się ode mnie zakrywając twarz rękami. </div>
<div class="MsoNormal">
-Masz rację, prawdopodobnie nie jestem w stanie sobie tego
wyobrazić.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dorastałem.. w przekonaniu , że mój ojciec był idealny a teraz …. </div>
<div class="MsoNormal">
Nie udało mu się dokończyć zdanie ponieważ wybuch płaczem. </div>
<div class="MsoNormal">
Zauważyłam, że już mnie nie trzymał, nie bał się, że
ucieknę. Dodatkowo jeszcze sam mnie do tego zachęcił a ja zostałam mu
wierna. Nigdy nie znalazłam się w
podobnej sytuacji, więc nie wiedziałam jak mu pomóc, pozostało mi tylko
wysłuchać go w ciszy. </div>
<div class="MsoNormal">
To musi naprawdę boleć, kiedy osoba którą kochasz
najbardziej na świecie cię zawodzi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ile razy chciałem , żeby moja mama tu była… ze mną …a teraz
wiem jak umarła. To nie była moja wina, chociaż wolałem dalej tak myśleć. </div>
<div class="MsoNormal">
Przetarłam jego policzki, by wytrzeć łzy, ryzykując że się wkurzy. Po chwili się
uspokoił . </div>
<div class="MsoNormal">
-Czekaj, skąd wiesz, że to nie ja nacisnąłem spust a mój
ojciec przejął na siebie winę ? </div>
<div class="MsoNormal">
W jego oczach kryła się nadzieja. Gdy zadał to pytanie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jest coś jeszcze coś musisz
wiedzieć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co? Mów. – Rozkazał
władczym tonem. Jednak w jego głosie było też słychać błaganie i bezsilność. To
była zła chwila, nie chciałam by czuł się jeszcze gorzej. </div>
<div class="MsoNormal">
-Może będzie lepiej, jeśli porozmawiamy o tym póżniej. </div>
<div class="MsoNormal">
Wiedziałam , że mógł się zdenerwować , ale uśmiechnęłam się
z nadzieją, że jednak tak się nie staje. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, powiesz mi to teraz, i to szybko.</div>
<div class="MsoNormal">
To brzmiało niemal jak groźba, pomimo łez cieknących mu po
twarzy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Hmm, jakby to powiedzieć. Trudno żeby dziecko nacisnęło
spust i udało mu się tak trafić i….</div>
<div class="MsoNormal">
Wahałam się przez chwilę zanim odpowiedziałam, ale Justin
rzucił mi krzywe spojrzenie.</div>
<div class="MsoNormal">
-I… miał inną kobietę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co? Nie prawda. Ty kłamiesz.</div>
<div class="MsoNormal">
-Przeczytałam tak. To było w teczce…..</div>
<div class="MsoNormal">
Justin przygryzał dolną wargę i skubał trawę w
zdenerwowaniu. </div>
<div class="MsoNormal">
Musiał się na czymś wyżyć i dzięki Bogu nie wybrał Mnie jako
cel. </div>
<div class="MsoNormal">
-Coś jeszcze?</div>
<div class="MsoNormal">
Spytał, oddychając głęboko.</div>
<div class="MsoNormal">
Potrząsnęłam głową, jednak tak naprawdę to nie było
wszystko.</div>
<div class="MsoNormal">
-Coś jeszcze?</div>
<div class="MsoNormal">
Spytał ponownie, tego dnia nie potrafiłam kłamać.</div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn.</div>
<div class="MsoNormal">
Spojrzał na mnie takim wzrokiem, że krew zastygła mi w
żyłach. </div>
<div class="MsoNormal">
-I zabił też ją. Twój ojciec zabił też swoją nową partnerkę
i tą kolejną, i tą następną też i póżniej…</div>
<div class="MsoNormal">
-Umarł. – Zakończył.
W końcu udało mu się przestać płakać ,a teraz zaczął od nowa przeze
mnie. Jednak prędzej czy pózniej by się o tym dowiedział. Jego oczy zrobiły się
znowu szklane. </div>
<div class="MsoNormal">
-Mój ojciec nie kochał moją mamę… Ona była dla nie go tylko
kolejną dziwką. Alice była wpadką. Ja
jestem błędem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie mów głupot. – Szybko odpowiedziałam. </div>
<div class="MsoNormal">
-To prawda, Quinn, to prawda. </div>
<div class="MsoNormal">
Ponownie oparł głowę o moja ramie, mocząc mi łzami kurtkę.
Już nie wiedziałam co mu odpowiedzieć, miał racje, był dla swojego ojca błędem.</div>
<div class="MsoNormal">
Idealnym błędem. </div>
<div class="MsoNormal">
*******</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Jeśli chodzi o dzisiejszy poranek, nie chciałam spowodować
żebyś płakał. – Powiedziałam, gdy Justin wrócił z inspekcji spółki. Podziwiałam fakt, że pomimo tego jak się czuł
nie zaniedbał swoją prace. To było naprawdę dorosłe i odpowiedzialne
zachowanie. Czułam się strasznie winna, może nie powinnam była poszukać te
informacje. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, dziękuję ci. Pomogłaś mi. Szczerze mówiąc często
myślałem o tym by poszukać jakiś informacji, ale nie miałem odwagi. Nie
chciałem odkryć, że to była wina mojego ojca, ale miałem pewne podejrzenia, ty
je tylko potwierdziłaś. </div>
<div class="MsoNormal">
Przełknął głośno ślinę i spojrzał w inną stronę próbując powstrzymać
się od płaczu. </div>
<div class="MsoNormal">
- Boli mnie fakt, że mój Ojciec okłamywał mnie ponad 8 lat. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przykro mi. </div>
<div class="MsoNormal">
Oparłam głowę o jego tors a on zaczął tłumaczyć:</div>
<div class="MsoNormal">
- Był zawsze moim bohaterem. Gdy byłem mały, łapał mnie i
podrzucał w powietrze, potem mnie łapał z powrotem, i widziałem go jako
bohatera. Gdy miałem 5 lat kazał zamontować w tym pokoju zjeżdżalnie żebym mógł
się pobawić razem z Alice, i widziałem go jako swojego bohatera. Gdy miałem 7
lat, skonstruowaliśmy razem samochodzik i miałem go za swojego bohatera. Gdy
miałem 8 lat, zaczął mnie uczyć jak
walczyć i ja miałem go za swojego bohatera. Gdy miałem 11 lat zabrał mnie ze
sobą na jakiś konflikt zbrojny, oczywiście ja mogłem tylko popatrzeć. To był
jego jedyny błąd. Błąd , który przepłacił życiem, ja zostałem ranny i uratowany
przez chłopaka o imieniu Peter, trochę starszego ode mnie. Od tego dnia, stałem
się szefem, nawet jeśli byłem młody, i zdecydowałem, że będę taki jak mój
ojciec, z jego charakterem, jego sposobem bycia, jego odwagą, jego siłą… Ale
nigdy nie będę w pełni taki jak on bo nie popełnię tych samych błędów- Zniżył
twarz w moim kierunku- Nigdy cię nie zabiję Quinn. </div>
<div class="MsoNormal">
Objęłam go mocno, ten jego monolog mnie wzruszył. Nie
wiedziałam, że miał tak ciężkie życie do tej pory. </div>
<div class="MsoNormal">
-I nigdy nie zabiorę naszego synka na konflikt zbrojny, gdy
będzie mały. </div>
<div class="MsoNormal">
Naszego synka? Prawdopodobnie zbladłam i zaczęłam się pocić. Nigdy nie myślałam o dziecku, chociaż prawda
była taka, że wolałam go mieć z Justinem, niż z kimkolwiek innym na tej
planecie. Sytuacja się skomplikowała ,
gdy Justin zauważył moje zmartwienie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, jesteśmy dorośli i jest taka zasada, że szef musi
mieć dziecko przed 25- tym rokiem życia, na wypadek gdyby umarł podczas
jakiegoś konfliktu, musi mieć następcę. </div>
<div class="MsoNormal">
Byłam za młoda na dziecko, nie byliśmy dorośli a Justin nie
mógł umrzeć i kropka. </div>
<div class="MsoNormal">
Oddaliłam się od niego nieznacznie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ja mam tylko 17 lat, nie mogę mieć dziecko. </div>
<div class="MsoNormal">
-Emm .. ty masz…- Zatrzymał się i uśmiechnął- Nie myślmy o tym
teraz, mamy czas. Okej?</div>
<div class="MsoNormal">
Przytaknęłam i oparłam z powrotem swoją głowę o jego tors.
Myślałam o tym jak szybko zmienił wyraz twarzy. Chwilę wcześniej był poważny,
potem mówił mi bym o tym nie myślała. Musiał coś przede mną ukrywać.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dziękuje, że nie uciekłaś dzisiaj. Nie wiem co bym zrobił
bez ciebie. </div>
<div class="MsoNormal">
Zniżył twarz i pocałował moje usta, odwzajemniłam pocałunek.
</div>
<div class="MsoNormal">
-Wiesz, dzisiaj coś zrozumiałam.- Powiedziałam podnosząc się
z łóżka. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co?</div>
<div class="MsoNormal">
Skierowałam się do łazienki, gdzie kilka dni wcześniej
widziałam coś co mogło mi się przydać. </div>
<div class="MsoNormal">
-Gdzie idziesz Quinn? Chciałem cię trochę poprzytulać. –
Jego ton głosu wskazywał an to, że był rozczarowany. Wróciłam i położyłam na
komodę zapalniczkę, którą wzięłam z łazienki. Stałam plecami do Justina. Był
zdziwiony , gdy zobaczył płonące coś co trzymałam w ręku. Patrzyłam na to,
starając się nie poparzyć. Justin wstał, patrząc na to zza moich pleców. Ja też na to
patrzyłam, z zadowoleniem. </div>
<div class="MsoNormal">
Nie widziałam zwykłą płonącą bransoletkę lecz całe moje
dotychczasowe życie przed poznaniem Justina. </div>
<div class="MsoNormal">
Moje miejsce było przy nim, i nigdy nie wróciłabym do tego
co było. Opuściłam na podłogę plastikową zawieszkę z literą „c”, gdy już cała reszta
bransoletki zmieniła się w popiół. Justin patrzył na mnie trochę zdziwiony. </div>
<div class="MsoNormal">
-To był prezent od Chriss’a. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dla mnie już nie istnieje. </div>
<div class="MsoNormal">
Położyłam swoje usta na jego popychając go na łóżko. Wydawał
się zadowolony z tego, że moje serce było teraz tylko jego. </div>
</div>
<div>
<br /></div>
<h2>
</h2>
<div>
<br /></div>
<div>
****************</div>
<div>
Jest już konto Quinn na TT !!! @Quinn_TFW_PL prowadzone przez : </div>
<h2 class="username" style="background-color: #444444; color: white; direction: ltr; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 18px; font-weight: normal; line-height: 24px; margin: 0px 0px 1px; text-align: center; text-rendering: optimizelegibility; unicode-bidi: embed;">
<a class="pretty-link js-nav" data-send-impression-cookie="true" href="https://twitter.com/kidrauhlluvyou" style="color: white; text-decoration: none;">@kidrauhlluvyou</a></h2>
<div>
Jest tu jakaś osoba, ktora ma duzo czasu na pisanie i bylaby chetna na prowadzenie TT justina ?? </div>
<div>
Dodalam 2 zakładki *prawy gorny róg* Sprawdźcie. </div>
<div>
Mialam dodać rozdział dopiero jutro poniewaz bylo strasznie malo kom pod poprzednim :( musze przyznac ze sie troszke zawiodłam. Tez rozdział mi się strasznie podoba.</div>
<div>
Ej jak myslicie co chciał powiedzieć Justin wtedy : </div>
<div>
"-Ja mam tylko 17 lat, nie mogę mieć dziecko.</div>
<div class="MsoNormal">
-Emm .. ty masz…"</div>
<div class="MsoNormal">
Ty masz co ?? Może Quinn straciła rachubę czasu i ma troszke wiecej niz 17 lat ? a moze chodzilo mu o to ze nie ma wyjscia ? jak myslicie ? </div>
<div class="MsoNormal">
Nastepny rozdział prawdopodobnie we wtorek.</div>
<div>
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com37tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-81316599271023870892013-07-05T23:23:00.000+02:002013-07-05T23:23:00.135+02:0025 rozdział<h2>
Rozdział 25- Światło dzienne. </h2>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
Obudziłam się, gdy poczułam jak Justin głaszcze mi czoło,
odsuwając mi włosy z twarzy. </div>
<div class="MsoNormal">
Odwróciłam się do niego, był już umyty i ubrany, jego włosy
nadal były wilgotne. Podziwiałam jego
piękno przez kilka sekund, aż nie odezwał się jako pierwszy:</div>
<div class="MsoNormal">
-Hej nóżyczko- od razu się poprawił- chciałem powiedzieć
mamo, znaczy Quinn, księżniczko- uśmiechnął się- przepraszam, nie mogłem
znaleźć słowa. Jestem zbyt podekscytowany kiedy jestem z tobą. </div>
<div class="MsoNormal">
Zaczęłam się śmiać. </div>
<div class="MsoNormal">
-Kocham twój śmiech- Uśmiechnął się.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dzięki. – Prawdopodobnie zarumieniłam się, ja nigdy nie
usłyszałam jego śmiech, musiał być wspaniały. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze ci się spało? –Dodał. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, a tobie ?</div>
<div class="MsoNormal">
-Spałem lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. </div>
<div class="MsoNormal">
Pogłaskał ramie, które przez niego ucierpiało dzień
wcześniej. Pojawił się na niej wielki siniak. Zmartwienie od razu pojawiło się
na jego twarzy.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie boli.- Uśmiechnęłam się, żeby go uspokoić, ale z marnym
skutkiem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Obiecałem ci, że nigdy więcej cię nie krzywdzę i popatrz….</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie martw się, czuję się dobrze. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Patrzył na mnie dalej, zmartwiony. Zadzwonił mu telefon i
wstał. Zapomniałam o tych jego tajemniczych konwersacjach. Po raz pierwszy od
kilku tygodni, nie wyszedł w nocy i wrócił rano, to było słodkie z jego strony.
Stawiał mnie na pierwsze miejsce, potem dopiero praca i spółka. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przepraszam, muszę odebrać. – Wyszeptał, potem odebrał
połączenie, zauważyłam , że gdy mówił do mnie był uśmiechnięty, a gdy odebrał
telefon był z powrotem twardy i oziębły, jak prawdziwy szef. Odkryłam się, i
nadal goła, usiadłam na łóżko. Bolało mnie wszystko, przez poprzednią noc, ale
starałam się tego nie ukazać, żeby Justin nic nie zauważył. Wstałam żeby udać
się do łazienki, robiąc małe kroczki i trzymając się brzegów łóżka, zauważyłam,
że Justin spoglądał na mnie przez całą drogę. Wydawał się oszołomiony moim
wyglądem, potrafił jednak utrzymywać jasną konwersację z osobą po drugiej
stronie słuchawki. Gdy już prawie doszłam do drzwi łazienki, rzuciłam mu
spojrzenie, ponieważ przestał rozmawiać, gapiąc się na mnie, pomimo tego że osoba
z którą rozmawiał ciągle zadawała mu to samo pytanie. Popatrzyłam na niego z wątpliwością, ona
patrzył się na mnie gdy jeszcze szłam do łazienki. Zaczął iść w moim
kierunku, nie patrząc na to co robi, napotkał się na przeszkodę którą nie
zauważył: uderzył okiem prosto w półkę z książkami. Zgiął się w pół przeklinając, telefon spadł
mu na ziemi wyłączając się. Pobiegłam w jego stronę, ledwo powstrzymując
śmiech, to zdawało się poważne. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze się czujesz? </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Chciałam zobaczyć oko, ale on trzymał je ręką. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, do cholery. Półka mi przeszkodziła. </div>
<div class="MsoNormal">
Ściągnął rękę z twarzy i mrugał szybko żeby otrzymać wyraźny
obraz pokoju. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co miałeś zamiar zrobić?- Spytałam spoglądając na oko,
które prawdopodobnie za niedługo miało się zrobić czarne. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie wiem, rozmawiałem z James’em, ty przeszłaś,
rozkojarzyłem się i wpadłem na półkę. </div>
<div class="MsoNormal">
Zarumieniłam się, to była wina mojego ciała, że się uderzył.
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zbliżyłam się do niego, żeby obejrzeć oko. </div>
<div class="MsoNormal">
-Musisz położyć na to lód. </div>
<div class="MsoNormal">
Poradziłam. Justin położył rękę na moim biodrze i pocałował
mnie w odpowiedzi. Potem dodał jeszcze
drugą rękę i , przestając mnie całować, przyciągnął mnie do siebie , przyciskając do swojego ciała. Czułam jego ciepło, czułam się bezpiecznie . Czułam też jego
oddech na mojej głowie, a nasze klatki piersiowe unosiły się i opadały
rytmicznie. </div>
<div class="MsoNormal">
Moje ucho było oparte o jego klatę i słyszałam bicie jego
serca. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Pozostaliśmy chwilę w tej pozycji, po czym ja rozwiązałam
uścisk. </div>
<div class="MsoNormal">
-Idę się umyć .</div>
<div class="MsoNormal">
-Jest coś , co mogę dla ciebie zrobić ?- Spytał.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, wszystko ok. – Uśmiechnęłam się i skierowałam się w
stronę łazienki. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, widzę jak chodzisz. Wiem , że cierpisz. </div>
<div class="MsoNormal">
Opuściłam wzrok, wiedziałam, że jeśli spojrzałabym mu w
oczy, mój wzrok by mnie wydał. On zbliżył się do mnie jednym krokiem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Obiecałaś mi, że nie zrobię ci krzywdy, kłamiesz. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jeżeli powiedziałabym ci prawdę, to byś tego nie zrobił.</div>
<div class="MsoNormal">
Zrobiłam to dla nas. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dokładnie, ponieważ nie chcę, byś cierpiała. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ale będzie lepiej, zdarza się. To normalne. – uśmiechnęłam
się by lepiej się poczuł. </div>
<div class="MsoNormal">
-Twoje oczy cię zdradzają, nie czujesz się dobrze. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Był mistrzem w takich sprawach, w dedukowaniu czy ktoś
kłamie. </div>
<div class="MsoNormal">
-To tylko ból fizyczny, moje serce ma się bardzo dobrze,
wierz mi. </div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnęłam się, teraz brzmiałam bardziej wiarygodnie.
Odwróciłam się i otworzyłam drzwi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jeżeli będziesz mnie potrzebować zawołaj, przegotuj się,
dzisiaj zabiorę cię gdzieś. </div>
<div class="MsoNormal">
Zdecydowałam że dzisiaj mu powiem, co znalazłam w tej
teczce, musiał to wiedzieć. </div>
<div class="MsoNormal">
Poszłam do łazienki i odkręciłam kran. Woda byłą ciepła, relaksująca.
Byłam podekscytowana przez to co powiedział mój chłopak, gdzie chciał mnie
zabrać ?</div>
<div class="MsoNormal">
Teraz czułam, że moje miejsce było obok Justina, on był moim
życiem, moim wszechświatem. Nigdy bym się od niego nie oddaliła. Za bardzo mi
na nim zależało. </div>
<div class="MsoNormal">
Ta spółka była najlepszą rzeczą, jaka mi się w życiu przydarzyła. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
****</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Wyszłam z łazienki, owinięta ręcznikiem, Justin stał
sprawdzając coś w telefonie. Podniósł na
mnie wzrok i patrzył tak na mnie przez chwilę. Uśmiechnęłam się i zrobiłam krok
do przodu ale on mnie zatrzymał. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, zaczekaj. </div>
<div class="MsoNormal">
Powoli udał się w stronę łóżka , uważając na to, by nie
uderzyć się ponownie i usiadł na nim. </div>
<div class="MsoNormal">
-Teraz możesz przyjść. </div>
<div class="MsoNormal">
Dogoniłam go i schwyciłam czyste ubrania. </div>
<div class="MsoNormal">
-Oszalałeś? Czemu to zrobiłeś? – Spytałam, ubierając się. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chciałem się znowu uderzyć, gapiąc się na ciebie, więc
zabezpieczyłem się. </div>
<div class="MsoNormal">
Wydawał się dumny ze swojego pomysł. Potrafił wpaść na
rzeczy śmieszne i absurdalne, ale dla mnie to nadal było dziwne. Dziwne ale
urocze. Uśmiechnęłam się. </div>
<div class="MsoNormal">
-Gdzie mnie zabierasz?- Spytałam , nie mogąc się doczekać. </div>
<div class="MsoNormal">
-Zobaczysz. </div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnął się. Założyłam za pas nóż i , korzystając z tego,
że Justin mnie nie wiedział, ponieważ grzebał w telefonie, schowałam kartkę z
teczki do kieszeni. </div>
<div class="MsoNormal">
-Możemy iść- Powiedziałam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, musisz najpierw wysuszyć włosy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie jest zimno.- Zapewniłam go. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chce byś zachorowała. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie stanie się to, nie martw się. </div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnęłam się ponownie, nie chciałam by się tak martwił,
po za tym w tym budynku było ciepło, jaki sens miało suszenie włosów? Justin
wstał, w ciszy udał się do łazienki i chwilę póżniej wrócił, z suszarką w ręku.
Podłączył ją do prądu i zaczął suszyć mi włosy.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co ty robisz? –Spytałam głośno, żeby mnie usłyszał pomimo
dźwięku włączonej suszarki.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ratuję cię przed pewnym przeziębieniem. </div>
<div class="MsoNormal">
Zdecydowałam, że lepiej nie dyskutować, milczałam podczas
gdy Justin przeczysywał rękami moje włosy, by nadać im objętość i szybciej
wysuszyć. </div>
<div class="MsoNormal">
Po chwili spytałam:</div>
<div class="MsoNormal">
-Zmęczyłeś się? Ja mogę dokończyć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie martw się.</div>
<div class="MsoNormal">
Dalej suszył mi włosy w ciszy. Jeszcze kilka miesięcy z
Justinem i udałoby mu się mnie zepsuć, to było pewne. Jednak lubiłam być tak traktowana. </div>
<div class="MsoNormal">
-Po co mi to?</div>
<div class="MsoNormal">
-Żeby nie było ci zimno.</div>
<div class="MsoNormal">
Odpowiedział zakładając kurtkę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie sądzę żeby….</div>
<div class="MsoNormal">
Nie dał mi dokończyć, zakładając mi kurtkę. Leżała
idealnie, jakby była zrobiona specjalnie dla mnie. To nie była na pewno Justina, wziął ją
specjalnie dla mnie. Justin złapał mnie za rękę i ciągnął po zatłoczonych
korytarzach spółki. Zauważyłam , że ludzie spuszczają głowy ze strachu,
najodważniejsi szukali mojego wzroku, Justin jednak rzucał im ostre spojrzenia,
przez co cofali się przestraszeni. Tylko jeden chłopak zrobił krok w moim
kierunku, Justin objął mnie ramieniem i schylił się by wyciągnąć z buta nóż,
potem rzucił go, nóż wbił się w rękaw chłopaka i przygwoździł do go ściany. Wiedziałam,
że specjalnie go nie zabił. Justin był za dobry, by sobie nie trafić. Poczułam
ulgę, dlatego że go oszczędził. </div>
<div class="MsoNormal">
To było trochę dziwne, to tylko moje wrażenie czy
Justin naprawdę się zmieniał? </div>
<div class="MsoNormal">
Usłyszałam jak kilka chłopaków pomogło temu facetowi,
podczas gdy my szliśmy dalej. Zatrzymaliśmy się przed jakimiś drzwiami. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, obiecaj mi, że zostaniesz zawsze ze mną, niezależnie
od tego co znajduję się za tymi drzwiami. </div>
<div class="MsoNormal">
-Obiecuję. </div>
<div class="MsoNormal">
-To zdanie nie miało dla mnie teraz żadnego sensu. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie zostawisz mnie nigdy , prawda? </div>
<div class="MsoNormal">
Złapałam jego mały palec moim.</div>
<div class="MsoNormal">
-Obiecuję ci. </div>
<div class="MsoNormal">
Nigdy bym go nie opuściła, to była obietnica którą złożyłam
samej sobie. W tamtej chwili chciałam tylko wiedzieć gdzie idziemy. Otworzył
drzwi i podmuch świeżego powietrza wpadł do środka. Justin wyszedł a ja za nim. Rozglądałam się
dookoła, nie było żadnych ścian, sama trawa aż do horyzontu. Słońce świeciło prosto na nas, nie było tak
zimno… dziwne jak na grudzień. </div>
<div class="MsoNormal">
Nawet śnieg już się stopił. Zachłysnęłam się świeżym
powietrzem, jak dawno nie byłam poza murami spółki. Czułam się wolna, byłam tak
szczęśliwa. Spojrzałam na Justina, wydawał się dosyć zmartwiony i mocniej
ścisną moją rękę. Teraz rozumiałam dlaczego się martwił. Bał się, że ucieknę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nigdy bym tego nie zrobiła. –Powiedziałam jakby czytając mu
w myślach. Czułam się wolna, ale nie
dlatego że byłam na zewnątrz, dlatego że byłam z Justinem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dziękuje. – Wyszeptał, jednak nie puścił mojej ręki. Usiadł i pomógł mi usiąść między jego nogami.
Potem puścił moją rękę zaczął masować moje plecy.. Mogłabym nareszcie uciec. Od
jak dawna pragnęłam tego momentu, coś jednak trzymało mnie przy Justinie, moje
życie było z nim. </div>
<div class="MsoNormal">
On był moim życiem. </div>
<div class="MsoNormal">
Nie chciałam uciec, nie miałam ani zamiaru ani chęci. </div>
<div class="MsoNormal">
-Czuję się dobrze, nie musisz mi tak ciągle pomagać.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ale to moja wina, że jest z tobą źle, więc moim obowiązkiem
jest sprawić byś czuła się lepiej. </div>
<div class="MsoNormal">
Oparłam się o jego tors, lubiłam tą uwagę którą mi
poświęcał. Nigdy nikt nie poświęcał mi tyle uwagi prócz mojej mamy i taty. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego mnie tu przeprowadziłeś? </div>
<div class="MsoNormal">
Spytałam zaciekawiona. Skoro bał się , że ucieknę to po co
ryzykował? </div>
<div class="MsoNormal">
-Chciałem byś znowu zobaczyła światło słoneczne. </div>
<div class="MsoNormal">
To raczej było wymówką, myślałam , że chodziło mu raczej o
to, by sprawdzić jak bardzo mi na nim zależało. Milczeliśmy przez chwilę,
po czym odważyłam się to zrobić. Wyciągnęłam z kieszeni kartkę , która wcześniej
zabrałam z teczki. </div>
<div class="MsoNormal">
-co to jest? –Spytał niepewny. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jest coś co powinieneś wiedzieć.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
*********************************</div>
<div class="MsoNormal">
Specjalne podziękowania dla @Paweuofficial (TT) który zrobił zdjęcie tytułowe. Dziękuje bardzo!!. Musiałam zmienić wygląd całego bloga, żeby dopasować tło i całą resztę do zdjęcia. Mam nadzieję, że wam sie podoba nowy wygląd. Jak już mówiłam autorka koontynuję tą opowieść. Jest już pierwszy rozdział dalszych losów Quinn i Justina: Madhouse. Na pewno będę to tłumaczyć jak tylko skończę to. </div>
<div class="MsoNormal">
Tu jest trailer these four walls stworzony przez autorke @MariD96 : <a href="http://www.youtube.com/watch?v=A9IRYh_LFS0">http://www.youtube.com/watch?v=A9IRYh_LFS0</a></div>
<div class="MsoNormal">
Nowy rozdział Niedziela- poniedziałek. </div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com21tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-70042907602983355392013-07-04T01:14:00.003+02:002013-07-04T01:14:56.874+02:0024 rozdział <h2>
Rozdział 24 - Dowód zaufania. </h2>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
<b><span style="color: red;">CZYTAJCIE MOJA NOTKE NA KONCU, PROSZĘ . WAZNE</span></b> :D </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Justin wszedł do pokoju po kilku godzinnej
nieobecności. Oszczędził życie Stivie’owi tym razem, jednak i tak
musiał pobiec do pielęgniarki. Nie
wiedziałam co robił Justin przez te kilka godzin, ale martwiło mnie bardziej
coś innego. Podczas jego nieobecności
miałam czas żeby odzyskać dokumenty które dał mi Stivie i je zbadać. Moje
podejrzenia były prawdziwe, miałam zamiar powiedzieć o tym Justinowi w innej
chwili, gdy zapomniałby już o „zdradzie” . Ja, w każdym bądź razie,
zdecydowałam że więcej nie zobaczę się ze Stivie’em. Może miałam za nim tęsknić, ale po tym jak
dotrzymałam obietnice nie byłam mu już niczego winna. Gdy usłyszałam jak Justin naciska na klamkę
schowałam szybko teczkę do szafki i wróciłam na łóżko. Miałam nadzieję że zdążę
jeszcze wejść pod kołdrę i udać że już śpię, ale zdążyłam jedynie się przykryć
zanim zauważył mnie Justin. Nie miałam
na sobie nawet piżamy także mój plan nie miał szans się udać. </div>
<div class="MsoNormal">
Był sam środek nocy ale nie zapomniałam o obietnicy złożonej
Justinowi. </div>
<div class="MsoNormal">
Bałam się, ale w tym samym czasie byłam podekscytowana. Nie
potrafię tego wytłumaczyć, jedno było pewne: trzęsłam się jak liść a serce
przestało mi bić.</div>
<div class="MsoNormal">
-Emm.. śpisz ?- Spytał zmartwiony Justin. Włączył światło
przy komodzie, które oświetliło większą część pokoju. Złość którą czuł wcześniej wobec mnie i
Stivie’a zniknęła, to mnie uspokoiło .</div>
<div class="MsoNormal">
Pokręciłam głową.</div>
<div class="MsoNormal">
Usiadł obok mnie nie ściągając swojej skurzanej kurtki,
potem podał mi czarną paczuszkę z czerwoną kokardką. Wydawało się jak dejavu. </div>
<div class="MsoNormal">
-To.. dla ciebie- Powiedział opuszczając głowę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Powinienem był ci zaufać. Wiem że nie zdradziłabyś mnie-
Podniosłam się do pozycji siedzącej i sięgnęłam po paczuszkę- Czuję się źle z
tym że zrobiłem ci krzywdę. Teraz jednak to ty musisz mi uwierzyć, nigdy bym
cię nie zdradził. –Wyszeptał.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wierzę ci- Starałam się go zapewniać. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, nie chce żebyś myślała, że cię zdradzam. To nie
prawda. Spójrz na mnie, wstydzę się ciebie całować, nigdy cię nie dotykałem, co
dopiero z nieznajomą, to byłaby totalna porażka. Śmiałaby się ze mnie cały
czas. </div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnęłam się, wyobrażając sobie coś takiego, nie
sądziłam że Justin to przyzna. Dlatego mi się podobał. </div>
<div class="MsoNormal">
Był słodki, niewinny. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ty uwierzyłeś gdy powiedziałam, że jesteś jedynym więc ja
wierzę tobie gdy mówisz , że mnie nie zdradzasz.</div>
<div class="MsoNormal">
Gdyby tak pomyśleć to faktycznie nie mógł mnie zdradzić… Był
zbyt… Był.. Justinem. </div>
<div class="MsoNormal">
Nigdy by tego nie zrobił. Powinnam mu od razu uwierzyć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dziękuje- Wyszeptał. </div>
<div class="MsoNormal">
-No więc, otworzysz prezent? – Powiedział nieśmiało.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jasne.</div>
<div class="MsoNormal">
Zapomniałam o paczuszce, pozbyłam się kokardki i ściągnęłam
papierek. Otworzyłam pudełeczko. To był pierścionek. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jest piękny. </div>
<div class="MsoNormal">
To były jedyne słowa które udało mi się wypowiedzieć. To
musiało kosztować fortunę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jakby był zrobiony specjalnie dla nas- Powiedziałam po
chwili. Pierwszy raz mówiłam o mnie i Justinie jako „nas”. Dreszcz przeszedł mi
po plecach. </div>
<div class="MsoNormal">
-Bo jest.</div>
<div class="MsoNormal">
Patrzyłam na niego pytającym wzrokiem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Kazałem go zrobić pewnemu jubilerowi ,to czyste złoto
pokryte malutkimi diamentami. </div>
<div class="MsoNormal">
Był bardzo mały, wyryty był mały nożyk i serduszko. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jest idealny. </div>
<div class="MsoNormal">
Kochałam to że robił wszystko bym mu wybaczyła; z Chriss’em
było inaczej, to ja zawsze musiałam przepraszać. Justin złapał delikatnie mój
nadgarstek i założył mi pierścionek. </div>
<div class="MsoNormal">
-Pasuje ci, księżniczko. </div>
<div class="MsoNormal">
Zarumieniłam się i spuściłam głowę. Dziwne jednak było, że
do tej pory nie spytał czy może mnie pocałować, lub po prostu tego nie zrobił.
Justin wstał.</div>
<div class="MsoNormal">
-Gdzie idziesz? Nie zostajesz na noc ?</div>
<div class="MsoNormal">
Gdy w końcu się pogodziliśmy
i znalazłam trochę odwagi on chciał sobie pójść, nie mogłam uwierzyć.
Wstałam i poszłam za nim, on zignorował moje pytanie i ściągnął z siebie
kurtkę.</div>
<div class="MsoNormal">
-Na razie zostaje.- Powiedział po chwili. Stałam tam, jak
wryta. Myślałam że po tym co się stało zostanie ze mną, przynajmniej tej nocy,
on jednak chciał iść jak zwykle.
Odwrócił się do mnie z wzrokiem wbitym w podłogę. Niepewny wyszeptał:</div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, co miałaś na myśli mówiąc „Udowodnię ci to, dziś
wieczorem”? </div>
<div class="MsoNormal">
Nagle , miałam nogi jak waty, starając się nie stracić
równowagi , podeszłam do niego i położyłam ręce na jego torsie, który podnosił
się i opadał coraz szybciej. Objęłam go
jedną ręką a drugą wsadziłam do tylnej kieszeni jego spodni. Wydawał się
zmieszany i trochę przestraszony. Nigdy nie zrobiłam czegoś takiego, mam na
myśli, nigdy sama go nie przytuliłam. Jedynie kilka razy Justin mnie obejmował.
Wyjęłam z jego kieszeni telefon i nacisnęłam na czerwony guzik, by go wyłączyć.
On patrzył na mnie coraz bardziej zmieszany. Położyłam telefon na szafce obok
łóżka i ściągnęłam swój pierścionek.</div>
<div class="MsoNormal">
-To nie będzie nam potrzebne –Wyszeptałam. </div>
<div class="MsoNormal">
Jeszcze nie byłam pewna tego co chciałam zrobić. Byłam
bardziej niespokojna niż zwykle, dziwne, bo nie byłby to mój pierwszy raz.
Położyłam z powrotem swoje ręce na jego ciele i zsunęłam je po jego torsie,
potem stanęłam na palcach. Chyba zrozumiał co chciałam osiągnąć bo schylił się
bym mogła go pocałować. Ten pocałunek
był namiętny, w przeciwieństwie do tych których wymienialiśmy do tej pory.
Byłam pewna , że nie był do tego przyzwyczajony, przemieszczał się ciągle do
przodu, jakby chciał więcej. Zaczęłam
się cofać bez tchu, aż nie poczułam z tył jakąś przeszkodę, na wysokości
łydek. Zrozumiałam że to było łóżko,
więc rzuciłam się na plecy. Justin nadal całował mnie namiętnie, nie myślałam
że to możliwe jeśli chodziło o niego ale nawet przegryzł moją wargę. Wsadziłam
rękę pod jego bluzkę , żeby ją ściągnąć ale on nagle się cofnął, próbowałam
schwycić go za szyję by się nie oddalił, ale był za silny. Cofnął się
przestraszony. W tej chwili czułam jakbym straciła część siebie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, zaczekaj.- Wyszeptał , wytrzeszczając oczy. Jeśli mam
być szczera byłam trochę rozczarowana, Justin nie wydawał się typem .
który boi się podejmować nowych wyzwań.
Zbliżył się do szafki na której położyłam telefon, jakby nigdy nic. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego?- Wyszeptałam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie możemy, nie mogę…..- Powiedział szybko</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chcesz.- Dedukowałam. Nie podobałam mu się
wystarczająco. Byłam przekonana.</div>
<div class="MsoNormal">
-To nie to- Odpowiedział zmartwiony. </div>
<div class="MsoNormal">
-Więc co ? </div>
<div class="MsoNormal">
Zaczął nerwowo drapać głowę i poczerwieniał, był taki słodki.
Co by pomyślały jego ofiary, widząc go w takim stanie? Przypominał mi siebie
gdy….</div>
<div class="MsoNormal">
Zrozumiałam w czym tkwił problem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie wiesz jak to się robi….</div>
<div class="MsoNormal">
Nie mogłam się nie uśmiechnąć. On nie miał odwagi podnieść
wzroku, wstałam i ciągnęłam go za ramie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Chodź, ja cię nauczę. – Powiedziałam najbardziej
pociągającym głosem na jaki było mnie stać, oczywiście z marnym skutkiem.
Pociągnęłam go aż do łóżka i dopiero gdy usiedliśmy jeden obok drugiego, oparci
o wezgłowie dostrzegłam jego twarz. W życiu nie widziałam bardziej czerwonej
twarzy. Spojrzał na mnie przez chwilę, ale od razu opuścił wzrok, nie będąc w
stanie wytrzymać mojego spojrzenia. Serce biło mi jak oszalałe, ale wiedziałam,
ze jeżeli ja bym mu nie pomogła, on siedział by tam w nieskończoność. Z opuszczoną
głową. Zbliżyłam się do niego i wyszeptałam mu do ucha:</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie martw się. </div>
<div class="MsoNormal">
Przypomniało mi się jaka byłam zmartwiona za moim pierwszym
razie. To głos Chriss’a mnie uspokoił, teraz ja musiałam Justina. Położyłam
swoje usta obok jego ucha, zaczęłam całować jego skórę, Justin jęknął. Objęłam
rękami jego tors i mocno przytuliłam, potem dalej całowałam jego policzki, aż
nie doszłam do ust. Językiem musnęłam jego usta, ale on nie zareagował.
Usiadłam na nim w rozkroku, Justin oddychał coraz głośniej, może dlatego że się
martwił. Całowałam miejsce między jego szyją a ramieniem. Wreszcie się ruszył.
Złapał rękami moja twarz, jakby po to żebym dalej całowała to miejsce. Nadal
muskałam to miejsce swoimi ustami i językiem.
Wiedziałam , że nawet to jest dla Justina dużo, dlatego , że nie był
przyzwyczajony. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn- Wyszeptał, zignorowałam go, dalej całując jego
obojczyk. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, przestań. </div>
<div class="MsoNormal">
Trochę rozczarowana oderwałam się od niego. Jejciu no. Ja
nie robiłam tak za pierwszym razem. Może dlatego że trochę imponowała mnie postura Chriss’a i bałam się ,że się wkurzy.
Prawie mnie zmusił do tego żebym się z nim przespała, w końcu ,mi się to
spodobało. </div>
<div class="MsoNormal">
-nie zasługuję na to- Powiedział Justin.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co ty mówisz?- Uśmiechnęłam się, żeby dodać mu otuchy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wybaczyłaś mi, ale nie zasługuję na to. Zrobiłam ci
krzywdę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiesz dlaczego ci wybaczyłam?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem jak to jest być zdradzonym, doświadczyłam tego wiele
razy. Pierwszy raz, gdy dowiedziałam się , że Chriss mnie zdradzał, wylałam mu
na głowę sok. – Uśmiechnęłam się na wspomnieniu o tym wydarzeniu- teraz umiem
panować nad złością. Dla ciebie był to pierwszy raz, nauczysz się. </div>
<div class="MsoNormal">
Podniósł ramie, które torturował kilka godzin wcześniej i
patrzył na nie uważnie. </div>
<div class="MsoNormal">
-nie ważne. </div>
<div class="MsoNormal">
Starałam się go uspokoić , położyłam swoje usta na jego ale
on ponownie się oddalił. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chciałem powiedzieć , że trzeba będzie je amputować,
uwierz. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wierzę ci. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie zasługujesz na kogoś przez kogo cierpisz, na kogoś
takiego jak ja. </div>
<div class="MsoNormal">
Przybliżyłam swoją twarz do jego, nasze usta się musnęły gdy
mówiłam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ty jesteś o wiele więcej niż zasługuję. Uwierz mi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś wyjątkowa, Quinn. Nigdy nikomu nie odpuściłam ,
przed Stivie’em. – Jego głos też stał się niższy i bardziej seksowny. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wezmę to jako komplement. </div>
<div class="MsoNormal">
Czułam się naprawdę ważna.
On zbliżył swoje usta do mojego ramienia, który nawiasem mówiąc nadal
trochę bolał, i składał na nie pocałunki tak jak ja robiłam z nim
wcześniej. „szedł” co raz wyżej i wyżej,
musnął nosem mój obojczyk aż dotarł do moich ust. Zaczął mnie całować. Wsadziłam rękę pod jego bluzkę i z łatwością
mu ją ściągnęłam. Byłam przyciśnięta do jego twardego i umięśnionego ,ciała.
Pachniał świeżością a od jego skóry emanowało przyjemne ciepło. Gdy położyłam
rękę na jego torsie ,poczułam się bezpiecznie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Pomożesz mi? –Wyszeptał.</div>
<div class="MsoNormal">
Wiedziałam, że to pytanie dotyczyło tego, że nie wiedział
jak zachowywać się w tak intymnej sytuacji. Wiedziałam jak się czuł. Też to
kiedyś przeżywałam. W przeciwieństwie do Chriss’a, który się ze mnie śmiał, ja
zdecydowałam się sprawić by Justin nie czuł się nieswojo. </div>
<div class="MsoNormal">
-Obiecuję- Wyszeptałam. </div>
<div class="MsoNormal">
Zeszłam z jego nóg i usiadłam na łóżku, nie przestając go
całować. On położył ręce na moich
plecach i uklęknął przede mną. Położyłam
ręce na jego bokach, próbując mu ściągnąć spodnie ale on strącił. Położyłam je
z powrotem tam, gdy poczułam coś twardego. Cofnął się i schował rękę za
plecami. Potem zza spodni wyjął pistolet. </div>
<div class="MsoNormal">
-Połóż to. – Powiedziałam. </div>
<div class="MsoNormal">
Zdawał się niezdecydowany. Żeby go przekonać wyjęłam swój
nóż i opuściłam go. Spadł na marmurową posadzkę z głuchym dźwiękiem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie trzema ci broni, nie martw się. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tylko, że ja nigdy nie rozstawałem się z bronią, nigdy. Od
lat już mam je zawsze przy sobie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nawet gdy śpisz?</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak. </div>
<div class="MsoNormal">
Nigdy nie zauważyłam , że spał z bronią. </div>
<div class="MsoNormal">
-A kiedy bierzesz prysznic?</div>
<div class="MsoNormal">
-Też. </div>
<div class="MsoNormal">
Nie wiedziałam co odpowiedzieć, byłam trochę zdziwiona.
Położyłam rękę na jego broń, ale na początku nie był skłonny ją oddać. Dopiero
po chwili puścił broń, pozwalając mi położyć ją na szafce. Byłam w trakcie zbliżenia się do niego, gdy
wyjął zza pasa 2 noże, potem rozwiązał sznurówki butów i wyjął kolejne 2 .
Myślałam że już skończył, gdy podniósł spodnie i wyjął kolejny pistolet. Potem
wrócił na łóżku. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nic więcej, Hm?? – Powiedziałam z sarkazmem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, skończyłem. – Uśmiechnął się, wiedziałam że trochę
humoru doda mu otuchy, de facto wydawał się trochę uspokojony. Położyłam swoja
głowę na jego torsie, potem ściągnęłam z siebie koszulkę, wiedziałam, że gdybym
zaczekała aż on to zrobi, nie doczekałabym się. Potem składałam pocałunki obok
jego ucha. Zdawało mu się to podobać. Schował twarz w moich włosach i pogłaskał
moje plecy. Przysunęłam ręce na jego spodnie by je zdjąć, usłyszałam jak jęczy
jeszcze raz. Podniósł lekko biodra, by mi pomóc, zsunęłam je a on zdjął je bez
problemu. Pierwszy raz widziałam go w bokserkach, był strasznie chudy. </div>
<div class="MsoNormal">
Był przepiękny, pomimo blizn, które pokrywały jego ciało. </div>
<div class="MsoNormal">
Zauważyłam że od kiedy ściągnęłam bluzkę nie otworzył
oczu. Dotknęłam jego czoło, było gorące,
może przez wstyd. Musnęłam palcami jego oczy, on je otworzył patrząc mi siew
twarz. Dotknęłam jego kark, zmuszając go by spojrzał w dół na mój biust a on
znowu się zaczerwienił. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie martw się- Wyszeptałam, żeby nie spanikował. Złapałam
jego rękę i położyłam ją na moich piersiach. Po chwili jednak on ją odsunął na
moje ramie. Przyciągnęłam ją powrotem trzymając ją tak długo, aż nie byłam
pewna że ją nie odsunie. Położyłam swoje
usta na jego, siadając z powrotem na nim okrakiem. Zrozumiałam, że nabiera pewności , gdy
napierałam bardziej ustami on wydawał się zadowolony, poruszał bardziej
zdecydowanie rękami, macając mój biust bardziej świadomy tego co robił. Potem
jego ręka zeszła w dół do moich spodni i ściągnął mi je z łatwością. Złapałam
jego rękę, która spoczywała na moim biuście i położyłam ją na moich plecach.
Chciałam by zrozumiał, że ma mi ściągnąć bieliznę. Wydawał się zrozumieć, bo
jego ręka podążyła do zapięcia mojego stanika.
W pewnym momencie jego druga ręka, również wylądowała za mną, bez
rezultatu. Przestał mnie całować, zajęty inną czynnością. </div>
<div class="MsoNormal">
-To coś to jakiś labirynt- Powiedział siłując się nadal z
zapięciem mojego stanika. Nie mogłam się nie uśmiechnąć przez jego brak
doświadczenia. Sama go odpięłam. On zrobił się czerwony. Ściągnęłam stanik i
położyłam swoje czoło na jego , by go uspokoić. On zaczął całować moje czoło,
usta i kark. Położyłam się na łóżku, ciągnąc go w dół za kark w ten sposób
zmuszając go do tego by nie przestał. To było doskonałe uczucie. Przeczesałam
ręką jego włosy, spoglądając na niego, uśmiechał się. Próbowałam ściągnąć z
siebie majtki, on pomógł mi i zamknął znowu oczy.</div>
<div class="MsoNormal">
-Spójrz na mnie. –Powiedziałam. </div>
<div class="MsoNormal">
On cofnął się lekko, otworzył oczy i spojrzał na mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-J- jesteś idealna. – Wyjąkał nieśmiało. Byłam kompletnie
goła przed nim, jednak nie czułam się nieswojo. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ty tez.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin zaczerwienił się jeszcze bardziej. Złapałam jego rękę
i przyciągnęłam ją wzdłuż całego mojego ciała. Wiedziałam , że sam nie
doszedłby do tego, że ma to zrobić, był zbyt niedoświadczony. Z Chriss’em było
trochę inaczej, to ja czułam się nieswojo. Z Justinem nie. </div>
<div class="MsoNormal">
Ja i on, to było coś wyjątkowego. </div>
<div class="MsoNormal">
Położyłam rękę na jego torsie i zjechałam w dół , aż do
bokserek, w taki sposób, żeby mu się to podobało. Odsunęłam trochę gumkę
bokserek i włożyłam rękę do środka.
Poczułam jak Justin ciężej oddycha, gdy złapałam jego penisa. Ściągnęłam
w dół jego bieliznę , usłyszałam jak powstrzymuję jęk. Zaczęłam bawić się jego
penisem, ruszając ręką w dół i w górę, Justin przestał mnie całować, oparł
głowę o moje ramię, dysząc coraz bardziej. Wiedziałam , że mu się podoba. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn.- Zaczął błagać po chwili. Zignorowałam go. Czułam
jak krople potu Justina spadają na moją skórę. Głaskał moje plecy, zataczając
na nich kółka palcami.</div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn- Powtórzył. Przyśpieszyłam. Jego oddech był jeszcze
cięższy, serce biło mu 2 razy szybciej, wiedziałam, że nie brakowało mu
dużo. Jęknął, podnosząc głowę do góry,
zamknął oczy i przygryzł dolną wargę. Oparł się o moje, bolące, ramie, co
spowodowało, że musiałam przerwać swoją czynność. Podobało mi się , mam na myśli,
sprawianie Justinowi przyjemność. Starał się uspokoić oddech, położył się na
mnie. Po kilku minutach wyjąkał:</div>
<div class="MsoNormal">
-Chciałaś mnie zabić. </div>
<div class="MsoNormal">
-nie- Uśmiechnęłam się i pocałowałam go w czoło. Zamknął
oczy.</div>
<div class="MsoNormal">
-To nie było pytanie.- Wyszeptał. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przepraszam, nie chciałam żebyś cierpiał. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie zrobiłaś tego. Podobało mi się. To było nawet
przyjemniejsze od pobicia chłopaka, po tym jak wylał moją kawę.- Powiedział. </div>
<div class="MsoNormal">
-Mam to odebrać jako komplement? </div>
<div class="MsoNormal">
-Dokładnie. </div>
<div class="MsoNormal">
Czasem nie rozumiałam jego komplementów. Przetarłam ręką
jego czoło, był cały spocony, nie wiedziałam go jeszcze tak zmęczonego. On zaczął znowu całować moje obojczyki. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś zmęczony?- Wyszeptałam. </div>
<div class="MsoNormal">
-możemy się zatrzymać tu. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nigdy nie jestem tobą zmęczony Quinn.</div>
<div class="MsoNormal">
Ucieszyła mnie jego odpowiedź. Położyłam się pod nim ,Justin całował mnie.
Schylił się. Zdawał się znowu zmartwiony. Utrzymywał równowagę tylko opierając
się łokciami o łóżko, po moich bokach. Schylił się do mnie jeszcze bardziej,
zamknęłam oczy, ta sytuacja była tak romantyczna. Myślałam że był już gotowy ,
gdy nagle usłyszałam jakiś dźwięk. Otworzyłam oczy, Justin już nie był nade
mną. Rozejrzałam się dookoła, nie było go na łóżku.</div>
<div class="MsoNormal">
-Kurwa- Usłyszałam po chwili. </div>
<div class="MsoNormal">
Spojrzałam w dół, leżał na ziemi z nogami w powietrzu.
Próbowałam powstrzymać śmiech. Jego bolejąca
mina, jego nagie ciało leżące na ziemi, nie mogłam się powstrzymać od śmiechu. </div>
<div class="MsoNormal">
Starałam się by tego nie zauważył ale on wstał głaskając
swoje plecy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Poślizgnąłem się.- Zarumienił się.</div>
<div class="MsoNormal">
-Zauważyłam. </div>
<div class="MsoNormal">
Zaczęłam się śmiać coraz głośniej, nie mogłam tego ukryć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu się śmiejesz? Nie zrobiłem tego specjalnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Przepraszam.</div>
<div class="MsoNormal">
Próbowałam się uspokoić ale jakieś 3 sekundy póżniej znowu
wybuchłam śmiechem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś zła, wiesz o tym? – Protestował Justin. Usiadł przy
moich nogach. Czuł się wyśmiany, nie chciałam by tak było. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie złość się, kochany. Tylko, że to coś , co zwykle się
nie zdarza. – Próbowałam go zapewnić.</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, jesteś zła , bo ja nie potrafię nic robić a ty się ze
mnie śmiejesz. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przepraszam, już przestaje. </div>
<div class="MsoNormal">
-Obiecujesz?- Podał mi mały palec, podałam mu swój.</div>
<div class="MsoNormal">
-Obiecuję.</div>
<div class="MsoNormal">
-Teraz ci pokaże co potrafię. – Powiedział w żartach, potem
położył się na mnie i zaczął mnie namiętnie całować. Po kilku minutach sytuacja
znowu zrobiła się gorąca. Justin podniósł się , opierając się na łokcie. Jego
twarz nagle zmieniła wyraz, był zmartwiony. Czułam jego oddech na swojej
twarzy, widziałam jego świecące się, oczy.
Wiedziałam co miał zamiar zrobić, on zaś wiedział że ja wiedziałam.
Potwierdzenie mojej teorii przyszło wraz z jego pytaniem : </div>
<div class="MsoNormal">
-A jeśli będzie cię bolało?- Wyszeptał. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie będzie- Zapewniłam. </div>
<div class="MsoNormal">
-Obiecuj że nie będzie
cię przeze mnie bolało- Wyszeptał w moje usta. </div>
<div class="MsoNormal">
-Obiecuję. </div>
<div class="MsoNormal">
Zamknęłam mocno oczy, minęło strasznie dużo czasu od mojego
ostatniego razu, wiedziałam , że to co powiedziałam Justinowi ,było kłamstwem.
Było bardzo prawdopodobne, że mnie to zaboli. Moje mięśnie się skurczyły, kiedy
poczułam jak Justin wolno we mnie wchodzi.
Z moich ust wydobyło się kilka jęków, kiedy wchodził coraz głębiej. Schwyciłam barki Justina, wbijając mu
paznokcie w skórę, chciałam go przyciągnąć bliżej siebie. Chciałam poczuć go w
sobie, nawet jeśli to bolało.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
****</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze się czujesz? – Wyszeptał Justin, gdy opadliśmy bez
tchu na łóżko. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak. </div>
<div class="MsoNormal">
Tak naprawdę bolał mnie , każdy mięsień mojego ciała. Justin
wytarł pod z mojego czoła, ja zrobiłam mu to samo. Odwróciłam się na bok,
plecami do niego. On też położył się na bok, dając rękę na moim biodrze. </div>
<div class="MsoNormal">
-Bałem się tego. Nigdy tego nie robiłem. Dziękuje za pomoc,
czułem się bardziej swojo przy tobie. – Wyszeptał- Nawet myślałem o tym, żeby
zrobić to wcześniej z prostutką żeby wiedzieć co i jak.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ale tego nie zrobiłeś- Dokończyłam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie- Wyszeptał</div>
<div class="MsoNormal">
-Wiesz czemu tego nie zrobiłeś ?- Spytałam. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, dlaczego?</div>
<div class="MsoNormal">
-Ponieważ jesteś najsłodszym chłopakiem na ziemi.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nieprawda, ja zabijam i masakruję ludzi.</div>
<div class="MsoNormal">
-W ogóle siebie nie znasz.</div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnęłam się. Brak mu było słów. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś pierwszą osobą , która widzi mnie nago, wiesz?-
Zmienił temat- Dla ciebie to nie pierwszy raz, prawda? Zrobiłaś to z Chriss’em.</div>
<div class="MsoNormal">
-Zrobiłam co? Kochałam się czy przyleciałam ?</div>
<div class="MsoNormal">
To jest to samo.</div>
<div class="MsoNormal">
-Mylisz się. Z Chriss’em uprawiałam seks, kochałam się tylko
z tobą. </div>
<div class="MsoNormal">
Patrzył na mnie zmieszany, spojrzałam na niego kątem oka. </div>
<div class="MsoNormal">
-To coś dobrego? – Spytał po chwili?</div>
<div class="MsoNormal">
-Bardzo dobrego.</div>
<div class="MsoNormal">
Zamknęłam oczy, byłam zmęczona i obolała, chciałam tylko
odpocząć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem, że jesteś zmęczona ale mogę o coś zapytać? </div>
<div class="MsoNormal">
Przytaknęłam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Skąd wiedziałaś , że nie pozwolę ci się zabić, gdy chciałaś
sobie zrobić krzywdę, żeby uratować Stivie’a? Skąd wiedziałaś, że nie pozwolę
ci na to? Wiedziałaś , że mogłem go bez
problemu zabić. Ryzykowałaś bardzo dużo.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wystarczyło odrobinę zaufania. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
********************</div>
<div class="MsoNormal">
Uff.. tłumaczyłam ten rozdział ponad 5 godzin, masakra. A
teraz słuchajcie :</div>
<div class="MsoListParagraphCxSpFirst" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]-->1.<span style="font-size: 7pt;">
</span><!--[endif]-->Jeśli chodzi o reklamy to nw czy je dam.
Piszecie, że to mój blog i moja sprawa ale chodzi o to że ja tłumacze to przede
wszystkim dla was. Ten blog jest dla was a nie dla mnie i nw cze fair jest mieć
z tego kase chociaż nie ukrywam, że przydałoby się pare groszy (na np.
ewentualny koncert Biebera) </div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]-->2.<span style="font-size: 7pt;">
</span><!--[endif]-->To ask. Pytania i uwagi piszcie tu : <a href="http://ask.fm/Opowiadaniethesefourwalls">http://ask.fm/Opowiadaniethesefourwalls</a></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]-->3.<span style="font-size: 7pt;">
</span><!--[endif]-->Z tego co mi wiadomo autorka zdecydowała się
napisać ciąg dalszy opowiadania (hip- hip hura !!!) </div>
<div class="MsoListParagraphCxSpLast" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]-->4.<span style="font-size: 7pt;">
</span><!--[endif]-->Sorka ze rozdział tak póżno,jak mogliście
zauważyć jest dłuższy niż zwykle CZYTASZ= KOMENTUJESZ </div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com42tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-34548325318274284942013-06-30T23:29:00.003+02:002013-06-30T23:43:49.586+02:0023 rozdział<h2>
Rozdział 23- Pożegnanie. </h2>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę, to co szukałaś.</div>
<div class="MsoNormal">
Stivie podał mi teczkę pełną dokumentów na której pisało <span style="background: white; color: #2a2a2a; font-family: "Helvetica Neue","serif"; font-size: 13.0pt; line-height: 115%;"> <span class="apple-converted-space"> </span>"boss n° 14"</span><span style="background: white; color: #2a2a2a; font-size: 13.0pt; line-height: 115%; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-hansi-font-family: Calibri;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-hansi-font-family: Calibri;">-</span><span style="background: white; color: #2a2a2a;">Wszystko tu pisze? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Tak, powinnaś
znaleźć to czego szukasz. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Dzięki. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Uśmiechnęłam
się, w końcu mogłam pomóc Justinowi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Bardzo
dziękuje, nie wiem jak poradziłabym sobie bez ciebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Byłam tak
zadowolona że odruchowo rzuciłam się z objęcia Stivie’a. Może to też dlatego, że część mnie czuła się
winna za to, że ni uratowałam go przez Justinem. Na początku był trochę niepewny ale potem
objął mnie. Jego klatka była twarda,
czułam ciepło które od niej emanowało. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Wiesz, bardzo
trudno było znaleźć te papiery. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Odsunęłam się
od niego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Dziękuję ci,
naprawdę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Naprawdę
bardzo trudno.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Zrobił krok do
przodu i położył ręce na moich biodrach. Przełknęłam głośno ślinę. To była
żenująca sytuacja. Bardzo żenująca. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-A ja już
mówiłam, że nie wiem jak ci dziękować.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Spuściłam wzrok
w zażenowaniu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Ja mam pomysł.
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Zbliżył się do
mnie jeszcze bardziej i złapał dłonią mój podbródek, zmuszając mnie bym na
niego spojrzała. Był tak blisko, że
czułam na sobie jego oddech, gdy do mnie mówił. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Wiesz dlaczego
dziwnie się zachowywałem, gdy zaczęłaś się spotykać z szefem? Wiesz dlaczego
płakałem?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Teraz wszystko
do mnie docierało, wiedziałam co próbował zrobić. Nie chciałam się oddalić, nie
potrafiłam wytłumaczyć dlaczego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Może dlatego,
że był moim przyjacielem, może dlatego, że przeze mnie prawie zginął albo może
dlatego , że chciałam się zemścić na Justinie za to ,że mnie zdradzał. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Ja… ci się
podobam- Wyszeptałam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Przytaknął i
ruchem głowy, musnął moje usta. Znowu opuściłam wzrok. Nie mogłam to zrobić, to
ja mówiłam że zemsta nie jest dobry wyjściem, prawda? Nie mogłam się zemścić na
Justinie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-nie-
Wyszeptałam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Proszę cię-
Patrzył na mnie błagalnym wzrokiem, chciał tylko pocałunek. Jeden w swoim życiu. Już nie chodziło o
Justina, chodziło o to by pomóc przyjacielowi. Położył swoje usta na moich.
Stivie też, tak jak Justin, był niedoświadczony. Po chwili oderwał się ode mnie
i w ciszy patrzył się na mnie. Trwało to tak krótko, że nawet nie poczułam że
to się stało. Dla niego to musiało być jednak świetne. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Ja nie poczułam
nic. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Jak było?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Emm…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Zarumieniłam
się, nie podobało mi się ani trochę.
Prawdopodobnie dlatego, że wolałam Justina a fakt że Stivie nigdy się
nie całował nie pomagał mu, przeciwnie, pogarszało sytuacje ponieważ był w tym
do niczego. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nie podobało
ci się? – Był rozczarowany. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Tobie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-To była
najpiękniejsza rzecz w moim życiu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Czułam się
zażenowana, dla niego to było ważne dla mnie, natomiast, to nie było nic.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Prawdopodobnie
wyczytał to z mojej twarzy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nie podobam ci
się, prawda? W tym tkwi problem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Stivie ja cię
lubię ale on jest…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Jest ?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Nie wiedziałam
jak dokończyć to zdanie. Justin był. ..<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Moim księciem.
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Uśmiechnęłam
się na myśl o tym jak nazwał mnie „księżniczką”. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Justin
potrzebował mnie tak , jak syn potrzebuje matki. Musiałam mu pomóc dorosnąć. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Okej
–Powiedział Stivie, oddalając się. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Myślałem że
przynajmniej to ci się spodoba, byłem głupi, nie mogę z NIM konkurować. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Też zostałam spławiona przez kilku chłopaków, wiem jak się czuł. Dodatkowo nie mogłam mu
pomóc jak pomagały mi moje koleżanki. Nie mogłam mu powiedzieć że znajdzie inna
dziewczynę, ponieważ póki był tym miejscu nigdy by ją nie znalazł. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nie bądź
smutny, szef czy nie szef zawsze pozostaniesz moim przyjacielem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Złapałam jego
rękę, chyba był trochę spokojniejszy. Nie chciałam żeby cierpiał przeze mnie
,znowu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Dziękuje że
mnie nie odepchnęłaś, chciałem chociaż spróbować. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-To ja tobie
dziękuję za wszystko co zrobiłeś. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Podniosłam zadowolona
teczkę z papierami, uśmiechając się do niego. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Ktokolwiek inny
kto znalazłby się na miejscu Stivie, mógłby mnie wykorzystać, ale nie on, on
taki nie był. Mogłam mu ufać. Nagle usłyszałam
jakiś dźwięk przy wejściu, odwróciłam się szybko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Prawdopodobnie
był to Justin który przyszedł mnie szukać, gdy zauważył rano że nie ma mnie w
pokoju.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Krew zamarzła
mi w żyłach, zabiłby nas.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-To chyba tylko
wiatr- Stivie wyczuł mój strach. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-muszę iść-
Powiedziałam. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Podeszłam do
drzwi, gdy chłopak którego nigdy wcześniej nie widziałam, je otworzył. Był to chłopak o wiele wyższy niż Justin, był
chyba nawet starszy. Justin przy nim był krasnalem pomimo tego to on był
szefem, nie ten chłopak stojący nade mną.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Uśmiechnęłam
się z tej przeciwności losu, kto by pomyślał że jego szef będzie mniejszy od
niego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Patrzył na mnie
kilka sekund z otwartą w zdziwieniu, buzią. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Peter, czego
chcesz? -Spytał Stivie <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-W-wy dwaj, chyba macie problem. – Powiedział dalej oszołomiony. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">*****<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Staliśmy przed
drzwiami gabinetu Justina. Nikt nie miał odwagi wejść do środka. W skrócie
Peter widział jak chłopczyk-szpieg wyszedł szybko z archiwum i pobiegł
powiedzieć wszystko Justinowi. Znowu to samo. Już gdy trafiliśmy z Luke’em
przez niego do Justina ,wiedziałam że ten chłopczyk zwiastował kłopoty. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Stivie, musimy
wejść.- Powiedziałam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nie-
Wyszeptał. Stał jak wryty, ledwo oddychał przez ten strach. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Stivie,
wejdziemy do tego pokoju we dwóch i we dwóch wyjdziemy. – Próbowałam go
namówić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Skąd ta
pewność?- Ledwo wydusił z siebie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-przysięgam że
tym razem ci pomogę, to będzie sposób na podziękowanie ci za bycie moim
przyjacielem, żeby się pożegnać. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Patrzył na mnie
zdenerwowany. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">- Sprawiłam ci
już zbyt wiele kłopotów, nigdy więcej się nie zobaczymy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Położyłam
teczkę między książkami na jednej z półek w korytarzu, z nadzieją że nikt jej
nie znajdzie, potem odwróciłam się i otworzyłam drzwi do gabinetu. Justin był
odwrócony do nas plecami, gapił się na ściane. Chłopczyk widząc nas uśmiechnął
się i w podskokach wyszedł z pokoju.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Poczułam nagłą
potrzebę uderzenia tego chłopczyka w twarz, jednak wiedziałam że to nie
najlepsza pora na zemstę, więc ograniczyłam się do zaciskania dłoni w pięść. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Quinn-
Powiedział ozięble Justin, odwrócił się i kręcił głową jakby po to by rozluźnić
mięśnie. Często widziałam go
zdenerwowanego, albo jak ostatnio, szczęśliwego ale nigdy tak złego. NIGDY.
Nawet w stosunku do chłopaka który chciał mnie wykorzystać jakiś czas
wcześniej. Przypomniało mi się jak go
zmasakrował, nie chciałam by zrobił to samo Stivie’owi. Usłyszałam jak za mną wchodzi Stivie, zamyka
drwi i głośno połyka ślinę. Justin podszedł do nas, miał mocno zaciśniętą
szczękę a jego ruchy były sztywne, jakby chciał się na siłę uspokoić. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Quinn,
dlaczego nigdy nie pukasz? – Wycedził przez zęby.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Opuściłam
głowę. Na mnie też był zły. Nie chciałam, zależało mi na nim. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Pozwól mi
wytłumaczyć- Wyszeptał Stivie. Jego głos był niepewny.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Sytuacja
wymknęła się spod kontroli ale nie chcieliśmy….<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Przerwał mu
Justin który wymierzył mu cios w podbrzusze. Zaczęłam się trząść ,nie
dotrzymywałam obietnicy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nie pozwoliłem
ci mówić- Odpowiedział ozięble, po czym odwrócił się w moim kierunku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Chcę usłyszeć
to od ciebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Popatrzył na
mnie z wyższością, jakbym była dla niego
nikim. Jakby wszystkie dobre rzeczy który zdarzyły się nam w poprzednich dniach
nigdy nie istniały. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nie.. ja…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Czułam na sobie
jego oskarżycielski wzrok przez co nie mogłam wypowiedzieć normalnego zdania. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nie martw się.
Mamy czas. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Złapał mnie za
ramie i zaczął wzmacniać uścisk. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Czas się
skończy kiedy nie będzie już w stanie wytrzymać bólu. Nie martw się, albo
odpowiesz albo zrobię tak, że na końcu tej rozmowy będziemy musieli amputować
ci ramie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Chciałam mówić
ale strach mi na to nie pozwalał. Łzy
zaczęły cieknąć po moich policzkach.
Nigdy nie groził mi w taki sposób. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Proszę cie ….
To boli. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Powiedziałam.
Położyłam swoją rękę na jego. To nie był
mój Justin, te oczy…. Nigdy wcześniej je nie widziałam. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Co chciał
wiedzieć? Już wszystko wiedział. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Traciłam czucie
w ramieniu, który robił się już fioletowy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Co chcesz
wiedzieć ?- Spytałam. Przez ból mój głos przypominał bardziej jęk. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-To co już
wiesz? – Dodałam. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Zrobiłaś to by
się zemścić? Mówiłem ci już że cię nie zdradzam. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nie zrobiłam
to dlatego, zrobiłam to by oddać przysługę Stivie’owi i posłuchaj: tylko się
wyżywasz ponieważ czujesz się zdradzony. Szukasz tylko jakiś powód żeby nas
pobić. Nie prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Puścił moje
ramie, jednak to nie był koniec. Dostałam od Justina z kolana prosto w brzuch,
przez co opadłam na kolana. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Masz rację.
Wiem już to co chciałem wiedzieć. – Uśmiechnął się i uderzył ponownie Stivie’a
,który upadł na ziemi. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Żeby uratować
nas związek i usprawiedliwić się, ponownie skazałam Stivie’a na śmierć. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Justin klęknął
i wyszeptał mu do ucha:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-To będzie
wolne i bolesne. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Złapał swój
nóż i przybliżył ostrze do twarzy Stivie. Zamknęłam oczy, nie chciałam tego zobaczyć.
Stivie krzykną. Myślałam że mi też zrobi krzywdę, ale jakby czytał mi w myślach
powiedział:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Ona jest moja.
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Nie mogłam
słuchać jak Stivie się męczy. Moja ręka prawie wróciła do normalnego koloru.
Kto by powiedział, że Justin ma aż taką siłę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-O-obietnica.-
Wyszeptał Stivie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Wiedziałam o co
mu chodziło.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Jeżeli go
zabijesz nie będę niczyja. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Złapałam swój
nóż i przyłożyłam go sobie do gardła. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Justin dalej
torturował mojego przyjaciela, był potworem. Przycisnęłąm nóż mocniej, kropla
krwi wydostała się z rany i przypłynęła w dół po mojej skórze. Justin patrzył
się na mnie przez długą sekundę.
Myślałam że zechce mnie uratować ale on tylko patrzy na zmianę na mnie i
na Stivie’a. Ku mojemu zdziwieniu Justin dalej masakrował chłopaka. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Poczułam się
obrażona. Gdzie był mój Justin, ten co zrobiłby dla mnie wszystko? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Teraz jedyną
rzeczą o której myślał to torturowanie Stivie’a , nie o mnie. Mogłaby wtedy dla
niego nawet umrzeć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Kontynuowałam wtapianie
noża w moją szyję ,mimowolnie jęknęłam. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Wiedziałam że
Justin wróciłby do siebie, że porzuci chęć zemsty dla mnie . <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Wystarczyło tylko
troche wiary. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Łza popłynęła
po moim policzku. Justin odwrócił się do mnie spanikowany. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nie zależy ci
na mnie. Inaczej pozwoliłbyś mu odejść- Wyszeptałam. On puścił Stivie i
podbiegł do mnie, zabierając mi nóż z ręki. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nie pozwolę
byś zrobiła sobie krzywdę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Wsadził mój nóż
do swojej kieszeni i podbiegł do szafki przy biurku. Wiedziałam co chciał
wziąć. Podbiegłam do niego. Kiedy odwrócił się do mnie z biczem w ręku złapałam
jego nadgarstki patrząc mu w oczy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-nie-
Wyszeptałam. Patrzył mi długo w oczy, chyba się uspokajał. To był znowu mój
Justin, czułam to. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Quinn,
dlaczego go bronisz? – Powiedział łamiącym się głosem. Cierpiał, zemsta była dla niego sposobem na
odreagowanie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-To mój
przyjaciel.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nie całuje się
przyjaciół. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Złapał mnie za
nadgarstki i przekręcił, uklęknęłam żeby nie przekręcił mi je jeszcze bardziej.
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Zrobiłam to tylko
dlatego że zależało mu ale …<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Puścił moje
nadgarstki i podszedł do niego. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Masz rację,
problem tkwi w nim. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Położył mu nogę
na twarz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Zawsze w nim
tkwił.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Naładował
pistolet.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nie! –Krzyknęłam
zbliżając się. Położyłam mu rękę na karku i zmusiłam go by odwrócił twarz. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Nic nie
poczułam. Nic nie poczułam gdy go całowałam. Ty jesteś jedynym. Przysięgam-
Krzyczałam panicznie. Przysunęłam rękę
żeby pistolet był skierowany w moja stronę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Przez kilak
sekund został w tej pozycji. Przez chwilę, nawet jeśli tylko krótką, myślałam
że chce mnie zabic. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Potem jednak
opuścił broń. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Jeżeli ci na
mnie zależy, odpuść mu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Oddech Justina
się uspokoił, chyba mi uwierzył. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Skąd mogę mieć
pewność że zależy ci na mnie jak mi na tobie?- Spytał zmartwiony. Serce biło mi
coraz szybciej. Wiedziałam co miałam teraz zrobić, nie dla Stivie’a, dla
Justina. Przybliżyłam twarz do jego i
wyszeptałam mu w usta:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">-Udowodnię ci
to, dziś wieczorem. Obiecuję. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">Na twarzy
mojego chłopaka nadal można było zauważyć nutkę zmartwienia. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">**********************</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">NIE MIAŁAM CZASU ŻEBY POPRAWIĆ POPRAWIĘ TO JUTRO.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">A teraz odpowiadając na wasze kom i pyt. to tak po:</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">1. Justin mógł ją zdradzać ponieważ on jago szef może wychodzić poza mury spółki. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; color: #2a2a2a;">2 LINK do oryginał: </span><a href="http://www.efpfanfic.net/viewstory.php?sid=1431297&i=1">http://www.efpfanfic.net/viewstory.php?sid=1431297&i=1</a> (NIE PODAŁAM GO WCZEŚNIEJ PONIEWAŻ ŻEBY WEJŚĆ TRZEBA SIĘ TAM ZALOGOWAĆ)</div>
<div class="MsoNormal">
3. Nie wiem kiedy dodam następny rozdział. Są wakacje i chodź może się to wydawać dziwne mam teraz mniej czasu niż podczas roku szkolnego :)</div>
<div class="MsoNormal">
ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM WSPANIAŁYCH WAKACJI :)</div>
<div class="MsoNormal">
A i pytanko: źle byście zareagowali gdybym dała na tym blogu reklamy?) nie dam ich ale jestem ciekawa :D<br />
Myślę że następny rozdział, będzie rozdziałem na którego długo czekaliście :) </div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com23tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-16325764853748054102013-06-27T23:42:00.000+02:002013-06-27T23:53:18.709+02:0022 rozdział<h2>
Rozdział 22- Księżniczko. </h2>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
Minęło kilka dni a mi i Justinowi układało się coraz
lepiej. On radził sobie o wiele lepiej,
ja zaś nie bałam się już przybywać z nim sam na sam. Nie robił sobie już
krzywdy, powiem więcej, pewnego razu powiedziałam mu że był zbyt okrutny dla
pewnego pracownika, wtedy on podszedł do mnie jakby chciał mnie uderzyć ale
szybko się oddalił. Nie było go jakieś 2 minutki, potem wrócił i przeprosił
mnie chociaż tak naprawdę nic mi nie zrobił. Śmialiśmy się i żartowaliśmy, nie
wiedziałam że Justin taki jest. Zyskiwał
przy bliższym poznaniu. Był chyba najsympatyczniejszym chłopakiem na
ziemi. Naśladował swoich pracowników, a
czasem nawet mnie, gdy spadałam na podłogę albo nie potrafiłam zrozumieć
niektórych rzeczy o mojej pracy, w każdym razie nie mogłam się nie śmiać.
Czuliśmy się ze sobą dobrze i już się siebie nie wstydziliśmy, chociaż Justin
nadal był bardziej jak najlepszy przyjaciel, a nie jak chłopak. Może to była moja wina, może tak naprawdę nie
wiedziałam jak to jest mieć chłopaka. Chriss mnie tylko cały czas całował i
dotykał, może to nie tak wyglądało bycie z kimś w związku, teraz się tego
uczyłam. </div>
<div class="MsoNormal">
W przeszłych tygodniach Justin uczył mnie innych sposobów
walki. Według niego byłam w tym coraz lepsza. To on zawsze wygrywał, ale wcale
nie bolało. Pomagał mi wstać i głaskał miejsca w których mnie uderzał ,chociaż
wcale nie bolały. Mówił że musi być ze mną delikatny inaczej mógłby mnie zabić,
wierzyłam mu. Pewnego razu ponownie
dotknęłam temat jego rodziny, nie był zbyt zadowolony , że musiał o tym rozmawiać, jednak były rzeczy
które mi nie pasowały. Dlaczego dziecko miał broń? To mogło być niebezpieczne. Po
za tym trzeba mieć pewną siłę żeby nacisnąć spust. Coś mi w tym nie grało,
byłam pewna że to nie on zabił swoją matkę. </div>
<div class="MsoNormal">
Jednym słowem, między mną a Justin układało się dobrze.
Jedyny problem pojawił się gdy zaczął co noc wychodzić po cichu z pokoju na
kilka godzin. Na początku nie
przywiązywałam do tego zbyt dużej uwagi, ale z czasem zaczęło się to robić
podejrzane. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
****</div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, co ty tu robisz? – Głos który usłyszałam tak mnie
przestraszył że spadłam na ziemi zwalając kilka kartonów.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś cała? </div>
<div class="MsoNormal">
Zobaczyłam jak ktoś idzie w moim kierunku i podaję mi rękę.
Nie zaufałam mu , chociaż głos wydawał się znajomy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co ty robisz? Jest środek nocy.</div>
<div class="MsoNormal">
Czekał na odpowiedź.</div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn? To ja Stivie. </div>
<div class="MsoNormal">
Stivie? Nie widziałam go kupę czasu. Schwyciłam jego rękę a
on pomógł mi wstać. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co szukasz w archiwum spółki? </div>
<div class="MsoNormal">
-Tylko dokumenty o …. Ehy, czekaj chwilę. Co ty tu robisz o
tej porze?</div>
<div class="MsoNormal">
-Ja prowadzę archiwum.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co?</div>
<div class="MsoNormal">
-Myślałam że robie tylko tatuaże? Robię o wiele więcej. –
Wydawał się rozbawiony ale nie mogłam dostrzec czy się śmieje, było za ciemno. </div>
<div class="MsoNormal">
-Skoro już się spotkaliśmy …ja chciałam cię przeprosić za to
jak się zachowałam tego dnia…. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie martw się. Ja też przepraszam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Szef cię pobił.</div>
<div class="MsoNormal">
-Już przeszło. </div>
<div class="MsoNormal">
Zrobił krok w moim kierunku, czułam jego oddech na swojej twarzy ale nie mogłam go zobaczyć. Jego głos wskazywał na to że był
zrezygnowany, na pewno nie mógł konkurować z Justinem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze, chciałam z Tobą to wyjaśnić , teraz już idę.</div>
<div class="MsoNormal">
Powiedziałam oddalając się od niego w kierunku drzwi.,
miałam nadzieję że nie zada mi więcej pytań. </div>
<div class="MsoNormal">
-Szef nie wie że tu jesteś prawda?</div>
<div class="MsoNormal">
-Możliwe.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co chciałaś znaleźć, pomogę ci.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dzięki ale nie potrzebuję już.</div>
<div class="MsoNormal">
Otworzyłam drzwi by wyjść. Nie musiał wiedzieć, jeszcze
narobiłabym sobie kłopotów. </div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu się tak śpieszysz? Dawno się nie widzieliśmy,
obiecuję, że nikomu nie powiem. </div>
<div class="MsoNormal">
Nie wiedziałam czy zaufać mu czy też nie, w końcu był tam jednym w moich nielicznych, szczerych przyjaciół. Dodatkowo coś mi się wydawało że bez niego
nic byt tam nie znalazła. Było tak za dużo dokumentów, nigdy nie znalazłabym
sama tego co szukałam. Dodatkowo
,wiedziałam że Justin nie uwierzył by mu
gdyby mu powiedział. Ufał mi. Nigdy już
nie naraziłby mnie na niebezpieczeństwo. Właściwą opcją było powiedzenie
wszystkiego Stivie’owi. Musiałam
ryzykować jeśli chciałam zdobyć te dokumenty. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
****</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, Quinn- Justin rzucił się obok mnie na fotelu.
Wydawał się szczególnie zadowolony. Nie wiem ile tygodni minęło od kiedy się
„spotykaliśmy, ale uważałam że wystarczająco by stwierdzić że jesteśmy
oficjalnie parą. Uśmiechnęłam się. </div>
<div class="MsoNormal">
-Mów!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie wyobrażasz sobie co się stało.</div>
<div class="MsoNormal">
-nie, mów.</div>
<div class="MsoNormal">
-Myślałem nad tym całą noc ale było warto. </div>
<div class="MsoNormal">
Wziął mnie za rękę obiema swoimi.</div>
<div class="MsoNormal">
-Więc, zauważyłem że chłopaki wołają do swoich dziewczyn
jakimiś zdrobnieniami.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie mów że znalazłeś jakieś dla mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
Nienawidziłam zdrobnień, Chriss nazywał mnie po prostu
„Quinn”. Zawsze uważałam że nie nazywał mnie inaczej ponieważ tego nie lubiłam,
zastanawiając się nad tym jednak po
prostu chyba nie kochał mnie na tyle by mówić do mnie „kochanie”, „słonko” ,
„skarbie” czy „kotku”. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, jesteś gotowa?</div>
<div class="MsoNormal">
Był taki podekscytowany tym, że w końcu może zrobić coś jak
każdy chłopak. Za każdym razem gdy robił
coś fajnego był strasznie z siebie zadowolony.
Wyglądał jak małe dziecko, gdy poznaje nowe rzeczy zaczyna się śmiać i
skakać.</div>
<div class="MsoNormal">
Jednak dalej był okrutnym chłopakiem, który zmieniał się
tylko przy mnie. Ile razy usłyszałam jak w innym pokoju jakiś chłopak błaga go
o litość, ile razy zobaczyłam jak Justin wraca do pokoju z rękami brudnymi z
krwi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dawaj.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nóżyczko. *</div>
<div class="MsoNormal">
Chwilę zastanawiałam się nad tym co właśnie powiedział,
potem gryzłam wargę żeby powstrzymać śmiech.
Był tak zadowolony swoim postępem, nie mogłam go zawieść. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie podoba ci się? </div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział zawiedzionym głosem. Jego uśmiech zniknął, teraz
zastąpiło go zdziwienie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, jest super. – Skłamałam, co to było za zdrobnienie? </div>
<div class="MsoNormal">
-Hm.. wiem że coś typu „Skarbie” czy „miśku” byłoby bardziej
stosowne ale chciałem nazwać cie jak coś co lubię, a ja lubię noże.</div>
<div class="MsoNormal">
Jego tok myślenia nie był taki głupi, dlaczego więc wydawało
mi się jakby oszalał? </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, nie podoba ci się prawda?</div>
<div class="MsoNormal">
-Jasne że mi się podoba.- Nie chciałam by poczuł się źle. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie podoba ci się. A ja tak długo nad tym myślałem.</div>
<div class="MsoNormal">
-No cóż nie podoba mi się jakoś bardzo ale … Gdzie idziesz?-
Justin wstał i podszedł do drzwi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chciałam żebyś się poczuł źle, proszę cię. Wróć tu.
Podoba mi się nóżyczko. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie- Potem trzasnął drzwiami wychodząc. </div>
<div class="MsoNormal">
Super, poczuł się źle, nie chciałam tego. Teraz na pewno
mnie nienawidził. Wstałam żeby go
dogonić, myśląc o tym co mogłam mu powiedzieć żeby to naprawić, gdy drzwi nagle
się otworzyły, Justin rzucił się w moim kierunku i powiedział : </div>
<div class="MsoNormal">
-Mam dobry pomysł. Co sądzisz o „księżniczko”? </div>
<div class="MsoNormal">
Na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech, a ja myślałam że
był zły. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie lubię zbytnio zdrobnień, ale skoro ci zależy to …. </div>
<div class="MsoNormal">
Niecierpliwił się.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ok- Uśmiechnęłam się.</div>
<div class="MsoNormal">
-Fajnie.</div>
<div class="MsoNormal">
Usiadł na fotelu dając mi znak bym usiadła na jego kolanach.
Zrobiłam to odruchowo. On złapał mnie za podbródek i pogłaskał mój policzek.
Był zawsze delikatny, jakby nie chciał zrobić mi krzywdy. Zbliżył swoją twarz
do mojej i pocałował mój policzek. Zaczął składać pocałunki na mojej twarzy,
dopóki nie dotarł do ust, gdzie też złożył pocałunek. Potem powiedział:</div>
<div class="MsoNormal">
-Teraz, gdy mam trochę czasu, będziemy razem. Przeczesał
ręką moje włosy zamykając oczy, przybliżył się do mojej twarzy, gdy nagle
odsunęłam się trochę od niego. </div>
<div class="MsoNormal">
To zdanie dało mi do myślenia. To była prawda. Od kilku dni
nie mieliśmy dla siebie czasu. Był
ciągle zajęty, w dodatku znikał w nocy i wracał dopiero wczesnym rankiem. Poza tym, jak on to zrobił, że tak nagle stał
się takim ekspertem związków?</div>
<div class="MsoNormal">
-Skąd wiesz, że chłopaki nazywają inaczej swoje dziewczyny,
skoro zaledwie kilka tygodni temu nie potrafiłeś nawet całować dziewczynę ? </div>
<div class="MsoNormal">
-Emm.. Ja...</div>
<div class="MsoNormal">
Zaczerwienił się i unikał mojego wzroku. </div>
<div class="MsoNormal">
-Hm?? Ty…?</div>
<div class="MsoNormal">
Zdradzał mnie ? Zdradzał mnie, byłam tego pewna. Cofnęłam
swoja rękę od jego dłoni, gotowa wyjść , chociaż nie wiedziałam nawet dokąd. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ej, a ty dokąd?</div>
<div class="MsoNormal">
-Zdradzasz mnie, prawda? </div>
<div class="MsoNormal">
Poczułam jak łamie mi się serce, gdy powiedziałam to głośno,
czego oczekiwałam od zabójcy? </div>
<div class="MsoNormal">
-Żartujesz?- Spytał zmieszany. </div>
<div class="MsoNormal">
Podeszłam do drzwi ale on złapał mnie za nadgarstek. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, dlaczego miałbym cię zdradzać?</div>
<div class="MsoNormal">
-Zdradzasz mnie, wiem to. Jak bardzo jest ładna? Założę się
że to dziwka. Ile jej płacisz?</div>
<div class="MsoNormal">
Czułam jak krew mi się gotuję. Wiedziałam , że mnie
zdradzał. Byłam tego pewna. Dlatego wychodził w nocy i wracał dopiero rankiem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Oszalałaś?</div>
<div class="MsoNormal">
-Wiesz o czym mówię. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jeśli tak bardzo chcesz wiedzieć, to oglądałem wczoraj 6
romantycznych filmów, jedno za drugim, żeby się czegoś nauczyć. Zrobiłem to
tylko dla ciebie. Wiesz jak bardzo nienawidzę takich filmów.</div>
<div class="MsoNormal">
Był zły ponieważ nie potrafiłam być mu za to wdzięczna. To
był bardzo romantyczny gest, jednak nie potrafiłam mu wierzyć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Więc co zrobiłeś pozostałe noce? Nie spędzasz je tu od
dłuższego czasu. </div>
<div class="MsoNormal">
-Mam problemy w pracy. –Odpowiedział ozięble. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie wierzę ci.</div>
<div class="MsoNormal">
Próbowałam się od niego oddali ale nie mogłam, trzymał mnie
bardzo mocno, pomimo tego że był na mnie bardzo zły. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, nie miałbym powodu żeby cię zdradzić- Powiedział z
pełną powagą. </div>
<div class="MsoNormal">
-Kim jest?</div>
<div class="MsoNormal">
-Kim jest kto?</div>
<div class="MsoNormal">
-Dziwka z którą się spotykasz.</div>
<div class="MsoNormal">
-Przysięgam że z nikim się nie spotykam. </div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział wymawiając słowa wolno, jakbym była głupia. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przynajmniej mi powiedź czy to wciąż ta sama. Jesteś jak
każdy inny facet, świnią. Wiem czego chcesz a ja…..</div>
<div class="MsoNormal">
Przerwał mi puszczając mój nadgarstek i pchając mnie do tył.
Podniosłam wzrok ponieważ był wyższy ode mnie, on zaś, patrzył nam nie z góry
poważnym wzrokiem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Słuchaj, jeśli nadal myślisz że jestem takim typem faceta
to się mylisz- Wycedził przez zęby. Potem podszedł do drzwi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś najlepszą rzeczą która mi się przytrafiła, zabiłbym
się gdybym cię stracił –Dodał trzaskając za sobą drzwiami, teraz wiedziałam że
minęłyby godziny zanim by mi wybaczył.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
*Nóżyczko- chodzi o zdrobnienie takie w sensie że on lubi noże nie wiedziałam jaki dać odpowiednik więc napisałam to tak.</div>
<div class="MsoNormal">
****************************************</div>
<div class="MsoNormal">
Nowy rozdział się pojawił bardzo póżno za co strasznie przepraszam ale miałam cały czas coś do zrobienia, w kocu koniec roku. Ten rozdział tłumaczyło się wyjątkowo fajnie hehe XD Mam nadzieję że będziecie komentować. Przecinki wstawiałam tym razem sama, powinno być w miarę ok.</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com32tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-34501864588861715272013-06-23T23:40:00.001+02:002013-06-23T23:41:44.453+02:0021 rozdział<h3>
Rozdział 21- Małe gesty.</h3>
<div>
<h2>
<span style="color: red; font-size: x-large;">UWAGA CZYTAJCIE NOTKĘ POD TEKSTEM DO KOŃCA PONIEWAŻ TO WAŻNE !!!! </span></h2>
</div>
<div>
<span style="color: red;"><br /></span></div>
<div>
****</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
Ok. pół godziny leżeliśmy w ciszy na łóżku, on był odwrócony
do mnie placami i był na mnie zły. Nie spodziewałam się tego ,że znowu mnie
uderzy. Przed oczami dalej miałam obraz Justina ,który bił chłopaka. Za każdym
razem ,gdy o tym myślałam serce biło mi szybciej i trzęsły mi się ręce. Może w ataku furii mógłby zrobić coś takiego
mi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś…. Zły?- Spytałam zmartwiona, półgłosem w nadziei ,że
się nie zdenerwuje. Uderzył mnie, ale nie
potrafiłam być na niego zła. Może odczuwałam dla niego litość, wychował
się bez prawdziwej rodziny i chyba nie rozumiał, że uderzyć kogoś nie jest do
końca w porządku. </div>
<div class="MsoNormal">
Wyciągnęłam swój nożyk, w razie gdyby mnie zaatakował. </div>
<div class="MsoNormal">
Justin nie odpowiedział i wstał. Poszedł do łazienki i
wrócił chwile póżniej z lodem na oku. Prawdopodobnie podczas bójki uderzyli go
tam. Usiadł obok mnie, siedzieliśmy w
ciszy przez kilka minut, ja odłożyłam nożyk po czym on powiedział:</div>
<div class="MsoNormal">
-Skoro kazałem ci siedzieć tu, to po co tam przyszłaś? Ja
cię nie rozumiem.</div>
<div class="MsoNormal">
Odwrócił się do mnie. Nadal był wkurzony ,ale teraz był
również zdziwiony. </div>
<div class="MsoNormal">
-Chciałam mu pomóc.</div>
<div class="MsoNormal">
-I widzisz co narobiłaś? Zmasakrowali cię.</div>
<div class="MsoNormal">
-Aż tak bardzo nie bolało.</div>
<div class="MsoNormal">
Skłamałam, bolało mnie całe ciało, ale nie chciałam przyznać
mu racji. </div>
<div class="MsoNormal">
-Zasługiwał na gorszą kare- Wycedził przez zęby.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nieważne ,ile ,kto wyrządził zła, zemsta nigdy nie jest
dobrym wyjściem- Zrozumiałam to tam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, jasne- Powiedział ozięble. Mimowolnie pogłaskałam policzek ,ponieważ
nadal bolał a przez to ,że mówiłam ból się nasilił. Udał że tego nie zobaczył ,
myślałam że przynajmniej mnie przeprosi ale on pozostał niewzruszony. Po paru minutach położył swoją dłoń na moim
ramieniu, strąciłam ją jęcząc z bólu. Justin ściągnął lód z oka, który zrobił
się już czarny i położył go tam ,gdzie chwile wcześniej mnie dotknął. </div>
<div class="MsoNormal">
On był jakiś szalony, najpierw mnie uderzył a póżniej mi
pomagał.</div>
<div class="MsoNormal">
To był miły gest, myślał ,że jest do niczego ,ale ,gdy nie
zastanawiał się nad tym co robił, takie miłe rzeczy wychodziły mu
spontanicznie. </div>
<div class="MsoNormal">
Po chwili powiedział</div>
<div class="MsoNormal">
-Od czasu ,gdy wiedzą ,że tu jesteś dużo ludzi woli złamać
reguły i umrzeć by cię zobaczyć, dlatego nie chce żebyś wychodziła ,gdy
otrzymuje wizyty. </div>
<div class="MsoNormal">
Nigdy nie widziałam go tak poważnego. W tym dniu właśnie zepsułam naszą relacje ,
byłam tego pewna. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Obudziłam się i spojrzałam na zegarek. Był wieczór. Myślałam, że spałam tylko kilka godzin, lecz
ominęły mnie i obiad i kolacja. Rozejrzałam się dookoła, Justina nigdzie nie
było. Przypomniała mi się nasza kłótnia i serce od razu zaczęło bić mi
mocniej. Wtedy usłyszałam jęk pochodzący
z łazienki, brzmiał jakby był Justina.
Wstałam i podeszłam do łazienki, drzwi były przymknięte. Otworzyłam je i
zobaczyłam Justina, stał przed umywalką a jego ręce były całe czerwone z krwi. </div>
<div class="MsoNormal">
Na początku byłam zagubiona, znowu kogoś zabił? Potem
zauważyłam, że w ręku trzyma nóż, używał go przeciwko sobie. Pobiegłam do niego
i schwyciłam go za nadgarstki zmuszając go ,by przestał. Zaskoczony popchnął
mnie tak, że uderzyłam czołem o krawędź drzwi. Prawdopodobnie nie usłyszał ,że
weszłam. Spojrzał na mnie i wyszeptał moje imię w szoku. Był przestraszony,
oczy miał szeroko otwarte a jego usta uformowały się w literę „O”. Zrobił krok do tył.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, nie mogę przestać- Wyszeptał jakby był w jakimś
transie. Był opętany czy co?</div>
<div class="MsoNormal">
Strasznie mnie przestraszył, wiedziałam, że nigdy nie
zapomnę jego zakrwawionych i jego dalekiego, nieobecnego wzroku.</div>
<div class="MsoNormal">
Po tym jak wypowiedział tamte słowa zaczął z powrotem ciąć swoje ręce. Wstałam i szybko
wróciłam do niego by go powstrzymać. </div>
<div class="MsoNormal">
-Muszę kontynuować.- Krzyknął panikując. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, wystarczy, koniec.- Krzyknęłam</div>
<div class="MsoNormal">
-Ja musze.</div>
<div class="MsoNormal">
Wyrwał się z mojego uścisku i prawie zaczął się ciąć ,gdy
spokojnie odwróciłam znowu jego uwagę.
Wiedziałam ,że w tym momencie potrzebował kogoś ,kto by go uspokoi, a nie
krzyczał na niego. Odwrócił się do mnie jakby obudził się ze swojego transu. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, to moja kara.</div>
<div class="MsoNormal">
-Kara za co?</div>
<div class="MsoNormal">
Zbliżyłam się wolno do niego, nie chciałam go przestraszyć.</div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu robisz sobie krzywdę?</div>
<div class="MsoNormal">
-Ja muszę się nauczyć.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nauczyć?</div>
<div class="MsoNormal">
-Zachowywać się ,jak trzeba.</div>
<div class="MsoNormal">
-Z kim ?</div>
<div class="MsoNormal">
-To jedyny sposób.</div>
<div class="MsoNormal">
Popatrzył na swoje ręce jakby chciał się dalej torturować.
Powiedziałam : </div>
<div class="MsoNormal">
-Idź usiądź do pokoju to porozmawiamy, okej?</div>
<div class="MsoNormal">
On przytaknął i wyszedł z łazienki. Ja grzebałam w szafkach,
żeby znaleźć jakieś bandarze, gdy je znalazłam poszłam za nim. Usiadłam obok
niego na fotelu i złapałam jego rękę ,żeby ją zaopatrzyć. </div>
<div class="MsoNormal">
-To nie ty powinnaś się mną zajmować, tylko ja tobą-
Powiedział zmartwiony.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie martw się tym, więc wytłumaczysz mi co się dzieje?
Dlaczego to robisz?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie wiem czy powinienem to powiedzieć</div>
<div class="MsoNormal">
-Dalej, opowiedź mi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Emm.. pamiętasz moje blizny po biczowaniu na plechach? </div>
<div class="MsoNormal">
-Jasne.</div>
<div class="MsoNormal">
-Zrobił mi je mój ojciec. On uważał ,że ,żeby mnie nauczyć
reguł i zbudować mój charakter potrzebne było surowe wychowanie, bardzo surowe.
</div>
<div class="MsoNormal">
Nie mogłam sobie wyobrazić ojca który tak bardzo krzywdziłby
swojego syna. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jeżeli to ci pomoże to udało mu się. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co chcesz przez to powiedzieć?</div>
<div class="MsoNormal">
-Twój charakter jest.. taki jak chciał on ,prawda? Twardy,
oziębły, nigdy nie widziałam żebyś płakał zabijając kogoś, nawet swoją siostrę.
</div>
<div class="MsoNormal">
Wiedziałam ,że mógł się zdenerwować ,ale czułam ,że w tym
momencie najlepiej było powiedzieć co naprawdę myślę. </div>
<div class="MsoNormal">
-To dlatego sobie to robisz? Czujesz poczucie winy za te
wszystkie osoby ,których zabiłeś?</div>
<div class="MsoNormal">
-Co? Nie, absolutnie, zasłużyli sobie. </div>
<div class="MsoNormal">
Źle myślałam, ale, skoro nie robił to z tego powodu to z
jakiego?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie pozwoliłaś mi dokończyć, powiedziałem o moim ojcu ,ponieważ
jego sposób zadziałał. Teraz muszę nauczyć się cię dobrze traktować , dlatego
to robię. Za każdym razem ,gdy cię uderzę albo na ciebie krzyknę karzę się, tak
się nauczę. <br />
-Wierz mi to nie jest dobry sposób. </div>
<div class="MsoNormal">
Jego odpowiedź mną wtrząsneła. Nie interesowały go inne
osoby, tylko ja. </div>
<div class="MsoNormal">
Myślałam ,że czuł poczucie winy, jednak nie, był twardy i
zły…. Ale nie ze mną. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ten chłopak dzisiaj powiedział że nie zasługuję na ciebie.
Miał rację. Patrz to za to jak uderzyłem cię w brzuch jak widziałam cię
pierwszy raz.</div>
<div class="MsoNormal">
Pokazał blizne. </div>
<div class="MsoNormal">
-Te, za to jak biłem cię, gdy pobiłem też Fred’a, te
dlatego….</div>
<div class="MsoNormal">
-Patrzysz zawsze na złe rzeczy ,które robisz –Przerwałam mu.
</div>
<div class="MsoNormal">
-Ale nie zdajesz sobie sprawy z dobrych rzeczy które robisz.
Dzisiaj rano dałeś mi połowę swojego śniadania. </div>
<div class="MsoNormal">
-Mógł to zrobić ktokolwiek- Przerwał mi .</div>
<div class="MsoNormal">
Ale nie zrobił to ktokolwiek, nawet najmniejsze gesty mogą w
sobie kryć największe akty miłości. Od małych rzeczy przychodzi się do dużych.
Na przykład doceniam fakt ,że nigdy mnie nie wykorzystałeś, miałeś dużo okazji
by to zrobić, nawet teraz.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ale i tak to co robię nie wystarcza, po za tym denerwuję
cię i bije za, byle głupotę. Quinn, gdy robisz coś złego co muszę zrobić byś to
zrozumiała ? </div>
<div class="MsoNormal">
Wydawał się ciekawy.</div>
<div class="MsoNormal">
-Rozmawiać, moglibyśmy rozmawiać żebym zrozumiała co mogę
zrobić, a co nie. Ja jestem człowiekiem,
nie jestem twoim poddanym, nie możesz mnie ciągle kontrolować. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem.. ale .. no ja nie wiedziałem, że istnieją inne
sposoby ,zanim cię poznałem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ty nauczyłeś mnie korzystać z broni ja nauczę się ,jak się
zachowywać, będziemy kwita. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chcę byś się mnie bała.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin był trochę spokojniejszy, jednak nadal zmartwiony,
chyba się bał ,że znowu mnie uderzy ,ale już raczej nie robiłby sobie krzywdy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Mogę zadać ci pytanie?</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego według ciebie nikt nie atakował a mnie wszyscy?</div>
<div class="MsoNormal">
-Myślą ,że jesteś bezbronna i mogą zrobić z tobą co chcą, co
nie można było powiedzieć, jeśli chodzi o Alice ,ponieważ byłą wysoka, duża,
umięśniona a ty jesteś…- Zatrzymał się</div>
<div class="MsoNormal">
-Niska, zwinna, słaba można byłoby pomyśleć ,że ,gdyby cię
mocniej ścisnął złamałby cię na pół, a do tego ….</div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś przepiękna. – Przerwał mi. </div>
<div class="MsoNormal">
Zaczerwieniłam się i opuściłam głowę. Wciąż nie umiał
wyrazić łatwo to czego się uczył, ale szło mu to coraz lepiej. Zresztą ja też
musiałam się jeszcze nauczyć. Chriss też często mówił mi, że jestem piękna ,ale
nie tak jak Justin, on był tak szczery ,że prawie mnie przekonał. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem.. że pewnie nie będziesz chciała..ale… mogę cię
pocałować?- Spytał chwile póżniej zakłopotany.</div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu za każdym razem o to pytasz?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie musze?</div>
<div class="MsoNormal">
Kolejny raz szybko się zaczerwieniłam</div>
<div class="MsoNormal">
-nie. </div>
<div class="MsoNormal">
Wydawał się zabawny ,gdy był taki niezdarny. Całkiem inny
niż ,gdy chwile wcześniej masakrował swoje ręce, lub jak jeszcze wcześniej
pobił tego chłopaka. </div>
<div class="MsoNormal">
-Myślałem że powinienem najpierw spytać… ostatnim razem nie
spytałem ale ty nie chciałaś ,więc wolę mieć twoje pozwolenie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Chriss nigdy mnie nie pytał- Powiedziałam mimowolnie.
Miałam nadzieje że to nie zdenerwuje Justina, opuściłam głowę i spojrzałam na
bransoletkę z literką „C”.</div>
<div class="MsoNormal">
-Podobało ci się ?</div>
<div class="MsoNormal">
Hmm, lubiłam jego pocałunki z zaskoczenia, tęskniłam za
czasem spędzonym z nim ,ale z perspektywy czasu musiałam przyznać że trochę
przesadzał. </div>
<div class="MsoNormal">
Często wolałam kogoś, kto poświeciłby swoją uwagę by mnie
wysłuchać ,a nie swoje ciało ,by zleciał czas. </div>
<div class="MsoNormal">
-Więc… ? </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak.. ja nie ….</div>
<div class="MsoNormal">
Nigdy nie zastanawiałam się na takimi rzeczami związanymi z
Chrissem, Justin stworzył zamieszanie w mojej głowie. Rozbawiona położyłam
swoje usta na jego, on przyjechał ręką po moich plecach. Nie martwiłam się tym ,że
mógł zabrudzić mi bluzkę krwią, miałaś setki takich samych. Po kilku minutach
oderwał się ode mnie i oparł swoje czoło o moje. Jego oczy były idealne, czułam
na sobie jego oddech.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wiesz jaka była najgorsza rzecz jaką widziałem do tej pory?
–Spytał</div>
<div class="MsoNormal">
-Jak umiera twoja siostra? -Odpowiedziałam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ciebie, bezbronną w rękach tego chłopaka, gdy ja nie mogłem
zrobić nic, by cię uratować.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
*********************</div>
<div class="MsoNormal">
Na początek mniej ważna sprawa: nie sprawdzałam tekst zanim dodałam bo już po prostu nie miałam sił, sprawdze go jutro tazke za błędy przepraszam. </div>
<div class="MsoNormal">
Teraz ważniejsza sprawa. Opowiadanie ma 41 rozdziałów. Autorka napisała że zastanowi się na tym( do września) czy zrobi kontynuacje czy też usunie całe opowiadanie.</div>
<div class="MsoNormal">
Niestety :( Ja sama mam nadzieje że będzie je kontynuować ponieważ przeczytałam całe i ciągle mi mało. </div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com37tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-76315676602817180052013-06-21T23:46:00.003+02:002013-06-21T23:51:01.913+02:0020 rozdział<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<h3>
<span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #444444; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;">Rozdział 20 - Złudzenia.</span></h3>
<span style="background-color: white; color: #444444;"><span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #333333; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><br /></span>
<span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #333333; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><br /></span>
<span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #333333; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;">Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chciałam</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">żeby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">było</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">po</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">widać</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">odpowiedź</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justina</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zbiła</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tropu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%;"><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">przede</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wszystkim</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przeraziła</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ktoś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mógł zabić</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">swoją</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">własną</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">matkę?</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Postanowiłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zadawać</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">więcej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pytań</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">było</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">lepiej</span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dla</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wszystkich</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">on</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">jednak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mówił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dalej</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Byłem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mały</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pamiętam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dużo</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">a raczej</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">nic</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Zatrzymał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">łza</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">spływała</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">po</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">policzku</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">musisz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nic</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">opowiadać</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">jeśli</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chcesz</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Zignorował</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Wiem</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">tylko że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bawiłem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pistoletem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">a</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">moja</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mama</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">była</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wiem,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przyszło</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mi</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">wtedy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">głowy</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">już</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ma</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">a to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wszystko</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przeze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Kto</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pozwala</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dziecku</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bawić</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pistoletem?</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">To</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">miało</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">sensu</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Ciekawy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jaką</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">była</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">osobą</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">czy</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">kochałaby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">czy</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">byłaby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">inna</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">niż</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mój</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ojciec…</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Głos</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">uwiązł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">gardle</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wiem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">jak to</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">jest</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mieć</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">matke</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">może</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ona</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nauczyłaby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">więcej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">rzeczy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">o</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kobietach</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">wiedziałbym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tobą</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zachować;</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zamiast</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">być</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">niczego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nos</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">był</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">czerwony</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">a</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">płacz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">był</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zdesperowany</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">a</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">jednak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">cichy</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mogłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">patrzeć</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">to,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">cierpi</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ciągle</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">próbował</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobić </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">coś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dla</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nawet</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">teraz gdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mówił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">o</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">swojej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">matce</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wtrącił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Zbliżyłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">niego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dotknęłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ręką</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">policzka</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">go </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pocałowałam</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">całowaliśmy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">odkąd</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ostatnim</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">razem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">oglądaliśmy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">film</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">gdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">wyznał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ciężko</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jest</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">spędzać</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mną</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">czas</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">patrzył</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">niedowierzaniem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">póżniej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">opuścił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">głowę</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">powiedział:</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Czemu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobiłaś?</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Jestem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">niczego</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Nie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">prawda</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pory</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">troche</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">denerwowało</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">to,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">potrafi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ukazywać</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">swoich</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">uczuć</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">ale</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">gdyby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dobrze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pomyśleć</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tylko</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ja</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrozumiałam</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zależało</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Ja</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">jednak</span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nigdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">opowiedziałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">o</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">swoim</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">życiu</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">naprawdę</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ogólnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">rzadko</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mówiłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">o </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">czymkolwiek</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Zastanawiałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">musiał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">czuć</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">on</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mając</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">u</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">boku</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kogoś</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">kto</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wyrażał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">swoich</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">emocji</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">swoje</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">myśli</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Myślał</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">podoba</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">czy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie?</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Trudno</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zgadnąć</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zresztą</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ja</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">sama</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wiedziałam</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Westchnął</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">wytarł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">łze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">którą</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">jednak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">po</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chwili</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zastąpiła</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kolejna</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Ukrył</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">twarz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dłoniach</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">daremnej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">próbie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ukrycia</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Łez</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Zebrałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">odwagę</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wszystkie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">osoby</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">które</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mówią</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że im</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zależy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">wiedzą</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">podobają</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przynoszą</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">śniadanie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">łóżka</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chcesz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przez</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">powiedzieć?-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Był</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zdezorientowany</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jesteś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">niczego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jesteś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">po prostu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">niedoświadczony</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Jeżeli</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nigdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">byłeś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dziewczyną</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">skąd</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">miałeś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wiedzieć</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">miło</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jest</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">gdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przynosi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">śniadanie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">łóżka?</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Ty</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">próbujesz</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ciągle</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chcesz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobić</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dla</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">coś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">miłego</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">swój</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">sposób</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">liczą</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chęci</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Pomyślałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">o</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Chrissie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kochał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bardzo</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">czy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">kiedykolwiek</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">coś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">słodkiego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dla</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie?</span><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Kiedy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">niespodziankę?</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Nigdy</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">natomiast</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">starał</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Pogłaskałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">plecy</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Po</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kilku</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">sekundach</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">spytał:</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Mogę</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dostać</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jeszcze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jednego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">całusa?</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Położyłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">swoje</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">usta</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jego</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Moje</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">serce</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">biło</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bardzo</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">szybko</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">było</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przyjemne</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Po</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kilku</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">sekundach</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">od</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">siebie </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">oddaliliśmy</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">On</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wstał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">poszedł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">łazienki</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">słyszałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kranu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">leję</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">woda</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">po</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kilku</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">minutach</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wrócił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jakby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nigdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">płakał</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jakby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nigdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nic</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">stało</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mów</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">o</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">stało</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nikomu</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ok?-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Spytał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zupełnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">niewzruszony</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Przytaknęłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zdziwiona</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">on</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">szybo</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">doszedł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">siebie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Może</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">były</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">lata</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">praktyki</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Właśnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">momencie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zadzwonił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">telefon </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justina</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Tak</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Odpowiedział</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">swoim</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">oziębłym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">głosem</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Ktoś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">po</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">drugiej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">stronie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">słuchawki</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ciągnął</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">monolog</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">po czym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">rozłączył</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Był</span><span style="outline: 0px; text-align: start;"> zirytowany</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Mam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">małą</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">sprawę</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">załatwienia</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ktoś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">złapał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zasady</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Masz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zostać</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jasne?</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">miałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nic</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">roboty</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chciałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nudzić</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">poprzedniego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dnia</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">byłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zadowolona</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tym</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">musiałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">nim</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">iść</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chciałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zobaczyć</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kolejne</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">trupy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">czy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kłótnie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Przytaknęłam</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Ostrzegam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">cię</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Quinn</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">możesz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wyjść</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pod</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">żadnym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pozorem</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
<br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">****</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
<br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-To</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">moje</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ostatnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pragnienie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">moje</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">prawo</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Krzyknął</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">po</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">głosie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">można</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">było</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dedukować</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jestem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">młody</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Powiedziałem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Powiedział</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ozięble</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Potem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">usłyszałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">głośniejszy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">krzyk</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">który</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przestraszył</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Mineło</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">około</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">30</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">minut</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">od</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">kiedy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span style="outline: 0px; text-align: start;"> wyszedł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">załatwić</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tą</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">„sprawę”</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Pewnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">musiał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">spotkać</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">złamał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zasady</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Byli</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pokoju</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">obok</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">naszego</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wiedziałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">co </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">działo</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dedukując</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">po</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">krzykach</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaka</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chyba</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">torturował</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wiedziałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">czy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">znowu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bać</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justina</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">czy też</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">akurat</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">było</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ważne</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">momencie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Okej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">złamał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zasady</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">trzeba</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zabić</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">torturować</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Postanowiłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">coś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobić</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">może</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">gdybym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">była</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">okazałby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">trochę</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">litości</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Otworzyłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">drzwi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">przegotowywałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">psychicznie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">miałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zobaczyć</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Gdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">już</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">znalazłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">łazience </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">otworzyłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kolejne</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">drzwi</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Zobaczyłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justina</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">stał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">plecami</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przed</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">nim</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">leżał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">który</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pluł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">krew</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">trzymał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">za </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">brzuch;</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">trzeci</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jeszcze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">trzymał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nogach</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">też</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">został</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">uderzony</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pary</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">razy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przez</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justina;</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dalej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">stał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">inny</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nic </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">było</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">był</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zmartwiony</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Drugi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zauważył</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jako</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pierwszy</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">podniósł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wzrok</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">gapił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">anioła</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Prawie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">oddychał</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Trzeci</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">też</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zaczął</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">obserwować</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Pierwszy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">podniósł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wzrok</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justina</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">po czym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">spojrzał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">otworzył</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">usta</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">patrzył</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jakbym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">była</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ostatnią</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dziewczyną</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">planecie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">A</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">no</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tak</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przecież</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">byłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jedyną</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dziewczyną</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">spółce</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Gdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zauważył</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wszyscy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">gapią</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">coś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">za</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">plecami</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">odwrócił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">zabójczym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wzrokiem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">krzykną:</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Kazałem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ci</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zostać</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pokoju</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">czy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mylę?</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Podszedł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">szarpną</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">za</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ramie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Proszę</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">każ</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wyjść-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Powiedział</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">który</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">leżał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ziemi</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">był</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">naprawdę</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">młody</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Mógł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">być</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">moim</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wieku</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">albo</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">kilka</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">lat </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">starszy</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Quinn</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">idź!-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Rozkazał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">popychając</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Był</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">prawie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">taki</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jakbyśmy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">byli</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">razem</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Był</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wściekły</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">Oczywiście</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przez </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">moją</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">manie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wpakowania</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kłopoty</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">pomaganie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">innych</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">miałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">teraz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">niezły</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">problem</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-I</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">już</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ty</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jest</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zobaczyłem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ją</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Pozwól</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dotknę</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ręki</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Proszę</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">cię</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">potem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">będziesz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mógł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobić</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mną</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chcesz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">–Błagał</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ostatnim</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pragnieniem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">było</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dotknięcie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mojej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ręki?</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">W</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">sumie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wiedział</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">będąc</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">spółce</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mi ał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">szans</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zobaczyć </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">inną</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dziewczynę</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">może</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">dlatego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">złamał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kodeks;</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wiedział</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">wtedy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">będzie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">musiał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">iść</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">gabinetu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justina</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">liczył</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zobaczy</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Nie-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Odpowiedział</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">stanowczo</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">poczym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">znak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">żebym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wyszła</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">miałoby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">złego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">stać?</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Chciał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tylko</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dotknąć</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">moją </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">rękę</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Sprawiłabym</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">tylko że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">byłby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">szczęśliwy</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Zrobiłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">krok</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przodu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Nawet</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">próbuj</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">inaczej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ja</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">–Powiedział</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">prawie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">grożąc</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-To</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tylko</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ręka</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chce</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobić</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Przynajmniej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">umrze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">szczęśliwy-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Powiedziałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">za</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nadzieją</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">znienawidzi</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Powiedziałem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">NIE</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Quinn</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Idź</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">stąd</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">–Powiedział</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zaciskając</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">szczękę</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mógł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">być</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">taki</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">autorytarny</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">stosunku</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nienawidziłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ludzi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">autorytarnych</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">a</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">było</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ich</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wystarczająco</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dużo</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">odkąd</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">byłam</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Koniec</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tym</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Zrobiłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kolejny</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">krok</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przodu</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zbliżył</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaka</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">uderzył</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">twarz</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">potem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wyszeptał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ucha:</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Tylko</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ręka-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Potem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">oddalił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">od</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaka</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">a</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ten</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wstał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">robiąc</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">krok</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przodu</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Był</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zmasakrowany</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wiedziałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">czym </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">martwił</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Dotknęłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">lekko</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ręki</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">gdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">on</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">złapał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mocno</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">za</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nadgarstek;</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zobaczyłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pozostali</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dwaj</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">podbiegli </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justina</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">przyparli</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ściany</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Wydawało</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">spodziewał</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">de</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">facto</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">był</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zdziwiony</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tylko</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zdenerwowany</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i </span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"></span><span style="outline: 0px; text-align: start;"><span style="outline: 0px;">zmartwiony</span><span style="outline: 0px;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px;"> </span></span><span style="outline: 0px;">Tymczasem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px;"> </span></span><span style="outline: 0px;">chłopak</span><span style="outline: 0px;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px;">który</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px;"> </span></span><span style="outline: 0px;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px;"> </span></span><span style="outline: 0px;">złapał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px;"> </span></span><span style="outline: 0px;">popchnął</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px;"> </span></span><span style="outline: 0px;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px;"> </span></span><span style="outline: 0px;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px;"> </span></span><span style="outline: 0px;">ściany</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">zaczął</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nachalnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">całować</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dotykając</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wszędzie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Popatrzyłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justina</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">próbował</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">uciec</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">od</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tych</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dwóch</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaków</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">patrzeć</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bezradnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">to,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">robił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ten</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">musiało</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">być</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dla</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">niego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ciężkie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Bałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">popatrzyłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">błagalnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justina</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nadzieją</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wybaczy</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">był</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">raz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bardziej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zdenerwowany</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">a</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">próby </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wydostania</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">rąk</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaków</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kończyły</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pomyślnie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Tym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">razem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">musiałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">sama</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">uwolnić</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
<br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Opuściłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wzrok</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">zauważyłam</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ma</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nów</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">za</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pasem</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">spróbowałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zabrać</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tak</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">żeby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zorientował</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Był</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tak </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zajęty</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">całowaniem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">dotykaniem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zwrócił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">uwagi</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Pomyślałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">o</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tym</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">żeby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">trafić</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">serce</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">zabić</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mogłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobić</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Podniosłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nóż</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">miałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">odwagi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobić</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Szybko</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">rzuciłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nożem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nadziei</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">trafię</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">rękę</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jednego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaków</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">który</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przetrzymywał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justina</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">gdybym</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pomyliła</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nóż</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">trafiłby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">szefa</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Nigdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">sobie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wybaczyła</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Zamknęłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">oczy </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">modląc</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">by</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nóż</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wylądował</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dobrym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">punkcie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">otworzyłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">je</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">a</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">już</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pokonał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jednego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaków</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">po</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chwili</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">drugi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">też</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">leżał </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ziemi</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Nieźle</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Drugi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">raz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zostałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zaatakowana</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">znowu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dobrze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">trafiłam</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zbliżył</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nas</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">wbił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nóż</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">gardło</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">całującego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaka</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zmuszając</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tego</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">by</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">cofnął</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Mimowolnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zaczęłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">płakać</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">strachu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bólu</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Gdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ode</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">oderwał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">poczułam</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">boli</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">każda</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">część</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ciała</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Poprawiłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bluzkę</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">spojrzałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justina</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Szukałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wybaczenia</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">to,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">teraz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">działo</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">była</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">moja</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wina</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wydawał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">totalnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zły</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zignorował</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kompletnie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Strzelił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jednego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaków</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">którzy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przetrzymywali</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">drugi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nadal</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">miał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wbity</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nóż</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dłoni</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">rzucił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">najmłodszego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaków</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ziemi</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ten </span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">jednak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wydawał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zadowolony</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Koniec</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">końców</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dostałem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">czego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chciałem-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Uśmiechnął</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Zamknij</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">–Zmuszając</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kopnięciem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">położenia</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">za</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ziemi</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-To</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dokładny</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przykład</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">powiedzenia</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">„Podaj</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">komuś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dłoń</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">a</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">weźmie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">całą</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">rękę</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">–Powiedział</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">uśmiechem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mój</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">napastnik</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nadepnął</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ucho</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Zrobiłem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">też</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dla</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">niej</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Ona</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pragnęła</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chodzą</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pogłoski</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jesteś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">świętoszkiem</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jeszcze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobiliście</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Zaczął</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">śmiać</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Mi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">podobało</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">to,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zachowywał</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mógł</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">osądzać</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Nic</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">możesz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">o</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">powiedzieć</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Ja</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Emmhh…</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Mogę</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">już</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">iść?-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Spytał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">który</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">próbował</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wyjąć</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nóż</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">swojej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dłoni</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">odpowiedzi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">odwrócił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">strzelił </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">prosto</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">oko</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Miał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dobry</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">cel</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Wzrokiem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wrócił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaka</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">leżącego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przed</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">nim</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Schylił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Wbił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nóż</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ramie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaka</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Źle </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">poczułam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">musiałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">trzymać</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ściany</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">by</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">spaść</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zasługujesz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to by</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">być</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tą</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dziewczyną</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Źle</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ją</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">traktujesz</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Powiedział</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pocąc</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wiem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">czy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">strachu</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">czy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bólu</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">wyciągnął</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">z</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">pod</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bluzki</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nóż</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Wbił</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">drugie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ramie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaka</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Zamknęłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">oczy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">i</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">mocniej</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">oparłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">o</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ścianę</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Usłyszałam </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">krzyki</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopaka</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">który</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">po</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chwili</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">powiedział:</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Ter…</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Teraz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zabij</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Zasłużyłeś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">cierpienie-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Odpowiedział</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">możliwe</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">że</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">głosie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">było</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">ani</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">nutki</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">litości?</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Wystarczy-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Powiedział</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chłopak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">słabym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">głosem</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">czułam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ciężko</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">oddycha</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Krzyknął</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jeszcze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">raz</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">miałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">odwagi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zobaczyć </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dzieje</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Byłoby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">lepiej</span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">gdybym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zabiła</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">szybko</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">gdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">miałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">okazje</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">torturowałby</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">go</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bez</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">litości</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">samego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">końca</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">za to</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mi</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobił</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-W-Wystarczy-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Wyszeptałam</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Masz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">cholerne</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">szczęście-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Zakończył</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">po czym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">usłyszałam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">strzał</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Otworzyłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">oczy</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">ale</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">postanowiłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">odwrócić</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">tak</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">by </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">nie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zobaczyć</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ciało</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Cicho</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">weszłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">do</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">łazienki</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Wreszcie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">byłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">bezpieczna</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">a</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">cały</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ten</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">koszmar</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">skończył</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Nagle </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">poczułam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ktoś</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dotyka</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">moje</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ramie</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">To</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">na pewno</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">był</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Justin</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">który</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">chciał</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dowiedzieć</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">czuję</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Odwróciłam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">gotowa </span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zatopić</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">w</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jego</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ramionach</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="text-align: start;">gdy</span><span class="apple-converted-space"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span></span><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span style="outline: 0px; text-align: start;">poczułam</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">jak</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ręka</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">szybko</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ląduje</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">na</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">moim</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">policzku</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Justin</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">mnie</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">uderzył</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">.</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span><br />
</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">-Następnym</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">razem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">dobrze</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">się</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zastanów</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">zanim</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">postanowisz</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">olać</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">to,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">co</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">kazałem</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">ci</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zrobić-</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">Powiedział</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">przez</span><span class="apple-converted-space"><span style="outline: 0px; text-align: start;"> </span></span><span style="outline: 0px; text-align: start;">zaciśnięte</span><span style="outline: 0px; text-align: start;">,<span class="apple-converted-space"> </span></span><span csymbol="," style="outline: 0px; text-align: start;">żeby .</span></span></span></span><br />
<span style="background-color: white; color: #444444;"><span style="font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%;"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span csymbol="," style="color: white; outline: 0px; text-align: start;"><br /></span></span></span>
<span style="font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%;"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span csymbol="," style="color: white; outline: 0px; text-align: start;"><br /></span></span></span>
<span style="font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%;"><span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"><span csymbol="," style="color: white; outline: 0px; text-align: start;"><br /></span></span></span>
</span><br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #444444;"><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;">¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤</span><span style="font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: 13.5pt;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;">Dzięki za komentarze chociaż było ich dosyć mało.
Poprawiłam interpunkcję na przecinki.pl wiec mam nadzieje ze będzie ok.
Następny rozdział prawdopodobnie w niedziele lub poniedziałek ( w weekend nie
będzie mnie prawie wgl w domu bo mam dużo wyjazdów z r</span><span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;">odzina)</span><span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;"> Głupio ostatnio wychodzi z rozdziałami nw dlaczego gdy kopiuje i wklejam lącza mi sie wyrazy albo gdy publikuje sam zmienia sie kolor czcionki tak ze nic nie widac -,- ;/ :(</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;">CZYTASZ = KOMENTUJESZ</span></div>
<span style="background-color: #f4cccc;"><br /></span>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #333333; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; padding: 0cm;"><span style="background-color: #f4cccc;"><br /></span>
<!--[if !supportLineBreakNewLine]--><br />
<!--[endif]--></span><span style="font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: 13.5pt;"><o:p></o:p></span></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com34tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-63925725274979668852013-06-19T23:00:00.001+02:002013-06-19T23:30:45.434+02:0019 rozdział<div class="MsoNormal">
<b><span style="color: #f2f2f2; font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 13.5pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242;"> Rozdział 19 - Przeprowadzka. <o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #f2f2f2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242; padding: 0cm;">-Wołałeś po mnie ?- Powiedziałam wchodząc do pokoju Justina.<br />
-Chciałem wiedzieć jak się czujesz.<br />
Może myślał jeszcze o tym, że poprzedniego dnia przybiegłam do niego płacząc. Mogło się tak nie wydawać, ale myślałam, że zależało mu na tym bym była szczęśliwa.<br />
-Wszystko ok. ..<br />
Jeżeli tak można było określić fakt, że każdy mnie tam nienawidził </span><span style="color: #f2f2f2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242;">i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> straciłam dwójkę przyjaciół.<br />
Justin wstał </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> podszedł do mnie potem zaczął patrzeć na coś gdzieś w oddali.<br />
-Słuchaj myślisz, że mogłabyś mi zrobić przysługę?<br />
Co takiego mógł ode mnie chcieć, że czuł się tak nieswojo.<br />
-J- jaką?<br />
Położył mi rękę na ramieniu od razu zauważyłam ze jego kostki są brudne z krwi.<br />
Momentalnie pomyślałam o tym, że może znowu się ciął, ale potem pomyślałam, że
to bardziej wyglądało jakby pobił kogoś do krwi.<br />
Gdy zauważył, że
to zobaczyłam szybko cofnął rękę </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> ciągnął:<br />
-Chciałbym żebyś spakowała swoje rzeczy </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> … przyszła tu.<br />
Nie chciałam się zgodzić, właśnie </span>prawdopodobnie<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> kogoś pobił, bałam się.<br />
-Co ci się stało w rękę ?<br />
-Nic , tylko się uderzyłem- Powiedział kryjąc ją.<br />
-A więc? Zrobisz mi tą przysługę ?<br />
-D-Dlaczego? Co tobie to zmieni?<br />
-Wolę, żeby było tak- Powiedział podchodząc do drzwi.<br />
-Ja nie – Wyszeptałam.<br />
On odwrócił się do mnie, najpierw wydawał się zdziwiony potem zdenerwowany.<br />
-Dlaczego? Co tobie to zmieni?- Spytał używając te same słowa co ja chwilę wcześniej.<br />
Nie wiedziałam co odpowiedzieć, próbowałam się zdobyć na odwagę </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> być szczera, musiałam z nim zostać czy tego chciałam czy nie, musiałam spróbować stworzyć związek oparty na szczerości.<br />
-Ja..ja.. się boję- Powiedziałam opuszczając głowę.<br />
Justin wrócił do mnie.<br />
-Czego się boisz? – Położył mi rękę na policzku zmuszając do tego bym na niego spojrzała.<br />
-Ohh, nigdy mi nic nie tłumaczysz </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> szybko się denerwujesz.. ja…<br />
-Nie jestem dobry w udowadnianiu moich uczuć.<br />
Powiedział próbując zakończyć rozmowę. Nie przestałam się na niego patrzeć z nadzieją, że powie coś jeszcze.<br />
-Słuchaj, chciałbym żebyś zamieszkała w moim pokoju, ponieważ uważam, że tam, gdzie jesteś teraz już nie jest bezpiecznie.<br />
-O co ci chodzi?<br />
-Złe zamiary, osoby, które będą chciały zrobić ci krzywdę, wierz mi robie to dla ciebie, nie chcę się ciągle zamartwiać.<br />
Przytaknęłam. Może nie był to zły pomysł. Jeśli naprawdę wszyscy mnie pragnęli </span>lepiej<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> było mieć kogoś, kto, by mnie obronił.Jedynym problemem było to, że mieszkając z Justinem nie miałabym już okazji spotkać się ze Stivie’em czy Luke’em nawet,żeby się pogodzić. Justin złapał mnie lekko za rękę </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> poszliśmy do mojego pokoju. Otworzyłam szafę </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> wzięłam walizkę; wszystkie moje ubrania byłe czarne: czarne koszulki, czarne spodnie, czarne staniki. Pomimo wszystko było ich dużo </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> jedna torba mi nie wystarczała. Wszyscy byliśmy tak ubrani w tym miejscu. Zastanawiałam się czy znają inne barwy. Zaczęłam wciskać do walizki,ile się dało a Justin, który do tej pory stał przy drzwiach zapytał:<br />
-Pomóc ci?<br />
-Nie martw się. –Powiedziałam.<br />
On poszedł do łazienki </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> chwilę potem wrócił z drugą torbą, żeby mi pomóc.<br />
Jak widać nie chciał się poddać. Zaczął układać ze mną ubrania. Nagle usłyszałam, że przestał, odwróciłam się do niego. Miał
opuszczoną głowę </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> gapił się na coś, co trzymał w ręce. Stanik. Nigdy żadnego nie zobaczył? Co było w tym takiego emocjonującego. Zauważył, że go obserwuję, więc powiedział:<br />
-Ehmm.. Przepraszam.<br />
Zarumieniony odłożył go do torby. Mimowolnie uśmiechnęłam się przez jego naiwności </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> niedoświadczonego sposobu zachowania. Chriss widział moje staniki już tyle
razy, że nawet ja się do tego przyzwyczaiłam; jednak Justin, prawdopodobnie nie widział żadnego. Skończyliśmy, gdy ktoś wszedł do pokoju, nie patrzyłam, kto
to, podczas gdy Justin podał mu jedną z torb, ja wstałam </span>i <span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;">podałam mu drugą. To był Stivie, który patrzyła mnie błagalnym wzrokiem. Miał podbite oko, przeciętą wargę </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> obandażowaną rękę,w
której trafił nóż, musiało bardzo boleć, bo zdecydował się założyć obie ciężkie torby tylko na jedno ramię. Nie zastanawiając się nad tym 2 razy chciałam mu jedna zabrać jednak Justin mnie zatrzymał.<br />
-Zostaw, </span>to<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> jego robota – Powiedział z pogardą potem Stivie rzucił mi spojrzenie typu” nic się nie stało” </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> zaczął iść wolno w stronę pokoju Justina.<br />
-Cierpi, muszę mu pomóc –Powiedziałam odruchowo.<br />
-Nie, nie będziesz nosiła taki ciężar –Odpowiedział Justin, objął mnie w pasie </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> zaczęliśmy iść.<br />
<br />
****<br />
<br />
Cały dzień myślałam o tym jak Justin potraktował Stivie’a. Najpierw go bił, a
potem, gdy wszystko się kończyło go torturował,dlaczego był tak bardzo na niego zły? Po za tym fakt, że Stivie miał przyciętą wargę a Justin krew na kostkach powodowało, że zastanawiałam się czy Justin nie pobił go właśnie tego ranka. Pomimo tego wszystkiego Stivie mi wybaczył, można było to</span></span><span style="color: #f2f2f2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-size: 11.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242;"> </span><span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #f2f2f2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242; padding: 0cm;">zauważyć. Teraz jednak byłam pewna, że nigdy więcej go nie zobaczę. Może tak było </span><span style="color: #f2f2f2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242;">lepiej<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> , nie wpędziłabym go już w kłopoty.Moja przyszłość była u boku Justina, </span>to<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> już było zdecydowane. Jednak miałam się już nie zobaczyć z Luke’em </span>i
to<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> mnie martwiło,bo nie mogłam się z, nim pogodzić. Leżałam na łóżku nudząc się w nadziej, że przynajmniej Justin szybko wróci z cotygodniowej kontroli całego budynku. Nie wiedziałam o tym wcześniej, ale wytłumaczył mi, że między
innymi jego zadaniem jest sprawdzanie raz w tygodniu prace każdego członka spółki. W tym momencie usłyszałam jak otwierają się drzwi, musiał to być Justin. Otworzył też drugie drzwi cyfrowym kodem </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> wszedł cicho do środka.<br />
-Jak poszło? – Spytałam<br />
-Wszystko ok.- Odpowiedział jakby było mu to obojętne.<br />
-Czemu jeszcze nie śpisz ? Jest póżno.<br />
-Nie mogłam zasnąć –To była prawda, jeszcze się nawet nie przebrałam.<br />
-Myśli w głowie?<br />
-Nie, nie martw się.<br />
-Jak ja mam dużo myśli w głowie też nie mogę spać.<br />
Jakie myśli? Zastanawiałam się. Oczywiście nie odważyłam się spytać </span>o
to<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> głośno.<br />
-Kiedy myślę o Alice </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> mojej rodzinie.- Powiedział Justin jakby wiedział o czym myślę, był smutny. Zastanawiałam się jaka była
jego rodzina.<br />
-No, więc przebierz się, ja pójdę do łazienki to będziemy mogli iść spać. –Powiedział zmieniając temat. Zabrał swoją piżamę </span>i <span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;">poszedł do łazienki ja skorzystałam z okazji </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> przebrałam się w swoją. Po krótkim czasie Justin wrócił do pokoju. Miał ciemnoszare spodnie </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> czarną koszulkę z dekoltem w serek jak zwykle. Moja piżama była taka sama z małą różnicą, moje spodnie były obcisłe przypominały legginsy a jego były szerokie. Zastanawiałam się czy jako, iż jestem jedyną kobietą tylko ja mam takie
spodnie. Justin zbliżył się do mnie </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> położył rękę na moim biodrze, po
czym powiedział zakłopotany :<br />
-Jesteś… piękna.<br />
Przyglądał mi się uważnie od stup do głowy. Myślałam, że chce mnie pocałować jednak pogłaskał mnie po włosach jak robił już wiele razy w ostatnim tygodniu. Potem położył się na łóżku </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> zaczekał aż do niego dołączyłam. Położyłam się, jak najdalej od niego, żeby mu nie przeszkadzać, po
czym on w ciszy zgasił światło.<br />
-Dobranoc- Powiedziałam po chwili.<br />
-Dobranoc- Odpowiedział. Już spałam z, nim kilka razy w jednym łóżku, ale, gdy wiedziałam, że będzie tak na dłużej czułam się nie swojo. Po kilku minutach, które strasznie mi się dłużyły w końcu zasnęłam.<br />
<br />
****<br />
<br />
Obudziłam się w środku nocy, gdy poczułam, że jest mi zimno, ten pokój był o wiele chłodniejszy niż mój, chyba
że tylko mi się tak wydawało. Objęłam się rękami, żeby zwiększyć ciepło, gdy poczułam jak czyjaś ręka owija mi się wokół pasa, mimowolnie jęknęłam, potem zrozumiałam, że
to tylko Justin. Położył głowę na mojej </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> dalej spał, zastanawiałam się czy czasem nie obudził się już wcześniej. Było mi teraz dzięki niemu cieplej. Jak on to robił, że ciągle wiedział czego potrzebuje ?<br />
<br />
****<br />
<br />
Otworzyłam oczy, wydawało mi się, że spałam, zaledwie kilka minut a jednak było już rano. Podniosłam się na łokciach </span>i <span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;">zobaczyłam Justina, który właśnie zabierał się do zjedzenia rogalika.<br />
Miałam cichą nadzieję, że da mi, chociaż kawałek, bo uwielbiałam rogale. Zauważył, że wstałam </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;">, że się na niego patrzę, więc powiedział :<br />
-Chcesz?<br />
Przytaknęłam, mogłam wyjść na egoistę, ale w tym momencie strasznie chciałam jeść. Już nie pamiętałam, kiedy ostatni raz jadłam śniadanie.<br />
-Powiedziano mi że… no że…. Miło jest jak przynosi się komuś śniadanie do łóżka.<br />
Podał mi go, ale wiedziałam, że był jego </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> dopiero póżniej zdecydował się mi go dać.<br />
-Ale on jest twój, właśnie miałeś go zjeść.<br />
-Nie, </span>to<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> nie prawda –Powiedział odwracając wzrok, chciał żebym mu uwierzyła, po chwili znowu na mnie spojrzał.<br />
-Nie wierzysz mi prawda?<br />
Zaprzeczyłam. Nigdy wcześniej tak źle nie kłamał.<br />
-Przepraszam.. chciałem zrobić dobre wrażenie ja … ja jestem do niczego.<br />
Westchnął </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> ręką przeczesał włosy. Ja rozdzieliłam rogala na pół </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> dałam mu jeden kawałek.<br />
-Jedyną rzeczą jaką mogę teraz zrobić to pozwolić ci zjeść wszystko- Uśmiechnął się.<br />
-Nie, weź kawałek.<br />
Był niezdecydowany, ale zabrał go </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> zjadł.<br />
-Więc jak ci się spało.<br />
-Było mi zimno.<br />
-Przykro mi.<br />
Nie dodałam, że po tym jak mnie objął zrobiło mi się cieplej, bo </span>prawdopodobnie<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> o tym nie pamiętał. Zdecydowałam zmienić temat,wydawał się tego ranka spokojny, więc odważyłam się zadać mu pytanie.<br />
-Mogę cię o coś spytać?<br />
-Jasne –Wydawał się zdziwiony </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> zmartwiony.<br />
-Co czujesz, kiedy bijesz </span>albo<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> zabijasz kogoś?<br />
-Hmm…<br />
Nie wiedział co na to odpowiedzieć, rozglądał się do okoła, po
czym powiedział:<br />
-Nic, chyba.- Odpowiedział, jakby
to była najnormalniejsza rzecz na świecie.<br />
Nic? żadnego poczucia winy? Litość? Był tak przyzwyczajony do tego, że już go to nie ruszało.<br />
-Pamiętasz swoją pierwszą ofiarę? Kto to był?<br />
Podrapał sobie ramię, po
czym powiedział po prostu:<br />
-Tak.<br />
Szybko zauważyłam, że jego oczy zrobiły się czerwone </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> zaczęły łzawić. Nie chciałam, żeby przeze mnie cierpiał. Podeszłam do niego </span>i<span style="border: none windowtext 1.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; padding: 0cm;"> dłonią wytarłam mu łzy a on na mnie spojrzał.<br />
Po raz pierwszy w życiu nie unikał mojego wzroku pokazując mi co czuje.<br />
-Moja mama- Zakończył.<br />
<!--[if !supportLineBreakNewLine]--><br />
<!--[endif]--></span></span><span style="color: #f2f2f2; font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 13.5pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #f2f2f2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242; padding: 0cm;"><br />
<!--[if !supportLineBreakNewLine]--><br />
<!--[endif]--></span><span style="color: #f2f2f2; font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 13.5pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #f2f2f2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242; padding: 0cm;"><br />
<!--[if !supportLineBreakNewLine]--><br />
<!--[endif]--></span><span style="color: #f2f2f2; font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 13.5pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #f2f2f2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242; padding: 0cm;"><br />
<!--[if !supportLineBreakNewLine]--><br />
<!--[endif]--></span><span style="color: #f2f2f2; font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 13.5pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #f2f2f2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242; padding: 0cm;"><br />
<!--[if !supportLineBreakNewLine]--><br />
<!--[endif]--></span><span style="color: #f2f2f2; font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 13.5pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #f2f2f2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242; padding: 0cm;">*************************************************************</span><span style="color: #f2f2f2; font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 13.5pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="border: none windowtext 1.0pt; color: #f2f2f2; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-border-alt: none windowtext 0cm; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242; padding: 0cm;">Pierwsza sprawa to tak słuchajcie
poprawiałam przecinki tak jak sugerowała jedna z was na stornie internetowej.
Na początku sparwdzałam zanim dodawałam i nie dawałam to wszędzie ale gdy
kopiowałam i wlkejałam to mi wklejało razem z tymi kolorowymi kreskami i wgl
więc dałam wstaw przecinki automatycznie, także nie wiem czy wszędzie będzie
dobrze ale myślę że da się to przeczytać. Dziękuję za komentarze pod poprzednim
rozdziałem było ich naprawdę dużo !!<3 Mam nadzieję że będzie tylko lepiej,
dziekuję kocham was <3</span><span style="color: #f2f2f2; font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 13.5pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL; mso-themecolor: background1; mso-themeshade: 242;"><o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-8744607699303115492013-06-16T13:27:00.001+02:002013-06-16T13:28:35.904+02:0018 rozdział<h3>
Rozdział 18- Wyznania</h3>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
Dzień po ostatnim wydarzeniu byłam zmęczona gdyż nie spałam
całą noc. Ciągle myślałam o tym dlaczego prawie zabiłam Stivie’a? Kiedy stałam
się tak agresywna? Naprawdę jestem dziewczyną Justina?</div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział „Nikt nie może nazwać moją dziewczynę dziwką” to
było naprawdę słodkie, oczywiście nie dla Stivie’a ale założyłabym się że gdyby
ktoś nazwał mnie dziwką przed Chriss’em on powiedziałby mi tylko żebym udawała
że nie słyszę i dała spokój, Justin jednak mnie obronił, na swój sposób ale
zrobił to. </div>
<div class="MsoNormal">
Znając go można było nawet powiedzieć że jest dobrym
chłopakiem, ciekawe jednak co powodowało że był taki okrutny dla osób których
nie byli mną. Oczywiście jednym z wielu problemów było to że nie potrafił się
inaczej z nimi zachowywać ale gdy się na nich patrzył jego oczy były pełne
nienawiści a to musiało być spowodowany czymś o wiele głębszym niż to a ja
chciałam się dowiedzieć czym. Jeśli chodziło o Stivie’a to stracił dożo krwi
ale myślałam że wyjdzie z tego bez problemu z kilkoma szwami. Wiedziałam że w pewnym sensie to była moja
wina że Justin tak go znokautował. Byłam zatopiona w moich myślach gdy ktoś
zapukał do drzwi.</div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę</div>
<div class="MsoNormal">
Do pokoju wszedł Luke z tacą w ręku, w ciszy położył ją na
stół i odwrócił się z zamiarem wyjścia. Czemu był taki cichy? </div>
<div class="MsoNormal">
-Luke, jak się masz?</div>
<div class="MsoNormal">
Spytałam .</div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze- Odpowiedział ozięble i przeszedł przez drzwi.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co robisz? Czemu nie chcesz ze mną rozmawiać ?</div>
<div class="MsoNormal">
No nie, teraz on też miał się głupio zachowywać?!</div>
<div class="MsoNormal">
-Wróć, powiedź mi co jest nie tak.</div>
<div class="MsoNormal">
Wrócił i popatrzył mi prosto w oczy, był na mnie zły.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nic. Jest dobrze. Wystarczy ci?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, nie wystarcza mi. Co ja ci zrobiłam?</div>
<div class="MsoNormal">
Nic mu nie zrobiłam, nigdy nie odwróciłam się przeciwko
niemu.</div>
<div class="MsoNormal">
-Widziałaś przypadkiem w jakim stanie jest Stivie?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie… - wyszeptałam. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze. –Odpowiedział po czym odwrócił się żeby wyjść. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ale to nie ja go pobiłam.</div>
<div class="MsoNormal">
-To tak jakbyś ty to zrobiła- Powiedział odwracając się
znowu w moim kierunku. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie… Nie prawda- Wypowiedziałam te słowa jakby było to
pytanie, to byłą prawda. Nie pomogłam mu na pewno, przeciwnie pogorszyłam
sytuacje. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie prawda? Nie prawda? Jak możesz mówić że to nie prawda?
– Podszedł nagle do mnie ,jego oczy były pełne gniewu. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ja..- Nie wiedziałam co powiedzieć</div>
<div class="MsoNormal">
-Ty skazałaś Stivie’a na śmierć. Wiedź o tym.</div>
<div class="MsoNormal">
-Szef go nie zabił.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ty nie rozumiesz, on się teraz na niego uwziął, zrobi to
niedługo. A kiedy to zrobi zrozumiesz swoje błędy, straciłaś przyjaciela.</div>
<div class="MsoNormal">
-To on zdecydował się odejść. </div>
<div class="MsoNormal">
On pierwszy zachował się źle ja się tylko odwdzięczyłam. </div>
<div class="MsoNormal">
-Mam tylko nadzieję że będzie ci go brakowało , że będzie ci
to ciążyło zawsze na sumieniu. To będzie twoje brzemię.</div>
<div class="MsoNormal">
Może to byłą prawda, jeszcze nie mogłam to określić, zresztą
mój gniew w stosunku do niego jeszcze nie zniknął. </div>
<div class="MsoNormal">
-Zaprzyjaźnię się z kimś innym.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jak? Zmuszając ich do tego? Wszyscy się tu ciebie boją, Mam
nadzieję że pewnego dnia to zrozumiesz. </div>
<div class="MsoNormal">
Czyli co, byłam zmuszona zostać tam na zawsze SAMA? Nie
wierzyłam w to. Po za tym miałam Justina.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ja wiem tylko że mój przyjaciel czuje się bardzo źle i to
przez ciebie.</div>
<div class="MsoNormal">
Stivie był jego najlepszym przyjacielem? Miał dziwny sposób
na okazywanie tego.</div>
<div class="MsoNormal">
Wydaję się że w tej spółce nawet najnormalniejsza osoba
potrzebowała psychologa. </div>
<div class="MsoNormal">
Jednak wiedziałam że zareagowałabym tak samo gdyby ktoś sprowadził
na mojego przyjaciela coś takiego. Moje zrozumienie dla niego wyczerpało się w
chwili gdy uderzył mnie z liścia w twarz, przez pierwszą chwilę byłam zdziwiona
potem poczułam jak krew gotowała mi się w żyłach. </div>
<div class="MsoNormal">
-Teraz idź to powiedź swojego chłopakowi, idź jeśli masz
odwagę. </div>
<div class="MsoNormal">
Jak śmiał? Uderzyłam go pięścią w twarz ale nic mu nie
zrobiłam przeciwnie, nic nie poczuł i wyszedł z pokoju.</div>
<div class="MsoNormal">
-Zrobię to –Krzyknęłam z nadzieją że chociaż trochę go
przestraszę. Potem udałam się biegiem do pokoju Justina. Otworzyłam drzwi i
weszłam pewna że powiem mu o tym że mnie uderzył. Ostrzył nóż. Uśmiechnął się i
podniósł na mnie wzrok. Nie miałam odwagi powiedzieć mu o Luke’u. Zniechęciło
mnie to że widziałam go z bronią w reku, zmasakrowałby go a ja i tak
spowodowałam już zbyt dużo problemów.
Dotknęłam pulsującego policzka i opuściłam głowę. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co ci, Quinn ? </div>
<div class="MsoNormal">
Potrzebowałam kogoś kto nie zrobiłby mi krzywdy, nie tak jak
Stivie i Luke. Nie zastanawiając się pobiegłam do Justina i położyłam policzek
na jego torsie obejmując go z całej siły rękami. Przez parę sekund był zdziwiony ale póżniej
objął mnie i oparł swoją głowę o moją, poczułam się natychmiast bezpieczna i
nie czułam już bólu. Zostaliśmy w tej pozycji przez kilkanaście długich sekund,
potem się od niego oderwałam. </div>
<div class="MsoNormal">
Naprawdę potrzebowałam uścisku kogoś kto by mnie nie
skrzywdził, kto wie może to był pierwszy uścisk Justina. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co ci? Ty płaczesz?</div>
<div class="MsoNormal">
Nie zdawałam sobie z tego sprawy ale tak, płakałam.
Odwróciłam się w drugą stronę żeby ukryć twarz ale było już za póżno. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ktoś ci zrobił krzywdę?</div>
<div class="MsoNormal">
Zaprzeczyłam ruchem głowy.</div>
<div class="MsoNormal">
-Kto? Quinn chce wiedzieć kto to był.</div>
<div class="MsoNormal">
-N… nikt- Wyszeptałam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn powiedź mi w tej chwili kto to był a ja….</div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę cię… -Przerwałam mu błagalnym wzrokiem. Nie chciałam
żeby pobił też Luke’a inaczej miałabym go na sumieniu. Myślałam że będzie nalegał jak zawsze ale powiedział
tylko: </div>
<div class="MsoNormal">
-Jeżeli ktoś będzie ci dokuczał ja mogę ci pomóc. Jasne? </div>
<div class="MsoNormal">
Przytaknęłam. Miałam na kogo liczyć, nie musiałam się już go
obawiać. Poprzedniego wieczoru gdy nazwał mnie „swoja dziewczyną” byłam
wstrząśnięta więc wyszłam z pokoju bez słowa. Dalej nie czułam się pogodzona z
myślą bycia jego dziewczyną ale wiedziałam że mogę na niego liczyć. Stanął
naprzeciwko mnie i otarł mi dłonią łzy. Potem złapał mnie za nadgarstek i zabrał
do swojego pokoju.</div>
<div class="MsoNormal">
-Usiądź na kanapie. </div>
<div class="MsoNormal">
Usiadłam. On uśmiechnął się słodko i złapał czarne
opakowanie z czerwoną wstążką. Wreszcie miałam się dowiedzieć co było w środku.
</div>
<div class="MsoNormal">
-Ja.. sądzę że nóż ci się nie spodobał, myślę że to jest
lepsze. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie prawda… był interesujący i … i użyteczny.</div>
<div class="MsoNormal">
Przykro mi było powiedzieć mu prawdę, w pierwszej chwili nie
przypadł mi do gustu ale potem zrozumiałam że w takim miejscu jak to broń byłą
niezbędna. Po za tym to nie była jego
wina że nigdy nikomu nie dawał żadnego prezentu i nie znał się na czyjś
gustach. </div>
<div class="MsoNormal">
-Było widać że byłaś niezadowolona, przykro mi … Nie wiem co
kupuje się swojej …- Przez chwile nie wiedział jak to sformułować ale potem
powiedział – dziewczynie.</div>
<div class="MsoNormal">
Nie przeszkadzało mi to że nazwał mnie w tej sposób. </div>
<div class="MsoNormal">
Podał mi pudełko.</div>
<div class="MsoNormal">
-To dla ciebie, nie chce widzieć jak cierpisz. </div>
<div class="MsoNormal">
Kolejny prezent dla mnie, pudełko było za małe by znalazła
się tam jakaś broń i jeżeli to nie byłą żadna bomba ani kula do pistoletu to
mógłby mi się spodobać. Wzięłam ją i rozwiązałam wstążkę. Coś w środku odbijało
światło lampy. To był wisiorek. Podniosłam go , była tam zawieszka z literą
‘J”. Był przepiękny, dokładnie w moim stylu. Przyszło mi do głowy że może kupił
taką z myślą o mojej bransoletce z literą „C” jak Chriss. </div>
<div class="MsoNormal">
Prawdopodobnie chciał żebym kochała go tak bardzo jak
kochałam Chriss’a. </div>
<div class="MsoNormal">
Wisiorek musiał być bardzo drogi, wyglądał jakby był
zrobiony z białego złota w przeciwieństwie do bransoletki Chriss’a która była
po prostu grubym kawałkiem sznura z plastikową zawieszką.</div>
<div class="MsoNormal">
Chriss nie był zbyt bogaty dlatego to ja zwykle wydawałam na
niego kase a nie odwrotnie, on był moim księciem a nie ja jego księżniczką.</div>
<div class="MsoNormal">
Biżuteria jedna obok drugiej tworzyła wyrażny kontrast.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie podoba ci się prawda?</div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział Justin rozczarowany.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, jest przepiękny- Powiedziałam szybko. Zabrał mi ją i
odsunął mi włosy żeby mi ją założyć. Na pewno dużo zapłacił za ten prezent.
Wiedziałam że przyjmując ten prezent zgadzałam się na to by być jego
dziewczyną. Po tym jak założył mi wisiorek pogłaskał miejsce którym zostałam potraktowana
biczem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie powinienem był tego robić.</div>
<div class="MsoNormal">
-Złamałam zasady. Musiałeś. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chodzi mi o to, tylko że …. Nie powinienem cię był
skrzywdzić.. nigdy- To ostatnie zdanie dotknęło mnie. Przepraszał mnie za wszystko nie
spodziewałabym się tego. Odwróciłam się do niego, myślałam że chce powiedzieć coś
jeszcze ale on dotknął swoje włosy i opuścił głowę. Nie wyglądało na to że chce
jeszcze coś dodać. </div>
<div class="MsoNormal">
-Może zastanawiałaś się dlaczego „J”- Powiedział kończąc
poprzedni temat. </div>
<div class="MsoNormal">
-Emmh… Tak.</div>
<div class="MsoNormal">
Wiedziałam że chodziło o jego imie i wiedziałam że nie
mogłam powiedzieć, nikt nie mógł znać jego imienia. Kto je znał musiał umrzeć. Wiem
że to wydawało się głupie ale gdyby policja odkryła spółkę on mógłby uciec i prawdopodobnie
nigdy by go nie znaleźli skoro nikt nie mógł znać jego imienia. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nikt nie zna mojego imienia, nikt nie może go znać, ty
możesz wiedzieć że zaczyna się na tą literę.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nikt go nie zna? Nie boisz się że go zapomnisz? </div>
<div class="MsoNormal">
-Wątpię żeby to było możliwe –Zaczął się śmiać. Ja bym się
bała, że jeżeli nikt długo nie wołał do mnie po imieniu to bym go zapomniała. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tylko Alice i Fred go znali. Moja siostra i mój przyjaciel.
</div>
<div class="MsoNormal">
Był smutny, jeszcze nie widziałam go w takim stanie. Jednak
to on ich zabił. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ty.. ich.. zabiłeś.</div>
<div class="MsoNormal">
-Musiałem podjąć wybór . Dobrze zrobiłem. </div>
<div class="MsoNormal">
Znowu go zdenerwowałam, jednak byłam ciekawa.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jaki wybór ?</div>
<div class="MsoNormal">
-To nie twój interes, możesz tylko wiedzieć że zrobiłem to
dla dobra wszystkich chociaż nie było to łatwe. </div>
<div class="MsoNormal">
Wstał i szybkim krokiem doszedł do drugiego końca pokoju
gdzie oparł głowę i ściane, chyba chciał się tak uspokoić. Potem zaczął
torturować swoje ręce wbijając paznokcie w skóre. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie rób tego- Wyszeptałam a on odwrócił się w moją stronę.
Był bardzo zły, właśnie w takich chwilach wolałabym się znaleźć gdzieś indziej.
Położyłam wzrok na podłogę i wyszeptałam:</div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu ich zabiłeś skoro za nimi tęsknisz?</div>
<div class="MsoNormal">
Usłyszałam jak Justin podchodzi do mnie zdecydowanych krokiem,
poczułam jak serce zatrzymało się na chwile. Złapał mnie za szyję zmuszając mnie bym
podniosła głowę. Powinnam była się zamknąć. Dlaczego tak nie zrobiłam? </div>
<div class="MsoNormal">
-Jak możesz mówić że za nimi tęsknie? Ty mnie nie znasz. Nie oczekuj że będziesz zawsze wszystko
wiedziała bo nie wiesz nic.</div>
<div class="MsoNormal">
Bałam się i zaczęłam płakać. Chwilę wcześniej mnie pocieszał
a potem na mnie krzyczał. Jeżeli wcześniej zdecydowałam się mu zaufać to teraz
zmieniłam zdanie. </div>
<div class="MsoNormal">
-To dla ciebie umarli. Dla ciebie. Zabiłem ich z twojego
powodu a teraz oczekujesz jeszcze by wiedzieć więcej? Wiesz co ci powiem ? Jeżeli nie wpadłbym w twoje sidła, przez
twoją urodę, ty byś nie żyła a ja nie miałbym problemów. Powinnaś mi tylko
podziękować nie sądzisz? </div>
<div class="MsoNormal">
Przytaknęłam, chciałam tylko żeby się uspokoił. </div>
<div class="MsoNormal">
-Musiałem zabić Alice żeby zrobić miejsce dla ciebie i
zabiłem Fred’a, swojego przyjaciela ponieważ…</div>
<div class="MsoNormal">
-Złamał zasady przeze mnie-Zakończyłam. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, mylisz się. Mogłem olać zasady ale on chciał być z Toba
i ja też tego chciałem. Gdybym go nie zabił cierpiałby z miłości, a wiem że to
straszne. O wiele gorsze niż śmierć. </div>
<div class="MsoNormal">
Oderwał rękę od mojej szyi i usiadł obok mnie, nie chciał mi
powiedzieć nic a powiedział wszystko. Potrzebował z kimś o tym pogadać kto wie
jak długo .</div>
<div class="MsoNormal">
-Cierpiałeś kiedyś z miłości?</div>
<div class="MsoNormal">
Spytałam z nadzieją
że nie zdenerwuje się znowu.</div>
<div class="MsoNormal">
-A jak myślisz?- powiedział zirytowany. Zrozumiałam że
lepiej dać temu spokój.</div>
<div class="MsoNormal">
-Spodobałaś mi się już od pierwszej chwili, miałaś w sobie
coś szczególnego na moje nieszczęście zgadnij kto się w tobie zakochał?!</div>
<div class="MsoNormal">
-Fred?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie tylko Fred ale też Eddie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Eddie –Wyszeptałam do siebie. Zawsze był dla mnie miły w przeciwieństwie
do Jack’a. Jak długo już ich nie widziałam, ciekawe co teraz robili.
Przypomniał mi się cały ten czas który z nimi spędziłam i wszystkie te eksperymenty
które na mnie prowadzili. </div>
<div class="MsoNormal">
-Problem w tym że ty wolałaś Eddie’go a ja cierpiałem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jest… jest mi przykro.- Wyszeptałam, znowu był smutny, musiało
być ciężko wspominać o tych dniach. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ty nie rozumiesz. Wszyscy chcą z tobą być bo jesteś jedyną
dziewczyną. Nawet sobie nie wyobrażasz ile ludzie by dali żeby spędzić z tobą
jedną noc albo chociaż zobaczyć twoje ciało, nawet z daleka. Dlatego się zdenerwowałem gdy Stivie nazwał
cię dziwką. Ty jesteś moja dziewczyną a nie pragnieniem wszystkich. Jesteś moja
i kropka. </div>
<div class="MsoNormal">
Nie mogłam się nie uśmiechnąć. Justin opowiedział mi o
wszystkim co myślał i przeżywał. Do tego wydawał się po prostu zazdrosny
ponieważ każdy mnie chciał. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś… zazdrosny. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie.- Powiedział ozięble.</div>
<div class="MsoNormal">
-To nie było pytanie.</div>
<div class="MsoNormal">
Odwrócił się do mnie patrząc mi prosto w oczy potem odwrócił
wzrok.</div>
<div class="MsoNormal">
-Możliwe- Zakończył.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
************************************</div>
<div class="MsoNormal">
Oj znowu mniej komentarzy :( Jak już wspomniałam nw kiedy dodam kolejny rozdział ponieważ Poniedziałek- wtorek nie będzie mnie ponieważ jadę na wycieczke. Przepraszam. CZYTASZ= KOMENTUJESZ <3 Według mnie ten rozdział jest SWEET <3 Kto się ze mna zgadza? ASK: <a href="http://tlumaczenie-thesefourwalls.blogspot.com/">http://tlumaczenie-thesefourwalls.blogspot.com/</a></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com44tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-83125891948003986342013-06-14T22:25:00.003+02:002013-06-15T14:00:04.860+02:0017 rozdział<h3>
Rozdział 17 - Próba zabójstwa. </h3>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
-Podobał ci się wieczór z szefem?- Powiedział ozięble
Stivie. </div>
<div class="MsoNormal">
-Skąd wiesz że byłam z nim?</div>
<div class="MsoNormal">
Szpiegował mnie? mógł być maniakiem jak wszyscy inni. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przyszedłem żeby spędzić z tobą trochę czasu ale cię nie
było, byłaś z nim prawda? </div>
<div class="MsoNormal">
-A nawet gdyby?- Czułam się sprowokowana. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co robiliście?</div>
<div class="MsoNormal">
-To nie jest twoja sprawa- Przeszkadzało mi jego zachowanie.
Nie robiliśmy nic szczególnego ale to po prostu nie była jego sprawa. Miał
jakieś problemy ten chłopak. Był na mnie zły za to że byłam z Justinem, jakby
ja w ogóle miała w tej sprawie jakiś wybór. </div>
<div class="MsoNormal">
-Właśnie że jest.</div>
<div class="MsoNormal">
-Mylisz się, jesteśmy tylko ja i on, ciebie te sprawy nie
dotyczą.</div>
<div class="MsoNormal">
-Robiliście to?</div>
<div class="MsoNormal">
Jak śmiał? To była tylko moja i Justina sprawa. </div>
<div class="MsoNormal">
-Więc? Tak? Nie spodziewałbym się tego po tobie, Quinn. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jeżeli tak bardzo chcesz wiedzieć to całowaliśmy się i nie
mów do mnie tym tonem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co? Czujesz się potężna tylko dlatego że jesteś dziewczyną
szefa? Wszyscy się ciebie boją a ty z tego korzystasz. Ze mną to nie działa
możesz ściągnąć korone z głowy. </div>
<div class="MsoNormal">
-To nie moja wina że się mnie boją, nie ja tego chciałam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Gdybyś nie poszła z nim do łóżka nikt by się ciebie nie
bał, sama się prosiłaś. </div>
<div class="MsoNormal">
Jak mógł się nagle zrobić taki wkurzający? </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie spałam z nim. Jesteś głupi czy coś? Mówiłam już.</div>
<div class="MsoNormal">
-Możesz mi to powtórzyć tyle razy ile chcesz ale jesteś taka
jak wszystkie inne. Wybrałaś go bo chcesz mieć pieniądze i władzę, jesteś dziwką.
</div>
<div class="MsoNormal">
Czułam jak krew mi się gotuje, nigdy nikt mnie tak nie
nazwał. </div>
<div class="MsoNormal">
Szybkim krokiem szłam w jego stronę wyciągając nóż. Jego
oczy się rozszerzyły .</div>
<div class="MsoNormal">
-Ej uspokój się- Powiedział zmartwiony.</div>
<div class="MsoNormal">
Jak śmiał nazwać mnie dziwką? Traktować mnie w ten sposób.
Nie pomyślałam 2 razy, jedyne co chciałam to sprawić mu ból. Rzuciłam nożem na wysokości jego głowy. Wbił
się dokładnie w miejscu w którym chciałam, miałam jednak nadzieję że znajdzie
się tam jego czoło, ale on schylił się a nóż wbił się w ścianę. Podbiegłam żeby
odzyskać broń ale on złapał mnie za oba nadgarstki jedną ręką i przycisną do
ściany, złapał nóż i przyłożył mi go do gardła, był o wiele lepszy w tym niż
ja, to było pewne.</div>
<div class="MsoNormal">
-Uspokój się- Powiedział niemalże błagalnym tonem, nie wyglądał
na kogoś kto chciał mi zrobić krzywde. Szkoda że ja chciałam zrobić krzywdę jemu. Kopnęłam
go w żołądek a gdy zgiął się w pół i opuścił nóż na ziemię ja go schwyciłam i przycisnęłam
swojego przeciwnika do ściany.</div>
<div class="MsoNormal">
-Prawie mnie zabiłaś, zdajesz sobie z tego sprawy?-
Powiedział przestraszony. Poczułam jak coś ściska mi żołądek, gdyby się nie
odsunął to bym go zabiła. Umarłby przeze mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
W co ja się zamieniałam? </div>
<div class="MsoNormal">
W tym momencie do pokoju wszedł Luke a z nim chłopiec, mógł
mieć jakieś 9-10 lat.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co się dzieje ? –Spytał zaalarmowany. Wsadziłam nóż z
powrotem pod mój pas i oddaliła m się od Stivie’a który nadal patrzył na mnie w
szoku. Chłopczyk schował się za Luke’em
, na jego twarzy malował się strach.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nic- Powiedział szybko Stivie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wiesz z kim rozmawiasz? - Powiedział z nutką dumy Luke, no tak on zawsze
wszystko wiedział.</div>
<div class="MsoNormal">
-To tylko małe spięcie, to wszystko- Powiedział Stivie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie mów nic szefowi- Błagał, Luke był jego przyjacielem ,
nigdy by tego nie zrobił. Jednak nikt by się nie spodziewał że to nie on był
problemem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Musimy mu powiedzieć to jest niezgodne z zasadami.-
Powiedział chłopczyk, potem uciekł szybko z pokoju i zniknął za rogiem. Stivie
oparł się o ściane załamany co by nam zrobił Justin? Mi na pewno nic.</div>
<div class="MsoNormal">
Co by MU zrobił Justin?</div>
<div class="MsoNormal">
-Ten chłopczyk jest szkodnikiem, jest nowy w spółce i
tłumacze mu jak tu wszystko działa.</div>
<div class="MsoNormal">
-Gdzie poszedł?- Spytałam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Do szefa opowiedzieć mu co zobaczył, to pewne. –Opuścił głowę
i wyszedł z pokoju.</div>
<div class="MsoNormal">
-Lepiej już chodźmy i tak za chwilę szef nas zawoła do
siebie.</div>
<div class="MsoNormal">
Stivie i ja podążaliśmy za nim, nie byłam zmartwiona,
wiedziałam że nie mam się czego obawiać.</div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu tak bardzo interesowało cię co robiłam z szefem? –
Spytałam Stivie’a na tyle cicho by nikt inny nie mógł tego usłyszeć, prawdopodobnie
on sam nie usłyszał bo nie odpowiedział lub po prostu udawał że mnie nie
słyszy. Szliśmy w ciszy aż do drzwi Justina i stanęliśmy przed nimi, nikt nie
miał odwagi zapukać więc jak weszłam pierwsza. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn.- Powiedział nie podnosząc wzroku od papierów.</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak- Odpowiedziałam zdziwiona, skąd wiedział że to ja?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nigdy nie pukasz.- Powiedział jakby udzielając mi
odpowiedzi na moje nieme pytanie. Uśmiechnął się , potem spojrzał na nas
pytającym wzrokiem i jego uśmiech zniknął. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co wy tu robicie? </div>
<div class="MsoNormal">
-Emm… Nie było tu chłopczyka mniej więcej takiego wzrostu?-
Luke pokazał ręką.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie – powiedział ozięble Justin.</div>
<div class="MsoNormal">
Miał szczęście, chłopczyk się może zgubił więc dotarliśmy do
Justina szybciej od niego.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co wy tu robicie? –Spytał ponownie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nic, przyszliśmy żeby odprowadzić Quinn, teraz sobie
pójdziemy. </div>
<div class="MsoNormal">
W pewnym sensie dalej pragnęłam by Stivie został ukarany.</div>
<div class="MsoNormal">
-To prawda? –Spytał Justin nieprzekonany. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak.- Odpowiedzieli chórem Stivie i Luke. </div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn?</div>
<div class="MsoNormal">
Odwróciłam się do Stivie’a, miałam ogromną ochotę go ukarać
ale zabrakło mi odwagi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, to prawda.</div>
<div class="MsoNormal">
-Idźcie. – Odpowiedział ozięble Justin. Stivie i Luke
zaczęli się cofać gdy nagle niespodziewanie do pokoju wszedł chłopczyk
krzycząc.</div>
<div class="MsoNormal">
-Złamali zasady, zasady!</div>
<div class="MsoNormal">
Dyszał, jakby długo biegał. Za każdym razem co miało nam się
upiec musiało się coś zdarzyć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co? –Powiedział Justin zaciekawiony.</div>
<div class="MsoNormal">
-Oni… Oni.</div>
<div class="MsoNormal">
Chłopczyk nie mógł złapać oddechu. Myślałam że Justin się
zdenerwuje i go uderzy ale zamiast tego uklęknął przed nim i pogłaskał jego
policzek.</div>
<div class="MsoNormal">
-Oni? Mów.</div>
<div class="MsoNormal">
Nie sądziłam że mógł
zachować się tak słodko, nawet jeśli był to tylko mały chłopczyk. </div>
<div class="MsoNormal">
-Złamali zasady.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin wstał i poklepał chłopczyka po ramieniu. </div>
<div class="MsoNormal">
-Idź do swojego pokoju, okej?</div>
<div class="MsoNormal">
-Oczywiście szefie. </div>
<div class="MsoNormal">
Chłopczyk pobiegł z uśmiechem na twarzy. Nie wiedział że
właśnie sprowadził na nas pewną śmierć, a przynajmniej prawie wszystkich. Justin
krążył wokół nas „badając nas” potem zamknął drzwi. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co się stało? </div>
<div class="MsoNormal">
Nit nie odpowiedział. Złapał Stivie’a za włosy i ponownie
spytał: </div>
<div class="MsoNormal">
-Co się stało? </div>
<div class="MsoNormal">
On nie odpowiedział więc Justin walnął jego głową o ścianę,
nie pamiętałam tą jego okrutną stronę. </div>
<div class="MsoNormal">
-No więc?</div>
<div class="MsoNormal">
Zbliżył się do Luke’a, złapał go za szyję i jego też
przycisnął mocno do ściany , od niego również nie uzyskał żadnej odpowiedzi.
Potem podszedł do mnie i nieruchomo czekał na odpowiedź. Myślałam że nie zrobi mi krzywdy ale wolałam
nie ryzykować.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ja i Stivie się pokłóciliśmy, Luke nie ma z tym nic
wspólnego. </div>
<div class="MsoNormal">
-Skłamał, teraz też ma.</div>
<div class="MsoNormal">
Stanął naprzeciwko Luke w ciszy.</div>
<div class="MsoNormal">
-Chce wiedzieć co się stało. Od ciebie.</div>
<div class="MsoNormal">
Luke westchnął i powiedział: </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
- Nie wiem, gdy wszedłem do pokoju Quinn ona….</div>
<div class="MsoNormal">
Spojrzał na mnie, próbowałam nie pokazywać że jestem
przestraszona, chciałam żeby powiedział prawdę, to co zobaczył. Nie bałam się
konsekwencji, może stawałam się odważniejsza. </div>
<div class="MsoNormal">
-…Używała broń przeciwko Stiwie’owi. – Zakończył. Justin
odwrócił się do mnie poirytowany , może miał dość tego że ciągle sprawiałam
kłopoty.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego? –Spytał</div>
<div class="MsoNormal">
-Jak już mówiłam kłóciliśmy się.</div>
<div class="MsoNormal">
-Chcę wiedzieć kto zaczął, Już.</div>
<div class="MsoNormal">
Pozostaliśmy w ciszy, kto zaczął? Nawet ja nie mogłam tego
zrozumieć. </div>
<div class="MsoNormal">
Czekał chwilę na odpowiedź , potem zbliżył się do Luke’a i
powiedział: </div>
<div class="MsoNormal">
-Na razie możesz iść, zobaczymy się póżniej, musi być kara.</div>
<div class="MsoNormal">
Luke chciał już wyjść gdy Justin go zatrzymał.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ah no i tak a propos nie wolno okłamywać szefa.</div>
<div class="MsoNormal">
Uderzył go pięścią w brzuch, Luke zgiął się w pół po czym
westchnął głośno i wyszedł z pokoju.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin podszedł do Stivie’a i zatrzymał się dopiero kilka cm
od niego.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wróciła ci pamięć?</div>
<div class="MsoNormal">
Stivie rzucił mi spojrzenie, spiorunowałam go wzrokiem
najlepiej jak potrafiłam, wiedziałam że Justin go zabije nawet jeżeli zwaliłby wine
mnie ja bym zaprzeczyła.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin schwycił nóż i zbliżył go do niego.</div>
<div class="MsoNormal">
-Zaczęła Quinn. On rzuciła we mnie nożem, gdybym się nie
schylił dostałbym nim w głowę.</div>
<div class="MsoNormal">
Stivie był przestraszony. </div>
<div class="MsoNormal">
-To prawda? </div>
<div class="MsoNormal">
Justin zwrócił się do mnie, był trochę zirytowany ale nie
był zły.</div>
<div class="MsoNormal">
-On zaczął, obraził mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin ponownie odwrócił się do Stvie’a.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ona nie chciała mnie
słuchać. Musisz ją ukarać. Biczem jak pisze w kodeksie.- Powiedział Stivie.</div>
<div class="MsoNormal">
-On nazwał mnie dziwką –Powiedziałam.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin spojrzał na mnie zdekoncentrowany potem popatrzył
wzrokiem pełnym nienawiści na Stivie’a który cały czas milczał. Wiedział że za
to powinienen umrzeć, takie były zasady. Jeżeli ktoś zachowywał się źle w
stosunku do szefa lub jego dziewczyny musiał zostać zabity. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiesz co teraz się stanie prawda? –Powiedział Justin. Stivie
popatrzył na mnie. Prosił mnie bym mu
pomogła, prócz tego co wydarzyło się ostatnio był dobry w stosunku do mnie, nie
mogłam pozwolić na to by umarł. Justin jeszcze bardziej zbliży do niego nóż.
Zdobyłam się na odwagę.</div>
<div class="MsoNormal">
-Rzuciłam w nim nożem- Powiedziałam. Obaj spojrzeli na mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Potem przecisnęłam go do .ściany i zabiłabym go gdyby się nie
obrobił. Jeżeli on zostanie ukarany to ja też powinnam.</div>
<div class="MsoNormal">
Wiedziałam że będę żałować tego co powiedziałam, ale był to
jedyny sposób. Podeszłam do szafki w której
Justin trzymał różnego typu broń i otworzyłam
ją. Dokładnie przed sobą ujrzałam bicz, wzięłam go i podałam mu w ciszy.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dalej.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin spojrzał na mnie, miałam nadzieję że nie weźmie mnie
na poważnie, nie chciałam znowu poczuć ten ból. Miejsce w którym dostałam
poprzednim razem dalej mnie bolało a w uszach dalej słyszałam dźwięk bicza
który śmignął w powietrzu. Justin spojrzał na swoje ręce i położył bicz na
biurku potem zbliżył się do mnie i wyszeptał kilka cm od mojego ucha słowo” nie”.
</div>
<div class="MsoNormal">
-Oczywiście, tylko ja zostanę ukarany bo nigdy nie zrobiłbyś
jej krzywdy- Krzyknął Stivie. </div>
<div class="MsoNormal">
Zdając sobie sprawy z tego co powiedział zaczął się cofać;
Nie myśląc o tym 2 razy Justin rzucił w niego nożem. Zamknęłam oczy by nie
ujrzeć że go zabił jednak nie usłyszałam żadnego dźwięku. Otworzyłam oczy,
Stivie dotykał sobie krwawiące ramie, Justin go nie trafił, nóż przeszedł
jedynie obok ramienia przecinając go trochę. Nie mógł chybić, był w tym za
dobry. Zrobił to specjalnie. </div>
<div class="MsoNormal">
Potem powiedział Stivie’owi zaciskając mocno zęby:</div>
<div class="MsoNormal">
-Miałeś szczęście. </div>
<div class="MsoNormal">
Stivie miał łzy w oczach i ból wymalowany na twarzy. Ta rana
musiała go boleć. Koniec końców uratowałam mu życie, nawet jeśli nie wiedziałam
dlaczego to zrobiłam, może powinnam była się zastanowić czego byłam na niego
taka zła, może po prostu się wkurzyłam bo straciłam przyjaciela. Gdyby nie ja już
by nie żył.</div>
<div class="MsoNormal">
-Idź sobie- Powiedział Justin zdegustowany. Nie lubili się, mogłam się o tym przekonać
niejednokrotnie. Stivie podszedł do drzwi a Justin go zatrzymał.</div>
<div class="MsoNormal">
-EJ ,zaczekaj chwilę.</div>
<div class="MsoNormal">
Dogonił go i jakby rana mu nie wystarczyła uderzył go w
twarz co spowodowało że cofnął się trochę, następnie uderzył go pięścią w
brzuch a ten zgiął się w pól a na końcu popchną go na ziemię. Dlaczego musiał to
zrobić?</div>
<div class="MsoNormal">
Justin zbliżył się do mnie i objął mnie w pasie, patrząc na
zdezorientowaną i pełną bólu minę Stivie’a:</div>
<div class="MsoNormal">
-Nikt nie może nazwać moją dziewczynę „dziwką”.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
******************************* </div>
<div class="MsoNormal">
Awww kolejny rozdział <3 czy tylko ja uwielbiam tą końcówkę *Nikt nie może nazwać moją dziewczynę „dziwką”* ?? Autorka opowiadania prosiła mnie bym o nią wspomniała więc to jej nazwa na TT ; @MariD96 . Wiecie że was kocham ? haha (ps: mam dla was pewną wiadomość. Następny rozdział pojawi się zapewne w niedziele a kolejny nie wiem ponieważ Poniedziałek- wtorek będę na wycieczce więc nie ma takiej możliwości bym w te 2 dni przetłumaczyła i dodała, przepraszam :( ) ASK : <a href="http://ask.fm/Opowiadaniethesefourwalls">http://ask.fm/Opowiadaniethesefourwalls</a></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-24897422015660580342013-06-13T20:11:00.000+02:002013-06-13T21:28:23.900+02:0016 rozdział<h3>
Rozdział 16- Sen</h3>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
Po tym co stało się poprzedniego wieczoru nie mogłam spać,
nawet ja nie mogłam sobie wytłumaczyć dla czego tak bardzo mi przeszkadzało to
co robił sobie Justin. Po poranku i popołudniu spędzonym na myśleniu tylko o
tym jednym wydarzeniu zdecydowałam że lepiej iść z nim pogadać. Stałam przed
jego drzwiami ale nie starczyło mi odwagi by tam wejść. Pomyślałam że jestem
zbyt nachalne, jeśli nie chciał ze mną gadać lepiej było o tym nie myśleć,
jednak coś trzymało mnie tam. Czułam litość widząc go w takim stanie.
Wiedziałam jednak że nie chciałby korzystać z mojej pomocy. Problemem było to
że oprócz chęci pomaganiu mu czułam jeszcze ciekawość. Westchnęłam i podniosłam
rękę by zapukać do drzwi gdy klamka się otworzyła i jakby chciał być szybszy
ode mnie z pokoju wyszedł Justin. Przestraszyłam się, nie byłam jeszcze gotowa
na spotkanie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Emmh.. C-cześć.- Powiedziałam.</div>
<div class="MsoNormal">
On też był zdziwiony. Odsunął się żeby mnie przepuścić i
zamknął za nami drzwi.</div>
<div class="MsoNormal">
-Właśnie szedłem cię poszukać.- Powiedział wchodząc do
swojego prawdziwego pokoju, tego ładnego. Poszłam za nim.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wczoraj cię wygoniłem- Popatrzył na swoje ręce pełne ran,
usiadł na kanapie i gestem ręki dał mi znać bym usiadła obok niego. Zrobiłam
to.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie martw się- Powiedziałam szybko, nie chciałam o tym
gadać żeby nie poczuł się jeszcze gorzej.</div>
<div class="MsoNormal">
-Tylko że…</div>
<div class="MsoNormal">
Zablokował się i popatrzył na czarne pudełko z czerwoną
kokardką który leżał na stołku, to które zauważyłam dwa dni wcześniej.</div>
<div class="MsoNormal">
-Że?</div>
<div class="MsoNormal">
-nic.- Odwrócił wzrok i zaczął się gapić na ścianę, w ciszy.
Zdecydowałam się nie nalegać.</div>
<div class="MsoNormal">
Po kilku minutach powiedział.</div>
<div class="MsoNormal">
-Że nie wiem co to oznacza być z kimś blisko.</div>
<div class="MsoNormal">
Nie wiedziałam co powiedzieć. Wypowiedzenie tego zdania
musiało być dla niego trudne.</div>
<div class="MsoNormal">
On zawsze był sam wśród swoich trupów i swoich papierów.
Dlatego właśnie wszyscy mówili że nie ma uczuć. Prawdopodobnie dlatego nie
potrafił przybywać ze mną nie wkurzając się lub denerwując. Gdy zadawałam mu
pytania wyprowadzałam go z równowagi ponieważ nie wiedział jak się zachować.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie znam innego sposobu żeby zwracać się do ciebie czy do
kogokolwiek innego.</div>
<div class="MsoNormal">
Tak, ponieważ on wydawał rozkazy a inni je wykonywali, nie
było nigdy żadnej wymiany poglądów pomiędzy nim a jego pracownikami.</div>
<div class="MsoNormal">
Nie był lunatykiem
ani nie był bipolarny, był po prostu niedoświadczony. </div>
<div class="MsoNormal">
Położył ręce na twarz przekrywając sobie nos i usta i
pozostał cicho. Ja, jak zwykle nie wiedziałam co powiedzieć. Prawie płakał a ja
chciałam mu pomóc bądź cokolwiek ponieważ nienawidziłam patrzeć jak ludzie
cierpią, szczególnie od kiedy byłam w tej spółce. Wiedziałam że musiałam mu pomóc
nawet jeśli był najbardziej okrutną i nieczułą osobą na świecie. Odsunęłam ręce
z jego twarzy a on spojrzał na mnie zdziwiony ze łzami w oczach.</div>
<div class="MsoNormal">
-Płaczesz?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, tylko nienawidzę gdy nie umiem czegoś robić.</div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział zdenerwowany i kopnął stołek który stał przed
nami, a on opadł na podłogę. Przestraszyłam się. Nie sądziłam że tak bardzo
mogło mu przeszkadzać to że nie potrafił zrobić coś tak mało ważnego jak
dogadywać się z ludźmi. Jego głos był złamany, oczywiście znaleźć coś co nie
umiało się zrobić dla kogoś kto myślał że jest dobry we wszystkim musiało być
ciężkie. Złapałam jego rękę i pogłaskałam miejsce gdzie były rany, następnie
drugą rękę położyłam na jego karku i złączyłam nasze usta. On od razu
odwzajemnił pocałunek. Nasze języki szybko się spotkały. Czułam jak jego ręce
delikatnie przesuwają się po moich plecach, moje robiły to samo na jego. Po
chwili oderwałam się od niego z poczuciem winy.</div>
<div class="MsoNormal">
Ponieważ dawałam mu nadzieje.</div>
<div class="MsoNormal">
Pocałowałam go tylko dlatego żeby przestał płakać a on teraz
pomyślał że go kocham, jeszcze nie wiedziałam czy podobał mi się czy nie. Był
zdziwiony i równocześnie podekscytowany. Wstał i rozciągnął ręke by chwycić
pudełko z czerwoną wstążką ale po chwili usiadł z powrotem z pustym wyrazem w
oczach. Moja ciekawość rosła coraz bardziej, chciałam wiedzieć co tam było.
Teraz gdy już miałam się dowiedzieć on zmienił zdanie, absurdalne. Niepewnie
dotknął ręką moją głowe jakby chciał mnie pogłaskać. To musiał być jego
niedoświadczony sposób by dać mi do zrozumienia że mu na mnie zależy. Wstał i
podszedł do telewizora. Włączył go i wsadził do odtwarzacza nowe dvd po czym
usiadł obok mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Chcę zacząć od nowa.</div>
<div class="MsoNormal">
Nie rozumiałam dobrze o co chodziło, potem na ekranie
pojawił się tytuł filmu. To było chyba coś romantycznego, coś dla mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Mam nadzieję że to ci się spodoba -Powiedział i położył
rękę na oparciu fotela za mną. Chciał żebym też się dobrze bawiła więc wybrał
film który mu się nie podobał , to był miły gest. Chriss nigdy czegoś takiego
nie zrobił. Zwykle ja musiałam się dostosować do tego co podobało się jemu, nie
przeszkadzało mi to bo chciałam po prostu spędzić czas z osobą którą kochałam,
to mi wystarczało. Film się rozpoczął i natychmiast mnie wciągnął, opowiadał o
dwóch młodych ludziach którzy byli parą, dziewczyna jednak zakochała się
również w kimś innym i nie wiedziała kogo wybrać. Osobiście wolałam drugiego
chłopaka który był o wiele słodszy i milszy od tego pierwszego, zbyt
zaborczego. Ona jednak nie mogła się zdecydować a w niektórych momentach można
było pomyśleć że nic nie czuje do tego drugiego. Po mniej więcej godzinie
odwróciłam się do Justina. Ziewał zasłaniając ręką usta, oczy miał
przymknięte. Nudził go ten film pomimo
wszystko nie chciał go zatrzymać ponieważ ja chciałam go oglądać.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co jest?- Spytał gdy zauważył że się na niego patrzę.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nic- Uśmiechnęłam się po kryjomu i opuściłam głowę. Położył
rękę na moją, powinnam była ją strącić ale mi się to podobało. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nudzi ci się? –Spytał zmartwiony.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, nie.- Powiedziałam szybko. </div>
<div class="MsoNormal">
Oglądaliśmy w ciszy kolejną część filmu gdy nagle poczułam
jak głowa Justina opada na moje ramie.
Spojrzałam na niego, spał i to mocno. Jego włosy pachniały wanilią a
jego twarz była idealna.</div>
<div class="MsoNormal">
Po raz, chyba, pierwszy widziałam go bez złego wyrazu twarzy
, był taki spokojny. Postanowiłam skupić się z powrotem na filmie, jego ciężar
mi nie przeszkadzał. Po pół godzinie film się zaciął. Właśnie wtedy gdy
dziewczyna miała powiedzieć kogo tak naprawdę kochała. To było nie fair.
Zabrałam pilot z rąk Justina i wyłączyłam film zdenerwowana. Znowu spojrzałam
na chłopaka, oddychał głęboko jakby śnił o czymś fajnym. Zastanawiałam się co
zrobić. Nie mogłam już oglądać film, nie mogłam też wstać i iść do swojego
pokoju ponieważ nie chciałam obudzić Justina, który gdy spał robił o wiele
mniej problemów i nie mogłam zasnąć ponieważ nigdy by mi się nie udało w takiej
pozycji. Niepewna spojrzałam znowu na Justina, jego skóra wydawała się taka
gładka nie mogłam oprzeć się pokusie by jej dotknąć. Położyłam rękę na jego
policzku i pogłaskałam, była naprawdę delikatna, niemal jak skóra niemowlaka.
Uśmiechnęłam się. On otworzył powieki i podniósł się. Ja odwróciłam się
speszona, złapał mnie na gorącym uczynku, co by teraz pomyślał?</div>
<div class="MsoNormal">
-Emmhh… skończył się?- Powiedział chrypką. </div>
<div class="MsoNormal">
-Zaciął się.</div>
<div class="MsoNormal">
-Przykro mi, nic mi się nie udaje.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nic nie szkodzi, prawie się skończył.</div>
<div class="MsoNormal">
-Kupie nowy DVD i pooglądamy to do końca.</div>
<div class="MsoNormal">
Był nawet zdolny pooglądać go od początku pomimo tego że mu
się nie spodobał. Nie wiedziałam co odpowiedzieć, chciałam wiedzieć jak to się
skończy więc zignorowałam to co powiedział.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ja… idę spać- Wstałam żeby wyjść ale on schwycił mnie za
nadgarstek i pociągnął aż do swojego łóżka. </div>
<div class="MsoNormal">
-Zostań tu- Powiedział niepewnym głosem.</div>
<div class="MsoNormal">
Przytaknęłam, po tym jak się przeze mnie nudził musiałam się
jakoś odwdzięczyć. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze.</div>
<div class="MsoNormal">
Położyłam się na łóżku na którym spałam dwa dni wcześniej.</div>
<div class="MsoNormal">
-Możesz się przykryć jeśli chcesz.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, jest okej.</div>
<div class="MsoNormal">
Nie chciałam żeby się mną kłopocił. Wyjął z szafki kołdrę, podszedł do mnie i przykrył mnie nią.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dziękuje- Wyszeptałam. </div>
<div class="MsoNormal">
Był zdecydowanie zbyt słodki, może chciał mnie w ten sposób
przeprosić za to jak się wcześniej zachowywał albo chciał po prostu bym była
„grzeczna” i nie zadawała pytań. Położył się obok mnie i zamknął oczy,
przybliżył swoja twarz do mojej. Chciał mnie pocałować. Opuściłam głowę żeby
nie dawać mu nadziei, nie chciałam żeby póżniej cierpiał, on rozumiejąc że nie
chce go pocałować oddalił się trochę i zgasił światło. Jedną ręką pogłaskał
nadal niepewnie moje włosy a ja momentalnie zasnęłam.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
****</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Minęło kilka dni od kiedy oglądałam film, teraz znowu mogłam
zobaczyć świat zewnętrzny. Już nie musiałam martwić się Stivie’em. Luke’em,
kontraktami lub czymkolwiek. Byłam w jakimś ogrodzie a naprzeciwko mnie stał
mój Chriss. Nie mogłam się doczekać aż go przytulę. Uśmiechał się do mnie, jego
twarz oświetlały promienie słońca i mnie wołał. Zaczęłam iść do niego coraz
szybszym krokiem. W końcu byłam wolna i mogłam go przytulić. Już nie musiałam
zostać w tej spółce. Dzieliły mnie od niego już tylko 2 metry gdy usłyszałam
jak ktoś krzyczy moje imię. Odwróciłam się, to był Justin. Stał oparty o jakieś
drzwi z pudełkiem z czerwoną wstążką w ręku. Widziałam jego twarz przepełnioną
bólem i smutkiem. </div>
<div class="MsoNormal">
-Chodź Quinn, no dalej, jesteś wolna.- Odwróciłam się do Chriss’a
który właśnie krzyczał do mnie te słowa.
Złapał mnie za ramie i zaczął mnie ciągnąć za sobą. Popatrzyłam na
Justina żeby go ostatni raz pożegnać. Płakał, czułam jak łamało mi się serce.
Nie chciałam żeby tak wyglądało moje ostatnie wspomnienie z Justinem.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Otworzyłam oczy, było ciemno. Dotknęłam swoją klatkę
piersiową, serce biło mi jak oszalałe. Nie mogłam zasnąć, ciągle myślałam o tym
co mi się śniło. Zastanawiałam się jakie
znaczenie miał ten sen, może w mojej głowie nadal kręciły się sceny z filmu. To
była typowa historia o dziewczynie, która zakochała się w dwóch różnych
chłopakach, jednak nie mogłam zrozumieć dlaczego śniłam o tym że byłam jak ta
dziewczyna. Moje oczy powoli przyzwyczajały się do ciemności. Odwróciłam się do
Justina, widać było że jest mu bardzo zimno. Ściągnęłam z siebie kołdrę i
przykryłam go nią, miałam nadzieję że będzie mu cieplej. Patrzyłam jak śpi,
wyglądał jak nie on. Ja weszłam pod kołdrami łóżka. Ponownie patrzyłam na
Justina coraz szczęśliwsza.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dziękuję. –Wyszeptał. Zaczerwieniłam się, na szczęście nie
można było tego zauważyć przez ciemność która panowała w pokoju. Po tym dniu pewnie
znowu myślał że mi się podoba. Zresztą nawet ja nie wiedziałam czemu chciałam
mu pomóc. Długo na nie go patrzyłam. Coś w powietrzu sprawiło że zapomniałam o
moim śnie i o filmie. Udało mi się zasnąć spokojnie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
*****************************</div>
<div class="MsoNormal">
Dziękuje za komentarze, mam nadzieję że nie pzrzstaniecie komentować. Tu jest ask stworzony specjalnie na potrzeby bloga. Jeżeli chcecie o coś zapytać to śmiało napiszcie tu ---> <a href="http://ask.fm/Opowiadaniethesefourwalls">http://ask.fm/Opowiadaniethesefourwalls</a> . No cóż chyba tyle CZYTASZ=KOMENTUJESZ KOCHAM WAS !!!! <3 aha i zapraszam was na te blogi: <span style="background-color: #787878; color: white; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19px; text-align: justify;">http://blood-makes-me-feel-better.blogspot.com/ </span><span style="background-color: white; color: white; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19px; text-align: justify;"> ,</span><span style="background-color: white; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19px; text-align: justify;">, </span><a href="http://tlumaczenie-criminal-love.blogspot.com/">http://tlumaczenie-criminal-love.blogspot.com/</a></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-38446817090113153742013-06-12T21:07:00.002+02:002013-06-12T22:58:00.377+02:0015 rozdział<h3>
Rozdział 15 - "To moja kara"</h3>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
-Hej.</div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział Justin gdy weszłam. Był o wiele spokojniejszy niż
poprzedniego dnia i ja też. Zaprosił mnie do swojego pokoju „by spędzić ze mną
trochę czasu” jak to powiedział Stivie z nutką pogardy. Cały dzień rozmyślałam
o tym czego ode mnie chciał a teraz
miałam się dowiedzieć. Zbliżył się do mnie i delikatnie chwycił mów nadgarstek.
Potem ciągnął mnie szybkim krokiem do swojego pokoju. Zmienił trochę wygląd
pokoju. Kanapa była teraz naprzeciwko telewizora plazmowego ,na jej poprzednim
miejscu znajdował się stolik a na nim jakaś paczuszka owinięta czerwoną
kokardką, od razu zaciekawiło mnie co było w środku.</div>
<div class="MsoNormal">
-Usiądź sobie tam.- Wskazał na kanape a ja posłusznie
usiadłam, potem wyjął z szafki miskę pop-cornu.
Podszedł do mnie i mi ją podał. Przynajmniej mogłam jeść różne
„przysmaki” gdy byłam z nim. Justin włączył telewizor i puścił film.</div>
<div class="MsoNormal">
-Mam nadzieję że ci się spodoba, to jeden z moich ulubionych
filmów.</div>
<div class="MsoNormal">
Długo już nie oglądałam żadnego filmu, mogło mi to pomóc w
rozpraszaniu się od tego co dzieje się w moim życiu. Usiadłam wygodnie
podciągając nogi na kanepe z kolanami pod brodą. W tym momencie przypomniało mi
się jak mama kazała mi ściągać nogi z kanapy za każdym razem gdy to robiłam
więc natychmiast położyłam je z powrotem na podłogę.</div>
<div class="MsoNormal">
-Przepraszam.</div>
<div class="MsoNormal">
Powiedziałam rumieniąc się.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie martw się, możesz tak robić.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nieważne.</div>
<div class="MsoNormal">
-No dalej, nie martw się.</div>
<div class="MsoNormal">
Było mi tak strasznie wygodnie więc nie wytrzymałam i
podciągnęłam je znowu na kanepe. Justin położył rękę na moim kolanie i film w
końcu się zaczął. Jego dotyk sprawiał że czułam się trochę nie swojo ale
przynajmniej kanapa była wygodna. W pierwszej scenie był chłopak który uciekał od
dwóch mężczyzn , biegał i skakał, przemieszczał się od jednego budynku do
drugiego, był bardzo zwinny, byłam zafascynowana na początku. </div>
<div class="MsoNormal">
-Pewnego dnia ty też będziesz w stanie tak zrobić.-
Powiedział Justin ledwo powstrzymując śmiech.</div>
<div class="MsoNormal">
-Oczywiście- Odpowiedziałam ironicznie. Justin przyłożył
swoją rękę przez moje ramiona.</div>
<div class="MsoNormal">
-Uwierz w siebie- Powiedział mniej przekonująco niż
wcześniej .Drgnęłam przez to że Justin objął mnie ramieniem. Chciałam się
uwolnić od jego uścisku ale prawda była taka że podobało mi się to. Czułam się
bezpieczna, blisko osoby której na mnie zależało. Widząc tego chłopaka w filmie
który uprawiał parkour przypomniało mi się gdy Stivie, kilka tygodni wcześniej
mówił mi że nigdy nie mogłabym się tego nauczyć ale nie mówił dlaczego. Teraz
gdy Justin mi o tym przypomniał chciałam się dowiedzieć. Po pół godzinie doszło
do mnie że ten film był strasznie nudny. Pełen zabójstw, walk, wybuchów. Nie
dziwiłam się że jemu się on podobał. Po godzinie podczas której walczyłam ze sobą by nie
zamknąć oczu zasnęłam nawet nie zdając sobie z tego sprawy.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Ktoś odsunął mi włosy z twarzy, przeszedł mnie dreszcz.
Czułam się tak dobrze jak jeszcze nigdy. Leżałam na najwygodniejszym łóżku na
świecie, kołdry były miękkie i ciepłe a w powietrzu czułam zapach świeżo
upieczonych rogalików. Mogłam się założyć że mama właśnie piekła je dla mnie.
Położyłam się na prawym boku i poczułam kogoś obok siebie, to musiał być
właśnie on, mój Chriss. Położyłam głowę
na jego klacie i zaciągnęłam się jego zapachem, to był raj.</div>
<div class="MsoNormal">
Otworzyłam oczy żeby go zobaczyć i pocałować gdy, unosząc
twarz, zauważyłam że nie był to on lecz chłopak o miodowych oczach. Nie jestem
w stanie opisać zawód jaki wtedy poczułam. Chciałam umrzeć. To był Justin, nie
Chriss. To był pokój zabójcy, nie mój. Patrzyłam się chwilę na niego, ze łzami
w oczach. On też się na mnie patrzył i się uśmiechał, zastanawiałam się
dlaczego, przecież nie działo się nic śmiesznego. Po chwili zauważyłam że
przecież trzymam głowę na jego torsie. Cofnęłam się od razu oddalając się od
niego, podniosłam się do pozycji siedzącej i oparłam plecy o wezgłowie łóżka, w
zakłopotaniu. Musiałam zasnąć w trakcie oglądania filmu poprzedniego wieczoru i
Justin zaniósł mnie do swojego łóżka, jak robił to już wcześniej zresztą. </div>
<div class="MsoNormal">
-Dzień dobry, dobrze ci się spało? </div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział, zdziwiony moim zachowanie. Najpierw się do niego
przytulałam a póżniej uciekałam, przyznaje że to faktycznie mogło się wydawać
dziwne. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wczoraj zasnęłaś jak oglądaliśmy film… powiedź prawdę… nie
podobał ci się.</div>
<div class="MsoNormal">
Wiedziałam że powinna mu powiedzieć prawdę ale nie wiem
dlaczego się bałam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, podobał mi się.</div>
<div class="MsoNormal">
-Widać na kilometr że to nie prawda … Mamy inne gusty,
podobają mi się filmy akcji, walki założę się że tobie podobają się miłosne,
prawda?</div>
<div class="MsoNormal">
-Ja… no.. wole takie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Przykro mi, nie wiedziałem.</div>
<div class="MsoNormal">
Zastanawiałam się jak chłopak mógł myśleć że mógł zdobyć
dziewczynę puszczając jej film pełny przemocy, krwi i wybuchów. To był absurd.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ja .. nie znam się na was…</div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział zakłopotany. Co miał na myśli mówiąc ”was”?
Kobiety? Na pewno nie było na świecie chłopaka bardziej nieznającego się na
dziewczynach, dał mi w prezencie nóż, normalna osoba daje mi w prezencie jakąś
bransoletkę albo naszyjnik, nie broń.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego?- Spytałam ciekawa, po chwili zrozumiałam że to
było głupie pytanie. On spotkał w swoim życiu tylko trzy kobiety: swoją
siostrę, mnie i chyba swoją mamę.</div>
<div class="MsoNormal">
-Poznałem tylko ciebie i Alice.- Powiedział ozięble. Nie
rozumiałam dlaczego tak się denerwował gdy zadawałam mu pytania, ciekawe dla
czego nie wymienił swoją mamę. Zdecydowałam się zadać jeszcze jedno pytanie by więcej
zrozumieć.</div>
<div class="MsoNormal">
-Twoja mama nie mogła ci pomóc? </div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnęłam się żeby wyeliminować napięcie ale na nic się
to nie zdało. Justin był jeszcze bardziej zdenerwowany niż wcześniej.</div>
<div class="MsoNormal">
-To nie twój interes.</div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział wkurzony. Potem złapał mnie za szyję w napadzie
złości. Myślałam że chciał mnie poważnie uderzyć. Jednak po paru sekundach
puścił mnie. Na jego dłoni zobaczyłam mnóstwo cięć. Niektóre były stare, inne
wydawały się dosyć świeże. Zastanawiałam się skąd się one wzięły ale za szybko
cofnął rękę bym mogła się dokładnie przyjrzeć. Zauważając że je zobaczyłam
wyszedł szybko z pokoju mówiąc:</div>
<div class="MsoNormal">
-Do zobaczenia.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Całe popołudnie spędziłam w pokoju myśląc o tym jak mnie
potraktował. Na początku dobrze, otworzył się mówiąc mi o tym że nie znał się
na kobietach ale gdy spytałam się o jego matkę zmienił się w bestie. A te
cięcia na dłoni co oznaczały? Skąd je miał? Zastanawiałam się jak to było
możliwe.</div>
<div class="MsoNormal">
-Cześć Quinn.</div>
<div class="MsoNormal">
-Cześć Stivie, co tu robisz?- Uśmiechnęłam się , w końcu
jakiś przyjaciel z którym mogłam porozmawiać. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przyszedłem ci tylko powiedzieć że szef czeka na ciebie za
10 minut w swoim pokoju.</div>
<div class="MsoNormal">
Potem odwrócił się by wyjść ale dogoniłam go i zatrzymałam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie idź.</div>
<div class="MsoNormal">
-Zobaczymy się kiedyś indziej, ok.?- Był smutny.</div>
<div class="MsoNormal">
-Powiesz mi przynajmniej czemu płakałeś? Tamtego dnia
przyszedł ON i nie powiedziałeś. Co ci?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nic? Mam czas.- Powiedziałam czekając na odpowiedź.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie teraz, czeka na ciebie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Od kiedy ON mnie pocałował jesteś dziwny, dlaczego?</div>
<div class="MsoNormal">
Stivie wzruszył ramionami nic nie mówiąc i wyszedł z pokoju.
Nie wiedziałam czym sobie na to zasłużyłam. Też wyszłam kierując się do pokoju
Justina, myśląc cały czas o tym jak zachowywał się Stivie. Zamyślona weszłam do
pokoju bez pukania, Justin zaskoczony szybko schował coś co trzymał w ręku za
stosem papierów na biurku.<br />
<!--[if !supportLineBreakNewLine]--><br />
<!--[endif]--></div>
<div class="MsoNormal">
-Przepraszam- Powiedziałam zakłopotana.</div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu nigdy nie pukasz zanim wejdziesz?</div>
<div class="MsoNormal">
-Przepraszam…- Powiedziałam upokorzona. Zauważyłam że chował
ręce pod biurkiem.</div>
<div class="MsoNormal">
Po tym jak dzisiaj się wkurzył trochę się jego bałam, co
chował? Pistolet? Zrobiłam krok do przodu a on wstał szybko i uciekł do
łazienki, przyśpieszyłam żeby zobaczyć co chował na biurku. Nigdy bym nie
uwierzyła gdybym nie zobaczyła. Na biurku była ogromna plama krwi a za
papierami schowany był nóż.</div>
<div class="MsoNormal">
Poczułam się źle.</div>
<div class="MsoNormal">
Złapałam go i patrzyłam na niego uważnie, krew była świeża.
Usłyszałam jak z łazience cieknie woda. Teraz już wiedziałam skąd miał te rany,
sam je sobie zrobił. Pytanie brzmi: dlaczego?</div>
<div class="MsoNormal">
Poszłam do łazienki z nożem w ręku, było mi przykro. Justin
wydawał się zmartwiony moją obecnością i zacisną pięść. Z jego mokrych rąk
kapała woda pomieszana ze krwią. </div>
<div class="MsoNormal">
-Co…? – Tylko to udało mi się wyjąkać.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nieważne, idź stąd- Powiedział zdenerwowany. Nie chciałam
go posłuchać, wiedziałam że był w tym momencie niebezpieczny ale on często mi pomagał, teraz moja kolei. Złapałam
duży kawałek papieru toaletowego i schwyciłam jego pięści.</div>
<div class="MsoNormal">
-Były okropne, krwawiące, torturowane.</div>
<div class="MsoNormal">
Pomimo tego że widok był straszny zaczęłam naciskać na rany
papierem by krew przestała lecieć. On
patrzył na mnie w ciszy, był zdziwiony.
Podniosłam wzrok i zobaczyłam na półce wodę utlenioną. Złapałam ją i wylałam na jego ręce. </div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu to zrobiłeś? – Spytałam wycierając mu ręce.</div>
<div class="MsoNormal">
-Daj spokój.</div>
<div class="MsoNormal">
-Mi możesz powiedzieć</div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze zrobiłem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie. Mie możesz sobie tego zrobić.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ty nie rozumiesz. </div>
<div class="MsoNormal">
On, najbardziej pewna siebie osoba na świecie się cieła, jednak on też miał problemy nerwowe.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie rób tego więcej.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ja musze. To moja kara.</div>
<div class="MsoNormal">
-Za co?</div>
<div class="MsoNormal">
Cofnął ręce i popatrzył mi prosto w oczy. </div>
<div class="MsoNormal">
-Jeżeli zależy ci na samej siebie lepiej żebyś pozwalała mi robić
to co chce.- Powiedział zdenerwowany. Potem wziął ode mnie papier który był już
cały czerwony i wyrzucił do kosza. </div>
<div class="MsoNormal">
-A tak po za tym nie miałaś przyjść trochę póżniej?</div>
<div class="MsoNormal">
To prawda, przez tą całą akcje z Stivie’em rozproszyłam się i wyszłam wcześniej, gdybym
tego nie zrobiła nie miałabym teraz w
tego problemu.</div>
<div class="MsoNormal">
-Idź, spotkamy się innym razem.- Popchnął mnie bym wyszła z
pokoju. Nie rozumiałam dlaczego twierdził że była to jego kara. Kara za co? A
ja mu pomogłam, nawet nie wiem dlaczego. Może naprawdę się powoli w nim
zakochiwałam.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
********************************</div>
<div class="MsoNormal">
Hej miśki <3 Słuchajcie jestem smutna ... Jest coraz mniej komentarzy :( powinno być wiecej albo tyle samo .. czemu jest mniej?! :(( PROSZĘ KOMENTUJCIE :(( </div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com28tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-20063301856529997562013-06-11T21:09:00.001+02:002013-06-12T07:01:38.851+02:0014 rozdział<h3>
Rozdział 14- Strach</h3>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
Ktoś zapukał do drzwi.</div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę.</div>
<div class="MsoNormal">
Nie spodziewałam się tego ale do pokoju wszedł Justin. Moje
serce miło coraz mocniej na wspomnienie o tym co zrobił dzień wcześniej.</div>
<div class="MsoNormal">
-Cześć, Quinn.</div>
<div class="MsoNormal">
Zbliżył się i usiadł obok mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
Nic nie mówił tylko patrzył się na mnie, opuściłam wzrok,
widziałam go tylko kątem oka, czułam się nieswojo tak obserwowana.</div>
<div class="MsoNormal">
Po kilku minutach spytał:</div>
<div class="MsoNormal">
-Boisz się mnie prawda?</div>
<div class="MsoNormal">
W dalszym ciągu czułam się przy nim nieswojo ale od kiedy
miałam z nim lekcje już się nie bałam. Zaprzeczyłam ruchem głowy.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dlatego zawsze milczysz gdy jesteś ze mną.</div>
<div class="MsoNormal">
Jeśli dobrze pomyśleć to faktycznie wolałam nie mówić w jego
obecności.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jest mi… przykro. </div>
<div class="MsoNormal">
Wyszeptałam, nie wiem dlaczego. Może dlatego że przeze mnie
czuł się ciągle jak potwór. Milczeliśmy przez dłuższą chwile gdy nagle zapytał:</div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego wczoraj uciekłaś?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie wiem… </div>
<div class="MsoNormal">
To była prawda, nie miałam pojęcia, ten pocałunek mi się
spodobał.</div>
<div class="MsoNormal">
Znowu nastała cisza, Justin nie chciał tego okazywać ale
prawdopodobnie był zakłopotany.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie możesz się doczekać aż wyjdę, prawda?</div>
<div class="MsoNormal">
Oczywiście czułam się spokojniej bez niego, ale część mnie
chciała jego towarzystwa. Sprawiał że czułam się „bezpieczna”.</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak myślałem… mogę coś zrobić zanim wyjdę? </div>
<div class="MsoNormal">
Położył mi rękę na policzku jakby chciał mnie pocałować,
przez chwile pozostałam nieruchomo ale potem nie wiem jaką siłą woli zdobyłam
się na to by odwrócić twarz. Wiedziałam że jeszcze jeden pocałunek kompletnie
mi pomiesza w głowie. On wstał zdenerwowany i podszedł do drzwi. Poczułam jak
serce mi przyśpiesza. W tej chwili ta część mnie która pragnęła jego
towarzystwa wygrała z bardziej racjonalną. Nie chciałam żeby sobie poszedł,
zdobyłam się na odwagą.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie wychodź.- Wyjąkałam. </div>
<div class="MsoNormal">
On odwrócił się zdziwiony z moją stronę z uśmiechem na
twarzy, był zadowolony. Usiadł z powrotem na krzesło które opuścił minutkę wcześniej.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze.</div>
<div class="MsoNormal">
Po chwili ciszy spytał:</div>
<div class="MsoNormal">
-Twojemu chłopakowi podobały się twoje pocałunki?</div>
<div class="MsoNormal">
Zarumieniłam się na myśl o Chriss’ie, byłam prawie pewna że
odpowiedź brzmiała „tak”, spędzaliśmy całe dnie na całowaniu się, może dlatego
spodobał mi się pocałunek Justina, przypominał mi o Chriss’ie. To by wiele
tłumaczyło. </div>
<div class="MsoNormal">
-Myślę… myślę że tak. To.. tobie .. Emm się podobał?</div>
<div class="MsoNormal">
-Myślę… sądzę że tak.</div>
<div class="MsoNormal">
To było prawie niemożliwe ale wydawało mi się że się
zarumienił. Wydawał się poruszony i niespokojny, nigdy nie zobaczyłam go
takiego, był bardzo mało pewny siebie. Po chwili wrócił do siebie, powrócił
również jego odległy zimny wzrok, położył ręke na moim policzku, pogłaskał mi
ucho i położył rękę na moim karku.</div>
<div class="MsoNormal">
Jęknęłam z bólu, to że starał się być delikatny nie
spowodowało że ból po biczowaniu znikł. Przyłożył moje włosy na jedno ramie i
odsunął się by na mnie spojrzeć.</div>
<div class="MsoNormal">
-przykro mi.</div>
<div class="MsoNormal">
Położyłam rękę na swoim karku dotykając jego i poprawiłam
włosy gdy cofał swoją rękę.</div>
<div class="MsoNormal">
-nieważne.</div>
<div class="MsoNormal">
-Przykro mi .. za wszystko. Nigdy nie byłem dobry w…</div>
<div class="MsoNormal">
Przez chwile szukał odpowiednie słowa potem się poddał i
nastała cisza. </div>
<div class="MsoNormal">
-W…?</div>
<div class="MsoNormal">
Spytałam mając nadzieję że mu pomogę. Był zdziwiony tym że
mnie to interesuje. </div>
<div class="MsoNormal">
-W kontaktach z innymi… chyba. </div>
<div class="MsoNormal">
Będzie miał czas żeby się nauczyć pomyślałam, nie
powiedziałam jednak nic ponieważ część mnie myślała że nigdy mu się to nie uda.
Pomimo wszystko zmieniał się, już drugi raz udało mu się powiedzieć mi coś
swojego, jakąś swoją myśl a to już było dużo.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Już od kilku minut szłam po ciemnych korytarzach budynku z
Luke’em, zrozumiałam że odprowadzał mnie do jakiegoś przedstawiciela innej
spółki który miał jakiś interes z nasza. Byłam trochę zestresowana ponieważ
nigdy wcześniej tego nie robiłam ale wiedziałam że jako iż był to mój pierwszy
raz mogłam liczyć na pomoc Luke’a. On mógł z łatwością wyczytać myśli
przedstawiciela innej spółki pomagając mi doprowadzić transakcje do skutku,
chodź nie znał się na ekonomi. Skręciliśmy na rogu, była masa innych ludzi
którzy tak jak my śpieszyli się gdzieś, tam i z powrotem, trzymając w ręku papiery,
książki, broń. Nikt nie patrzył się na nas, każdy był zbyt zajęty własną pracą.
Pomyślałam o tym że każdy z tych ludzi jest „poddanym” Justina, przeszły mnie dreszcze na myśl o tym jaki był potężny. Nagle ktoś zderzył się ze mną a wszystkie moje
papiery upadły na ziemię. Chłopczyk ok. 11-astu lat, niższy ode mnie, schylił się
przestraszony i szybko zaczął zbierać moje papiery rzucając swoje własne na
podłogę. Schyliłam się my mu pomóc ale on otworzył szeroko oczy i cofnął się
gwałtownie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie rób mi krzywdy. –Jego głos był przestraszony a jego
oczy szybko zalały się łzami. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chce ci nic zrobić.- Powiedziałam z uśmiechem by się
uspokoi ale on był jeszcze bardziej przestraszony niż wcześniej. Nie wiedziałam
co tak bardzo go martwi. Może był tam nowy i niedawno ktoś go uderzył więc miał
jakąś traumę, zresztą mi też się to zdarzyło.</div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę cię nie pozwól by mnie uderzył.</div>
<div class="MsoNormal">
-Pozwolić komu?</div>
<div class="MsoNormal">
-ON…</div>
<div class="MsoNormal">
Zrozumiałam że mówił o Justinie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego miałby to zrobić?</div>
<div class="MsoNormal">
On cofnął się ślizgając się po podłodze i patrzył błagalnym
wzrokiem na kogoś za moimi plecami. Podniosłam oczy i zobaczyłam że nie byliśmy
sami, wszyscy zatrzymali się by patrzeć na tę scenę. Byli przestraszeni, inni po
prostu niecierpliwi. Oderwając oczy ode mnie spoglądali na kogoś innego i
cofali się z przerażeniem. Położyłam znowu wzrok na chłopczyku.</div>
<div class="MsoNormal">
-Posłuchaj ani on ani ja nie zrobimy ci krzywdy.</div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę cię, błagam.</div>
<div class="MsoNormal">
Nie słuchał mnie, był przerażony. Szybko podniosłam swoje
papiery i wstałam. Wszyscy odsunęli się żeby mnie przepuścić, nastała długa
cisza trwająca aż do momentu gdy zniknęłam im z oczu.</div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu ten chłopczyk tak bardzo się mnie bał?</div>
<div class="MsoNormal">
Spytałam zdenerwowana Luke’a.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ty jesteś JEGO dziewczyną, mają do ciebie szacunek i się
ciebie boją.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ja nie jestem JEGO dziewczyną, jeden pocałunek nic nie
znaczy… poza tym … skąd oni o tym wiedzą?
</div>
<div class="MsoNormal">
Zaczął się śmiać.</div>
<div class="MsoNormal">
-Tu jest jak w małym miasteczku wszyscy wiedzą wszystko o
każdym, głosy szybko się roznoszą.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ale oni nie muszą się bać, przecież nigdy bym im nic nie
zrobiła. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ale szef tak. Teraz obawiają się ciebie tak samo jak jego.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ale ja nie chce.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nic nie możesz na to poradzić. Gdyby ktoś zrobił coś
dziewczynie szefa zostałby zabity. </div>
<div class="MsoNormal">
Dlatego Mike został zabity, pomyślałam, zaatakował mnie a
Justin po prostu postępował zgodnie z zasadami. </div>
<div class="MsoNormal">
-Nie zdajesz sobie sprawy z tego jaką masz teraz moc.</div>
<div class="MsoNormal">
Zatrzymaliśmy się przed jakimiś drzwiami a on zapukał.</div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę.</div>
<div class="MsoNormal">
Zanim weszliśmy odwrócił się do mnie i powiedział:</div>
<div class="MsoNormal">
-A tak a propos to tak. Pocałunek oznacza dużo.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Mogę wiedzieć dlaczego płakałeś tamtego dnia?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, daj spokój. Nie myśl o tym.</div>
<div class="MsoNormal">
-W każdym razie jeśli to była moja wina to przepraszam.</div>
<div class="MsoNormal">
Wstałam i podeszłam do półki, wzięłam stamtąd jedną z
książek o ekonomii i zaczęłam czytać oparta o ścianę udając że Stivie’a tam nie
ma. On nie rozmawiał ze mną? Dobrze, więc ja nie rozmawiam z nim.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co czytasz?</div>
<div class="MsoNormal">
Nie odpowiedziałam. Usłyszałam jak ktoś odsuwa krzesło,
Stivie usiadł naprzeciwko mnie i ściągnął książkę w dół.</div>
<div class="MsoNormal">
-Chcesz wiedzieć dlaczego płakałem?</div>
<div class="MsoNormal">
Podniósł mi głowę ręką i popatrzył mi się prostu w oczy, tak
jak zrobił Justin dzień wcześniej. Tylko że ze Stivie’em czułam się mniej nieswojo. Czułam się z nim dobrze , nie tak jak z Justinem.</div>
<div class="MsoNormal">
Z „Szefem” musiałam ciągle uważać na to co mówiłam i
robiłam, Stivie był moim kumplem. </div>
<div class="MsoNormal">
W tym momencie usłyszeliśmy pukanie do drzwi a on szybko
odskoczył ode mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę- Powiedziałam. Justin wszedł szybko do pokoju
rzucając Stivie’owi groźne spojrzenie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Emmh…</div>
<div class="MsoNormal">
Zdawało się że przeszkadza mu obecność mojego kolegi, jakby
miał mi do powiedzenia coś intymnego. Stivie opuścił głowę i wyszedł z pokoju
mówiąc:</div>
<div class="MsoNormal">
-Jeśli pozwolicie.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin popatrzył na niego z pogardą i zamknął za nim drzwi.
Przeszkadzało mi to jego zachowanie. Stivie był dobrym człowiekiem a Justin nie
powinienem go wyganiać ani patrzeć na niego z taką wyższością.</div>
<div class="MsoNormal">
-Więc? Jak poszło z przedstawicielem?</div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze- Odpowiedziałam ozięble, trochę zdenerwowana.</div>
<div class="MsoNormal">
-…Dobrze-Powtórzył po czym usiadł obok mnie w ciszy.
Zebrałam odwagę i powiedziałam:</div>
<div class="MsoNormal">
-Ludzie się mnie boją.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem- Odpowiedział spokojnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Mi się to nie podoba.</div>
<div class="MsoNormal">
-Domyślałem się.</div>
<div class="MsoNormal">
Denerwowała mnie jego stanowczość, mógł odpowiadać bardziej
rozwiniętymi zdaniami a nie tak po prostu, chociaż z drugiej strony też na to
zasłużyłam. Odniosłam się troszkę za stanowczo do niego a Justin nie był
przyzwyczajony do tego że ludzie używają takiego tonu do niego.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jak mam przekonać ludzi że nie zrobię im krzywdy? </div>
<div class="MsoNormal">
-Przyzwyczaisz się.</div>
<div class="MsoNormal">
Nie miałam zamiaru żyć dalej w tej spółce w samotności,
ponieważ wszyscy się mnie bali.</div>
<div class="MsoNormal">
Wiedziałam że rozmowa z Justinem nie przyniosłaby żadnych
efektów, spytałam tylko:</div>
<div class="MsoNormal">
-Przyzwyczaję się do czego? Do ich zachowania?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, do robienia krzywdy.</div>
<div class="MsoNormal">
Nie, Justin by mnie nigdy nie zmienił. To było pewne. Nigdy
nie zrobiłabym komuś krzywdy ponieważ wiem jak to jest. Gdy już się mnie
gotowało Justin spytał jeszcze bardziej zdenerwowanym tonem:</div>
<div class="MsoNormal">
-O czym rozmawialiście z Stivie’em.</div>
<div class="MsoNormal">
-O tym jak dobrze poszedł interes. –Skłamałam. Prosił mnie
bym nikomu nie mówiła o tym że płakał.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie możesz rozmawiać o tych rzeczach z innymi. O problemach
spółki możesz rozmawiać tylko ze mną i z Luke’em. Jasne?</div>
<div class="MsoNormal">
Super, dostałam reprymendę. Nie mogłam pojąć dlaczego był
taki zły na Stivie’a.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jasne?- Powtórzył ściskając mi ręką ramie. </div>
<div class="MsoNormal">
Patrzyłam na tą złość w jego oczach przypominała mi o dawnym
Justinie, o Justinie z moich pierwszych dni w tym miejscu. </div>
<div class="MsoNormal">
Na myśli o tym przeszły mnie zimne dreszcze a serce zaczęło bić
szybko, bałam się.</div>
<div class="MsoNormal">
Oddaliłam swoje myśli dopiero gdy poczułam ból na ramieniu.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jasne. –Odpowiedziałam prawie krzykiem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze- Powiedział puszczając moje ramie. Zachowywałam się jakby
mnie to nie bolało ale prawda była taka że powstałby w tamtym miejscu siniak.
Nadeszła chwila ciszy i napięcia. Kącikiem oka zauważyłam jak Justin nerwowo
bawi się palcami. Wyglądało to jakby je torturował wbijając mocno paznokcie w
skórę. Gdy zauważył że patrzę się na to co robił , wstał jakby nigdy nic,
pogłaskał mnie po włosach i oddalił się.</div>
<div class="MsoNormal">
-Do zobaczenia-Powiedział otwierając drzwi.</div>
<div class="MsoNormal">
Oczywiście nie miałam ochoty go znowu zobaczyć po tej „kłótni”
ale nie mogłam mu o tym powiedzieć. Nie po tym jak powrócił jego pełen
nienawiści wzrok. Zamknął za sobą drzwi zostawiając mnie samą. Miałam dość tego
że raz był miły a chwile póżniej mnie nienawidził. Był bipolarny czy co? </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
****************</div>
<div class="MsoNormal">
Hej wszystkim. Chciałam wam przypomnieć że w obecnej chwili opowiadania ma 38 rozdziałów. Jeżeli dodałabym ciągle codziennie rozdziały to przetłumaczyłabym wszystkie i musiałabym czekać na nowe przez jakiś tydzien a : ja czekam= wy czekacie. Muszę wam powiedzieć ze czytałam dalej to opowiadanie i OMG TO TAKIE HDFBOIFBWfbIPSFBopfbv nie mogę się doczekać aż przeczytacie inne rozdziały :D </div>
<div class="MsoNormal">
CZYTASZ=KOMENTUJESZ !!!! dzieki za wszystkie komentarze i TEZ WAS KOCHAM <3 hehe</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-28455755924208804722013-06-09T12:11:00.000+02:002013-06-09T12:11:08.759+02:0013 rozdział<h3>
Rozdział 13- Każdy ma serce </h3>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
Nie zobaczyłam Justina od kiedy pokazał mi swoje blizny.
Czułam się głupio bo zbłaźniłam się przed nim. Myślałam że on mi pomaga ale się
myliłam, powiedział mi od razu, bez żadnych gierek, prosto w twarz, że nigdy
nie zamierzał mi specjalnie pomóc, że tylko mi się zdawało. Nie widywaliśmy się
od 2 tygodni, może dlatego że on też się na mnie gniewał. Zrobił się z powrotem
taki zimny jak w pierwszych dniach naszej znajomości. Nie chciałam się do tego
przyznać ale brakowało mi naszych wspólnych lekcji. Zmieniały trochę moje
monotonne życie poza tym lubiłam spędzać z nim czas. Teraz zajmowałam się tylko
swoją pracą, od czasu do czasu widywałam Stivie’a który zrobił się dla mnie
jeszcze milszy niż wcześniej. Jeśli chodzi o Luke’a dalej był nieprzyjemny ale
od kiedy nauczyłam się rzucać jako tako nożami uważał na to co mówił,
oczywiście jednak, wiedział że nigdy bym mu nic złego nie zrobiła. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę.</div>
<div class="MsoNormal">
Zastanawiałam się dlaczego Justin po tych 2 tygodniach
zdecydował się ze mną spotkać. Może nie był już zły i chciał ponownie rozpocząć
lekcje. Byłam podekscytowana a zarazem podenerwowana tym że znowu go zobaczę.
Weszłam i zamknęłam za sobą drzwi. Nie zmienił się od ostatniego spotkania,
nadal był zimny i daleki, siedział na swoim fotelu ale wstał i podszedł do
mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Chodź ze mną.</div>
<div class="MsoNormal">
Złapał mnie delikatnie za nadgarstek i ruszył w kierunku
łazienki, a raczej swojego pokoju. Weszliśmy do niego i kazał mi usiąść na
fotelu.</div>
<div class="MsoNormal">
-Mam coś dla ciebie.</div>
<div class="MsoNormal">
Podszedł do szafki i wyciągnął z niej jakąś paczuszkę,
usiadł obok mnie i mi ją podał.</div>
<div class="MsoNormal">
-Otwórz.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co to?</div>
<div class="MsoNormal">
-Otwórz to zobaczysz.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Rozwiązałam kokardkę i oderwałam papier. Nigdy bym się nie
spodziewała że dostanę od niego prezent. Tym bardziej że nie było żadnej
okazji. Przez chwile pomyślałam że może to być bomba dlatego że żałował że mnie
wcześniej nie zabił. Potem pomyślałam że Justin nie ryzykował by swojego życia
żeby zabrać mi swoje a gdybym wyleciała w powietrze, on wyleciałby razem ze
mną. Otworzyłam paczke i ujrzałam nóż, podobny do tego który miał Justin.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-To dla ciebie, podoba ci się?</div>
<div class="MsoNormal">
-Emmhh…. Tak.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Nigdy wcześniej nie dostałam w prezencie noża, ludzie zwykle
podarowali mi rzeczy typu bransoletki albo naszyjniki ale musiałam przyznać że
nóż był niezłym prezentem, przydatny i …interesujący, tak.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego taki prezent?</div>
<div class="MsoNormal">
Zastanowił się chwilę nad tym po czym powiedział:</div>
<div class="MsoNormal">
-Każdy kto posiada nóż bądź jakąkolwiek inną broń jest
uważany za absolutnie prawdziwego członka spółki. Mam na myśli takiego z
prawdziwego zdarzenia, teraz ty jesteś takim.</div>
<div class="MsoNormal">
Właśnie stałam się definitywnie członkiem tej spółki.</div>
<div class="MsoNormal">
-Popatrz na ostrze, są na niej inicjały twojego imienia. </div>
<div class="MsoNormal">
Popatrzyłam na ostrze na której wygrawowana była literka „O”.
Ostrze zdawało się bardzo ostre, mogłabym tym ciąć wszystko. Było lśniące i
przeprawiało mnie o dreszcze.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin wstał i podał mi rękę by pomóc mi wstać.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Pokaże ci jak masz go nosić, mogę?</div>
<div class="MsoNormal">
Przytaknęłam.</div>
<div class="MsoNormal">
Wyciągnął z szafki coś w stylu pasa i podniósł mi trochę
bluzkę żeby mi go założyć. Czułam jego oddech na mojej skórze, był
skoncentrowany i delikatny żeby nie zrobić mi krzywdy. Potem wziął z mojej ręki
nóż i wsadził go do pasa.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ok, zrobione. Spróbuj go szybo złapać, zobaczymy czy dasz
rade.</div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział oddalając się, wiedział już że jeżeli nie chce
żeby coś mu się stało lepiej trzymać się ode mnie z daleka gdy robie takie
rzeczy. Zrobiłam jak kazał. Wyciągnęłam go ale spadł mi na ziemi, zapiekł mi
palec i schyliłam się by go podnieść i wsadzić z powrotem.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Popracujemy nad tym.</div>
<div class="MsoNormal">
Był rozbawiony jakby nigdy wcześniej się tak dobrze nie
bawił.</div>
<div class="MsoNormal">
Zbliżył się do mnie i złapał moją rękę, jego skóra była
zimna. Podniósł mój palec do wysokości swoich oczu i patrzył na niego uważnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Skaleczyłaś się.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Nie zauważyłam wcześniej, nawet nie bolało.</div>
<div class="MsoNormal">
-Piecze?</div>
<div class="MsoNormal">
Zaprzeczyłam, wtedy puścił moją rękę ,złapał mnie za biodro
i zbliżał się do mnie coraz bardziej. Był o wiele wyższy ode mnie więc patrzył
się na mnie z góry a ja zastanawiałam się co on chciał zrobić.</div>
<div class="MsoNormal">
Obserwował mnie swoimi miodowymi oczami, jego wzrok zapierał
dech w piersi ale był również niezdecydowany.</div>
<div class="MsoNormal">
Jego skóra była jasna a usta czerwone i pełne, zapewne były
też bardzo miękkie. Pachniał miętą.</div>
<div class="MsoNormal">
Nigdy nie patrzyłam na niego z tej perspektywy, wydawał się
taki normalny. Pochylił twarz i poczułam lekki przyjemny nacisk na swoich
ustach. Zamknęłam oczy, długo docierało do mnie co się dzieje. Wiedziałam że
nie powinnam była odwzajemnić pocałunek ale coś, nie wiem co, spowodowało że
jednak to zrobiłam. Potem oderwał się ode mnie i patrzył na mnie, pochyliłam
wzrok, ja nie chciałam z nim być.</div>
<div class="MsoNormal">
Musiałam sobie przypomnieć że on był potworem.</div>
<div class="MsoNormal">
Czułam jak łamie mi się serce gdy zdałam sobie sprawy z tego
że jestem skazana na jego łaskę i niełaskę na zawsze. Poczułam jak czyjaś ręka
głaszcze moją twarz spojrzałam na Justina, jego oczy były zimne, jak zwykle ale
był we mnie zapatrzony jak w obrazek. W ciszy oddaliłam się od niego i
podeszłam do drzwi, chciałam wrócić do swojego pokoju. Poczułam ręke na swoim
ramieniu, odwróciłam się i spojrzałam na Justina.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie wychodź.</div>
<div class="MsoNormal">
Odwróciłam się cicho do drzwi i opuściłam pokój. Byłam
zmieszana ponieważ najważniejszy członek spółki, szef, wybrał mnie, zdecydował
że pocałuje akurat mnie i że będzie akurat ze mną. Zabił nawet swoją siostrę po
to by mogło się to stać.</div>
<div class="MsoNormal">
Teraz wszystko nabierało sensu.</div>
<div class="MsoNormal">
Dlatego mnie nie zabił, możliwe że podobałam mu się od
początku?</div>
<div class="MsoNormal">
Gdy zabijał Alice pochylił się by powiedzieć jej coś do
ucha, była wtedy strasznie zdziwiona, prawdopodobnie nie spodziewała się że
Justin był w stanie czuć cokolwiek do takiej dziewczyny jak ja. Nawet Mike wiedział że on coś do mnie czuł, ale
Justin zabił go zanim zdążył mi cokolwiek powiedzieć, łamiąc reguły. Powinienen
był go tylko biczować, prawda? Ale skoro mnie kochał dlatego był ciągle zimny i
daleki wobec mnie ?</div>
<div class="MsoNormal">
Znałam już odpowiedzi na moje pytania, dlaczego więc czułam
jakiś ciężar w sercu? A moja głowa byłą pełna wątpliwości?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn odpowiesz mi ?</div>
<div class="MsoNormal">
-Co?</div>
<div class="MsoNormal">
Odwróciłam się do Stivie’a który trzymał w ręku jakiś
talerz, nawet nie zauważyłam że weszłam do pokoju rozmyślając o tych wszystkich
rzeczach które się wydarzyły. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Gdzie mam to położyć? Piąty raz się o to pytam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Przepraszam nie usłyszałam cię.</div>
<div class="MsoNormal">
-Więc?</div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn?</div>
<div class="MsoNormal">
-A tak, przepraszam emmm…. Połóż na stół.</div>
<div class="MsoNormal">
Wskazałam stół.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co ci ? Wydajesz się zamyślona.</div>
<div class="MsoNormal">
Usiadł na krześle naprzeciwko mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Więc?</div>
<div class="MsoNormal">
Nie wiedziałam czy mogłam mu powiedzieć, co by o mnie
pomyślał?</div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn?</div>
<div class="MsoNormal">
-Szef…</div>
<div class="MsoNormal">
-Zrobił ci coś złego? Quinn mów.</div>
<div class="MsoNormal">
Złapał mnie mocno za nadgarstek jakby się o mnie martwił.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie.. on..</div>
<div class="MsoNormal">
-On?</div>
<div class="MsoNormal">
-Mnie…</div>
<div class="MsoNormal">
Nadal nie byłam w stanie dokończyć zdania.</div>
<div class="MsoNormal">
-Cię?</div>
<div class="MsoNormal">
-Pocałował.</div>
<div class="MsoNormal">
Stivie puścił mój nadgarstek i otworzył usta, patrzył się na
mnie rozszerzonymi ze zdziwienia oczami.
Jakby nie wierzył swoim uszom. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ale on… on nie może mieć uczuć on ..</div>
<div class="MsoNormal">
-Też tak myślałam.</div>
<div class="MsoNormal">
Miał wilgotne oczy a gdy mówił słychać było że ma guz w
gardle. </div>
<div class="MsoNormal">
-Płaczesz?</div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn, on jest… Przestępcą. </div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie potrafi cokolwiek czuć wierz mi. Chce cię wykorzystać,
mówiłem ci.</div>
<div class="MsoNormal">
Przypomniały mi się jego zimne oczy, nawet po pocałunku,
może Stivie się nie mylił.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, wiem że tak nie jest.</div>
<div class="MsoNormal">
Coś mi podpowiadało że naprawdę mu się podobałam, że nie
chciał mnie tylko wykorzystać żeby mieć następców czy żeby wyładować na mnie
swoją złość, a przynajmniej taką miałam nadzieje.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ile razy cię źle potraktował? Ile razy nie odpowiedział na twoje pytania?</div>
<div class="MsoNormal">
Dużo razy. Nie wiedziałam co powiedzieć, te słowa mnie
zablokowały. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ty nie znasz go tak dobrze jak ja.</div>
<div class="MsoNormal">
Po tych lekcjach zrozumiałam że nawet on mógł się wydawać
normalnych chłopakiem, w swój własny specyficzny sposób.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie zmieniaj tematu, mówimy o człowieku który zabił jakiś
100 ludzi w ciągu całego swojego życia, w tym swoją siostrę, swojego
najlepszego przyjaciela. Zdajesz sobie sprawy z tego jaką jest osobą?</div>
<div class="MsoNormal">
Opuściłam wzrok, miał racje był zły, bardzo zły.</div>
<div class="MsoNormal">
-A ty go bronisz , nie mogę w to uwierzyć. Nie ufaj mu,
uważaj na to co robi. To zły człowiek.</div>
<div class="MsoNormal">
Przez te słowa poczułam ukłucie w sercu, to była prawda.
Broniłam go, nie zdając sobie z tego sprawy ale go broniłam. Nienawidziłam
Justina, był zły, nie wiem co działo się w mojej podświadomości ale akceptowała
go. Byłam zmieszana i nikt nie mógł mi pomóc.</div>
<div class="MsoNormal">
Wstał szybko i wyszedł z pokoju, dlaczego ta wiadomość tak
bardzo wyprowadziła go z równowagi?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
Co zrobiłaś Stivie’mu? Był bardzo smutny i zmartwiony.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nic, Luke. Powiedziałam tylko o czymś co mi się przydarzyło
i oszalał.</div>
<div class="MsoNormal">
Minęło kilka godzin od mojego spotkania z Justinem,
zaczynałam akceptować to co się wydarzyło.</div>
<div class="MsoNormal">
-Można wiedzieć co to za tak straszna rzecz? </div>
<div class="MsoNormal">
Bałam się że on też oszaleje, nie chciałam powiedzieć.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wolałabym nie mówić.</div>
<div class="MsoNormal">
-Okej, więc jak idą lekcje? </div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze, jestem coraz lepsza. </div>
<div class="MsoNormal">
Chciałam w tej chwili z kimś beztrosko porozmawiać, żeby
zapomnieć na chwile o tych wydarzeniach a ogólnie Luke był dobry w regulowaniu
ludzkiego umysł więc także w wywoływaniu szczęścia.</div>
<div class="MsoNormal">
-Uważaj, jako twój tak jakby poprzednik będę zawsze lepszy
od ciebie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie prawda, pewnego dnia się zmierzymy, zobaczymy kto
wygra.</div>
<div class="MsoNormal">
Powiedziałam żartując.</div>
<div class="MsoNormal">
-To będzie jak zabrać dziecku cukierek. Można powiedzieć że
już wygrałem.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie sądzę, teraz nawet ja mam nóż.</div>
<div class="MsoNormal">
-I co? Co to znaczy, każdy go ma.</div>
<div class="MsoNormal">
Zaczął się śmiać.</div>
<div class="MsoNormal">
-O czym mówisz?- Spytałam poważnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wszyscy tu mają nóż, możesz go znaleźć wszędzie. Co
myślałaś?</div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego więc szef dał mi jeden w prezencie?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie mam pojęcia, może się z ciebie nabijał- Wydawał się
szczery.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ale on mi powiedział że tylko prawdziwi członkowie spółki
mają taki z pierwsza literką swojego imienia. </div>
<div class="MsoNormal">
-Mylisz się, nikt takiej nie ma. Zdaje się że tylko ty masz.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Więc dlaczego zrobił mi taki prezent? Znowu poczułam się
oszukana. Dlaczego nikt tam nie chciał powiedzieć mi prawdy.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
****************</div>
<div class="MsoNormal">
Przepraszam że dopiero teraz dodałam ale miałam 2 projekty + komputer mi dosłownie nawalał i co chwila się sam wyłączał albo nie było neta. ogólnie uważam że fajny rozdział i w końcu POCAŁUNEK!! AWWW :D </div>
<div class="MsoNormal">
Czytasz= komentujesz. PS: DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE A I PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY (tłumaczyłam końcówke z ogromnym bólem głowy więc moze byc troche błędów)</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-16094802712199906832013-06-06T20:10:00.002+02:002013-06-06T20:12:24.898+02:0012 rozdział<h3>
Rozdział 12- Lekcje.</h3>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
Od zawsze odrzucałam wszelką możliwość na to, że Justin może
żałować tego że kogoś zabił i gdy tego wieczoru przyznał że tęsknił za Alice
oniemiałam. Od tamtego dnia cały czas myślałam o tym dlaczego wolał zabić ją
niż mnie? Dlaczego nie uratował ją?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Quinn musze ci coś powiedzieć i wątpię żeby ci się to
spodobało.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
O co chodzi?- Spytałam zmartwiona. Stivie właśnie wszedł do
pokoju, był podenerwowany i równocześnie zmartwiony. Co mogło być aż takie złe?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Wstań, ON chce cię zobaczyć.</div>
<div class="MsoNormal">
Poczułam jak łamie mi się serce, jak zawsze gdy musiałam
spotkać Justina.</div>
<div class="MsoNormal">
Przynajmniej czułam się trochę lepiej niż gdy jadłam z nim
kolacje 2 tygodnie temu. Od kiedy wyznał mi że tęskni za siostrą trochę mniej
się go bałam, gdzieś głęboko w nim też były uczucia, bardzo głęboko. Ciekawe
dlaczego wyznał to akurat mi, może byłam jedyną osobą która ,tak się go bała ,
że nigdy by go nie osądziła.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Czego chce?</div>
<div class="MsoNormal">
-I właśnie z tym jest gorzej.</div>
<div class="MsoNormal">
-Czyli?</div>
<div class="MsoNormal">
-nauczysz się jak przeżyć w tym świecie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Co?</div>
<div class="MsoNormal">
-Wstań, opowiem ci po drodze. – Westchnęłam, a następnie
wyszłam razem z nim.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Wszyscy znamy te rzeczy ale zwykle kobiety się tego nie
uczą, do tej pory jedynie nieliczne się tego nauczyły, Alice też je znała.</div>
<div class="MsoNormal">
-Ale o czym dokładnie mowa?</div>
<div class="MsoNormal">
-Wolałbym żeby ON ci to wytłumaczył.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Połknęłam głośno ślinę, jego zachowanie sprawiało że byłam
jeszcze bardziej podenerwowana. Wolałam nie usłyszeć nic więcej aż nie doszliśmy
do drzwi szefa. Znowu musiałam z nim przybywać, nie mogłam w to uwierzyć.</div>
<div class="MsoNormal">
Musiałam tam wracać za każdym razem gdy myślałam że to
piekło już się skończyło, ciekawe czy udałoby mi się wyjść stamtąd pewnego dnia
i nigdy więcej go nie spotkać.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Słuchaj Quinn.</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie podoba mi się to, że tak dużo czasu z nim spędzasz.</div>
<div class="MsoNormal">
-I komu to mówisz.- Powiedziałam niezadowolona. </div>
<div class="MsoNormal">
-Przynajmniej uważaj.- Pogłaskał mi ramie, mimowolnie się
uśmiechnęłam był to dotyk kogoś kto mnie lubił , przyjaciela. Mogłam z nim
otwarcie porozmawiać, z nim i tylko z nim.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Będę uważać.</div>
<div class="MsoNormal">
-Pa, Quinn- Uśmiechnął się i odszedł. Jego uśmiech mnie na
chwilę uspokoił, odwróciłam się patrząc na drzwi wiedząc że nadszedł czas je
otworzyć i pokonać lęk. Chwile wcześniej byłam jeszcze spokojna teraz czułam jak zalewa mnie fala niepokoju. Zapukałam i otworzyłam
drzwi, potem weszłam do środka zamykając je. Nie patrzyłam na Justina, byłam
nadal odwrócona twarzą do drzwi. Nagle poczułam jak coś szybko leci w moją
stronę i ląduje tuż obok mojej głowy, nie ruszyłam się, potem położyłam wzrok
na nożu który utkwił w małej szparce między drzwiami a framugą, w tym momencie
zrozumiałam słowa Stivie’a : „nauczysz się jak przeżyć w tym świecie”. Odwróciłam
się wolno do Justina, a ten powiedział spokojnie:</div>
<div class="MsoNormal">
-Jak się masz?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Nie odpowiedziałam, oczywiście czułam się świetnie.
Wystarczyło bym przysunęła się o 2cm gdy rzucał nóżem a już bym nie żyła.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Cóż powiedział ci Stivie coś o tym co będziemy robić?</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak ale nie zrozumiałam dokładnie o co chodzi.</div>
<div class="MsoNormal">
-Musisz wiedzieć że często zdarza się że odkrywają naszą
kryjówke więc musimy ją wtedy zmienić, innymi razy musimy się bronić przed
atakami, nauczę cię jak walczyć.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zły pomysł. Nie można mnie nauczyć czegoś takiego. Byłam
zmartwiona, co jeśli wkurzy się na mnie jeżeli nie będę w stanie wykonywać jego
poleceń? Zbliżył się do mnie i podniósł bluzke, potem wyjął spod niej nóż. Co
chciał z nim zrobić? Nogi zaczęły mi się trząść. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ej,
czego masz taką przerażoną twarz?- Podał mi nóż, byłam zaskoczona. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Podszedł do szafki i wyjął z niej coś podobnego do tego
gdzie rzuca się rzutkami, potem przyczepił to do ściany naprzeciwko mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dalej. Próbuj w to trafić.</div>
<div class="MsoNormal">
Nigdy nie rzucałam nożem, zwykle używałam tego narzędzia do
krojenia owoców czy mięsa ale byłam otwarta na nowe propozycje, przecież rzucanie
nożem było najnormalniejszą rzeczą na świecie. </div>
<div class="MsoNormal">
Celowałam, zamknęłam jedno oko i rzuciłam, Justin schylił
się w samą porę ponieważ nóż wbił się w ścianę dokładnie w miejscu gdzie chwile
wcześniej znajdowała się jego głowa. No to byłam w kłopotach, czułam że się
wkurzy, przecież mógł pomyśleć że próbowałam go zabić. Jednak on spokojnie
wyjął go ze ściany i podał mi go, po czym wrócił z powrotem na swoje miejsce.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Skoncentruj się. –Wyprostowałam ręke, byłam już gotowa
rzucić gdy Justin mnie zatrzymał.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Poczekaj. </div>
<div class="MsoNormal">
Zbliżył się do mnie i stanął obok.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dobra, teraz możesz.</div>
<div class="MsoNormal">
- Czemu się odsunąłeś? </div>
<div class="MsoNormal">
-Chciałbym dożyć do wieczoru.</div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnęłam się, wydawał się rozbawiony, nie wkurzony. Może
jemu też to nie szło na początku.</div>
<div class="MsoNormal">
Znowu próbowałam celować i rzuciłam nóż, wylądował dokładnie
tam gdzie wcześniej, nie miałam dobrego cela i na pewno nie trafił tak znowu
przez przypadek, może potrzebowałam tylko więcej ćwiczyć.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nieźle. – Powiedział Justin , podszedł po nóż i ponownie mi
go wręczył.</div>
<div class="MsoNormal">
Byłam gotowa znowu spróbować gdy długie i ciepłe ręce
Justina objęły mnie od tył, jego dotyk sprawił że głośniej nabrałam powietrze.
Lewą ręką trzymał mnie za biodro a drugą próbował wybrać odpowiedni kierunek,
potem położył głowę na moim ramieniu żeby dobrze wycelować strzał i wyszeptał:</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Trzeba po prostu bardziej zrównoważyć siłe. Trzymał moją
rękę i razem ze mną rzucił nożem który, trafił centralnie w środek deski.
Oddalił się ode mnie by iść po nóz, gdy poszedł poczułam pustke w sercu, czułam
się niebezpiecznie gdy byłam już daleko od niego. Prawdopodobnie czułam się tak
dlatego że tęskniłam za Chriss’em a ten dotyk Justina przypomniał mi o tym jak
mój chłopak mnie dotykał.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Widzisz? Trafiłaś.</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak naprawdę to tylko twoja zasługa. – To była prawda.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, nie tylko.</div>
<div class="MsoNormal">
-Tylko w większości.- Odparłam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Może. – Wzruszył ramionami i podał mi broń.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Jak poszło?</div>
<div class="MsoNormal">
-Normalnie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Czyli?</div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze, jak wszystko inne. Uśmiechnęłam się , dlaczego Stivie
musiał się tak bardzo martwić każdą rzeczą którą robiłam.</div>
<div class="MsoNormal">
-Zrobił ci coś złego?</div>
<div class="MsoNormal">
-nie.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze, a udało ci się trafić nożem w cel?</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak.. eh skąd wiesz?</div>
<div class="MsoNormal">
-Na pierwszej lekcji wszyscy to robiliśmy.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dobrze, więc na czym będzie polegać następna lekcja,
powinieneś wiedzieć.</div>
<div class="MsoNormal">
-Zwykle jest to parkour* ale nie wiem czy zrobicie to w twoim
przypadku. – Powiedział z roztargnieniem. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu, co ze mną nie tak że nie mogę to zrobić?</div>
<div class="MsoNormal">
-Nic. Daj spokój.</div>
<div class="MsoNormal">
-Myślisz że nie jestem wystarczająco zwinna? Bo jeśli tak to
masz racje.</div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnęłam się, cieszyłam się że nie musiałam próbować tej
niebezpiecznej dyscypliny.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, nie mówię tego. –Odpowiedział.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Więc co?</div>
<div class="MsoNormal">
-Przykro mi ale nie mogę ci powiedzieć, wszystko by
przypadło.</div>
<div class="MsoNormal">
-Wszystko co?</div>
<div class="MsoNormal">
-Przepraszam.- Uśmiechnął się, wstał, i podszedł do drzwi.</div>
<div class="MsoNormal">
-W końcu zacząłeś ze mną rozmawiać o takich rzeczach, nie
możesz tak robić, jesteśmy przyjaciółmi prawda?</div>
<div class="MsoNormal">
Nigdy nie myślałam że kiedyś nazwę kogoś z tych ludzi „przyjacielem”
ale on był dla mnie miły. Odwrócił się do mnie i powiedział niepocieszony:</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Przepraszam ale nie mogę.- Uśmiechnął się i wyszedł
zostawiając mnie niepewną. Czemu nie miałam robić parkour? I co by zniszczył
gdyby mi o tym powiedział? </div>
<div class="MsoNormal">
Nie udało mi się zdobyć odpowiedzi na te pytanie, ale w następnych
dniach ćwiczyłam jedynie rzuty nożem i sztuki walki zapominając o parkour.
Podczas gdy Stivie robił się wobec mnie coraz dziwniejszy, nie miałam już problemu
z przebywaniem z Justinem, byłam przyzwyczajona do niego ponieważ spędzałam z
nim popołudnia codziennie, on też wydawał się bardziej rozluźniony. Było mi teraz trudno wierzyć w to że zabił 3
osoby na moich oczach. Czasami żartowaliśmy między sobą ale nie rozmawialiśmy o
naszym życiu prywatnym, jeszcze o tym nie wiedziałam ale na długi czas jedyną
rzeczą jaką mi Justin wyznał było to że tęsknił za swoją siostrą. Oczywiście
nasze dialogi były jeszcze krótkie i w dalszym ciągu nie mogłam się doczekać żeby
skończyć lekcje i wrócić do siebie ale ciągła obawa przed Justinem znikła. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-To tylko kopnięcie, nie jest trudne, odsuń się pokaże ci.</div>
<div class="MsoNormal">
Odsunęłam się, on wziął rozbieg skoczył wyprostował nogę i
kopną manekin wiszący na ścianie, sprawiał że wszystko wydawało się tak łatwe,
był zwinny a gdy skakał wyglądało to jakby latał. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dalej, spróbuj. </div>
<div class="MsoNormal">
Westchnęłam, potem wzięłam rozbieg i skoczyłam ale niewysoko
i spadłam na ziemię jak szynka uderzając głową o podłogę. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nic ci nie jest?- Justin rzucił się w moją stronę.
Uklęknęłam na ziemi i dotknęłam swojego czoła. </div>
<div class="MsoNormal">
-Ała.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie ruszaj się.- Wstał i poszedł do łazienki, wrócił po
chwili z torebką lodu i przyłożył mi ją do czoła.</div>
<div class="MsoNormal">
-Dziękuję.</div>
<div class="MsoNormal">
Podniosłam rękę by trzymać woreczek z lodem i uwolnić go od
chwytu Justina, położyłam rękę na jego ale po paru sekundach zrozumiałam że on
nie ma zamiary puścić więc opuściłam swoją rękę zmieszana. Mina Justina była
zmartwiona ale równocześnie daleka, jak zawsze gdy mi pomagał.</div>
<div class="MsoNormal">
Gdy nie zachowywał się jak „szef”- prawie nigdy-, dało się zauważyć
że był jedynie chłopakiem niedużo starszym ode mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego to robisz?</div>
<div class="MsoNormal">
-Dlatego że spadłaś, mogłabyś mieć guza.</div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, dlaczego robisz to wszystko, zawsze mi pomogłeś w
przeszłości.</div>
<div class="MsoNormal">
Myślałam że wstanie zdenerwowany jak robił to do tej pory
ale on pozostał w tej samej pozycji , popatrzył na mnie trochę krzywo i
powiedział:</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie pomogłem ci.</div>
<div class="MsoNormal">
-Jak nie? A gdy zabiłeś Alice, Fred’a mi Mike’a a nie mnie?</div>
<div class="MsoNormal">
-Zabiłem ich ponieważ takie są reguły, to nie ty powinnaś
była zostać zabita.- Powiedział zimno.</div>
<div class="MsoNormal">
-A lody gdy pomagałeś mi sprzątać?</div>
<div class="MsoNormal">
-Umierałem z głodu, póki nie skończyłaś nie mogliśmy jeść.</div>
<div class="MsoNormal">
W tej chwili poczułam się głupio. Zrobiłam sobie tyle „filmów”
w mojej wyobraźni, wydawało mi się że traktuje mnie dobrze tymczasem dla niego
było inaczej. On nigdy mi nie pomógł, on tylko postępował zgodnie z
regulaminem.</div>
<div class="MsoNormal">
-A gdy mnie opatrzyłeś po tym jak dostałam biczem?</div>
<div class="MsoNormal">
On położył lód na ziemi i wstał, myślałam że sobie pójdzie
ale on ściągnął koszulkę odsłaniając swoją klatke piersiową. Nie był nie
wiadomo jaki umięśniony więc nie wiem dlaczego ale speszyłam się. Był chudy i
miał kilka tatuaży gdzieniegdzie. Przez
parę sekund nie byłam w stanie nic powiedzieć ani się ruszyć, potem on odwrócił
się ukazując mi swoje plecy, zobaczyłam tam długie blizny na wysokości łopatek,
po czym powiedział :</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Biczowałem cię i wiem jak to boli, moja pomoc nie była
tylko gestem litości. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
**********</div>
<div style="background: white; line-height: 14.4pt; margin-bottom: 6.0pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 4.8pt;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;">* Parkour -pochodząca z</span><span style="font-family: Arial, sans-serif;"> Francji</span><span class="apple-converted-space"><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;"> </span></span></span><span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;"><span style="color: red;">forma aktywności fizycznej. Za twórcę parkour
uznaje się<span class="apple-converted-space"> </span><a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/David_Belle" title="David Belle"><span style="color: #0b0080; text-decoration: none; text-underline: none;">Davida Belle'a</span></a>.Główną
ideą parkour jest pokonywanie przeszkód stojących na drodze w jak najprostszy i
najszybszy sposób</span><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<h4>
*******************<br />O to nowy rozdział. Był na początku piękny i szkoda że
Justin powiedział że nie chodziło mu o to ,żeby jej pomóc ale myślę że kłamał :D
Ogromnie dziękuje za miłe komentarze pod poprzednim rozdziałem i mam nadzieję
że pod tym też będzie ich dużo (CZYTASZ=KOMENTUJESZ) No to cóż jeszcze raz
DZIEKUJE <3 i przepraszam za ewentualne błędy <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span></h4>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-53454613134812555592013-06-04T18:55:00.001+02:002013-06-04T18:55:19.670+02:0011 rozdział<h3>
Rozdział 11- Tęsknota </h3>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
-Skończyłaś swoją prace ? Daj mi ją zaniosę do szefa.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Był to chłopak wysoki i chudy o ciemnych włosach i
kolczykach dosłownie wszędzie. Każdego dnia odkąd tam pracowałam przychodził
pod koniec dnia po to co udało mi się skończyć żeby zanieść to Justinowi.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie zrobiłam to, przepraszam.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Co?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Prawie nic nie zrobiłam dzisiaj.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chce mu to powiedzieć. Sama do niego idź. Wkurzy się na
ciebie nie na mnie.- Zachowywał się tak jakby był na mnie zły, nieźle narobiłam
a teraz musiałam iść do Justina. *On mnie chyba zabije* pomyślałam. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, ty idź i powiedź mu że to się więcej nie powtórzy.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, sama pójdziesz i mu to powiesz- Powiedział stanowczo
chłopak, zrozumiałam że nie wygram, wstałam i wyszłam z pokoju z ciężkim
sercem. Zapukałam do drzwi Justina z nadzieją że mnie nie pożre żywcem. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Cześć Quinn.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Nie spodziewał się mnie tam. Weszłam cicho i zamknęłam za
sobą drzwi. Zrobiłam pare kroków do przodu próbując coś powiedzieć ale nie
wyszło + trzęsły mi się nogi.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Chodź usiąść. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Może miało być to zaproszenie ale dla mnie było to bardziej
rozkazem więc posłusznie usiadłam.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Co cię tu sprowadza?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Był taki zimny i obojętny, pomyślałam o teoriach których
wymienił mi Stivie, może ta że potrzebował mnie tylko po to żeby zrobić mi
krzywdę gdy miał na to ochotę była trafiona, zresztą nie raz już wydawało mi
się że zabijanie ludzi było dla niego przyjemne. Na pewno byłoby dla niego
przyjemnością bicie mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-No? –Powiedział niecierpliwie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Miałam przynieść skończoną prace ale…</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ale? – Jego oczy były pełne złości.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie skończyłam wszystkiego dzisiaj.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Milczał więc szybko dopowiedziałam: </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Przykro mi, daj mi jeszcze jedną szanse.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Teraz rozumiałam dlaczego każdy przy nim wychodził na
tchórza, w tym ja.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
On sprawiał że każdy odczuwał strach.</div>
<div class="MsoNormal">
Wstał i zaczął chodzić dookoła mnie jakby się zastanawiał co
ze mną zrobić.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Widzisz Quinn, cała spółka opiera się na twojej pracy więc
byłoby miło gdybyś pracowała. Dobrze? –W jego głosie dało się usłyszeć nutkę
sarkazmu, przytaknęłam przestraszona.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>-Nie zabijaj mnie.
–Powiedziałam pół głosem. Byłam zdziwiona tym co powiedziałam, przecież gdyby</b>
chciał mnie zabić moje słowa nic by nie dały.
Zatrzymał się po mojej prawej. Póżniej się oddalił i zaczął grzebać w
jakiejś szafce, chciał wziąć jakiś nóż, pistolet, chciał zrobić mi krzywde
dlatego że do zdenerwowałam ,prawda? Popatrzyłam na niego i zauważyłam że on mi
tylko podaje tablet.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Popatrz i czytaj, głośno. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Kto nie wykonuje swoją prace zostaje ukarany robiąc to co
chce szef tyle dni ile nie wykonywał swoją prace.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Położyłam tablet i opuściłam głowę, w pierwszej chwili poczułam ulgę ale potem
chciało mi się płakać, co będzie mi kazał robić ten potwór.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Czyli mnie nie zabijesz.- Spojrzałam na niego błagalnym
wzrokiem, mało brakowało a zaczęłabym płakać. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, a teraz idź i naucz się zasad, nie znasz ich ani
trochę. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Myślałam że żartuje więc nie wstałam potem spytał? </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-No więc? Wyjdziesz czy … nie wiem napijemy się herbatki?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Potrafił nawet
żartować, wow. Wstałam i z ulgą podeszłam do drzwi, nie musiałam nic zrobić…
jak zwykle… chwila dlaczego nie kazał mi nic zrobić? Czemu miałam być
traktowana inaczej niż inni? Odwróciłam się powoli z nadzieją że się nie
wkurzy, że to nie taki straszny pomysł. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, ja popełniłam błąd i teraz musze za to zapłacić.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Spojrzał na mnie pytająco, a następnie wrócił do swojego
pretensjonalnego wzroku, wstał i poszedł do łazienki. Od razu pożałowałam tego
że próbowałam zgrywać odważną.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Chodź za mną. –Powiedział a ja nie zastanawiając się 2 razy
posłuchałam doganiając go. </div>
<div class="MsoNormal">
Stamtąd można było wejść
przez drzwi do innego pokoju. Zauważyłam je już wcześniej gdy sprzątałam
łazienkę ale nie ciekawiło mnie co było w środku. Żeby wejść trzeba było wpisać
pewien cyfrowy kod, prawdopodobnie musiało być tam coś strasznego skoro żeby
wejść trzeba było znać hasło. Położyłam sobie rękę na piersi czując jak serce
bije mi coraz szybciej. Weszliśmy do środka, był to ogromny pokój, na środku
stało ogromne łóżko, po prawej szafa, po lewej stolik na którym stał telewizor
i computer, tuż przy wejściu dywan na nim biurko pełne papierków i stół z dwoma
krzesłami. Wyglądał jak typowy pokój
bogacza ale nie kogoś w wieku Justina.</div>
<div class="MsoNormal">
On mógł mieć około 18-20-stu lat a nie było w tym pokoju
żadnej video gry czy pamiątki po dzieciństwie, był dorosły z winy swojej pracy.</div>
<div class="MsoNormal">
Byłam oczarowana tym pokojem, byłam głupia bojąc się tu
wejść. Prawdopodobnie Justin tam sypiał, na pewno nie mogłam oczekiwać że ktoś
taki jak on mieszka w tym brzydkim pokoju w którym do tej pory go widywałam,
przecież on był szefem. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Usiądź sobie tam. –Wskazał biały fotel na dwa miejsca.
Usiadłam a Justin wrócił do łazienki. Czekałam na niego myśląc po raz setny o
teoriach Stivie’a, co on chciał żebym ja tam robiła?</div>
<div class="MsoNormal">
Wrócił po krótkim czasie z wiadrem, ścierką i odkurzaczem.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Posprzątaj. </div>
<div class="MsoNormal">
Powiedział poważnie, myślałam że żartuje ale póżniej usiadł
obok mnie, położył nogi na stoliku i zaczął czytać książke.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-No i na co czekasz? Chciałaś kare prawda?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
****</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Od około 2 godzin sprzątałam, już byłam wykończona i głodna,
zresztą była godzina kolacji. Żałowałam że sobie nie poszłam gdy miałam okazje.
Usiadłam na ziemi bez siły.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Zmęczyłaś się?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Podniosłam wzrok, nade mną stał Justin który patrzył na mnie
z góry. Gdy ostatnim razem zadał mi to pytanie musiałam pracować jeszcze dłużej
więc nie odpowiedziałam wracając do czyszczenia
czerwonej plamy na dywanie. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
To musiał być pomidor czy ketchup, a przynajmniej próbowałam
sobie wmówić że to nie krew.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin uklękną koło mnie zmuszając mnie do spojrzenia na
niego.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu nie odpowiadasz? </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Opuściłam wzrok w ciszy, on westchnął i w odpowiedzi chwycił
ścierke i zaczął ścierać dywan razem ze mną. Tego na pewno się nie
spodziewałam.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Co robisz? –Spytałam głupio nawet nie myśląc o tym co
mówie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-No cóż czym prędzej skończymy tym prędzej zjemy. –Odpowiedział.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Po około 10-ciu minutach Justin wstał zabierając ścierki
wiadro itd.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Idź sobie usiądź tam.</div>
<div class="MsoNormal">
Wskazał na krzesło przy stole, posłuchałam go zastanawiając
się o co znowu chodzi. Już zrobiłam to co kazał, chciałam po prostu już iść do
swojego pokoju odpocząć i zjeść, byłam zmęczona ale pomyślałam o tym jak,
chociaż tylko przez kilka minut, pomógł mi posprzątać. Wrócił po około 15-stu
minutach z dwoma talerzami w ręku. Usiadł na drugim krześle, podał mi jeden
talerz i zaczął jeść swoją porcje mięsa. Byłam troche zażenowana i czułam się
nieswojo z nim.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Co, nie jesz? –Powiedział lekko podnosząc głowę znad
talerza by na mnie spojrzeć. Nie odpowiadając zaczęłam kroić swoje mięso, nie mogłam
się doczekać aż to zjem, gdybym była sama zjadłabym cały kawałek w mgnieniu oka
i to rękami jak to zwykłam była robić w domu przy rodzicach. Jednak nigdy tego
nie robiłam przy Chriss’ie, na pewno nie przypadło by mu to do gustu.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu nie odpowiadasz jak do ciebie mówie?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie wiem… -Wyszeptałam. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Hm, opowiadaj coś.- Powiedział prawie jakby był to rozkaz. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Co mogłam mu opowiedzieć? </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie masz mi nic do powiedzenia? –Spytał.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nic, tylko milion pytań.- Powiedziałam niemal żartując, on
jednak zesztywniał , wstał i wyrzucił swój plastikowy talerz do kosza. Czułam
się nieswojo jedząc sama przy stole więc przestałam chociaż nadal byłam głodna.
Usiadł na fotelu dając nogi na stolik, ja siedziałam w ciszy gapiąc się na
mięso w moim talerzu, modląc się żeby kazał mi wracać do siebie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Chodź tu usiąść. – Powiedział po chwili. Usiadłam obok
niego, czułam się jeszcze bardziej nieswojo niż wcześniej. Gapiłam się na swoje
ręce i bransoletkę z literką „C” jak Chriss, prawie o niej zapomniałam. Nigdy
jej nie ściągałam więc nie zwracałam na nią uwagę ale była dla mnie ważna.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
W tamtym momencie strasznie zatęskniłam za domem. Chciałam
żeby Chriss tam był i zabrał mnie z tego miejsca. Zapłaciłabym złoto by
się stąd wydostać i wrócić do mojego
dawnego życia.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Co to za bransoletka? – Powiedział Justin wyrywając mnie z
zamyślenia.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Żadna, nie ważne. –Odpowiedziałam szybko zakrywając ją. Może
kazałby mi ją ściągnąć i wyrzucić a tego nie chciałam.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Więc … ? –Złapał mnie za ręke i podniósł rękaw.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-„C”… Dlaczego „c „ ?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie ważne.- Powtórzyłam przestraszona. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Chciałbym wiedzieć. –Powiedział stanowczo. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego? –Zapytałam bez namysł , nie rozumiałam jak mogło
go coś takiego interesować. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-No a przepraszam czy to jest jakiś sekret ? – Spytał
zdenerwowany. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie ale…</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-To mi powiedź.- Przerwał mi. Musiałam mu powiedzieć inaczej
by mi coś zrobił , na pewno, już zdążyłam zauważyć że nie radził sobie ze
złością. To dlatego że był przyzwyczajony do tego że zawsze otrzymuje to co
chce.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dostałam ją od Chriss’a,
mojego chłopaka.- „Tego którego nigdy więcej nie zobacze” pomyślałam. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-T- Tęsknisz za nim?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Spojrzałam na jego twarz, miał wilgotne oczy jakby cierpiał
z mojego powodu.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Tak.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Powiedziałam wbijając wzrok w ziemie, strasznie za nim
tęskniłam, tęskniłam za tym jak mnie całował, za tym jak mnie traktował.
Kochałam spędzać z nim czas, nie rozmawialiśmy dużo i nie wiedzieliśmy dużo o
swojej przeszłości. Spędzaliśmy
popołudnia na całowaniu się i przytulaniu, byliśmy ze sobą od ponad roku. Do
rzeczywistości sprowadził mnie Justin,
który wyszedł wtedy z pokoju. Przez chwile myślałam że chciał wysłać kogoś by
zabił Chriss’a ale wydawało się to dosyć dramatyczne, przecież tym razem nie
zrobiłam nic takiego. Powiedziałam tylko co oznacza literka „C” na bransoletce
i tyle. Wrócił pare minut póżniej z
dwoma ogromnymi kubkami lodów. Lody, jak długo ich nie jadłam, zaświeciły mi się
oczy.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Lubisz lody? –Podał mi kubek i usiadł obok mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Jasne.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zaczęłam je jeść w ciszy. Gdy tylko je spróbowałam od razu o
wszystkim zapomniałam, nie jadłam czegoś tak dobrego odkąd tu trafiłam. Gdy skończyłam jeść odłożyłam kubek na
stolik. Justin uśmiechnął się lekko; nie był to taki uśmiech jaki miał gdy
zabijał Mike’a , był bardziej jakby to powiedzieć , szczęśliwy? Ale był to i
tak uśmiech zabójcy. Ciekawe dlaczego był szczęśliwy, na pewno nie miałam
zamiaru go o to zapytać. Wstał w ciszy i podniósł serwetkę ze stół , podał mi
ją i usiadł ponownie obok mnie na fotelu.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Masz, wytrzyj się.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Boziu jaki wstyd, zabrudziłam się przed Justinem. To było do
mnie podobne, uważałam tylko gdy byłam z Chriss’em. Justin długo spoglądał na
to jak wycieram twarz po czym powiedział: </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, tęsknie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Za kim?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Spytałaś mnie nie dawno czy tęsknie za Alice. Odpowiedź
brzmi : tak, tęsknie za nią.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
********************</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Boze za każdym razem gdy mam dużo nauki jęcze "omg kiedy dodam rozdział matko przeciez wieki nie bedzie nowego" a jednak juz dodałam haha :D Więc hmm nie moge się doczekać aż dodam nastepne 2 rozdziały haha xd nie pamiętam dokładnie co tam było ale to powinne być już te fajniejsze :D KOMENTUJCIE PROSZE WAS !!! <3 jest troche komentarzy fakt ale uwielbiam czytac co o tym myślicie więc : "CZYTASZ= KOMENTUJESZ" please <3</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com28tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-25891236726185555342013-06-02T23:17:00.000+02:002013-06-02T23:17:01.963+02:0010 rozdział<h3>
Rozdział 10 -Teorie</h3>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
Justin rzucił się do drzwi, rozwścieczony powiedział coś do
kogoś, a następnie wrócił do środka. Uklękłam i chwytając się krzesła wstałam.
Nie mogłam stać, kręciło mi się w głowie a w uszach dalej słyszałam dźwięk
uderzającego o moje ciało bicza. Dotknęłam
moją szyje i jęknęłam , strasznie piekło.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin ignorował mnie, patrzył na drzwi z autorytarnym
wzrokiem, czekał na Mike’a , chyba.</div>
<div class="MsoNormal">
Przez jakieś 5 minut gryzłam warge by powstrzymać się przed
płaczem ale strasznie bolało. Justin nadal stał nieruchomo patrząc na drzwi aż
w końcu wszedł Mike. Bał się , nie podnosił wzrok by nie patrzeć na Justina. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Jest coś co chciałbyś mi powiedzieć ?- Powiedział twardo
Justin.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Mike pokręcił głową i spojrzał na mnie oskarżycielskim
wzrokiem, nie mogłam wytrzymać, odwróciłam wzrok by się na niego nie patrzeć.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś pewny ? </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Mike spojrzał na niego błagalnym wzrokiem. Justin rzucił się
na niego i popchnął go na ziemi. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Czemu to zrobiłeś ? – Wskazał na mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Przykro mi , już nigdy tego nie zrobie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Oczywiście że więcej tego nie zrobisz –Odpowiedział zimno
Justin.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Nigdy nie widziałam go rak rozwścieczonego, bałam się go gdy
był w normalnym stanie a co dopiero teraz. Przychylił się i wyjął ze swojego
buta nożyk.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
KTO TRZYMA NÓZ W BUTACH?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Tylko ktoś kto bał się że zostanie zaatakowany albo ktoś kto
był narażony na jakiegoś typu
„niebezpieczne sytuacje”.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nigdy więcej tego nie zrobie , proszę cię nie rób mi
krzywdy. Proszę.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Mike zaczął płakać, przypominał mi Fred’a, on też płakał
tracąc cały swój honor całkiem niedawno temu. Nie chciałam żeby Justin zabił
kolejną osobe. Wystarczyło mi bycie świadkiem śmierci Fred’a i Alice. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Przykro mi –Justin uśmiechnął się, nawet jeśli tylko przez
krótką chwile ale wydawał się być rozbawiony myślą zadawania mu bólu. Znałam to
spojrzenie, to było takie same spojrzenie jakim obdarzył mnie Mike niedługo
wcześniej, to była zemsta.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Wiesz jaki jest dzisiaj dzień prawda? –Powiedział Mike.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Justin zignorował go zbliżając nóż do jego klatki
piersiowej. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Byłyby dzisiaj jej urodziny. Wiem że zależało ci na niej
tak bardzo jak jej na tobie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Justin znieruchomiał, póżniej dodał jeszcze bardziej
zirytowany : </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Co to ma do czego ?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Żałujesz że ją zabiłeś i chcesz się na kimś wyżyć. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Justin ani się nie ruszył ani nic nie powiedział.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin żałował że kogoś zabił? Nie sądze.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dlatego ją do siebie zawołałeś, prawda ? żeby się
rozproszyć , nie myśleć o tym że zabiłeś Alice.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Justin wyglądał jakby nie mógł się ruszać ani mówić.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, nie prawda, dlaczego ze mną ? Dlaczego akurat ze mną
udało by mu się o tym nie myśleć?- Powiedziałam podejrzliwie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Mike już otwierał usta by mi odpowiedzieć gdy Justin
przyłożył mu nóż do gardła. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę cię, nie zabijaj mnie- Wyszeptał. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie mogę, takie są zasady.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Co? Czyli to prawda.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Mike wytrzeszczył oczy i przestał płakać jakby nagle co
innego zaprzątało jego umysł, coś bardziej traumatycznego od śmierci. W tym
momencie byłam zagubiona. Żeby zapobiec śmierci kolejnej osoby powiedziałam : </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego chcesz go zabić? On mnie zaatakował ,powinienem
zostać biczowany nie zabity. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ponieważ Justin…</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Mike zamilkł. Spojrzał w dół i zamknął oczy. Justin wstał i
oddalił się od niego, przymrużyłam oczy i dopiero wtedy zrozumiałam co się
stało.</div>
<div class="MsoNormal">
Nóż nie był już w rękach Justina ale w klatce piersiowej
Mike’a. Sam Mike leżał w kałuży krwi.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie. –Wyszeptałam niedowierzając moim oczom. Justin zabił bez żadnych skrupułów kolejną osobe , tym razem nawet nie
używając pistoletu. Zabił go właśnie wtedy gdy odpowiadał na moje pytanie.
Prawdopodobnie były to coś co Justin ukrywał przede mną od dłuższego czasu. Nic
nie powiedziałam. Bałam się bo przebywałam w jednym pokoju z zabójcą ale czułam
też ulge ponieważ ja i Chriss byliśmy woli od Mike’a. Czułam się źle ponieważ
poczułam ulge z powodu śmierci człowieka. Wstałam i trzymając się za głowę by
nie zemdleć podeszłam do drzwi. Justin był zabójcą. Strach rósł cały czas,
zabił Mike chociaż było to wbrew zasadom, powinienen zabić też mnie za to że
zaatakowałam Stivie’a ale zamiast tego mnie tylko uderzył. Poczułam jak ktoś
łapie mnie za ramie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, zaczekaj- Justin złapał mnie mocniej i pociągnął w
kierunku łazienki. Bałam się, co chciał mi zrobić? Uderzyć mnie? Torturować za
to że nie powiedziałam mu od razu o Mike’u?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę cię nie rób mi krzywy. –Zaczęłam płakać, widzieć
cały ten ból który na mnie czekał, to było dla mnie za dużo.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie chce zrobić ci …- Justin odwrócił się do mnie- Dlaczego
płaczesz?- Powiedział zagubiony.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Czy on naprawdę nie zdawał sobie sprawy z tego że bycie
świadkiem śmierci dla osoby takiej jak ja nie jest najlepszym doświadczeniem? Puścił moją rękę , gdy zauważyłam że jego
wściekłość zamienia się w zdziwienie pobiegłam do drzwi by uciec do swojego
pokoju. Biegłam tak szybko że dotarłam do swojego pokoju w rekordowym tempie. Dokąd chciałam uciec ? Byłam zamknięta w tym
miejscu na zawsze a on zaś należał do Justina więc mógł przyjść i torturować mnie
gdy tylko miał na to ochotę. Ktoś zapukał do drzwi , jęknęłam. Serce biło mi
jak nigdy a gdy drzwi się otworzyły i zobaczyłam chłopaka o blond włosach,
jasnej skórze, idealnych ustach i miodowych oczach zaczęło bić mi jeszcze
szybciej. To był Justin.</div>
<div class="MsoNormal">
Miał w rękach jakieś pudełko, zamknął za sobą drzwi i usiadł
obok mnie. Zaczęłam płakać, bałam się że miał tam jakieś narzędzia który miały
mu służyć to torturowania mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Odwróć się – Powiedział spokojny. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zrobiłam jak kazał odwracając się do niego plecami. Chciał
mnie zabić, miałam nadzieje że delikatnie. Dreszcz przeszedł przez moje ciało
gdy poczułam jak odsuwa moje włosy na jedną strone i dotyka rane na mojej szyi.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-AŁA. –Wymsknęło mi się, poczułam jak coś zimnego dotyka
moją szyje. Było jak w niebie, zamknęłam oczy.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Lepiej?- Spytał Justin zmuszając mnie do powrotu do
rzeczywistości. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Tak. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Wstał żeby wyrzucić kawałek waty do kosza a ja spojrzałam na
pudełko. Były w nim tylko jakieś lekarstwa a nie narzędzia do tortury.
Przyszedł by opatrzyć mi rany a nie po to by zrobić mi krzywde, nie mogłam
uwierzyć. Zbliżył się do mnie żeby wsadzić reszte waty do pudełka.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dziękuje. –Wyszeptałam nie wierząc w to co zaszło.
Zobaczyłam jak na jego twarzy pojawił się lekki uśmiech który szybko zniknął. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie ma za co. Czemu przedtem uciekałaś? </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Nie odpowiedziałam, nie chciałam mu powiedzieć że się go
boje.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-No?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Długo czekał na odpowiedź za nim dał za wygraną.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie ważne. –Chciał wyjść ale wtedy spytałam:</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-To prawda że tęsknisz za Alice?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Odwrócił się z moją strone jakby w napadzie złości ale
zatrzymał się i wyszedł z pokoju mówiąc:</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie twoja sprawa.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Sivie i Luke weszli do mojego pokoju z samego rana gdy
właśnie miałam zamiar zabierać się do pracy. Całą noc myślałam o Justinie i o
tym jak mi pomógł.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Czym? Nożem czy pistoletem? –Spytał zniecierpliwiony
Stivie, moje myśli natychmiast powróciły do wczorajszego dnia i do śmierci
Mike’a, cała ta krew… Drżałam.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-No więc?- Spytał niecierpliwy Luke.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nożem.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Tak. –Krzyknął szczęśliwy Stivie, ktoś umarł a on się
cieszył, absurdalne. Luke dał mu 20 dolarów a Stivie wydawał się cieszyć z tego co otrzymał.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Założyliśmy się.- Powiedział zauważając moją
zdezorientowaną mine.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Jestem ciekaw dlaczego od kiedy tu jesteś umiera więcej
osób, kto będzie następny?- Spytał śmiejąc się Stivie. Myślałam że to normalne że
tyle osób tam umiera, nie wiedziałam że to przeze mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, i dlaczego ona nigdy nie umiera?- Powiedział Jake
zaciskając szczękę (często tak robił)</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Zrobił ci wczoraj przynajmniej jakąś krzywdę?- Mówił dalej,
pomyślałam o biczu i o tym jak bolało ale póżniej pomyślałam o tym jak
zaopatrzył rane.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Hmm zdaje się że tak- Wywnioskował- ale póżniej zdarzyło
się coś fajnego, prawda?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Skąd wie..</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie zapominaj że ja wyczytam myśli człowieka nawet ze zwykłego
gestu czy cokolwiek.- Przerwał mi, faktycznie zapomniałam o tym jego „darze”</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Co się stało? –Spytał Stivie z którego twarzy zniknął uśmiech.
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-On mi…- Może nie powinnam mu mówić.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Co?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Zrobił krzywde, tak.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-A póżniej? – Spytali niecierpliwie Luke i Stivie w tym
samym czasie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-A póżniej zaopatrzył mi rane.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Stivie’a i Luka zamurowało, zresztą na kogo to by tak nie
podziałało ?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Czego on to zrobił waszym zdaniem?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Luke poklepał ramie przyjaciela i oddalił się.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nadszedł twój moment, ja nie chce w tym uczestniczyć. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie ,gdzie idziesz?- Spytał Stivie podenerwowany, było aż
tak straszne to co chciał mi powiedzieć? </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego? Hm? –Spytałam niecierpliwie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Emmh.. to te plotki co krążą, nie chciałaś je usłyszeć prawda?
Powiedziałaś że nie chcesz wiedzieć.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Zmieniłam zdanie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Do zobaczenie –Powiedział szybko Luke. Zostaliśmy tylko ja
i Stivie, sami.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-No więc..?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Wolałbym ci nie mówić, tylko się na mnie nie rzucaj.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Mów, dotyczą mnie prawda? Musze wiedzieć.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Poddał się, zrozumiał że i tak bym wygrała.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Uh emhh… Istnieją różne teorie, w ostatnich czasach jednak
powstała nowa o której wolałbym nie mówić.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Mów.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Westchnął i zaczął opowiadac.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Pierwsza teoria jest troche absurdalna…Oni myślą że on …Em że
on się w tobie zakochał. Ale prawie nikt w to nie wierzy.</div>
<div class="MsoNormal">
Te słowa mnie dobiły. Pomyślałam o tym jak oszczędził moje
życie, o tym jak wczoraj mi pomógł …Nie on nie mógł być we mnie zakochany, nie
Justin. On nie miał żadnych uczuć. Co za głupia teoria, to nie mogła być
prawda, gdyby mnie kochał nie uderzył by mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Inni myślą że chce być z tobą tylko po to żeby mieć się na
kim wyżywać gdy będzie miał ochote. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Ta była bardziej sensowna ale nie idealna, bo dlaczego nie
wyżywał się też teraz zamiast mnie chronić?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Te są…</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-A jaka jest ta o której nie chcesz mi mówić?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie ,zapomnij ona jest głupia. –Uśmiechnął się i odwrócił
się do wyjścia.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Jaka jest ostania? –Powtórzyłam, chciałam żeby zabrzmiało
to pewnie ale raczej nie wyszło.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ehmm.. ludzie myślą że on chce cię tylko po to by zapewnić
sobie następce?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Czyli?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Chce mieć z tobą dzieci tylko po to by odziedziczyli
spółkę. Nie chciałam ci powiedzieć dlatego że zdawała się najbardziej prawdopodobna.
Tłumaczyło by to dlaczego zabił Alice, na pewno nie mógł to zrobić ze swoją
siostrą…</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Połknęłam głośno śline, pomyślałam o tym jak by to było mieć
dzieci z tym zabójcą, nigdy bym ich nie chciała, nigdy. Prawdopodobnie
większość dziewczyn z mojej klasy z chęcią wskoczyło by do łóżka Justina ale ja
nie chciałam, to była straszne po za tym nigdy nie myślałam o tym że chciałabym
mieć dzieci, nawet z Chriss’em. Mieć dzieci z Justinem oznaczałoby żyć tam na
zawsze. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, to nie miałoby sensu. Już dawno zaciągnął by mnie do
łóżka bez tych wszystkich gierek.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dokładnie.- Zakończył Stivie. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Według mnie te hipotezy są wszystkie nietrafione.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Byłam tego pewna, musiało to być coś innego, on był zabójcą
bez serca i coś ode mnie chciał, to było jasne. Myślenie o tych hipotezach na
okrągło nie pozwalało mi skupić się na pracy przez cały dzień. Próbowałam się
skupić ale milion pytań krążyło mi w
głowie. Potrzebowałam znać prawde, nawet jeżeli byłaby straszna i niesprawiedliwa
ale poczułabym ulge nawet musząc się jej poddać.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p> *******************************</o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p><br /></o:p></div>
<h4>
Nw kiedy dodam nastepny rozdział ponieważ mam mase nauki na ten tydzień także prosze nie obrażajcie się na mnie czy coś jeżeli długo nie będzie rozdział (mysle jednak że powinnam dodac w srode lub czwartek) NO I KOMENTUJCIE MISIACZKI BO UWIELBIAM CZYTAC WASZE KOMENTARZE <3 no i dziekuje wam za to że to czytacie i za wasze miłe komentarze <3 na prawde kocham was <3 (PRZEPRASZAM ZA WSZELKIE BŁĘDY, NA PEWNO JEST DUZO INTERPUNKCYJNYCH ALE MAM PROBLEM Z INTER. WIEC SORRY !!! )</h4>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2325781353221456630.post-18973415106447042182013-06-01T19:39:00.001+02:002013-06-01T19:39:10.935+02:009 rozdział<h3>
Rozdział 9 -Kara.</h3>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="MsoNormal">
-Czyli musze zapamiętać że najpierw pracujecie z MBI a póżniej z SDE tak? I za każdym razem muszę
znaleźć zarobek który musi się zwiększać zawsze o 50%.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Widzisz? To nie było takie trudne.- Powiedział zimno Justin</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ale w takim razie zarabiacie straszne dużo.</div>
<div class="MsoNormal">
Były to ogromne liczby, w całym moim życiu tyle bym nie
zarobiła, nawet producent muzyczny tyle nie zarabia ani nikt inny.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, zarabiaMY strasznie dużo.-Poprawił mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Należysz do tej spółki. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Teraz wiedziałam mniej więcej na czym polega moja praca,
koniec końców matematyka nie miała z tym dużo wspólnego jeżeli rozumiałeś
mechanizm. Justin wstał i podszedł do drzwi. Odwrócił się w moją strone, ja
dalej siedziałam przeklejona do krzesła.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-No co ? ruszysz się czy nie ?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ale po co?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Żeby sobie pójść nie ? Skończyliśmy, zrozumiałaś już. –
Powiedział zirytowany… może moją
obecnościa?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ah, no tak. – Wreszcie nie musiałam go już oglądać , przez
reszte mojego życia. No Mozę prawie przez reszte mojego życia. Jedno było pewne
nie musiałam już siedzieć z nim całymi wieczorami. Czułam się troche wolna, ale
nie całkiem.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Moja droga do wolności była jeszcze długa, jeśli w ogóle się
kończyła.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Wstałam i poszłam w kierunku drzwi, on je otworzy schylając
troche głowe.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dziękuje- wyszeptałam, chciałam już wyjść gdy poczułam ręke
na swoim ramieniu. Co teraz chciał? Jego dotyk przeprawiał mnie o dreszcze.
Powoli odwróciłam się do niego. Justin patrzył na swoją prawą ręke poczym
podniósł ją i podał mi. Dziwne zachowanie. Nie sądzę by kiedykolwiek tak z kimś
zrobił, wydawał się niedoświadczony w tego typu kontaktach. Troche niepewna
uścisnęłam jego ręke. Jego uścisk był mocny i pewny, odzwierciedlał jego pewną
siebie osobowość. Nasze spojrzenia się spotkały a ja stałam oszołomiona przez
chwile patrząc na jego miodowe oczy.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
BYŁ IDEALNY</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Położyłam wzrok na jego pełnych ustach, i przez sekunde
wydawało mi się że się uśmiecha. Puścił moją ręke i powiedział swoim jak zwykle
aroganckim tonem:</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Jeżeli będą jakieś problemy przyjdź. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
„Mam ogromną nadzieje że nie będzie takiej potrzeby”
pomyślałam, w końcu nie musiałam już oglądać tego zabójcy, tego potwora bez
serca.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Nie wiem dokładnie ile czasu minęło ponieważ straciłam
poczucie czasu ale myśle że z tydzień spędziłam spokojnie na wykonywaniu
różnych obliczeń matematycznym i zarządzaniu małą firmą. Wszyscy byli bardzo mili dla mnie, Stivie bardziej niż
ktokolwiek inny, Luke próbował zgrywać twardziela pomimo tego że pod swoją
maską tak na prawde nigdy by mnie nie skrzywdził. Tylko Mike sprawiał kłopoty.
Od tego dnia w którym mnie uderzył widzieliśmy się tylko raz i ledwo
powstrzymał się przed ponownym atakowaniem mnie. Bałam się go ale nie dlatego
że mógł mnie skrzywdzić ale dlatego że mógł zrobić coś Chriss’owi. Najlepszą
rzeczą tamtego tygodnia było to że nie musiałam widzieć Justina, dzięki temu
byłam o wiele bardziej zrelaksowana. Wszystko szło jak najlepiej, rutyna była
cały czas ta sama , nie działo się nic przykrego ani specjalnego. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
***</div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Drzwi się otworzyły. Patrzyłam cały czas na papiery i nie
podniosłam wzrok by zobaczyć kto wszedł dopóki nie złapał mnie za nadgarstek.
To był Mike.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-C-cześć Mike. –Powiedziałam niepewnie. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Pewnie ciekawi cię dlaczego tu jestem. </div>
<div class="MsoNormal">
Przytaknełam. Chciał mnie znowu uderzyć byłam tego pewna.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Wiesz jaki dzień jest dzisiaj?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dzisiaj byłyby jej urodziny.- Puścił mój nadgarstek i
usiadł na moim łóżku. Płakał. Na pewno nie chciał mi zrobić nic złego.
Potrzebował tylko kogoś z kim mógłby porozmawiać. Byłam niezdecydowana, czy mu
pomóc czy nie, po tym co mi zrobił. Zrozumiałam że nie mogę się zachowywać tak
jak on i musze mu pomóc. Usiadłam obok niego.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Chciałem dać jej prezent</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Przykro mi- Nie wiedziałam co powiedzieć.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Wiem że ci przykro –Powiedział zdenerwowany. Zrozumiałam że
lepiej być cicho inaczej znowu by się na mnie wkurzył.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Jakbyś się czuła gdybym spowodował że ktoś zabiłby twojego
Chriss’a? </div>
<div class="MsoNormal">
Postanowiłam być cicho dla dobra wszystkich i poczekać aż
się uspokoi. Widać było że chciał z kimś porozmawiać, czuł się samotny i miał
racje, bez Chriss’a też czułabym się tak.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ja ją kochałem. To nie dopuszczalne. Nie mogą być takiego
typu stosunki między członkami spóki ale chcieliśmy być razem na zawsze i ty ..
ty mi ją zabrałaś.</div>
<div class="MsoNormal">
Odwrócił się do mnie z oczami płonącymi chęcią zemsty.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ale zrozumiałem coś</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Co?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Miałaś racje, po tym jak cię uderzyłem zrozumiałem że nie
odzyskam z powrotem swojej Alice. Ty
cierpiałaś, tak, ale to nie to samo cierpienie co poczuła ona.</div>
<div class="MsoNormal">
Jego oczy dalej były spuchnięte od płaczu.</div>
<div class="MsoNormal">
Uśmiechnął się szyderczo, jego twarz była mokra od łez.</div>
<div class="MsoNormal">
Wtedy zrozumiałam że chciał bym poczuła ten sam ból, chciał
zrobić coś Chriss’owi.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie- wyszeptałam. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-A właśnie że tak –Powiedział stanowczo.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-proszę cię. –Miałam guza w gardle, nie mogłam trzeźwo
myśleć, on był szalony i pragnął zemsty.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Musze to zrobić , wtedy zrozumiesz.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie.- Złapałam go za ramie gdy wstał, jakbym mogła go
zatrzymać.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie rób tego, nie musisz, nie brudź sobie tym rąk. To na
nic. Posłuchaj mnie…</div>
<div class="MsoNormal">
Odetchnął głęboko jakby po to żeby się zatrzymać,
popatrzyłam mu prosto w oczy i wyszeptałam:</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę cię.</div>
<div class="MsoNormal">
Dostałam pięścią prosto w twarz, tuż obok ucha który dalej
mnie bolał.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Do zobaczenia Quinn.- Odtrącił mnie i podszedł do drzwi.
Łzy które do tej pory próbowałam powstrzymać spłynęły ciurkiem po mojej twarzy.
Nie chciałam wpakować Chriss’a w kłopoty , tym bardziej że sobie na to nie
zasłużył. Czułam jak łamie mi się serce i pomimo wszystko bije szybko ze
zmartwienia i strachu. Chciałam ostrzec Chriss’a ale nie mogłam tego zrobić,
nie mogłam zadzwonić do nikogo, nie mogłam skontaktować się ze światem
zewnętrznym, to był koniec. Już nie mogłam dla niego walczyć. Tak się bałam o
Chriss’a że nawet nie czułam bólu w miejscu gdzie mnie uderzył.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ogarnij się jakoś i idź do szefa, czeka na ciebie.</div>
<div class="MsoNormal">
To jeszcze bardziej wyprowadziło mnie z równowagi, myślałam
że zaraz zemdleje. Powiedziałam sobie że nie chce go więcej zobaczyć a teraz on
mnie do siebie wołał. Już nie miałam problemów z pracą a w tej chwili Justin
był ostatnią osobą którą chciałam zobaczyć. Mike wyszedł z pokoju rzucając mi
piorunujące spojrzenie. Może gdyby nikt się nie dowiedział o tym co robił Mike
nic by się Chriss’owi nie stało. Musiałam tylko się uspokoić , wyluzować i
oddychać.</div>
<div class="MsoNormal">
Wyszłam z pokoju i szłam do pokoju Justina. Zapukałam.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę.- Powiedział pewnym tonem. Wziełam ostatni głęboki
wdech, wytarłam rękawem twarz i weszłam zamykając za sobą drzwi. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-jestem- Powiedziałam najbardziej stanowczym tonem na jaki
mogłam się zdobyć.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Cześć.- Odpowiedział podnosząc wzrok od pustego biurka na
mnie. Jego oczy były czerwone i wilgotne jakby miał na coś alergie. Siedział na
swoim fotelu. Nic nie mówiłam czekając na to aż mi powie po co mnie zawołał ale
on nic nie mówił tylko patrzył się na mnie. Sytuacja robiła się dla mnie
krępująca ponieważ czułam się nieswojo więc zdobyłam się na odwage i spytałam: </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Po co kazałeś mnie zawołać?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Pracujesz sama od tygodnia, chciałem po prostu cię
zobaczyć. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Chciał mnie po prostu zobaczyć, po co ? Co mu to dawało że
mnie widział? Nie, na pewno chodziło mu o coś innego.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Jak tam? Wydają ci się łatwe teraz obliczenie?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Przytaknęłam niepewnie, zdawało się że chciał podtrzymać
konwersacje nie wiedząc nawet o czym gadać, nie mieliśmy wspólnych tematów.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Hmm to nie wiem, usiądź może. –Powiedział wskazując mi
krzesło, podeszłam i usiadłam. Podczas gdy on przyglądał się temu jak się
ruszam krążyło mi w myślach tylko jedno pytanie „ Co taki człowiek jak on mógł
ode mnie chcieć? „</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Hm zaczyna ci się podobać to miejsce ? </div>
<div class="MsoNormal">
Co za głupie pytanie, miałam ochote splunąć mu całą prawde
ale się powstrzymałam. Jeżeli chciałam mieć nadzieje na wyjście z tego miejsca
musiałam uważać na to co robie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Więc?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Tak.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Naprawde? – Spytał nieprzekonany. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-nie całkiem.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Dlaczego?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zacisnął dłonie w pięści, prawdopodobnie wiedział jaka była
moja odpowiedź więc dlaczego tak
zareagował?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Tęsknie…- Zrozumiałam że lepiej nie dokończyć.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Za czym? –Powiedział zimno.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
- Za Mo- moim życiem.</div>
<div class="MsoNormal">
Poruszył się na krześle , chyba żeby było mu wygodniej i
zaczął gapić się na ściane.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Jest coś o czym chciałabyś porozmawiać? </div>
<div class="MsoNormal">
Było jasne że spytał o to dlatego że już nie wiedział co
powiedzieć. Ja nauczyłam się nie zadawać mu pytań ale miałam ich tyle a on był
jedynym człowiekiem który mógł mi udzielić na nich odpowiedzi, po za tym to on
zaczął ten temat więc…</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Kiedy ostatni raz się zobaczyliśmy.. ja.. Zaatakowałam
Stivie’a. Znam kodeks , kto robi krzywde innemu członku spółki zostaje…-
Zatrzymałam się by połknąć śline.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Biczowany, wprost proporcjonalnie do tego jaką krzywde wyrządził
drugiej osobie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Wydawało się to przesadzoną karą ale była słuszna ponieważ
tam ważna była lojalność. Na tym opierała się spółka ,nie można było dopuścić
do bitek pomiędzy jej członkami, dlatego kara była taka ostra.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie mamy tu bicza. –powiedział jakby od niechcenia. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Ale go popchnęłam z krzesła a ty nie chciałeś mnie ukarać,
dlaczego? – Próbowałam to powiedzieć stanowczym i pewnym głosem ale pomimo
moich starań brzmiało to tylko niepewnie i ciekawie.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Chęć usłyszenia odpowiedzi i strach przed zadaniem pytania
walczyły we mnie.</div>
<div class="MsoNormal">
Justin wstał, był chyba zły. Podszedł do szafki, wyjął z
niej coś i wrócił do mnie pokazując mi to. Był to bicz. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Jesteś pewna że chciałaś to poczuć na swojej skórze?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Jak zwykle nie odpowiedział, spytałam dlaczego się nade mną
zlitował ale nie jak wygląda bicz.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie, ale nie chodziło mi o ..</div>
<div class="MsoNormal">
Przerwał mi :</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Słuchaj lepiej żebyś była grzeczna i nie zadawała tyle
pytań ,inaczej będę musiał ją na tobie użyć.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Schylił się do mojej wysokości i patrzył mi prosto w oczy
żeby dać mi do zrozumienia że nie żartuje. Po tym jak zobaczyłam jak zabija
swojego przyjaciela i –może- swoją siostre wierzyłam mu i bez tego. Potem
przysuwał delikatnie bicz po moim ramieniu.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-To może boleć ,wiesz? Więc …</div>
<div class="MsoNormal">
Zatrzymał się nagle zdziwiony po czym ręką delikatnie
dotknął moją twarz, co chciał zrobić? Uderzyć mnie? Serce biło mi strasznie
szybko, on rozszerzył oczy i dotknął miejsce obok mojego ucha, tam gdzie
uderzył mnie Mike. Niechcący jęknęłam z bólu a on wydawał się jeszcze bardziej
wkurzony. Byłam zmieszana ponieważ nie
wiedziałam co on tam zobaczył. Cofnął ręke i załważyłam że była brudna z krwi.
Szybko dotknęłam ucho, było gorące i wilgotne. Popatrzyłam na swoją ręke , to była
krew. Krwawiło mi ucho, to był koniec. Justin dowiedziałby się o Mike’u a ten zabiłby Chriss’a. To było
nieuniknione.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Kto ci to zrobił? –Powiedział surowym tonem.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie wiem, może uderzyłam się o…</div>
<div class="MsoNormal">
Złapał mnie za ramie i mocno ścisnął. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Kto ci to zrobił? – Powtórzył.</div>
<div class="MsoNormal">
„Bicz” pomyślałam </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Obiecałem że następnym razem go użyje. Proszę nie każ mi to
zrobić.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zamknełam oczy z policzkiem przyciśniętym do podłogi gotowa
na uderzenie. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Proszę cię –Dodał po chwili, głos mu się trząsł, jego ton
był błagalny, jakby na prawde nie chciał tego zrobić.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-Nie. – wyszeptałam. Zniżył się odsuwając mi delikatnie
włosy zostawiając na mojej szyi luke. Po
chwili usłyszałam jak coś szybko przecina powietrze i poczułam ogromny ból na
szyi. Krzyknęłam niechcący, nie myślałam że to aż tak boli. Justin uklęknął
koło mnie, nie mogłam ponownie znieść ten ból.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
-M-Mike. -Wyszeptałam</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
*******************************</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Wiem że dodałam wczoraj nowy rozdział ale postanowiłam zrobić wam prezent na dzień dziecka i już dzisiaj dodać następny ! :) I jak podoba wam się prezent ? hehe Moim zdanie Justin naprawde nie chciał jej zrobić krzywdy ale chciał się dowiedzieć kto ją uderzył żeby ją przed nim chronić. No i niestety wiedział że inaczej tego z niej nie wyciągnie ale pisało że prosił ją by odpowiedziała bo nie chciał jej tego zrobić.Co o tym myślicie ? Piszcie jak wam sie podobał ten rozdział :)</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/18443320183798991375noreply@blogger.com9