niedziela, 28 lipca 2013

Informacja

Cześć. Mam dla was wiadomość. Muszę niestety zrobić krótką przerwę. Powodów jest wiele, wiec nie pytajcie nawet ;p Mysle ze to bedzie trwalo okolo 2 tygodnie. Bede starala sie przez te dwa tygodnie napisac wszystkie rozdzialy albo po prostu nic nie tlumaczyc i wrocic za dwa tygodnie dodajac czesciej rozdzialy jeszcze nw nie podjelam decyzji, to bedzie zalezalo rowniez od mojego nastroju.
NIE CHCIALAM WAS ZOSTAWIC Z NICZYM WIEC MACIE TU KAWALEK NOWEGO ROZDZIAL.


Otworzyłam oczy, światło było strasznie jasne.; Nie pamiętałam kim byłam i gdzie byłam. Wszystko stało się jasne gdy rozglądnęłam się dookoła, ściany były białe, nie było okien, wokół mnie widziałam inne, puste łóżka.  Byłam w spółce. Odwróciłam się, po mojej prawej stronie, chodził tam i powrotem podirytowany, Justin.  Jego twarz nie okazywała żadnych uczuć, dokładnie tak, jak gdy go poznałam.  Miałam na imię Quinn, zostałam porwana, mieszkałam w spółce i tam znalazłam człowieka, który miał być miłością mojego zycia ; Teraz wszystko było jasne. Otworzyłam usta, żeby powiedzieć coś i zwrócić na siebie jego uwagę, ale nie miałam odwagi, wolałam , żeby mnie nie zauważył.  Dopiero po chwili zauważyłam, że jestem przekuta do jakiś urządzeń różnymi  rurkami. Zaczęłam się wiercić, nie chciałam być związana, ostatnią osobą która mnie związała był Peter. Moje serce zaczęło bić szybciej gdy sobie o tym przypomniałam, nie chciałam być znowu więźniem. Ciekawe kto mógł mi teraz zrobić krzywdę. Czułam jak brakuje mi tlenu, serce przyśpieszyło jeszcze bardziej bicie a krew płynęła po moim ciele szybciej niż zazwyczaj.
Nagle jedno z urządzeń zaczęło piszczeć a ja czułam się coraz gorzej. Panika. Ogarnęła mnie panika. Zobaczyłam jak Justin odwraca się do mnie, jednym krokiem, dobiegł do mnie. Wydawał się gwałtowny, on też chciał mi zrobić krzywdę, dokładnie tak jak Peter.
-Idź sobie! – Krzyknęłam ze łzami w oczach. Uśmiechał się, dokładnie tak jak Peter.
-Odejdź !! + Krzyknęłam ponownie. Uśmiech Justina zniknął zmieniając się w wątpienie, po czym cofnął się trochę.
Musiałam wołać po pomoc, ktoś musiał przyjść, bo Justin na pewno chciał mnie zaatakować.  Zobaczyłam jak jakiś mężczyzna przybiega do mnie i łapiąc mnie za ramie, wstrzyknął mi coś do krwi.  Urządzenie powoli przestało piszczeć , wrócił do normy, tak jak bicie mojego serca i mój oddech.
-Nie zbliżaj się do niej, jeszcze nie- Ostrzegał mężczyzna w białym fartuchu.
-Ona jest moja, mogę robić co chce. – Powiedział Justin popychając go i zbliżając się do mnie.
-Nie jestem niczyja- Wyszeptałam przygrywając się aż po czubek nosa. Dopiero wtedy zrozumiałam, że byłam kompletnie naga pod cienkim kocem.
-Co ty mówisz Quinn ? – Justin spoglądał nam nie z wątpliwością i cierpieniem wymalowanym na twarzy. 
-Ona wciąż przeżywa traumę, musisz da c jej ….
-Wiem co robię.
Przerwał mi Justin po czym podszedł do mnie. Zbliżył do mnie swoją rękę przez co zaczęłam płakać przestraszona.  Chciał mnie uderzyć? Pobić? Odkryć ?
-Ona płacze , nie bądź natarczywy- Radził lekarz.

Justin delikatnie dotknął moją twarz, pociągnęłam koc aż do oczu odwracając głowę w drugą stronę.

PRZEPRASZAM ZA TA PRZERWE ;P  

59 komentarzy:

  1. kawałek rozdziału bardzo mi się podoba :) ja poczekam chociaż i nawet trzy tygodnie <3 każdy potrzebuje przerwy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeny to opowiadanie jest takie cudowne <3 te 3 tygodnie będą dla mnie męczarnią, kawałek rozdziału świetny <3

    OdpowiedzUsuń
  3. okej to czekam spokojnie na następny.
    wielkie dzięki że to tłumaczysz bo jest naprawdę świetne.
    a co do rozdziału to jak zawsze super :) xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochamy Cie, odpocznij sobie my poczekamy <3

    OdpowiedzUsuń
  5. super przetłumaczone odpoczywaj my poczekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. aha. spoko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. szkoda ze tak malo nam zostawilas... ale ok jakos dam rade wytrzymac :):) wracaj szybko xxx

    OdpowiedzUsuń
  8. super rozdział... poczekam na następny xx

    OdpowiedzUsuń
  9. To jest genialne *.* To będą najgorsze 2 tygodnie mojego życia xd Ale dam rade należy ci się przerwa ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesli kocha to poczeka. my cie kochamy wiec poczekamy :D poswiecilas tyle czasu i wysilku na to tlumaczenie aby nas uszczesliwic. Obys przez ta przerwe odpoczela i rowniez byla szczesliwa. Buziaczki :* <33

    OdpowiedzUsuń
  11. Super. Mam nadzieję, że kolejna część będzie szybko. Miłego odpoczynku <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Czekam ;)

    Ten kawałek po prostu gfvbydvbgbtrbgyv *.*

    OdpowiedzUsuń
  13. http://explosive-fanfiction.blogspot.com/ - niall

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten kawałek jest shgsgfhgsf świetny! Nie mogę się już doczekać, aż wrócisz! :)
    @awmycanadianboy

    OdpowiedzUsuń
  15. Moglabys mnie informować -- @MyChoiceLeks

    Przepraszam ze nie komentowalam poprzednich ale siedze na mobilu i od kilku godzin czytam to CALE opowiadanie które jest avfhfjsjsyvybd *.*
    No po prostu MEGA!
    Nie moge sie juz doczekac następnego bo ten fragment tylko jeszcze bardziej mnie wciagnal w czytanie xD
    Dzięki ze to tlumaczysz !
    Much love <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Wracaj szybko. ! Ono jest super .! Prooszę ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. boże to jest straszne, co się stało z Peterem? błagam wracaj szybko <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiedy wracasz Kochaniutka?
    Tęsknie ;'(

    OdpowiedzUsuń
  19. Kiedy następny ?;))

    OdpowiedzUsuń
  20. Heeej tu @biber_stach na tt byłabym wdzięczna gdybyś mnie informowała kocham twoje tłumaczenie <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobra, pisze jeszcze raz i będę MEGA natrętem ;D

    Wiedz, że się mnie tak łatwo nie pozbędziesz ;* ;3

    WRÓĆ DO NAS KOCHANA, PROSZĘ!























    OdpowiedzUsuń
  22. Siem, siem, siem, SIEMKA!
    Tak, to ZNOWU Ja ;*
    Piszę sobie to, aby Ci o Mnie przypomnieć ;*
    Kocham Cię i Czekam na Twój powrót ;3

    OdpowiedzUsuń
  23. już miesiąc ... :'CC
    tak strasznie nie moge doczekać sie twojego powrotu < 3

    OdpowiedzUsuń
  24. proszę wróć ;ccccccccc

    OdpowiedzUsuń
  25. CCCCZZZZZZEEEEEEEKAAAAAAAAAAMMMMMMMMMMMM!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak można sie z tb skontaktować?

    OdpowiedzUsuń
  27. CZEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEKAM!

    I CIE KOCHAM ;*** ;D

    OdpowiedzUsuń
  28. Wszyscy czekają! Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  29. widać że masz już to w dupie. już nawet nie czekam na rozdział i nie będę tu wchodzić.

    OdpowiedzUsuń
  30. Zgadzam się z osobą powyżej.
    No okej, każdy ma sprawy osobiste i prywatne życie, ale nie dajesz nawet znaku życia, mogłabyś napisać, że przedłużasz sobie przerwę, nie wiem, nie masz czasu albo walnąć prosto z mostu, że nie chce ci się tłumaczyć. Wybacz, ale taka prawda, wchodzę codziennie, raczej wchodziłam po kilkanaście razy dziennie z utęsknieniem spodziewając się nowego rozdziału. Ale wiem, że to już nie ma najmniejszego sensu. Jak się podjmuje jakiegoś działania, to się to robi do końca. To nie hejt, kocham twojego bloga ale kiedy dwa tygodnie zmieniają się w dwa miesiące to wybacz, ale jeżeli chcesz zachować stałych czytelników to po prostu się bardziej postaraj następnym razem, albo w ogóle nie próbuj. Przepraszam, wiem, że masz dobre intencje w ogóle to tłumacząc, ale to też do czegoś zobowiązuje. Chociaż mogłabyś poinformować swoich czytelników o sytuacji a nie tak nagle znikać.
    A, no i zanim ktoś nazwie mnie żałosnym anonimkiem, to nie mam konta google i nie będę go specjalnie zakładała, aby dodać komentarz, przykro mi.
    /mania

    OdpowiedzUsuń
  31. EJ !! NIE PRZESADZAJCIE ! DZIEWCZYNA TEZ MA SWOJE ZYCIE..JAK NIE DODAJE ROZDZIALOW TO CHYBA ZNACZY ZE NAJWIDOCZNIEJ NIE MA CZASU... od razu hejtowac musicie...

    OdpowiedzUsuń
  32. mam dziwne wraznie ze coś sie stało tej dziewczynie co tłumaczy .... nie chce nic mówić ale ja tak czasem mam ze mam wrażenie ze cos sie stało. skoro nawet na komentarze nie odpsuje , albo nie napisała notki ze doda jakoś później rozdział , albo sa komplikacje , to moze coś sie stało...

    OdpowiedzUsuń
  33. najwyrazniej o nas zapomnialas, albo nie chce ci sie tlumaczyc to po co masz wchodzic ? co do slowa zgadzam sie z mania..pokochalam to opowiadanie, ale skoro masz nas gdzies i pprzez dwa miesiace nie dalas o sobie znaku zycia to mi sie odechcialo sprawdzac codziennie czy jest nowy rozdzial... jak za cos sie wezmiesz nastepnym razem to zrob to do konca a nie... pozdro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie pomyślałyście, że mogło się coś stać w jej rodzinie? Albo naprawdę, nie ma czasu, lub po prostu coś się mogło zdarzyć, co nie pozwala jej dodać rozdziału. Nie wiecie, jak jest, tak więc póki nie będziecie wiedziały dlaczego nie dodaje, nie wymyślajcie.

      Usuń
    2. @up sory ale konczy sie pazdziernik i zadnej nowej notki, to takie ciezkie wejsc choc na 5 min na kompa i napisac cos w stylu "nie jestem w stanie dalej tego tlumaczyc czesc" bam. ! nie wydaje mi sie. JEZU DZIEWCZYNY OGARNIJCIE DUPE I NIECH TO DO WAS W KONCU DOTRZE ZE ONA MA NAS W D.U.P.I.E. nara

      Usuń
    3. @up a skąd wiesz co sie stało w jej życiu?! Może dziewczyna miała poważny wypadek, nie wiem cokolwiek! Ale nie lepiej od razu najechać na nią! Nie każdy może wejść na 5 minut na kompa i dodać taką notke. Ogarnij się, bo wyzywasz ją bezpodstawnie, bo mogło jej sie przytrafić coś strasznego... Pozdrawiam Twój żałosny iloraz inteligencji, jeżeli on w ogóle istnieje także no ;-; @Karasiaa

      Usuń
    4. @up czepiasz sie mnie ze ja na nia najezdzam, a sama mi to robisz, brawo ! a co jesli ma nas w dupie ? zapomniala o nas ? ograniczcie internet bo tylko pierdolicie ze jej cos sie stalo, jesli faktycznie cos sie jej stalo to sle przeproszenia w jej strone.

      Usuń
  34. Tak:( zapomnialas o nas.. Szkoda no wiele osob kocha to opowiadanie i sie zawiodlo na tobie

    OdpowiedzUsuń
  35. Dzieki kurwa. 2 tyg yhy jasne to na serio bylo zajebiste ale spieprzylas to nie bede tu wchodzic mam cie i to opowiadanie w dupie. Adijos

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, zapewne. A gdy tylko doda rozdział, to jako największa fanka tego tłumaczenia, skomentujesz go cholernie słodko, a na koniec napiszesz "koooocham cię za to tłumaczenie". Tak więc ogarnij swoją dupę i zachowaj resztkę kultury, jeśli wiesz co to i nie hejtuj. Poza tym sama możesz sobie tłumaczyć.

      Usuń
  36. Jak ją bedziemy hejtowac to serio bd miała nas w dupie i może skonczy tłumaczyć to ff więc dajcie se siana jak będzie rozdzial to będzie a jeśli nie to nie tak trudnosię z t pogodzic ?

    OdpowiedzUsuń
  37. ROOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOSZEEEEEEEEEEEEEEEEEE WRÓÓÓÓĆ!!!!!!!!!!!!!!! ;( ;( ;(

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam Cię mimo wszytko! Nie przejmuj się hejtami, ludzie piszą je pod wpływem emocji. Masz swoje powody, dla których posty się nie pojawiają, jednak charakterystyczną cechą wielu ludzi jest niecierpliwość i i działanie pod presją.

    Czekam na Twój powrót, Trzymaj się xx
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  39. Ona juz chyba tu nie napiszee... :c moze cos sie jej stalo! :'(

    OdpowiedzUsuń
  40. Yhhh, jesli nie.chcialas.juz pisac tego opowiadania, moglas chociaz.powiadomic nas albo cos... wchodze tutaj codziennie od.28 lipca bo zakochalam sie w tym op

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona tłumaczy, a nie pisze. A jeśli coś Ci się nie podoba, to sama sobie tłumacz z włoskiego na polski.

      Usuń
    2. Ale przetlumaczony rozdziam.musi chyba napisac, nie ?

      wyobraz sb ze.nie kazdy uczy sie wloskiego.

      Usuń
    3. Wyobraź sobie, że nie każdy ma czas aby siedzieć przed komputerem po 10 godzin dziennie, aby móc tłumaczyć rozdział i dodawać go.

      Owszem masz rację, tak więc nie krytykuj lub wejdź sobie na translate.google.pl ; >

      Usuń
  41. ZAPRASZAM:

    http://love-is-hard-baby.blogspot.com/

    "War­to jest kochać za­kaza­ny owoc, dla sa­mego choć pos­ma­ku miłości.

    Nie żałuje."

    Główni bohaterowie: Miley Jones & Justin Bieber.

    OdpowiedzUsuń
  42. Kiedy będzie następny?

    OdpowiedzUsuń
  43. Czyli nie będzie więcej rozdziału ? :(

    OdpowiedzUsuń
  44. Proszę wróć! Czekamy na ciebie <3

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie ma nowego :c

    OdpowiedzUsuń